Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHugolina87 wrote:Rozmawialam z położna, która mi kibicuje wiernie. I stwierdziła że problem leży poprostu w głowie. Że powinniśmy się wyprowadzić od rodziców bo to źle może na nas dzialac." Nowy domek nowy członek"
i ze jak z pierwszym się udało to z drugim tez się uda, tego życzę każdej z Nas staraczek
Też Tak uwazam dlatego chodze do psychologa. Ja w pierwszej ciąży doswiadczylam bardzo duzo przykrosci ze strony rodziny meza i to we mnie siedzi, boje sie ze znow będę przez to przechodzic. -
nick nieaktualny
-
Hugolina to działamy dalej
obiecałam sobie, że w tym cyklu wyjątkowo postaram się szczegółowo wszystko obserwować...jeszcze zdrowsze odżywianie, tempka, standardowe leki plus niepokalanek...do tej pory było spontanicznie więc tym razem zaskoczymy i zrobimy odwrotnie
-
nick nieaktualnyJa sobie kupię diosmine na nogi bo pamiętam ze przed pierwszą ciążą brałam, a od jakiegoś czasu mam tak ze w drugiej fazie na maxa mnie bolą nogi i odrazu to łącze z niepowodzeniem.w tym miesiącu mam gina jeszcze i owu druga we wrześniu
lotopalanka oby to był nasz cykl !
Lotopałanka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
no nic to trzeba się zaopatrzyć w sok
A tak dziewczyny co tam?? ja już zdrowieje, ale od dziś do końca tygodnia opieka na synka...męcz go jakiś kaszel i coś o chyba ugryzło w uszko...ma całe zaczerwienione i obrzęknięte... -
Hugolina - szkoda że się nie udało. Ale możesz winkiem podlać endometrium tak na pocieszenie
Dla malzona polecam salfazin. Mój brał jak się staraliśmy o dzidziusia wcześniej i szybko się udało. Teraz bez niczego się udałoLotopałanka, Hugolina87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jangwa gratulacje!!!!! ale niespodzianka
Ja też tak robię, że chodzę do lekarza na nfz, a na usg przezierności karkowej i połówkowe chcę iść dodatkowo prywatnie! jak nie będzie miejsc do gina na nfz to idź na pierwszą wizytę prywatnie i poproś o zaświadczenie, że jesteś w ciąży, przyspieszy to rejestrację na nfzjangwa_maua lubi tę wiadomość