Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWłaśnie wracam od lekrza u którego byłam na nfz i stwierdziłam ze jest nie taki, ale mniejsza o to,być może się myliłam, jest z tych starszych lekarzy i jakoś dziś miałam do niego zaufanie w tym vo powiedział. Że w żadnym wypadku mam się nie dać kroić. Że ta blizna w niczym nie przeszkadza i nie ma wpływu na starania. I często dobre jest lepsze niż super. A przy kolejnej operacji byłyby np nowe zrosty i ta macica nir koniecznie by się zrosla na grubsza bliznę. Mam olać to skierowanie i się starac dalej. Gin czeka na efekty. Centralnie wysmial tych lekarzy i to poprawianie blizn. Ucieszyłam się. Ale szczerze w czwarte po tej diagnozie miałam mega dola. Teraz znowu jestem pozytywnie nastawiona. Trzrba tylko czasu bo to nie macdonald,tak mi gin dziś powiedział
trzyma kciuki za Was
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPójdę do trzeciego jeszcze.Luccecita wrote:Hugolina o kurcze, tylko który ma rację...?
poedukowalam się po tym skierowaniu. Nasza macica sklada się z mięśni gładkich i one się nie zrastaja. I że norma jest ze ma milimetrwa grubość na bliznie. Ale jest to odcinek na samym dole wiec tylko podczas skurczy porodowych mogłaby blizna nie dać rady.tamten mnie Nastraszyl, bo wie ze mi zależy. Rzadko się zdarza aby macica nie dała rady ,w skrajnych przypadkach się zdarza. Wole być dobrej myśli.
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny
Hugolina to chyba dobre wieści tym Mcdonaldem mnie rozwalił hehe
Iza współczuję, jak teraz byłam lekko przeziebiona to chodziłam jak zombie. I podziwiam że nie odpuszczasz i drążysz temat, sporo się musisz nalatać.
W sobotę miała przyjść @ dziś test dopiero kupiłam rano ale jedna kreska, może z pierwszego moczu jutro coś pokaże...
-
Hugolina dobre wieści. Oby ten trzeci to potwierdził, trzymam kciuki.
Tez lubie poprzytulc cudze maluchy pewnie ze trzeba się spotykać, przecież nie można się odciąć od świata. Bo ciąż w koło się nie uniknie. Tak tylko pisze, że gdzieś tam czasem boli.
Mnie też chorobsko złapało.
Adele może jednak się czad znajdzie
Ja jakoś też w tym miesiącu wulkanem namiętności nie jestem
22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
10 cs- udało się
Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa mam syrop z cytryny, miodu i imbiru, biorę imupret n a do plukania gardla mam najwieksza wstretote na swiecie-szalwia, ocet jablkowy, sól i propolis. No i probuje ssac olej. Najbardziej dokucza mi kaszel i czuje ze temperatura mnie bierze a musze byc na chodzie bo tyle mam obowiązków, nie ma komu tego zrobic.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jak zobaczyłam plamienia to nogi się pode mną ugięły, ale teraz już planuję kolejny cykl
Dzięki Hugolina
Dziewczyny Wy mierzycie temp.? Ja przed 1 ciążą mierzyłam przez pół roku, ale nie było sensu dłużej bo to tylko potwierdziło że mam regularne cykle i w 14 dc zawsze owulację, ale chyba od tego cyklu znów zacznę mierzyć.
Hugolina kiedy wizyta u trzeciego lekarza? -
nick nieaktualny
-
Czyli teraz główka odpoczywa... nie myślenie się włącza i chwiła relaksu do kolejnej wizyty
Adele być może się przesunęła. Jej ja juz bym chciała męża dorwać, chociażby dlatego że mam ogromną ochotę ale synek lula mi na rękach a Mój M. w garażu przy aucie mi majstruje, mógłby mi zmajstrować co innego...
-
Hej
Paula ja mierzyłam przez rok czasu temp!! teraz tak myślę jak tego dokonałam heh nie chciałoby mi się już mierzyć
W ogóle 6 dnień biorę wiesiołek ale na szczęście nie zauważyłam większej ilości śluzu jak na razie. Jest tak jak zawsze czyli dużo ale kto wie może bardziej wartościowy hehe
Syn 10.2011 ♥️
Starania od luty 2016
25.07.19 - II kreski ♥️
(wakacje+lametta)
-
nick nieaktualny
