X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • zFolwarku Autorytet
    Postów: 988 641

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka my w tym cykly wlasnie wychodzimy z zalozenie ze kiedy by owu nie bylo to sie staramy. Moze jakos dzieki temu nie ominiemy ;) Bo poki co pare cykli w plecy juz ;) Jak patrze na nasze starania przed ciaza z Corka to tez sie mijalismy z owu i moze ze dwa razy trafilismy w tym raz z ciaza. No ale to przeszlo 2 lata temu bylo a teraz to kto wie... Zobaczymy - dzis zrobilam oczywiscie test owu i jest juz ciemniejszy niz dwa dni temu ale nadal nie jest to wlasciwie ciemna kreska wiec czekam. <3 i tak bedzie bo juz nie wierze zadnym testom ;) :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2016, 13:05

    zpbny2v462noyt78.png
    gg64krhmfrbcubj1.png
  • zFolwarku Autorytet
    Postów: 988 641

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem jedynaczka i cale zycie brakuje mi kogos - wlasnie brata lub siostry. Nie wiem czy moja Corka chce rodzenstwa ale mysle ze zawsze jest ono wartoscia w zyciu ktorej jedynak nie ma. Wiadomo, ze losy rodzenstwa sa rozne i czasami w zyciu doroslym nawet kontaktow nie utrzymuja ale zawsze sobie mysle, ze choc to dziecinstwo jest fajniejsze bo w towarzystwie i z wsparcie i sztma z siostra lub bratem ;) Tak sobie to idealizuje ;) Jedynakowi to jednak smutno i samotnie i sama wiem cos o tym. Ma to swoje plusy bo np uczy sie jak sie nie nudzic samemu i znalezc zajecie itd ale mimo to... Cale dziecinstwo chcialam miec towarzysza zabaw i przygod...

    zpbny2v462noyt78.png
    gg64krhmfrbcubj1.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zFolwarku, ja mam siostrę, młodszą o 2 lata. Ale utrzymujemy relacje conajwyżej "poprawne". Niestety nie mam żadnej bliższej więzi, ale wynika to chyba z koszmarnych różnic światopoglądowych... siostra żyje całkowicie inaczej niż ja, ja nie pochwalam jej decyzji, w jej oczach ja jestem "nudziarą" i "matką Polką" bo pozwoliłam sobie na rozstępy by mieć dziecko... oj no takie tam ;) także nie żremy się ale i nie mamy wspólnych tematów.
    Jednak chciałabym aby Emma miała tego "kompana" :) a mała różnica wieku nie gwarantuje, ale przynajmniej może pomoże w nawiązaniu lepszych stosunków :) zarówno w życiu dorosłym jak i w dzieciństwie :) bo na podobnym etapie, te same zabawy, potem tematy :) tak to widzę .
    My z siostrą w dzieciństwie miałyśmy świetny kontakt - wspólne zabawy, budowanie bazy etc :)

    A co do cyklu. Nam starania mimo świadomości owulacji zajęły 3 lata :/ także ja lubię wiedzieć kiedy była :D
    a niestety, nie będę ściemniać, codzienny seks nie jest dla mnie ogromną przyjemnością dzięki "endo-mendzie" :/ więc muszę mieć kilka dni przerwy a przy staraniach wiadomo, chcemy codziennie. więc lubię wybrać te 3-4 dni ;)

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • zFolwarku Autorytet
    Postów: 988 641

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem Cie Pianistka. Moja Mama i jej Brat to tez tak zyja jak Ty ze swoja siostra. Niestety tak czasem jest. Ale mam tez przyklady fantastyczne rodzenstwa i licze ze jesli (daj Boze) sie uda to tak wlasnie bedzie z moja Corka :) U mnie tez bylaby mala roznica wieku - 2 lata - tak mi sie marzy ale czy sie uda. J

    uz nie jestem mlodziutka i nie ma ot tak ciazy - to wiem, bo Corke tez urodzilam pozno jak na medyczne standardy ;) Ale moze jakos sie uda. Cholera jasna jakos 2 lata temu zaszlam ;)

    Mnie testy denerwuja, bo za duzo mysle wtedy. Z kolei jak nie robie to ciagle mi sie wydaje ze moze jest owu i moze nie ma <3 i ze znow w plecy cykl. No nie dogodzisz babie ;) W tym cyklu staramy sie co 2 dzien. Zrobie jeszcze test owu jutro albo w pon ale teraz mysle, ze moze np owu byla wczoraj a wczoraj i przedwczojra testu nie robilam a dwa dni temu byl negatyw. Dzis kreska ciemniejsza ale przeciez moze juz slabnaąć. No nic zobaczymy. Piekna pogoda dzis! :D

    zpbny2v462noyt78.png
    gg64krhmfrbcubj1.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    widzisz, ja z kolei jestem bardzo młoda, a i tak mieliśmy spory problem z ciążą :/ kiedyś gin mi powiedział, że dobrze się złożyło, że tak młodo wyszłam za mąż i podjęłam starania o dziecko, bo gdyby tak się nie stało, mogłabym latami żyć w nieświadomości, i gdybym np za 10 lat dopiero zajęła się tematem, mogłoby być (i zapewne by było) o wiele trudniej i nie udałoby się naturalnie... także z drugą ciążą również radził nie zwlekać :)
    gdyby się udało w tym cyklu, Emma miałaby rok i 3 miesiące gdy narodziłby się maluszek :) malutko, ale mam nadzieję podołam.


    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • zFolwarku Autorytet
    Postów: 988 641

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To dobrze zatem ze sie udalo spotkac Wam, zalozyc rodzine i macie maluszka :) Zycze drugiego w brzuchu szybko! To wazne. Fakt, ze obudzic sie z przyslowiowa reka w nocniku np w wieku 35 lat nie jest milo. Ja mialam duzo szczescia. Meza poznalam pozno a z Corka zaszlam w ciaze majac blisko 36 lat! A co by bylo np gdybym sie dowiedziala ze mam powazne problemy i juz za pozno albo ze trzeba sie leczyc i czekac latami a tu "latami" przy 40 na karku to nie jest fajnie rokujaca perspektywa ;) Widzialam po poprzednim avaterze Twoim, ze sie nosicie z Corcia :) My tez :) <3

    zpbny2v462noyt78.png
    gg64krhmfrbcubj1.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to prawda, znam i 45 latki, które swoją energią biją na łeb i szyje 30stki ! :) o ile kobieta jest zdrowa i silna, to wiek nie jest przeszkodą :) ale tak jak piszesz, mieć 35 lat i dowiedzieć się, że się "przespało" dolegliwość i już nie ma ratunku :/ no słabo! Tylko dlatego, że szybko (w sensie młodo) zaczęłam starania, dowiedziałam się o problemie jeszcze niezbyt zaawansowanym, więc mimo tego, że trwało to długo to udało się naturalnie. Mam koleżankę, po 40stce :) mają maluszka urodzonego w zimie 2015/2016 a niedługo starają się o kolejnego :)
    I Tobie życzę by udało się jak najszybciej :) ! A jak Twoja córka ma na imie? :)

    I tak, tulimy się :) a wy w chuście czy nosidło? ja się przymierzam do tuli ale... dwie nowe chusty już w drodze a trzecia "na oku" :D

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe dziewczyny :) fajnie,że wątek się tak rozkręcił :)Ja jak narazie biorę kwas foliowy i witaminy :)

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • zFolwarku Autorytet
    Postów: 988 641

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka wrote:
    no to prawda, znam i 45 latki, które swoją energią biją na łeb i szyje 30stki ! :) o ile kobieta jest zdrowa i silna, to wiek nie jest przeszkodą :) ale tak jak piszesz, mieć 35 lat i dowiedzieć się, że się "przespało" dolegliwość i już nie ma ratunku :/ no słabo! Tylko dlatego, że szybko (w sensie młodo) zaczęłam starania, dowiedziałam się o problemie jeszcze niezbyt zaawansowanym, więc mimo tego, że trwało to długo to udało się naturalnie. Mam koleżankę, po 40stce :) mają maluszka urodzonego w zimie 2015/2016 a niedługo starają się o kolejnego :)
    I Tobie życzę by udało się jak najszybciej :) ! A jak Twoja córka ma na imie? :)

    I tak, tulimy się :) a wy w chuście czy nosidło? ja się przymierzam do tuli ale... dwie nowe chusty już w drodze a trzecia "na oku" :D

    My w chuscie sie nosilysmy wczesniej ale srednio sobie z tym radzilam niestety :( Jestem niecierpliwa :/ Nosimy sie w bondolino. Kocham je. Moja Corka az piszczy jak widzi, ze wyjmuje. Choc ostatnio bardzo duzo chodzi po ogrodzie i cwiczy sie w tym wiec bondolino lezy. Tula tez jest super. Ma sliczne wzory :) Moja Corka ma na imie Helena :)

    zpbny2v462noyt78.png
    gg64krhmfrbcubj1.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    piękne imie! :)
    Mi się podoba tula i fajne nosidła ma madame googoo :)
    ale póki co nosimy się w szmatkach :)
    choć Emma mała nie jest bo waży juz 9,5 kg

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja używałam najpierw nosidło Marsupi, a potem Mei Tai, polecam :)

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny jak Wasze samopoczucie? :) u mnie koniec @ wiec niedługo staranka :)

    Luccecita - widzę, że mamy bardzo podobny cykl ja mam mieć kolejną @ 21.09 i to też mój 7cs :)

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I mam do Was pytanko czy olej z wiesiołka kupuje się w aptece ? Nigdy go nie brałam i myślę czy zacząć się czymś wspomagać

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luccecita, też właśnie myślałam o meitaiu :) albo onbu :) póki co szmatki a potem zobaczymy

    ja oleju nigdy nie stosowałam więc nie pomogę :) ale na chłopski rozum to apteka bądź sklepy eko :)


    my wczoraj byliśmy kupić małej nowy fotelik do samochodu... bo ma dopiero 6,5 miesiąca ale waży ponad 9 kg i w starym jej było za ciasno i płakała :/

    Ja już po owu, ale usunęłam z wykresu temp. bo cholera, wstaję o różnych porach, nie ma szans bym mierzyła o jednej godzinie :/ to nie jest wiarygodne...

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Smartunia Autorytet
    Postów: 267 179

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam

    to i ja dołączę do tego zacnego grona...:)

    Jestem mamą rocznego kawalera i podjęliśmy decyzję, że czas na rodzeństwo...właśnie trwa nasz pierwszy cs zobaczymy jak pójdzie...mam nadzieję że nie będziemy długo czekać...

    Pierwsza ciąża przyszła szybko, ale niestety też szybko znikła (poronienie w 5tc) a p miesiącu pojawiła się nowa fasolka...która została już na dobre...;)

    pozdrawiam i pogodniej niedzieli życzę

    zFolwarku lubi tę wiadomość

    201507044662.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele :) i tez mam 5 letnie dziecko hehe
    Wiesiolek kupujesz w kapsulkach w aptece, ale tez w rossmanie jest np, Oeparol

    U mnie tez koniec @, owulacja pewnie za tydzien bedzie :)

  • zFolwarku Autorytet
    Postów: 988 641

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka duza ta Twoja Cora :) Moja ma ponad 15 mies i wazy 10 kg! :) Ale jak Twoja zacznie chodzic to zgubi. Chusty sa cudowne! Zawsze mnie wzrusza jak ktos nosi tak przy sercu dzieciaczka. Mam taka niebiesko-zielono-zolto-fioletowa - jak taka tecza. Marzenie :) Z nosidel to moge osobiscie polecic bondolino - super sie wiaze wlasnie a nie zapina czy jakos tak. Ja mam szare, pasuje do wszystkiego :)

    Dziewczyny, ktora pierwsza przynosi II w tym cyklu? Kto pierwszy na tescik?

    zpbny2v462noyt78.png
    gg64krhmfrbcubj1.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zFolwarku, Emma urodziła się już spora, bo 4,15 kg :) ale wiesz, po niej nie widać jakoś tej wagi. ok, jest klopsikiem, ma fałdeczki :) ale jest naprawdę ruchliwa i w ogóle. ma 6,5 miesiąca a pełza po całym domu, siada, ostatnio stanęła na nóżki w łóżeczku :) z resztą zobacz :) nie wygląda na grubaska... chyba :D

    A kreseczki? hmmm, ja bym chętnie ujrzała dwie ;) testuję 7 września, ale bbee pisała, że sika we wtorek jak @ nie przyjdzie, a na to przecież liczymy



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2016, 13:42

    Smartunia, zFolwarku lubią tę wiadomość

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Smartunia Autorytet
    Postów: 267 179

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka śliczna córeczka....;)

    201507044662.png
  • zFolwarku Autorytet
    Postów: 988 641

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka ona jest piekna! Zabieraj te zdjecia z netu ale juz! Jest zbyt ladna by wszyscy ją ogladali! I wcale nie zaden grubasek. Akuratna sliczna urocza panienka :) Wypatruje juz rodzenstwa Kochana wiec sie starajcie ;)

    Zrobilam dzis znow test owu, jest jasniejszy niz wczoraj czyli owu juz byla (wczoraj byla ciemniejsza niz dzis kreska ale nie ciemniejsza od kontrolnej - czyli szczyt LH musial byc wczesniej). Czyli juz czekam na testowanie tylko. Szok po prostu. Myslalam, ze dopiero bedzie owu. Mam nadzieje, ze moze nasze starania cos przyniosa w tym cyklu.... Ech wkraczam w najgorszy etap cyklu i uwaga hihi - teraz ja bede szukac linea negra i dopatrywac sie wymiotow wiec prosze mnie walic patelnia w leb w razie co bo jeszcze troche do @ jest czasu ;) Ech, parenascie dni i bede wiedziec co na rzeczy....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2016, 12:16

    zpbny2v462noyt78.png
    gg64krhmfrbcubj1.png
‹‹ 2 3 4 5 6 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ