X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Lotopałanka Autorytet
    Postów: 1459 923

    Wysłany: 22 listopada 2017, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy wynik tsh 2,69 jest za wysoki czy w normie przy staraniach bo już tyle opcji i opinii słyszałam że już sama nie wiem

    3i49cwa1y1soayfp.png
    atdcanli4g0f7t2i.png

    Aniołki:
    Wrzesień 2014 6tc
    Październik 2017 6tc
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 22 listopada 2017, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotopałanka wrote:
    Dziewczyny czy wynik tsh 2,69 jest za wysoki czy w normie przy staraniach bo już tyle opcji i opinii słyszałam że już sama nie wiem
    Wg mojej gin wynik przy staraniach powinien być tak do 2. Mówiła, że jak byłoby powyżej 2 to mam zrobić albo ft albo T - już nie pamiętam.

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2017, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotopałanka wrote:
    Dziewczyny czy wynik tsh 2,69 jest za wysoki czy w normie przy staraniach bo już tyle opcji i opinii słyszałam że już sama nie wiem

    Z tego co ja się orientuje zdrowy czlowiek ma tsh do 2,5. Przy staraniach zalecają 1-2. Ale też co lekarz to inna opinia. Jeśli nie masz problemów z owu to pewnie jest okej. Ja miałam 3,5 i powiedział gin wczoraj ze dobrze ze zbilam. Tsh tez lubi skakać w ciągu dnia. A jak reszta tarczycowych badań ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2017, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ft4 zaleca się też zrobic :)

  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 22 listopada 2017, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugolina87 wrote:
    Ft4 zaleca się też zrobic :)
    Tak jakoś ;) już nie pamiętałam ale wiedziałam że coś koło tego

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2017, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Urszulka89 wrote:
    Przy ciąży bezzarodkowej wyszła ci beta?
    Tak oczywiście że beta jest w tej ciąży już pisze dokladnie jak to było. 31 dc test z bardzo bladą kreska, 3 dni później już pozytywny.Poszłam od razu do lekarza w pon i byl 5tc+0 i powiedziała że nie wi dac zarodka bo za wcześnie lub ciąża pozamaciczna.Potem zrobiła mi za 2 dni znowu USG bylo pusto a beta 430.3mlU/ml więc kolejne USG w 6tc+0 i był zarodek a Beta 1670mlU/ml i miałam zrobić na 10tc wszystkie badania i zrobiłam były ok a USG pokazało pusty pęcherzyk ciążowy więc tydzień później w szpitalu potwierdzono dali tabletki poroniłam szybko ale łyżeczkowali dla pewnosci dlatego mimiała m zakazu na starania

  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 22 listopada 2017, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ANkaG wrote:
    Tak oczywiście że beta jest w tej ciąży już pisze dokladnie jak to było. 31 dc test z bardzo bladą kreska, 3 dni później już pozytywny.Poszłam od razu do lekarza w pon i byl 5tc+0 i powiedziała że nie wi dac zarodka bo za wcześnie lub ciąża pozamaciczna.Potem zrobiła mi za 2 dni znowu USG bylo pusto a beta 430.3mlU/ml więc kolejne USG w 6tc+0 i był zarodek a Beta 1670mlU/ml i miałam zrobić na 10tc wszystkie badania i zrobiłam były ok a USG pokazało pusty pęcherzyk ciążowy więc tydzień później w szpitalu potwierdzono dali tabletki poroniłam szybko ale łyżeczkowali dla pewnosci dlatego mimiała m zakazu na starania
    Ech... mam wizytę dopiero za dwa tygodnie i boję się. Dziwnie że beta rosła jak to byłą ciąża bezzarodkowa :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2017, 13:38

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2017, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Standardowo szperam fora w necie a propo tej laparotomii, i jeśli nie jest to jakiś rozległy zabieg typu usuwanie jajowodow mięśniakow itp to dziewczyny piszą ze im lekarze dawali zielone światło kiedy będą mieć siłę. Że nawet po 6 tyg od operacji. Zobaczymy co będzie u mnie. Mam nadzieje ze szybko się zrosnie i dobrze i może od lutego zaczniemy znowu ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2017, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi gin powiedziała że hormony będą jak w normalnej ale zaczną spadać jak organizm zacznie ciążę odrzucać i zacznę wtedy krwawić i był wtedy koniec 10tc!!!

  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 22 listopada 2017, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ANkaG wrote:
    Mi gin powiedziała że hormony będą jak w normalnej ale zaczną spadać jak organizm zacznie ciążę odrzucać i zacznę wtedy krwawić i był wtedy koniec 10tc!!!
    Ja już nie myślę więcej. Co ma być to będzie.. :)

    ANkaG lubi tę wiadomość

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3260 2976

    Wysłany: 22 listopada 2017, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2020, 08:47

    Urszulka89, Adele27, Paula_shells, Kat83 lubią tę wiadomość

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
    II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️

    Został 1 ❄️

    preg.png
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 22 listopada 2017, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugolina postaraj się tak sobie pomyśleć, że trzeba do tego podejść, głównie głowa odpocznie Ci od starań, skupisz się na Swiętach, później Nowy Rok, odczekasz chwilę i zaczniecie na nowo starania. Przede wszystkim z wiarą, że naprawiłaś to co trzeba było naprawić, że masz już to za sobą i ze zdwojoną siłą będziecie próbować. Oby w 2018 każda z nas była już w ciąży.

    Urszulka myśl pozytywnie :)

    Mnie cały czas od owulacji boli podbrzusze. Gdyby nie to, że dzisiaj max 4dpo pomyślałabym sobie, że @ się zbliża wielkimi krokami. Dodatkowo sporo śluzu.
    Pamiętam, że w kwietniu kiedy udało się zajść w ciązę nic kompletnie nie czulam od owulacji, brak jakichkolwiek objawów, dlatego test był wielkim zaskoczeniem. Z synkiem, w pierwszej ciąży już nie pamiętam czy miałam jakieś objawy, chyba żadnych specjalnych, wrażliwie piersi jak zawsze przed @ i chyba tyle. Nie zwracałam już na to uwagi bo to był 11cs i jakoś tak bez wiary już podchodziłam.

    Mi TSH skacze. Trzy miesiące temu 1,6, a na poczatku listopada 0,5. Nie wiem czy nie za mało. W ciazy z synkiem spadało mi bardzo nawet do wartości 0,005, ale ft3 i ft4 były w normie więc nic nie brałam, tylko musiałam stale kontrolowac TSH.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 22 listopada 2017, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola no to do roboty dziś wieczorem :)

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2017, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotopałanka wrote:
    Dziewczyny czy wynik tsh 2,69 jest za wysoki czy w normie przy staraniach bo już tyle opcji i opinii słyszałam że już sama nie wiem

    Owszem jest wiele opini. Pieresza endo przy 3.4 kazala sie starac, druga endo przy 2.62 powiedziala ze za wysokie, ze na ciaze najlepiej 1-2. Ale mam teraz odstawione leki zeby zobaczyc czy bedzie to szlo w kieruku pierwotnej nadczynnosci czy przerodzi sie w niedoczynnosc. Troche to skomplikowane. Za miesiac mam zrobic tsh, ft4 i ft3 i na wizyte.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2017, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja powaznie porozmawialam z mężem. On juz jest zalamany i uwaza ze pol roku przerwy to zbyt dlugo bo on ma juz 38, ja 33 lata, czas nas goni wiec moja migrene zostawiamy w spokoju. Wiem ze ten cykl to klapa. Zalatwilam sobie skietowanie do chirurga, ide jutro na pierwsze "ciecie" tych znamion (boje sie jak cholera) i bedziemy rozmawiac z lekarzem czy mozna sie starac, ostatnio mowil ze jak nie mam uczulenie na znieczulenie miejscowe to tak bo to nie jest jednorazowa wizyta u chirurga tylko kilka. Zostaje sprawa serca, kardiolog 5 stycznia. Wiec ciagle myslimy czy grudzien odpuszczac czy nie.

    Moj mąż strasznie zazdrosci tym ktorym sie udaje.

  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 22 listopada 2017, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza84 wrote:
    A ja powaznie porozmawialam z mężem. On juz jest zalamany i uwaza ze pol roku przerwy to zbyt dlugo bo on ma juz 38, ja 33 lata, czas nas goni wiec moja migrene zostawiamy w spokoju. Wiem ze ten cykl to klapa. Zalatwilam sobie skietowanie do chirurga, ide jutro na pierwsze "ciecie" tych znamion (boje sie jak cholera) i bedziemy rozmawiac z lekarzem czy mozna sie starac, ostatnio mowil ze jak nie mam uczulenie na znieczulenie miejscowe to tak bo to nie jest jednorazowa wizyta u chirurga tylko kilka. Zostaje sprawa serca, kardiolog 5 stycznia. Wiec ciagle myslimy czy grudzien odpuszczac czy nie.

    Moj mąż strasznie zazdrosci tym ktorym sie udaje.
    Mój mąż miał wycinane dwa znamiona z pleców i tłuszczaka. Raz miał gorączkę po zabiegu. Ponoć czasami jak duża zmiana jest do wycięcia to może gorączka się zdarzyć po zabiegu.

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 22 listopada 2017, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi endo też mówił że najlepiej zbić tsh do 2. Przy córce miałam więcej i wszystko się jakoś bez problemu obyło.

    My się coś ostatnio dogadać nie możemy. Mąż zmienił pracę i przeżywa. Nie kłócimy się ale jakoś nie ma nastroju :/

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 22 listopada 2017, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    Mi endo też mówił że najlepiej zbić tsh do 2. Przy córce miałam więcej i wszystko się jakoś bez problemu obyło.

    My się coś ostatnio dogadać nie możemy. Mąż zmienił pracę i przeżywa. Nie kłócimy się ale jakoś nie ma nastroju :/
    Mój mąż od soboty nie pali i nosi go bardzo. Dobrze, że czasem zje jakieś ciacho to mu na chwilę przechodzi :) Tzn nie kłócimy się, tylko krąży po domu jakby czegoś szukał a to mnie bardzo irytuje :p

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2017, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka moja głowa juz mi się wydaje ze odpoczela jednak. Nie mam takiego parcia jak kilka miesięcy temu kiedy każda @ wywoływała mega smutek złość i łzy.
    Myślę że po tej operacji będę mieć większy metki w głowie ze powinno się jux udać a jak się tak nie stanie to będę przeżywać :/ ale zrobiv to trzrba tak czy innaczej. Mam nadzieje ze nie będzie to duża dziura w brzuchu :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2017, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Urszulka89 wrote:
    Mój mąż miał wycinane dwa znamiona z pleców i tłuszczaka. Raz miał gorączkę po zabiegu. Ponoć czasami jak duża zmiana jest do wycięcia to może gorączka się zdarzyć po zabiegu.

    A moj u tego chirurga mial wycinany taki cycek, taka narosl skorna. Przezywal niczym ja po cesarce. Kilka lat sie zbieral zeby to wyciac.

    A, ustalilam z mężem ze jak juz obskocze wszystkich lekarzy i bedzie tak w miare to na luty zapisuje nas do kliniki nieplodnosci.

    Adele27 lubi tę wiadomość

‹‹ 582 583 584 585 586 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ