X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • MamaAntosi Koleżanka
    Postów: 73 4

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_shells, obyś miała rację :) Popołudniu wszystko się okaże.

    MamaAntosi
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAntosi wrote:
    Paula_shells, obyś miała rację :) Popołudniu wszystko się okaże.
    Powodzenia :D oby był dobry wynik.

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5989 1514

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    MamaAntosi to czekamy na wynik :)

    A mnie dalej jajnik boli mega i śluz jeszcze rozciągliwy wrrr temp jeszcze nie skoczyła więc pewnie dziś owu kurde no a nie mam już nawet ochoty na <3.... trudno...

    Czy Was też tak boli jajnik na owu? mnie przez ost cykle nie bolały aż tak.. miałam spokój a w tym cyklu znów masakra... ciekawe od czego to zależy.. naczytałam się wczoraj,że bolesna owu może świadczyć o jakiś zrostach nawet jeny....

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele mnie bolaly jajniki Mega przy owu ze bolesne byLO ♡♡. W tym cyklu tez byl ból ale nie taki jak czasami bywało. A w cyklu przed operacja to nawet myślałam że nie bylo owu bo niv nie bolało ;) u mnie wsytsko wyglądało dobrze od środka. A zrost był zupełnie gdzie indziej także chyba nie ma reguły na ten ból ;)

  • Lucecita Autorytet
    Postów: 746 203

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,

    Kal
    Przykro mi bardzo :(

    Ja już z rana byłam u gina i wyszłam z takim mętlikiem w głowie, że masakra!

    Na wstępie się zdziwił,że jeszcze w ciąży nie jestem :P zapytałam od razu o HSG, pomyślał, pobadał, pogrzebał :P i stwierdził, że po 2 latach starań nie będziemy się bawić w HSG, zaproponował od razu laparoskopię z drożnością. Powiedział, że HSG jest często niemiarodajne, a podczas laparo oprócz drożności poogląda dokładnie macicę, jajniki, naprawi i udrożni co trzeba.

    No i zgłupiałam, nie wiem co robić… czy szukać innego gina, który najpierw zrobi mi HSG czy decydować się od razu na laparo? To w końcu operacja :(

    staram się 2 lata, hormony i nasienie ok, cykle regularne i owulacyjne.
    doradźcie coś....

    Adele mnie na owulację raczej boli na środku, jakby na @, jajnik tylko delikatnie kłuje

    Kat kciuki za Twoją wizytę, daj znać co te angielskie mądre głowy wymyśliły!

    córka- 2011 <3
    syn- 2019 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luci ja byłam u gina który również odrazu mnie skierował na laparoskopie. Powiedział bardzo podobnie do tego co uslyszalas od swojego gina. Ja się zgodziłam i nie zalowalam. No bo ile można się strac ? W środę poszłam do szpitala a w pt wyszłam. Po zabiegu szybko doszłam di siebie :) przynajmniej zobaczył wszystko od środka. Droznosc tez sprawdził. Było oki.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi gin powiedział ze po pół roku się powinno już zacząć działac jeśli nie wychodzi z drugą ciąża.

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5989 1514

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luci hmmmm... niby hsg mniej inwazyjne ale też mniej dokładne...Ile to czytałam historii,że na hsg jajowody zapchane a na laporo drożne... laporo z kolei dokładne ale po nim też mogą powstać jakieś zrosty no ale nie muszą... Ja chyba mimo wszystko zdecydowałabym się na laparo szkoda czasu chyba na hsg i po nim dalej nie będziesz miała pewności czy na pewno jest ok... A tak w ogóle fajny lekarz,który od razu tak proponuje ;) na nfz do niego poszłaś? Ja to u siebie takie lekarza nawet nie znajdę....

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Lucecita Autorytet
    Postów: 746 203

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki :*

    Hugolina a coś wyjaśniła laparo w Twoim przypadku?
    no właśnie takie czekanie w nieskonczoność na cud chyba nie ma sensu, trzeba coś działać, bo czas leci...

    Adele moj gin przyjmuje i na NFZ i prywatnie, ale pracuje w szpitalu, wiec normalnie skierowanie na NFZ bym dostała. wprawdzie nie jest specjalistą od niepłodności, u mnie w mieście takiego nie ma :/

    19.01 mam następną wizytę , beda wyniki badań, bo pobrał mi dziś jakieś posiewy, cytologię i wtedy juz dostane skierowanie i umowimy sie na konkretny termin.

    mówil, ze po laparo łatwiej zajśc, bo wszystko oczyszczone,udrożnione, ale patrząc na Kat, już sama nie wiem :P

    córka- 2011 <3
    syn- 2019 <3
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5989 1514

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luci mój specjalista u którego się leczyłam prywatnie też pracuję w szpitalu i hsg proponował mi u siebie prywatnie w gabinecie..ehhh porażka

    O laparo są różne opinie... moja koleżanka ma endometriozę i lekarz od razu jej mówi,że ma 6 miesięcy na zajście w ciążę a jak się nie uda to idzie na laparo choć nie chciał by tego bo to duża ingerencja. Lekarz podobno jakiś spec z Gdańska..

    Ale tak jak piszesz ile można czekać? i na co? .... ja też bym chciała żeby jakiś lekarz mi dał skierowanie chociaż na hsg...

    A u Kat mi się wydaję,że jest gdzie indziej problem...może udałoby jej się na stymulacji Letrozolem skoro Clo na nią nie działało

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Lucecita Autorytet
    Postów: 746 203

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele a probowałaś u kogoś innego? szukaj innego lekarza! wcale nie musi byc to specjalista od niepłodności, bo zauwazylam, ze ci to tylko o zarabianiu na pacjentach mysla :/ nawet w mieście obok! ja swojego znalazłam na stronie znany lekarz. mysle, ze jak powiesz, ze 2 lata sie starasz to bez problemu powinni ci dac skierowanie.
    trzeba walczyć, bo jest o co !

    moj gin specjalista nie jest, a juz duzo mi pomogl, np. na plamienia, z ktorymi poprzedni nie umial poradzić i tylko duphastonem faszerował :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2018, 09:31

    córka- 2011 <3
    syn- 2019 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucecita wrote:
    dzięki :*

    Hugolina a coś wyjaśniła laparo w Twoim przypadku?
    no właśnie takie czekanie w nieskonczoność na cud chyba nie ma sensu, trzeba coś działać, bo czas :P

    Ja na skierowaniu miałam niepłodność i cienka bliznę po cc. Lekarz zobaczyćl od środka ze macica wisi na zroscie po cesarce i blizna jest za cienka. W sumei nie mógł jej do konca ocenić podczas laparo i skierował mnie na laparotomie odrazu na kontroli po laparo. Na usg było widać ubytek w ścianie macicy. Teraz czekam na efekty tej operacji.
    Ja się bałam ze mam endometrioze ale.na szczęście jest cacy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2018, 09:32

  • Lucecita Autorytet
    Postów: 746 203

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugolina wysłałam ci zaproszenie, mam do Ciebie pytanie na priv :)

    córka- 2011 <3
    syn- 2019 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi jakas infekcja intymna sie zaczyna. Antybiotyk zrobil swoje. Juz kupilam sobie globulki ale stosuje sie je na noc i tak myślę co teraz. Do nicy tyle czasu a ja nie mam ochoty na powtorke z rozrywki ze stycznia, masakra wtedy byla.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucecita wrote:
    Hugolina wysłałam ci zaproszenie, mam do Ciebie pytanie na priv :)

    Jasne pisz śmiało. :)

  • Lucecita Autorytet
    Postów: 746 203

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza jakie masz globulki? jogurty naturalne jedz

    córka- 2011 <3
    syn- 2019 <3
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5989 1514

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luci no myśle żeby iść do innego ale i tak bym musiała prywatnie.... u mnie na nfz to porażka...

    Iza to zaaplikuj jedna teraz i jedna na noc

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucecita wrote:
    dzięki :*

    Hugolina a coś wyjaśniła laparo w Twoim przypadku?
    no właśnie takie czekanie w nieskonczoność na cud chyba nie ma sensu, trzeba coś działać, bo czas leci...

    Adele moj gin przyjmuje i na NFZ i prywatnie, ale pracuje w szpitalu, wiec normalnie skierowanie na NFZ bym dostała. wprawdzie nie jest specjalistą od niepłodności, u mnie w mieście takiego nie ma :/

    19.01 mam następną wizytę , beda wyniki badań, bo pobrał mi dziś jakieś posiewy, cytologię i wtedy juz dostane skierowanie i umowimy sie na konkretny termin.

    mówil, ze po laparo łatwiej zajśc, bo wszystko oczyszczone,udrożnione, ale patrząc na Kat, już sama nie wiem :P
    Ja powiem Ci z własnego doświadczenia, że dzięki dwóm laparoskopiom ( miałam dwa razy torbiel) będę miała 2dzieci i dziękuję Bogu że ktoś wymyślił coś takiego jak laparo i jeśli okaże się że żeby mieć trzecie też będę musiała kolejny raz zrobić laparo to zrobię to bez chwili wahania :) także trzymam kciuki :)

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucecita wrote:
    Iza jakie masz globulki? jogurty naturalne jedz

    Kupilam Iladian. Nie jem nic mlecznego, slodkiego nie lubie, jogurty naturalne mi nie wchodza. Zaraz ide pod prysznic bo po poludniu ide z corka do alergologa to moze i mnie oslucha a o 6 rano zaraz z koldry pod prysznic to mi sie nie chcialo to zaaplikuje jedna, od razu nie wyplynie a pomoże. A na noc druga i taka masc, na dzien jej nie lubie bo tlusta.

    Kupilam sobie pylek pszczeli na odporność i mąż sie smieje ze będę latac i bzyczec.

  • Lucecita Autorytet
    Postów: 746 203

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iladian to sobie możesz do du* wsadzić :P
    leć do gina po globulki na grzyba! (takie tylko na receptę są)

    córka- 2011 <3
    syn- 2019 <3
‹‹ 694 695 696 697 698 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ