Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Adele27 wrote:Lili
Nie da sie nie myslec jak sie bardzo chce dzidziusia ... mozna miec wieksze badz mniejsze jazdy ja mialam kilka miesiecy te wieksze i to nie bylo dobre ani dla mnie ani dla mojego partnera... Teraz miałam zajęte 2 miesiące to tak nie mam ciśnienia ale czuje w listopadzie bede miec parcie
U Ciebie dopiero 2cs wiec spokojnie
Hej Deseo, trzymam kciuki za Wasze starania!Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
Deseo
Przykro mi jak to jest ze z pierwszym bez problemu a z drugim tak ciężko
Oby się w końcu udalo
Lili rozumiem tez bym chciala juz dawno w ciąży chodzić .. U mnie i tak juz duza różnica wieku by byla. Który dc dzis u Ciebie ?
A ogólnie jak u reszty dziewczyn ?
Luccecita za 2 dni testowanko trzymam kciuki za cień -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nie nie...poprostu ja dziwnie to odebrałam, myślałam że coś nietak było z córcią.
Ja w pierwszą ciąże zaszłam w 1cs i to przy dniach płodnych przy jednym stosunku, w drugą ciąże tez zaszłam tak samo, 1 cs i przy jednym stosunku.
a teraz jest ta sama sytuacja 1 cs i kochaliśmy sie w dzien pozytywnego testu owulacyjnego, no ale co z tego bedzie to nikt nie wie.... -
Adele27 wrote:Deseo
Przykro mi jak to jest ze z pierwszym bez problemu a z drugim tak ciężko
Oby się w końcu udalo
Lili rozumiem tez bym chciala juz dawno w ciąży chodzić .. U mnie i tak juz duza różnica wieku by byla. Który dc dzis u Ciebie ?
A ogólnie jak u reszty dziewczyn ?
U mnie dziś 4 dc, w tym cyklu zaczynam przygodę z wiesiołkiem bo śluzu w okolicach owu za wiele nie było
Natalia 27.03.2016
-
Mnie boli brzuch okresowo i czuję że cis tam się dzieje (okres czy dziecko???).
Jakoś chyba podobnie bolało mnie gdy zaszłam w pierwszą ciążę.
Mimo że dziś test negatywny, to jakoś mam pewność że w sobotę będą 2 kreski. Żebym się tylko nie przeliczyła....Minimouse lubi tę wiadomość
-
Witam i sie nieśmiało dołączam...mam 7 letnia córeczkę z powodow zdrowotnych późno zaczęliśmy starania i tak...staramy sie o drugie juz kilka miesięcy nie moge powiedziec o jakiejś ciagłości w staraniach bo nie zawsze bywa to w dniach płodnych...to 21dc i zobaczymy jak wyjdzie w tym miesiącu były tylko dwa strzały w płodne przynajmniej tak mi sie wydaje bo zawsze mi one sie przesuwają (obserwuje tylko śluz )... Brałam wiesiołek i zioła ojca Grzegorza na zaburzenia cyklu ... Ponieważ olałam starania bo mam dosyć w tym cyklu tylko jedno mi sie nie podobało straszna mam ochotę na serek Brie ( a wcześniej nie lubiłam)... No nic czas pokaże...w lutym test mi wykazał II kreski a potem po 2 dniach jak powtórzyłam jedna wiec sie nie miło zawiodłam test zrobię po terminie małpy jak nie przyjdzie....tyle o mnie 3mam za was kciuki kochane !!!!!
-
She
Ja piłam przez jakiś czas siemie lniane i miałam tyle śluzu ze nie mogłam go ogarnac i do tej pory tak mam ze w sumie juz czekam aż te dni plodne sie skończą ale nie wiem czy to jego zasluga czy tak po prostu. Ogólnie nigdy nie miałam problemów ze śluzem bo zawsze byl konkretny ale teraz to juz przegięcie
Santoocha w takim razie życzę II kreseczek
Witaj Minimous jestesmy prawie w tym samamym dc testujesz jakos wczesniej czy czekasz na termin @ ?
Ja Wam powiem dziewczyny ze cos mam dziwne przeczucie ze to drugie dziecko nie jest mi pisane... Chyba zaczynam wątpić ze sie w ogóle uda... Jalies głupie myśli... -
nick nieaktualnyhejAdele27 wrote:Ja Wam powiem dziewczyny ze cos mam dziwne przeczucie ze to drugie dziecko nie jest mi pisane... Chyba zaczynam wątpić ze sie w ogóle uda... Jalies głupie myśli...
mam to samo
tak, brzuch mnie boli okresowo i ogólny wkur** na wszystko mam, jak zwykle przed @...
-
Minimouse, witaj i trzymam kciuki aby serek był proroczy
Adele27 wrote:
Ja Wam powiem dziewczyny ze cos mam dziwne przeczucie ze to drugie dziecko nie jest mi pisane... Chyba zaczynam wątpić ze sie w ogóle uda... Jalies głupie myśli...
Ja wiem, ale tak bardzo chciałabym aby córka miała rodzeństwo, aby miała kogoś bliskiego na tym świecie, że nie mogę definitywnie pogodzić się z myślą, że nie będzie tego drugiego. A tym bardziej, że jest strasznie opiekuńcza, pyta mnie "a kiedy my będziemy mieć takiego dzidziusia?" (jak widzimy jakieś małe dziecko).
Ostatnio powiedziała mi tak:"Mamo nie martw się, jak dzidziuś nie chce do nas przyjść to trudno, będę bawić się i opiekować moim dzidziusiem <lalką>". Tak mnie tym wzruszyła