Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
aLunia u mnie hormony tez ok. Owulacje sa. Nasienie męża super. A w ciaze nie zachodzę.. Lekarz proponuje mi jako kolejne hsg... Wiec chyba jak wszystko jest ok to następny krok to wlasnie drożność jajowodow
-
nick nieaktualny
-
Hugolina87 wrote:Ja mam skierowanie na laparoskopie odrazu. Bo najprawdopodobniej jajowody zapchane albo cesarka mi popsuła coś
ale.to sprawdza odrazu wszystko i jak coś naprawia.
-
nick nieaktualnyKasia 1805 wrote:Ja podczas drugiej laparo oprócz torbieli miałam usuwane zrosty powstałe właśnie po cesarce
ale.myślę ze coś jest na rzeczy skoro już rok czasu minął bez efektów.
-
nick nieaktualnyAga jak w tym cyklu się nie uda to mam zamiar kupić ten Castagnus. Tylko czy mi piersi nie zmaleja? Bo ostatnio tak mi urosły (chociaż jedyny plus tego wszystkiego) ze nie mam co założyć na wesele, do tego przytulam w brzuchu i ogromny problem bo myślałam że trochę zaoszczędź na sukience.
-
Adele27 wrote:Tanda jak sie czujesz ?Kasia 1805 wrote:Tanda właśnie-jak tam? Bo ja "zdycham", a do tego miałam już małą przygodę ze szpitalem
Dziś dobrze, stres ze mnie spłynął i dostałam skrzydeł
Udało mi się wbić do gina, choć nie byłam zapisana. Chciałam tylko skonsultować wynik TSH a przyjął mnie normalnie na wizytę (dobrze, że się zapobiegawczo "przygotowałam" do badania na fotelu). Położna nawet na ważenie i mierzenie ciśnienia mnie zaprosiła
Niestety na wizycie miałam tylko wynik TSH, FT3 i FT4 przyszły później.
Powiedział, że za wysokie to TSH jak na ciążę, dał skierowanie do endokrynologa i receptę na Euthyrox 25 gdybym się nie dostała w przeciągu tygodnia (tyle maksymalnie pozwolił czekać bez leczenia).
Do siebie zaprosił za 2 tygodnie, ale idzie jakoś wtedy na urlop i mnie trochę wcześniej położna mnie umówiła - na 30.08.
Dostałam też zalecenia - łykać dalej kwas foliowy i jodid.
Fajny ten mój gin, poczułam się zaopiekowana
Pochwalił mnie za szybką reakcję, dobrze że poszłam
Jutro będę obdzwaniać endokrynologów.
A wyniki, które później odebrałam mam takie:
TSH - 3,86 uIU/ml [norma 0,28 - 4,30]
FT3 - 3,65 pg/ml [norma 2,00 - 4,40]
FT4 - 1,21 ng/dl [norma 0,93 - 1,70]
Może któraś z Was się zna i coś z tego wywnioskuje?
Matylda
-
nick nieaktualny
-
A chodzicie do zwykłych gin? Bo ja mam pakiet lux med, większość lekarzy nie pracuje w szpitalu nawet.
Pewnie trzeba działać od razu z tsh tym bardziej taka niespodzianka po tak długim czasie. Jakie to musi być piękne uczucie
Kasia a co się stało?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 19:12
-
aLunia wrote:A chodzicie do zwykłych gin? Bo ja mam pakiet lux med, większość lekarzy nie pracuje w szpitalu nawet.
Pewnie trzeba działać od razu z tsh tym bardziej taka niespodzianka po tak długim czasie. Jakie to musi być piękne uczucie
Kasia a co się stało?no i z powrotem do szpitala, wyszłam w piątek , a w szpitalu musiałam leżeć i brać garść leków,bo po badaniu usg. okazało się że jest jakiś krwiaczek 1cm. wielkości,chociaż na karcie wypisu pisze że to odklejenie, ale ogólnie było dobrze więc bardzo mi ulzylo. W domu mam się oszczędzać i brać leki, a za 2tygodnie na wizytę kontrolną.
-
aLunia wrote:A chodzicie do zwykłych gin? Bo ja mam pakiet lux med, większość lekarzy nie pracuje w szpitalu nawet.
Pewnie trzeba działać od razu z tsh tym bardziej taka niespodzianka po tak długim czasie. Jakie to musi być piękne uczucie
Kasia a co się stało?
Ja chodzę do gina na nfz, kiedyś pracował w szpitalu, w którym rodziłam pierwsze dziecko, ale potem ten szpital zamknęli i przeniósł się do innego, dalej ode mnie. Raczej nie będę tam rodzić, bo trochę za daleko.Matylda
-
Tanda a miałaś wykonywane jakieś badania? Jestem ciekawa jak lekarze podchodzą do tego problemu... Czy szukają czy tylko starać się.
Kasia strachu się najadlas ale naszczescie wszystko dobrze. Zdrówka :* -
aLunia wrote:Tanda a miałaś wykonywane jakieś badania? Jestem ciekawa jak lekarze podchodzą do tego problemu... Czy szukają czy tylko starać się.
Kasia strachu się najadlas ale naszczescie wszystko dobrze. Zdrówka :*
Byłam u gina przed rozpoczęciem starań - zrobił usg i dał zielone światło. Potem jak poszłam, bo nie wychodziło to zalecił robić testy owulacyjne i zlecił progesteron 7 dpo. Z wynikami testów i progesteronu zaprosił za 3 mce jeśli by nie wyszło, ale wyszło
Na przykładzie mojej siostry wiem, że lekarz do którego chodzę jest ok.
Ona miała mniej szczęścia w staraniach, straciła 4 ciąże i szukał, szukał aż się doszukał - wyszły bardzo nietypowe problemy z krzepliwością - nie wszystkie badania je wskazywały, niektóre wyniki miała w normie, niektóre blisko granicy albo bardzo nieznacznie poza i mimo to zdecydował się na zastrzyki przeciwzakrzepowe na próbę - i to okazał się strzał w 10.
A tak to kierował ją wszędzie gdzie mógł - do por. genetycznej, immunologicznej, patologi ciąży itd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2017, 11:19
Matylda
-
Tanda wrote:Dziś dobrze, stres ze mnie spłynął i dostałam skrzydeł
Udało mi się wbić do gina, choć nie byłam zapisana. Chciałam tylko skonsultować wynik TSH a przyjął mnie normalnie na wizytę (dobrze, że się zapobiegawczo "przygotowałam" do badania na fotelu). Położna nawet na ważenie i mierzenie ciśnienia mnie zaprosiła
Niestety na wizycie miałam tylko wynik TSH, FT3 i FT4 przyszły później.
Powiedział, że za wysokie to TSH jak na ciążę, dał skierowanie do endokrynologa i receptę na Euthyrox 25 gdybym się nie dostała w przeciągu tygodnia (tyle maksymalnie pozwolił czekać bez leczenia).
Do siebie zaprosił za 2 tygodnie, ale idzie jakoś wtedy na urlop i mnie trochę wcześniej położna mnie umówiła - na 30.08.
Dostałam też zalecenia - łykać dalej kwas foliowy i jodid.
Fajny ten mój gin, poczułam się zaopiekowana
Pochwalił mnie za szybką reakcję, dobrze że poszłam
Jutro będę obdzwaniać endokrynologów.
A wyniki, które później odebrałam mam takie:
TSH - 3,86 uIU/ml [norma 0,28 - 4,30]
FT3 - 3,65 pg/ml [norma 2,00 - 4,40]
FT4 - 1,21 ng/dl [norma 0,93 - 1,70]
Może któraś z Was się zna i coś z tego wywnioskuje?
Ft4 niskie a Tsh bardzo bardzo wysokie, i moim zdaniem za mała dawkę Ci dał ja mam tsh 2.860 i od mojej endo dostałam z wejścia 50 a jak zajdę do mam od razu brać 75. -
nick nieaktualnyDziewczyny a jest jakiś sposób żeby nie zabić męża naleśnikiem? Taki mam nastrój ze mnie wszystko denerwuje, mąż (i to z byle powodu), dziecko (nieźle ostatnio mi rozrabia a ja jakoś nie potrafię teraz jej opanowac) i jeszcze teściowa regularnie dokłada do ognia. Dziś 28dc i chyba nic nie będzie, brzuch zaczyna boleć, szyjka mieknie tylko ten. narazie na stałym poziomie ale to jeszcze ze 2 dni. Mam test i to taki super czuły ale się boję kolejnego rozczarowania, c hociaz w takie dni jak dziś to już mi wszystko jedno.
Tanda z wynikami nie pomogę, ja przy diagnozie tarczycy ft3 i ft4 miałam po 2-3 razy większe niż norma. I teraz też zle się dzieje bo znów poce się w nocy. Za tydz. idę na badania i do endokrynologia.