Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
W sumie bym się cieszyła.. a plany by poszły na bok. 32lata na karku więc dziecko by było priorytetem.Szczegolnie ze tyle lat nic nie wychodziło.
Ja tez widzę ta kreskę...Ale bywały ciemniejsze i nic z tego nie było. Robilam test ,a na drugi dzień okres. Niezły to był wywoływacz..
Kurcze...zawsze się śmieliśmy że nasza 9 latka to nasza antykoncepcja bo spi z nami. Pierwszy raz rozstaliśmy się z nią na dłuższy okres niż 1 dzień.. pojechala do chrzestnego na tydzień ferii.. my pofolgowalismy bo chata wolna. Dzisiaj obliczałam że wtedy miałam niby płodne dni. Zresztą.. to byłby i tak cud przy męża 0%morfologi nasienia -
nick nieaktualnyWitaj Kinga. No twoje testy to rzeczywiście były wielkie niewiadome. Na tym się coś przebija. Zrób betę, będziesz pewna.
Jutro ma mi przyjść termostat do piekarnika. Mam nadzieję, że uda mi się go bez problemu wymienić, i że on będzie winowajcą, ciągłego przypalania. Może teściowa przestanie gdakac, że za dużo używam piekarnika. -
Ja dziś z innej beczki- potrzebuje naprawdę dobrego termometru bezdotykowego który dobrze pokazuje temperaturę. Mój czasem wariuje, jak pokazuje 3 razy z rzędu ta sama temperaturę to mu wierzę ale ma momenty że pomiar od pomiaru różni się nawet o 1 st. i wtedy i ja głupiej.
Za nami kolejna ciężka noc. Kiedy się to skończy?
A wogole Przegapiłabym wizytę u neurologa. Byłam pewna że mam 20 lutego, wczoraj wyciągam taki notes bo potrzebowałam PESEL Oli a tam że 9 luty czyli w ten czwartek 🙆. Aż zadzwoniłam do poradni się upewnić. Ale by było. 9 miesięcy czekania na wizytę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2023, 08:33
-
Iza termometry tylko rtęciowe najlepsze...tym bezdotykowym nie wierze. Kiedyś obejrzałam filmik ze jak bierze przeziębienie to żeby węgiel łykać co 6 godz przez 2doby i choróbsko sie dalej nie rozwinie. Kilka razy sprawdzałam, rzeczywiście trochę pomaga.
A u Oli może trzydniówka? Albo angina? Gardło ma czyste?
Piszczak u mnie pół roku temu w piekarniku żarówki poszły i nie ma komu wymienić.
Powtórzyłam dzisiaj rano test..wczoraj miałam jakiś apteczny test...a dzisiaj rano Pink z Rossmanna.. I nic z tego. Kolejny psikus. -
nick nieaktualnyJa co prawda nie mam już rtęciowego, ale staram się mierzyć elektronicznym pod pachą. Nawet Kamilowi. Ten mój dotykowy to ostatnio same głupoty pokazuje.
Kinga czyli testy widmo znowu u Ciebie się pokazują?
Mi jak spaliła się grzałka dolna w piekarniku to zamówiłam i sama ja wymieniłam. Mam nadzieję, że z termostatem nie będzie większego problemu. Już obejrzałam filmik na internecie jak mniej więcej się to robi. Trochę rozkręcania jest. Ale dla mnie największym problemem będzie wysunięcie kuchenki.
Nie no nie wytrzymam poprostu. Ja rozumiem, że ta kobieta nie musi mi się spowiadać, ale czy to tak dużo powiedzieć nie będzie mnie rano w domu? Nie puściłam jeszcze dzisiaj Natalki do przedszkola. Przekonana, że "teściowa" jest w domu pojechałam zawieźć Kamila do żłobka. Do 11 nie wychodziła z pokoju. Ale myślę sobie, ok może była w ubikacji jak mnie akurat nie było w domu. Poszłyśmy z Natala do sklepu, wracamy a w domu dalej cisza. Mówię do Natalii idz zajrzyj do babci, bo różne myśli człowiekowi do głowy przychodzą, a ona przychodzi i mówi, że babci nie ma. Super. Dobrze, że tylko 20 minut rano mnie nie było, a nie tak jak zazwyczaj godzinę bo jeszcze jadę do sklepu,wiec Natala dlugo sama nie siedziała. Oczywiście mój wiedział, jak zadzwonilam, że jej nie ma od wczesnego rana.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2023, 12:47
-
Kinga, albo pink fałszywie negatywny 🤷🏻♀️
Piszczak, to widzę, rzeczywiście u Ciebie w domu jakby i tak faceta nie było.. że nawet wymienić grzałki czy termosratu nie jest wstanie.
Iza ja też nie wierze tym bezdotykowym. Ale na razie jedyny jaki mam. Mam jeszcze elektoroniczny pod językowy. Bo takie zwykłe to mi mąż tłucze 🤦🏻♀️ chyba 3 wytłukł, bo zapomnial że włożył pod pache i wstal albo zasnął...
Uff Iza dobrze, że zajrzałas. Albo może by dzwonilo z przypomnieniem? Czasem się zdarzają na nfz przypominajki -
Przy Oli to wszystko musi być szybkie i bezdotykowe bo inaczej krzyk więc taki bezdotykowy jest idealny. Syropy od goraczki bierze bo nie chce czopków a w nocy dała się przebrać bo mąż ją spytał czy chce znów iść do pana doktora. Wiem, bezsensowne straszenie ale w dobrych intencjach.
I mnie łamie w kościach ☹️. -
Kropka też tak myślałam.. bo jak wróciłam z pracy na tym bladym porannym tescie pojawiła się druga kreska .wiem ze po takim czasie nieważny. Poleciałam do apteki po kolejny... I biało. A niech to szlak . Już nie robię. Mam dość tych testów widmo. Na drugi raz robie betę i będzie sprawa wyjaśniona raz dwa.
Tymbardziej się nie nakręcam już, bo nie mam żadnej mlecznej wydzieliny jak to w ciąży bywa A i cycki w miarę przestają boleć.
Coraz bardziej mam wrażenie że mój organizm od razu pozbywa się wszystkiego... największą bhcg jaka miałam od 9 lat to 5.
No cóż. Może kiedyś będzie mi dane ..ehhh -
Kinga jak to mówią puki nie ma okresu to jakaś szansa jest... A mleczna wydzielina raz jest raz nie ma. Wiec nie ma co się sugerować.
Iza ja mam microlife 200 bezdotykowy, ale znajoma ma starsza wersje 150 i chyba lepszy jest. Ale to tam właśnie z tymi termometrami jest, że nie trafisz..
Ja jestem padnieta. O 20:20 uspalam córkę poszłam wziąć szybki prysznic. i do 21 leżałam na łóżku bo sił nie miałam. -
Ja siedzę z Ola na kolanach bo śpi i jest nieodkladalna. Oczy mi się zamykają, gardło mnie boli a ta uparciucha śpi tylko na mnie.
Też mam microlife tylko nie wiem jaki model, mam już 2 tej firmy, tamten był naprawdę dobry a ten to dno. inhalator i ciśnieniomierz tez mam microlife i jestem zawiedziona. Nigdy więcej. -
nick nieaktualny
-
Tiril wrote:Iza i jak tam Ola, lepiej?
Wydaje się że jest lepiej. Ale znów grzecznie podzieliła się z mamusią katarem. Nie dziwne przy takiej ilości ropy w oczach i takim katarze, mimo że często myłam ręce to nie pomogło. Ale jakieś dziadostwo bo i mąż źle się czuje.
Ciekawa jestem jak ja jutro do lekarza pojadą jak Ola na widok babci drze się jak opętana. -
nick nieaktualnyMatko Iza i znowu to samo? Może z nadejściem wiosny będzie już lepiej i nie będziecie tyle chorować ✊
Ja w końcu znalazłam chwilę na ustawienie awatara 😂 a tak w ogóle to (sorry za dosłowność) zalewa mnie śluz! Nie wiem czy to wina tej duuużej ilości wypitej w tym miesiącu wody czy co 🤔... ale już od tygodnia mam meega mokro 🤣 a dzisiaj zabolało mnie podbrzusze, tak trochę okresowo i już wyobraźnia pracuje 😝 do wieczora pewnie dojdzie jeszcze kilka urojonych ciążowych objawów 🤭 -
A do mnie zawitał okres. Ale z przytupem...nigdy tak bolesnego nie miałam. Krwi praktycznie plamka...a ból co 1min taki skurczowy jak do porodu,puszczało i znowu.4 ibupromy sprint i nic, przez 3 godz tak mnie trzymało.. położyłam się na podłodze w pracy i tak leżałam skulona i jęczałam z bólu. Miałam juz sie zwalniać do domu ,ale poszlam do łazienki i wyleciał skrzep i potem już krwią wieksza ilością i puścił ból.
Masakra.Teraz już jest ok... -
Tiril tak, znów jestem chora ale objawy całkiem inne niż grypopodobne, pomijając fakt że teraz spałam razem z Olą (w nocy spałam ze 4 godziny) to chodzę, nie zwaliło mnie tak że muszę leżeć. Coś straciłam odporność.
Tiril a który masz DC?
Kinga to nieźle.
-
nick nieaktualny