Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKinga powiem krótko- wow i zazdroszczę.
Wiera kuruj sie.
A ja sie zdecydowalam na to pobranie. Jeszcze upewnilam sie w laboratorium czy mozna pobrac, czy bedzie dobrze. Musze korzystac ze pada deszcz i mąż w pole nie poszedl i mogl jechac ze mna. Ja cykor jestem i z takim malutkim dzieckiem latwiej mi z mezem jak on prowadzi. I wiecie co, bardzo sie obawialam tego pobrania a bylo bardzo dobrze, to czasami wiekszy jest placz przy zmianie pieluchy niz dzis przy pobraniu.
A mi sie cykl rozjechal. Nie staram sie o kolejne dziecko wiec mi nie potrzebne regularne cykle i na czasie mi nie zależy ale jak tamten cykl byl 27 dni tak wszystko wskazuje ze ten bedzie miał ze 35. -
Kinga to bardzo romantycznie, a i Twój prezent dla męża niczego sobie 😁😍 salatki to takiego jak Wiera napisała robimy - mix sałat z fetą i mozzarella z pomidorami 😉
Wiera kuruj się, może gorzej się nie rozkręci i wydobrzejesz do niedzieli 🤗
Ja wracam z wizyty, wszystko ok. Mały ma póki co 3380 g i zanosi się na klopsika jak jego brat, póki co zwiastunów zbliżającego się porodu brak, ale nie znasz dnia o godziny 😁
Miśkowa lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyMother to tez nic nie pozostaje tylko czekac na tą wielka chwile.
A moj mąż ma nosa. Jak zaczelam się skarżyć na serducho to on podsunal mi potas. I wiecie co-jest juz lepiej, lapie mnie ale zadziej i mniej bolesnie.
U nas to zero romantyzmu. Albo pyk pyk jak kroliki albo wcale, a raz jak mezowi się zachcialo a ja dopiero co zdazylam zasnac, mąż rękę na mnie a ja az się obruszylam, zawinelam się w koldre że dostepu do mnie nie bylo i po wszystkim. -
Cześć dziewczyny. Jestem mamą 2,5 letniej córeczki ❤️ od pewnego czasu zrezygnowaliśmy z mężem z zabezpieczenia (prezerwatywy bo tabletki odstawiłam mniej wiecej 1,5 roku temu) i niestety nie mogę zajść w ciążę. Zawsze cykle regularne jak w zegarku między 32 a 34 dni. Od 4 cykli coś się dzieje
okresy raz co 40 dni, raz co 26 dni. TSH, ft3 i ft4 zbadane w normie, morfologia ok. W badaniu ginekologicznym nic nie widać, nie ma torbieli ani nic takiego a owulacji brak. Ostatnie 2 cykle na wizytach u gina powiedziała że owulacji raczej nie będzie. Nie wiem już sama co myśleć i robić. Dołuje mnie to niesamowicie ginekolog nie ma pomysłu na to co się dzieje poza stresem, którego trochę w życiu mam ale chyba nie na tyle żeby powodował jakieś problemy
-
Hej Marta, podstawowe pytanie czy masz dobrego ginekologa. Bo jeśli nie ma pomysłu na rozwiązanie problemu braku owulacji itp. to chyba kiepsko, może warto zastanowić się nad znalezieniem kogoś bardziej kompetentnego, któremu będziesz mogła zaufać. Czy mąż robił badanie nasienia? Proste badanie, a też może wiele wnieść. Życzę powodzenia w staraniach ✊✊☺
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualny
-
Kinga cudnie❤
Mother czy to duzo🤔 w zależności pewnie kiedy urodzisz. Cieszę sie, ze wszystko dobrze.
Czekam na Twojegi maluszka ❤
Wiera zdrowka.
Ja byłam na szczepieniu w środę i wszystko ok. Niestety młody spadł mężowi z łóżka, krew mu z noska leciała no myślałam, ze na zawał zejde. Obserwowaliśmy go i wychodzi, ze wszystko dobrze, troche ma siniaka. Ech powiem wam dziewczynki jednak mniej ruchliwe były, Szymek co chwile wstaje, wszędzie go pełno.
A dzisiaj sobie odpoczne bo maz jest z dziećmi u teściów i jutro wróci z małym, a po dziewczyny w niedzielę pojadę. Kupiłam sobie winko 🤣
Miskowa powiem ci, ze z ta nauka oststka sił jadę. Żal mi dzieci, bo już najstarsza corka sie pytała czemu musi byc znowu u dziadków. Czemu nie pojde z nia na rower. Jak ja codziennie w tyg mam 16.30-18.30 albo i dłużej zajęcia. O stanie domu nie wspomne 🙈Maz ma zwolnienie do konca maja, to moze cos w koncu skorzystamy. Oby pogoda dopisała
A jak u was? Jak zdrowko?
Iza u takich malych dzieci chyba nie musi byc na czczo. Pamietam, ze nawet cukier u corki badałam nawet po mleku za zgoda lekarza.
Zdrowka dla wszystkich!
Mysza dla ciebie szczegolnie kochana, mam nadzieje ze odpoczniesz w koncu😘
22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
10 cs- udało się
Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75 -
Alunia no to będziesz miała wieczór tylko dla siebie 😁 bardzo fajnie. Ja będę takowy miała w ndz, bo synek jedzie na noc do dziadków, a mąż będzie w pracy 😎 tylko bez wina 🤣 w PN chcemy do rodziców na grilla, małemu zrobię wagary. Pierwszy grill w tym roku 😋 a upadkiem się nie martw, dzieci są w stanie znieść więcej niż myślimy, nasz też spadł jak był mały z łóżka, to była chwila. I ze schodów spadł co wyglądało strasznie, a wyszedł z tego cało i skończyło się tylko na płaczu.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyNasza też spadła z łóżka jak była mała. Grzesiek przy niej siedzial a i tak nie zdążył jej złapać. Nic jej nie było.
Zaliczyłam dzisiaj z rana teleporade i dostałam skierowanie do laryngologa i internisty. Jestem już po wizytach. Na płucach czysto. A kaszel i problemy z oddychaniem to wynik........ tamtadadam...... refluksu🤦♀️
Na wszelki wypadek mam jeszcze zrobić morfologie i Crp i takie tam. -
Piszczak to najważniejsze, że osluchowo ok, a na ten refluks to co? Coś masz dalej zrobić, brać?
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnymother84 wrote:Piszczak to najważniejsze, że osluchowo ok, a na ten refluks to co? Coś masz dalej zrobić, brać?
Zmienić dietę. Na noc nie można ponoć jeść pieczywa, pomidorów, sera itd. Więc wszystko to co zapewne się jada na kanapkach.
Mam brać tabletki 3 razy dziennie na zobojętnienie kwasów i dostałam spray do nosa bo jeszcze się okazało, że jestem alergikiem.
-
nick nieaktualnyPiszczak Nie mozna jesc pieczywa przy refluksie? Oby lekarze mieli racje i cos ci pomogli.
Alunia moja Ola tez spadła, byla z mezem na łóżku, ja w wc, on przysnal a ona robaczek (teraz chodzi wszedzie za mna jak cien 🤣) i spadla. Tez myslalam ze zawalu dostanę.
Mam czesc wynikow badan Oli. Ma troche podwyższone leukocyty i wysoki poziom wit.D (podaje tyle ile lekarz zalecil). Czekam na crp i poziom żelaza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2021, 20:41
-
nick nieaktualnyCalanthe polecam takie meble przykrecac do sciany. Wiem- dziury w scianie (jak sie to tesciowej nie podobalo) ale my jesteśmy pewni ze meble nie przewroca sie na dzieci.
Moja Ola tez ruchliwa, na krzesla próbuje wchodzic, kanapa to dla niej pikus, po schodach to juz nie tylem na kolankach tylko schodzi bokiem, do wanny probuje noge zarzucic. A wziąć ja na lozko- strach 😲. Ale jak swietnie siada na krzeselko mamuta 🤣.
Myslalam ze pojde wczesniej spać a tu dusza blada- Ola sie obudzila i lata w najlepsze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2021, 21:38
-
nick nieaktualny
-
Witaj Marta! Pomyślałam dokładnie to co Mother... Jeśli gin już nie ma pomysłu to bym go zmieniła... A dokładnie jakie masz TSH? Bo ja też miałam w "normie" bo mieściły się w widełkach ale 3,8 to było za dużo na starania. Poza tym co z innymi hormonami? LH, FSH, Prl? Nic o pco nie wspominał? Dobrze też zrobić jak dziewczyny pisały badanie nasienia. Marta dobry gin i diagnostyka to podstawa
będzie dobrze! Zostań z nami bo dziewczyny to "kopalnia" wiedzy
Calanthe nie strasz z tymi komodami😨 moja właśnie zaczęła się wspinać na placu zabaw i mam nadzieję że nie przeniesie tego zwyczaju do domu...
Alunia wiem że żal dzieci ale nie dzieje im się straszna krzywda... Już jesteś na ostatniej prostej i później im wynagrodzisz a poza tym słyszałaś o programie mama wraca do pracy? Są dofinansowania do żłobka - może uda Ci się załapać
Iza i jak nocka?
Mother super że z małym wszystko ok to teraz czekamy na szczęśliwy finał a co na bakterie powiedział gin?
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;
20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Miśkowa właściwie to powiedział, żeby się tym nie martwić, inne parametry ok, więc nie podejrzewa żadnego zapalenia. Dla świętego spokoju powtórzę badanie w przyszłym tygodniu 😉
No na te komody trzeba uważać, nasz syn akurat nie wchodził i nie otwierał, ale sama widzę, że jak otworzę komodę z ikei to jakby ktoś mocniej pociągnął to by się przewróciła do przodu.
Sobota, chłopaki śpią, a ja obudziłam się przed 5 i już nie mogę 🤦♀ ale pamiętajcie, że od jutra cieplej i słonecznie 😊 nie wiem na jak długo, ale zawsze to kilka dni na doładowanie baterii ☀Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2021, 06:42
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
calanthe, to rzeczywiście miałaś prawo się wystraszyć. U moich znajomych szafka przygniotła w ten sposób dziecko, na szczęście bez poważnych obrażeń.
Marta, cześć - tak, jak dziewczyny piszą - może warto zmienić lekarza i zrobić kompleksowe badania 🤔„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
nick nieaktualnyNocka? Ola poszla spac o polnocy, ja nie zdazylam sie dotelepac do lozka bo byl przerazliwy placz i musialam nosic, o 4.30 powtorka. Teraz jeszcze spimy (cud o tej godzinie) tzn. mąż i Ola śpią (spala z nami) a ja boje sie ruszyc zeby mi kregoslup i glowa na pol nie pekly bo bolą 🤕. Mam nadzieje ze dziecko sie wyspi, ja nafeszeruje sie lekami i bedzie dobrze. A anomalie ze spaniem to pewnie przez wczorajszy dzien bo do poludnia miala 2 krótkie drzemki w samochodzie i wieczorem potraktowała to jako drzemke a nie spanie na noc. A placz w nocy przez gazy bo jak sie wyprutala to szla spac i teraz tez co sie ruszy to ida i w brzuszku jej jezdzi.
Jutro mielismy jechac do siostry na urodziny ale właśnie odwołała 🙁.
Szukam fajnej hulajnogi dla Zuzi na dzien dziecka. Mial byc zegarek ale musze ja zachecic do ruchu i pomyslalam o hulajnodze 😁.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2021, 08:36
