X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Paula_shells Ekspertka
    Postów: 282 52

    Wysłany: 15 października 2017, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi np po porodzie długość cykli nie uległa zmianie, ale zawsze mi mówili, że po porodzie ustaje ból miesiączkowy jeśli się miało wcześniej. Ja umierałam zawsze w @ a teraz ponad pół roku @ i ani jednej tabletki nie musiałam brać. Kiedyś na ketonalu czasami jechałam. A jak u Was?

    dqpr2n0a621vxzqn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2017, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie boli przy @, ale czytałam ze to przez to tylozgiecie, bo trudniej się oczyścić macicy. Zawsze też bóle pleców mi towarzyszą. Na szczęście jedna tabletka wystarcza w ten pierwszy dzien.
    Ja się zastanawiałam czy to nie ma wpływu ze ten cykl mam krotrzy, że może jakieś zaburzenia drugiej fazy są przz to,ale gin mi mówił ze nie ma sie czym martwić. Poprostu owu jest szybcuej. Ech u mnie jak w zegarku miesiąc w miesiąc a lipa dalej

  • Lotopałanka Autorytet
    Postów: 1459 923

    Wysłany: 15 października 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej hej
    wieki mnie nie było, ale dużo się działo i starania poszły na bok...teraz powoli się stabilizuje wszystko i zaczynamy z powrotem działania....a jak tam u Was?? Jakieś nowe staraczki od nas zakończyły cykle na zielono???
    pozdrawiam

    3i49cwa1y1soayfp.png
    atdcanli4g0f7t2i.png

    Aniołki:
    Wrzesień 2014 6tc
    Październik 2017 6tc
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 15 października 2017, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też miałam okropne bóle brzucha i jechałam na ketonalu, teraz jest ok. Ale. Od poronienia objawy przed @ co miesiąc mam inne. Już nie wiem co jest norma.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • YellowAnn Przyjaciółka
    Postów: 111 52

    Wysłany: 15 października 2017, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Jak tam weekend. Ja wczoraj miałam 1 dzień spodziewane ale dzis test negatywny:( boli mnie brzuch i krzyż. Jutro pójdę na betę żeby nie było zludzen:/ a wy jak?

    YellowAnn
    8p3os65glyiibqce.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2017, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie tez boli brzuch jak mam @ i troche potrzebuje zeby funkcjonowac. Kiedys byl ketonal, teraz dexak i ewentualnie ibuprom.

    Mąż mnie opr... ze nie dalam dziecku bactrimu i bylo spiecie o drugie dziecko, o to ze on uwaza ze źle robie ze stosuje leki homeopatyczne bo to nie leki, zle sie lecze i dziecko tez. I jeszcze moja mama ktora co jakis czas mi sie wyzala bo mamy bardzo chora lezaca babcie a ona juz nie daje rady i fizycznie i psychicznie. Plakac mi sie chce i taka niedziela.

  • YellowAnn Przyjaciółka
    Postów: 111 52

    Wysłany: 15 października 2017, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza84 tooo oo kiepsko:/ jak można kogoś tak obarczac winą. Kurde wiadomo że on się też stresuje ale przede wszystkim pewnie prowadzi cie lekarz i to jest ważne. Eh. Zawsze coś. Współczuję;*

    YellowAnn
    8p3os65glyiibqce.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2017, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz to poszlo o infekcje, o to ze wyleczyc sie nie moge i ciagle choruje.i ze wierze w homeopatie w "tą wode". a o dziecko tak wyszlo bo przeciez jak jestem chora to nie bedziemy sie starac. Takie kolko zamkniete. Teraz nie chodze do zadnego ginekologa, kazal pojawić sie w listopadze. I nie wiem czy pojde. Jakos uwazam ze to moja wina ze corka jest ciagle chora. Bo moze faktycznie nie umiem jej leczyc.

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1514

    Wysłany: 15 października 2017, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugolina87 wrote:
    Adele to dłuzsze masz teraz cykle czy zawsze tak miałaś ? Ja miałam kiedyś 28 dniowe a teraz 25/26, w sumie od roku mam krótsze.. i szybko lecą. Owu za 9 dni juz.

    Nigdy takich cykli nie miałam :/ zawsze 28 max 30 dni.. Chyba mi ten wiesiolek namieszal nie wiem albo niepokalanek

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2017, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślalam o zakupie ziół ojca sroki ale się boje ze się coś rozreguluje.
    Któraś z Was stosowała może ?

  • Kat83 Autorytet
    Postów: 951 286

    Wysłany: 15 października 2017, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugolina ja sobie czasem popijam, jak mi sie przypomni. Pyszne z miodem.

    @ jak cholera.

    40 cykl.....

    60 cs......
    PCO
    7 cykli z Clo
    hsg 05.16 jajowody drozne
    laparo 08.17 tuning :)
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1514

    Wysłany: 15 października 2017, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat tule :* <3

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 15 października 2017, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat przytulam :*
    Czemu tak trudno zajść :(

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • kaktus85 Ekspertka
    Postów: 395 60

    Wysłany: 15 października 2017, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, Jestem po in vitro..... pierwszy tydzien bylo ok ale w drugim zaczelam lekko plamic a w srode lecialo jak z kranu az do piatku.... wczoraj tylko troche a dzisiaj nic.... jutro mam zrobic test ciazowy.... troche sie boje i nie wiem co mam mysle....

    f2wldqk3t9cfiynw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2017, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Kat przykro mi :( nie wiem czemu tak trudno się zachodzi w ciążę. Miejmy nadzieję że uda się w najbliższym czasie :*
    Kaktus85 czy krwawienia po in vitro są norma ? Bo ja zielona w tym temacie kompletnie.Trzymam kciuki żeby były II kreski

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2017, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat
    przytulam mocno :*

    Hugolina powodzenia w nowym cyklu :* tez mam regularne cykle jak w zegarku...

    dysiak tez nie potrafię udawać, jak sie pokłocimy to nawet nie mam ochoty na przytulanie.

    Adele może akurat z takiego pokreconego cyklu cos wyjdzie, ciaza lubi zaskakiwac, u mnie owu tez jakoś pt-sob była,ale bez staran, to i zaskoczenia nie bedzie hehe

    najbardziej zła tylko jestem, bo byłam na monitoringu, czas i kase straciłam, dokladnie wiedziałam kiedy owulacja i... taka szansa zmarnowana
    ale co zrobić, czekam na lepsze czasy :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2017, 07:47

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1514

    Wysłany: 16 października 2017, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej

    YellowAnn dziś beta? trzymam kciuki :)

    Luci u mnie monitoringi powodowały za duże ciśnienie na <3 niestety... :P nie warto chyba nic planować bez kitu.. ja sobie zaplanowałam,że owu będę miała w Sylwestra bo tak mi z wyliczeń wychodziło,że będzie szalony seks po %%%%% i na pewno powstanie z tego potomek hehe no i się przejechałam bo owu opóźniła mi się prawie o tydzień pfff

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1514

    Wysłany: 16 października 2017, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wychodzi mi z ff że owu miałam w sobotę w 21dc ja pikole heh.. szczęście tylko w tym,że z mężem w pt jeszcze było <3 bo tak to ost by było we wt

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 16 października 2017, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele, a dlaczego nie próbujesz z testami owu? Mając tyle dni potencjalnie płodnych (myślę, że nie wszystkie, które zaznaczasz są rzeczywiście płodne) można oszaleć ;) Ja bym próbowała na Twoim miejscu znaleźć jakieś dobre testy. A co do monitoringu ja również myślę, że powodują zbyt duże ciśnienie na <3

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1514

    Wysłany: 16 października 2017, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka szkoda mi kasy na testy owu i myślę,że też bym przez nie wprowadziła jakieś ciśnienie... jakbym zobaczyła 2 krechy to zaraz bym chłopa do łóżka targała :P tam gdzie mam na wykresie zaznaczony śluz R to na prawdę on jest mega rozciągliwy aż sam ze mnie leci. Nie wiem dlaczego tak mam. Na monitoringu gin mi mówił,że mam bardzo dużo śluzu i to może być na plus jak i na minus ale nie zapytałam czemu miałby on przeszkadzać... może chłopaki się w nim topią hehe
    A jak u Ciebie? który dc?

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
‹‹ 490 491 492 493 494 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ