X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 27 lutego 2018, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katsu wrote:
    Dokładnie haha takie porównania że masakra ja nie rozumiem po co w ogóle ktoś coś porównuje...
    Ludzie nie mają czasami wyboru a jesli mają to jest ich inwidualna sprawa co i jak robią wiec nie wiem po co kogoś krytykować, linczować czy cokolwiek...
    Po to Polska, tu się wszystko porównuje ;)
    Ja nigdy nie miałam z tym problemu czy kp czy mm. Tak samo jak sn czy cc. Nawet jakby się ktoś bał i tylko dlatego miał cc to co. Jego sprawa, najważniejsze że wszyscy zdrowi i cali :) To nasze życie, nikt za nas go nie przeżyje.

    Katsu, Paula_071 lubią tę wiadomość

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 27 lutego 2018, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio się śmiałam do męża, że może tak teraz cc sobie zrobić bo już rodziłam naturalnie i wiem jak bolało. :p Ale mój mąż sprowadził mnie na ziemię i przypomniał mi, że ic straconego bo przez moją chorobę (ZZSK) mogę mieć wskazania do cc ponieważ przy pierwszym porodzie było już bardzo trudno bo młoda też mała nie była. No i jakoś mi się odechciało tej cc na życzenie - nawet w żartach.

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • DoveLove Autorytet
    Postów: 762 374

    Wysłany: 27 lutego 2018, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja karmilam piersią 16miesięcy, potem właściwie sam sie Młody odstawil. Po cc przyszedl mi później pokarm i mialam kryzys, ze ja karmić nie bede, w szpitalu dostal od razu butelke i myslalam ze juz po wszystkim. A wtedy przyjechala na ratunek moja mama i ukochana ciocia i wzięły mnie w obroty, okazalo sie, ze mam rzekę mleka i jestem im mega wdzięczna ze mnie wtedy zmobilizowaly.
    Ja karmienie wspominam z łezką w oku, uwielbialam to i nie moge sie doczekać kiedy znow bede mogla przystawic Maleństwo do piersi :)
    Jestem zwolenniczką kp ale absolutnie rozumiem wybor mm i nie uważam żeby ktos mial prawo to jakos oceniac.

    Katsu lubi tę wiadomość

    qb3cwn15v37nxio5.png
    klz96iyehfls5pph.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2018, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja raczej będę mieć cesarke bo były jux dwie tak jakby chociaz kto wie. Pierwszy poród wywoływany i z pełnym rozwarciem jechałam juz z usmieciem na ta sale operacyjna. Wymeczyli mnie bo jakieś 10 godzin trwało to wywoływanie a główka jak była wysoko tak się nie ruszala w dół. Do moich bioder za duże dziecko jednak było. Chciałam rodzic bo chciałam to przeżyć :p jak kolwiek to brzmi ;) nie potoczylo się po mojemu ale ważne ze synek zdrowy się urodzil, za skórę i tak dostał mniej pkt bo mi wody odeszli jux dużo dużo wcześniej i za długo to trwało. Mam zabawne o drastyczne wspomnienia z porodu :p

  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 27 lutego 2018, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DoveLove wrote:
    Ja karmilam piersią 16miesięcy, potem właściwie sam sie Młody odstawil. Po cc przyszedl mi później pokarm i mialam kryzys, ze ja karmić nie bede, w szpitalu dostal od razu butelke i myslalam ze juz po wszystkim. A wtedy przyjechala na ratunek moja mama i ukochana ciocia i wzięły mnie w obroty, okazalo sie, ze mam rzekę mleka i jestem im mega wdzięczna ze mnie wtedy zmobilizowaly.
    Ja karmienie wspominam z łezką w oku, uwielbialam to i nie moge sie doczekać kiedy znow bede mogla przystawic Maleństwo do piersi :)
    Jestem zwolenniczką kp ale absolutnie rozumiem wybor mm i nie uważam żeby ktos mial prawo to jakos oceniac.
    U nas w szpitalu jest promowane kp. Nie ma mowy o butelce. No chyba, że same położne stwierdzą że nie ma szans. Ale też spokojnie, dzieci głodne nie chodzą. ;) Jak trzeba to położna da butle ale z Tobą będzie walczyć dalej o pokarm.

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 27 lutego 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się boję CC bo to już jednak operacja. Jednak jak wyboru nie ma to trzeba się poddać . Też jestem zwolenniczką kp, ale nie neguje jak ktoś ma inne zdanie. Tak samo na temat przewożenia dzieci przodem/tyłem.

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2018, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w szpitalu sama chodziłam po butelki ;p dopiero jak był nawał to się udało bez. Ale mój syn tak darl pape i przez dwie doby dostawal po piersi jeszcze butle mała. Wychodząc ze szpiatala miał prawie wagę urodzeniowa :p ogólnie jak go wyjęli z brzucha to miał już ręce w buzi i był głodny :D a w domu już tylko pierś. Powiem Wam że miałam kryzysy tez mega z tym karmieniem. Wisial na mnie tyle godzi ze cycków nie czułam, ale jak go wazyłam i zobaczyłam pół kg na tydzień przyrostu wagi to się cieszyłam. Później było z górki. Przez pierwsze 40 dni przybral ponad 2 kg na cycku. Lubial pójesc. Teraz jest z tych wyższych szczupłej budowy :)

  • DoveLove Autorytet
    Postów: 762 374

    Wysłany: 27 lutego 2018, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego ja sie zastanawiam czy znow ten szpital wybrać, chociaż minęło juz prawie 7lat od pierwszego porodu i mogło sie wiele pozmieniac.

    qb3cwn15v37nxio5.png
    klz96iyehfls5pph.png
  • water Przyjaciółka
    Postów: 315 29

    Wysłany: 27 lutego 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2018, 08:54

    2023 - wracam do gry
    podejrzenie adenomiozy
    ♂️ - nasienie - 3.2023 - 0 :(

    plan na badania:
    ♀️ - hormony, histero


    2019 - 2021 przerwa
    2018 - nie poszło
    pjp - III-V.2017 :(
  • Anecia666 Koleżanka
    Postów: 159 16

    Wysłany: 27 lutego 2018, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_071 wrote:
    U mnie 5 dni pod rząd test owulacyjny pokazywał 2 grube krechy, a owulacja była dopiero 7 dnia.

    Z tymi testami owulacyjnymi to nigdy nic nie wiadomo, dla mnie one są nie miarodajne zupełnie…. Swojego czasu wiem, że kasa większa ale chodziłam do swojej kliniki na monitoring.

    2016:
    Starania naturalne.
    Badanie nasienia męża - Azospermia ;/
    Działamy.
    2017
    Przygotowanie do ivf w Invimedzie
    2022 Wracamy do gry!
  • Matka mimo wszystko Przyjaciółka
    Postów: 113 56

    Wysłany: 27 lutego 2018, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,

    od dawna śledzę forum, ale dopiero teraz postanowiłam do Was dołączyć. W sumie nie wiem dlaczego tak późno...Może dlatego, że przez ostatnie 1,5 roku byłam mamą na pełny etat, ale nie w pracy tylko na macierzyńskim :)
    Mam synka dzięki in vitro. Teraz przyszedł czas na powiększenie naszej rodziny. Czekam na wizytę u lekarza i zaczynamy przygotowania do criotransferu. Tym razem tak łatwo nie będzie bo mam uszkodzone mechanicznie endometrium, które nie przyrasta tak jak powinno. Ale ja się nie poddam bez walki :) W klinice czekają na mnie zamrożone zarodki i zamierzam po nie wrócić :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2018, 14:02

    Katsu, Urszulka89, Kat83 lubią tę wiadomość

    3 nieudane podejścia do in vitro
    4 podejście- sukces, jest synek :)
    3 lata leczenia cienkiego endometrium i zrostów w macicy
    grudzień 2018- crio :(
    styczeń 2019 crio: 4AA, 7dpt- hcg<0,5
    sierpień 2019- II kreski, jestem w ciąży!

    matkamimowszystko.pl

    "Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie!"
  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 27 lutego 2018, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matkamimowszystko - to czeka Cię chyba trudna walka. Oby jednak szybko się udało i będziesz cieszyć się szczęśliwą ciążą :)

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2018, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matkamimo wszystko witaj w naszym gronie :) z synem się udało przez in vitro za którym razem ? Jak to w ogóle jest ,bo z tego co się orientuje nie każda próba kończy się sukcesem?

    Ja dziewczyny zeszlam na ziemię :p juz pewnie jest po owu, ale jakiegoś skoku temp nie było dużego . Mierze jednak, choc byly dziwne skoki w poerwszej fazie,ale nie tak dokładnie jak być powinno bo o różnych porach, zależy jak wstanę . Dziś i wczoraj taka sama temp. Pewnie w drugim tyg będę się nakręcac i fisiowac choc obiecałam sobie ze nigdy więcej ;D

    Katsu lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2018, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wrocilam id kardiologa, z sercem wszystko ok. Nawet do laparo nie ma przeciwskazan. Ale jaki problem i bol jak biustonosz musiałam zdjąć, wczoraj wieczorem az z prawej piersi kropla wyciekla. Z temp. szalu nie ma wiec czarno to widze.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2018, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Urszulka89 wrote:
    Ostatnio się śmiałam do męża, że może tak teraz cc sobie zrobić bo już rodziłam naturalnie i wiem jak bolało. :p Ale mój mąż sprowadził mnie na ziemię i przypomniał mi, że ic straconego bo przez moją chorobę (ZZSK) mogę mieć wskazania do cc ponieważ przy pierwszym porodzie było już bardzo trudno bo młoda też mała nie była. No i jakoś mi się odechciało tej cc na życzenie - nawet w żartach.

    Z kolei moj wymyslil genialna rzecz, tak mu sie podoba jak ogole miejsca intymne (a robie to tylko do gina) ze stwierdził ze moge tak częściej, na to ja ze na wosk pojde a on ze ma lepszy pomysl, zebym zabrala wosk na laparo, jak bede spala to mi to zrobia i bolu czuc nie bede. Usmislam sie do lez.

    Paula_071 lubi tę wiadomość

  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 27 lutego 2018, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Iza jak mu się tak podoba to możesz mu takie małe szczęście sprawiać :)

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2018, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to juz wiecej dzieci nie bedzie. Chlop zmrozil jajcenta, zachcialo mu sie robic w polu na ten mroz i nawet kaleson pod spodnie nie zalozyl.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2018, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza a na kiedy masz termin @ i kiedy ewentualny test :D

  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 27 lutego 2018, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza a może dobrze dla plemniorow hehe ogrzeją się u ciebie :)

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Kat83 Autorytet
    Postów: 951 286

    Wysłany: 27 lutego 2018, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza hahaha dobre, maz ma poczucie humoru. Lepiej troche zmrozic, niz przegrzac :D
    Ja tez sie zastanawiam, czy sie nie pozbyc buszu dzisiaj :P Jakos trzeba mamzonka do sypialni skusic :P

    Matka mimo wszystko witaj, rozgosc sie :) Duzy masz zapas mrozakow?
    Bo wiesz, my tu strasznie wscibskie jestesmy i walimy prosto z mostu ;)

    U mnie owu za jakies 3 dni, wiec balamuce :P

    Paula_071 lubi tę wiadomość

    60 cs......
    PCO
    7 cykli z Clo
    hsg 05.16 jajowody drozne
    laparo 08.17 tuning :)
‹‹ 816 817 818 819 820 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ