Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Piszczak, to chyba żartujesz? No jak w jakiejś melinie.. szkoda, że nikt nie zainteresowali się z tym bitym 8 letnim chłopcem co zmarł... Tylko do normalnych ludzi gdzie dziecko jak wiadomo czasem płacze..
Iza też Ci polecam Booking.com ja bardzo często swietne oferty znajduje.
Czyli Ola całkowita mamoza, kurcze może to taki etap 🤔
No jest fajnie bez tych pieluch. Trochę latania jest bo tylko na nocniczek, ale wygoda jednak. I dupka też zdrowsza nie czerwieni się. Bo np za długo była pieluszka i nikt nie zauważył itp.
No dlatego nie wiedziałam czy pisać, ze względu na Ole, bo wiem że Ty się z tym męczysz. Ale to nie ma reguły. Ja w ogóle nie zwracałam uwagi i mi tesciowa mówiła juz jak tylko miała pół roku. A ja mowilama przyjdzie swój czas. I nagle sama zaczela mówić siusiu. Wiec zdjelam pieluszkę i założyłam majteczki i poszło. Pierwszy tydzień to brakowało mi majteczek, spodenek w ciągu jednego dnia, bo a to nie trafiła, a to nie zdążyliśmy dobiec. Albo się zabawiła. A teraz już dużo lepiej -
Kropka no co ty, pomyślałaś że będę zazdrosna czy zła że chcesz odpieluchowac swoje dziecko? Nic z tych rzeczy. Tylko zwróciłam uwagę jak różne są dzieci i w jakim wieku gotowe na nocnik. Tak, zmagać to się zmagałam bardzo długo, nie raz pisałam że mi już ręce opadają ale najważniejsze że się udało. I że u was też. Ja mojej bratowej mówiłam żeby zdejmowała córce pieluchę (jest 2 mięs.starsza od twojej) bo siadała na kibelek i mowila że robi siku ale bratowa głucha, jak przegapiła ten pierwszy moment to pozniej może się tak zmagać jak ja.
Co, ludzie due obudzili i będą alarmować policję przy każdym płaczu dziecka? -
Iza właśnie. Ja jak zobaczyłam że mówi o siusiu, to od razu raz ciach mówię kujemy puki gorące. I nie wycofujemy się, bo jeszcze przegapimy i córka będzie myślała, że tak trzeba i jeszcze jak pisałas o Oli, to już w ogóle bałam się tego 🫣. A Dziś pierwszy raz o 4 rano mnie córka obudziła że siusiu chce. I dalej śpi. Tylko mamy smieszna sytuację z kupą, bo ona chce czasem oglądać jak wychodzi 🤦🏻♀️ i wstaje z nocniczka i trzesie pupą żeby odpadła i jak nie wyłapiemy momentu to kupa jest obok a nie w nocniku 🫨 te dzieci i ich pomysły... Oho chyba się budzi koniec wolności. A mąż dziś wyjątkowo w pracy..
-
Ja też dziś w pracy. Pogonilam i przegoniłem moje towarzystwo po truskawkach, siebie też ale 1 kwaterka zrobiona 👏. Nie sądziłam że się uda.
Też łapałam każda okazję żeby choć mały kroczek zrobić z odpieluchowaniem. Nie co starszy kuzyn wymyślił zabawę w różowy autobus, autobusem był nocnik więc trochę się przekonała siadać, drugie to urządzaliśmy pokazy majteczek, wyjmowalysmy z szuflady, przymierzała nie raz wszystkie, pobiegała po domu (ku niezadowoleniu teściowej bo chora zaraz będzie), z czasem chodziła coraz dłużej ale zawsze wiedziała że jak będzie chciała pieluchę to ją założę, musiałam przekonać że zsikanie się w majtki i na podłogę to nic strasznego więc pewnego dnia testowała moją reakcję 🤣 i sikała na podłogę. Aż się udało. -
nick nieaktualny
-
Kropka a ty znowu spać nie możesz?
Moja fasolka? Sieje się kolejna 🙆. Bo namówiłam męża jeszcze na fasolkę pod chmurką, siejemy teraz ogórki, truskawki też rosną, już wyścielone słoma. Zapie... równo razem z ludźmi, wszystko mnie boli ale zrobić to musimy.
W poniedziałek byłam u onkologa. O kant d.... takiego lekarza, to nie jego broszka, nawet nie zbadał. Jutro sprzątanie kościoła, w piątek Dzień Matki w szkole, w sobotę spowiedź, w niedzielę rocznica komunii Zuzi. Więc byle do niedzieli. A, jeszcze z @ się uporać bo już się czai ( nie cierpię mieć @ jak tyle na głowie).Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2023, 06:20
-
Jejku jak ja sie ciesze, że komunia jeszcze przed nami za ładny parę lat.. chociaż od kilku lat jestem juz dalej od kościoła niż bliżej. I czasem mam myśli, że ja nie wyrobię jak zacznie sie sezon komunijny i chodzenie na te spotkania, msze itp.. chyba dziadków (tesciow) będę na to wysyłać.. bo oni kosciółkowi.
My już głowimy się nad chrzestnymi, a jeszcze się Michalina nie urodziła 🤦🏻♀️ najchętniej to bym w ogóle nie chrzciła.. tesciowie to i tak pewnie nas od szatanów wyzywali w myślach, bo córkę na roczek ochrzciliśmy 😛
A teściu raz rzucił tekstem jak był chrzest jakiegoś innego dziecka, że no wreszcie bedzie formalnie mieć imie... Ja mówię jakie formalnie, formalnie to od zarejestrowania w urzędzie ma. A to tylko koscielne przypieczętowanie. A on swoje, że nie ono nie ma imienia.. aha czyli dlatego pewnie nie akceptowali na początku imie naszej córki i zmieniali przekształcali, bo nie miała imienia 😛
A no mam momenty juz że o 3 nie mogę spać.. ale w porzedniej ciąży, też w nocy miałam czesto bezsenność.
Iza to Ty tytan pracy jesteś 😛 no ale z drugiej strony, im wiecej zbiorów i im wiecej sprzedaz tym wiecej pieniędzy.. coś za coś.. a na wakacje samo nie spadnie z nieba 🤷🏻♀️ -
Kropka ja z kościołem będę miala trzylatke tzn. co 3 lata coś 🤦, teraz komunia i rocznica Zuzi, za 3 lata bierzmowanie, po kolejnych 3 latach komunia Oli i po 3-4 Oli bierzmowanie. I za każdym razem powtórka z rozrywki z tym samym księdzem 😭.
Jaki tam tytan. Nie pracuje sama, jak się robi w 3-4 osoby to naprawdę można przewalić kupę roboty. I my teraz tak intensywnie teraz pracujemy, trochę ta pogoda nam weszła w paradę i musimy nadgonic. A wakacje - chyba nie będzie kiedy na nie jechać 🥺. Czerwiec-lipiec truskawki i zbiory z tunelu, w sierpniu zbiory z tego co teraz siejemy. Chyba że jakiś spontaniczny wyjazd. Ale po co mi wakacje jak mam już tak spalone całe ręce że aż pieką. -
No to ja sobie uzmysłowiłam, że bedzie u nas maraton 4 lat. Bo komunia Marceliny, później rocznica. A że różnica wieku rocznikowo 2 lata. Czyli od razu bedzie komunia Mlodszej i rocznica. Czyli 4 lata pod rząd 🤦🏻♀️
A czyli wakacje w sierpniu jednak nie aktualne? Ale wiesz w wakacjach nie chodzi o opalenizne przecież 😉 tylko zmiana otoczenia, oddech dla duszy i ciała 😉 i uwolnienie od teściowej 😛 -
Wogole wakacji może nie być.
Byłam dziś sprzątać kościół, pod kościołem, plebanię. Pół dnia w plecy. Ale trochę sobie x kobietkami pogadałam. Raz że ja to mam naprawdę malutko truskawek i wszystkiego, mają po 3 hektary truskawek, do tego 1,5 hektara ogórkow. Tam jest co robić tylko w sezonie 15 osób co pracy. A dwa- jedna kobietka spytała się mnie jak ja wytrzymuje z taką teściową, to tyran nie człowiek 😱. Myślałam że ja wydziwiam i wyolbrzymiam. A jednak na zewnątrz tez widać. -
Mamuśki wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Matki 💐💐💐
A ja dziś spaliłam żelazkiem bluzkę Zuzi na galowke 😭 I zmywarka mi do reszty padła. Pan z serwisu życzył miłego dnia, no super jak cała zmywarka garów do mycia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2023, 09:08
Kropka6 lubi tę wiadomość
-
To taki prezent na dzień matki... Ja też mam gówniany dzień. Bo zaczęłam jakaś biegunką 🤷🏻♀️ u siebie ... I właśnie sie dobudzam. Po drzemce..
Wszystkiego co najlepe dla nas, oby czasem ktos nas docenił w tym matczynym trudzie, a i żebyśmy miały siłę na wszystko 😛🎉🎉🎉
Iza, czyli jak ludzie z zewnątrz wiedzą że teściowa jędza, to czyli ona taka jest... 🫣 -
nick nieaktualny
-
Tiril co tam u ciebie? Jakieś 2 kreseczki? Bo chyba już czas w sensie ten etap cyklu że coś już wiadomo.
Ja wróciłam ze szkoły z dnia matki, rany nie moje dzieci a niektóre występy aż łzy z oczu wyciskały, starszych nostalgiczne a maluchy aż miło że tak dzieci potrafią się nauczyć. -
nick nieaktualnyIza u mnie bez zmian. Teraz mam dni okoloowulacyjne więc coś tam działamy ♥️. Ograniczanie kp leży i kwiczy 😐 mało się udzielam tutaj bo nie chcę Wam smęcić. Ogólnie mało mam czasu teraz. Dużo przebywamy na dworze, spacery, w piaskownicy itd. No i od groma roboty, bo kończymy pracę na budowie (wykończeniowka, malowanie, sprzątanie itd.) i będziemy się niedługo przeprowadzać 😉 do tego zachciało mi się ogródka i warzywniaka 🤦 tak że no... ledwo starcza sił i czasu na jakieś amory 😂 więc kiepsko o te dwie kreseczki 🙈
-
Tiril a ja myślałam że z cyklem jesteś coś jak ja. A tu się rozjechało. Jak ogródek i warzywniak sprawia ci frajdę to będziesz przy nich odpoczywać. Ja teraz wróciłam z "codziennego przeglądu" i odkryłam że ogórek już zakwitł i taka mam radość z tego.