X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 8 maja 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    Hej dziewczyny,

    chcemy zacząć starania latem/jesienią, marzy mi się maluszek na lato 2019. Jestem z Krakowa. Kiedy zacząć brać kwas foliowy, jaki zamawiałyście? Macie abonament premium? Wracam na ovu po 3 latach i wcześniej nie miałam a teraz chyba się skuszę :-)

    Witaj, kwas zaczęłam brać jakoś 1-2 miesiące przed staraniami. Zwykły :) Ale też wcześniej porobiłam sobie badania typu nawet zwykła morfologia, cytologia oraz wymazy w kierunku Chlamydii, Mycoplasmy i Ureaplasmy bo one są niebezpieczne dla płodu oraz mogą powodować problemy z zajściem.:/ Teraz mając już wiedzę to bym jeszcze zrobiła tsh, prolaktynę i progesteron. Przez te trzy ostatnie rzeczy przez 6 miesięcy żyłam w nieświadomości :/

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 8 maja 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele27 wrote:
    Hej

    pap co u Ciebie ?

    Ja mam chory wykres... Mimo brania luteiny dp moje temp są tak niskie,że przegięcie...Co to jest ja się pytam ? A dziś 7dpo i spadek pod linie podstawowa haha

    Może nie masz tendencji do wyższych temp? Niektóre Panie tak mają.

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1513

    Wysłany: 8 maja 2018, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio miałam ładne temp... może nie miałam owulki w ogóle albo była kiepska.. ale żeby po lutce mieć takie temp dziwne.. w 1 cyklu jej brania to szła jak głupia temp do góry

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 8 maja 2018, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele27 wrote:
    Ostatnio miałam ładne temp... może nie miałam owulki w ogóle albo była kiepska.. ale żeby po lutce mieć takie temp dziwne.. w 1 cyklu jej brania to szła jak głupia temp do góry
    To bardzo dziwne, bo nie powinnaś mieć po luteinie cyklu bezowulacyjnego bo do tego jest niski prog a luteina właśnie ma za zadanie podnieść go :/ Jak brałaś luteinę w tym cyklu?

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2018, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele ja od kiedy mialam dupka to temp były jakieś niskie po owu. Wcześniej miałam wyższe bez leków. Teraz nie mierze juz w ogóle. :)
    Po clo czuje się dobrze. Dziś trzeci tabs wiec większą połowa za mną juz ;) :)



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2018, 09:12

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1513

    Wysłany: 8 maja 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Urszula biorę na noc 100mg. W poprzednim cyklu też tak brałam

    Hugolina to super :) ja muszę mierzyć żeby wiedzieć kiedy owu.. a później już jakoś i tak mierze.. :P

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 8 maja 2018, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele27 wrote:
    Urszula biorę na noc 100mg. W poprzednim cyklu też tak brałam

    Hugolina to super :) ja muszę mierzyć żeby wiedzieć kiedy owu.. a później już jakoś i tak mierze.. :P
    To tyle co ja brałam. To powinno być wsio ok. W którym dc jesteś? Może warto zrobić progesteron po domniemanej owulacji?

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • Izka86Ss Przyjaciółka
    Postów: 126 33

    Wysłany: 8 maja 2018, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was moje drogie! Pisze po raz 1 Tu...W grudniu 2013 zaszłam 1 raz w ciąze i w styczniu poroniłam. Nastepnie w maju znów byłam w ciąży i udało się donosić - urodziłam chłopczyka przez cc:) Zachodziłam w ciąże bez problemu. w pierwszych 2 cyklach zaszłam. Teraz staram się znowu o kolejne dziecko i nic z tego nie wychodzi... Od 9msc nie mogę zajść w upragnioną ciąże. Mam problem od pierwszej msc po urodzeniu Adasia - a pojawiła się ona pół roku od porodu - mianowicie brązowe plamienia po okresie... Miesiączki reguralne co do dnia, trwają w sumie tak jak zawsze ok 4-5 dni. a później zaczyna się mój problem. Plamienie - brudzenie, az tak do ok dnia owulacji, do połowy cyklu. Mam wrazenie ze to resztki krwi brązowej. Podczas podcierania i na wkładce ciągle są plami brązowe. Jednego msc jest tego wiecej innego mniej. Dodam ze np gdy zaczyna sie sluz płodny to widac jakby to było wty śluzie, sluz jest przejrzysty a gdzies tam są brązowe plamy wmieszane... przepraszam ze tak obrazuje dosłownie ale nie wiem juz gdzie mam szukac pomocy. Byłam u 3 ginekologów i kazdy z nich mówie ze nic nie ma... ze wszystko ok. Cytologia 1. bardzo prosze o pomoc... sugestie... może któraś z Was tak miała... ma wrazenie ze przez to nie moge teraz zajsc w ciąże... bardzo się denerwuje. Pozdrawiam

    2014 Ł<3 Aniołek
    2015Adaś 3 latka <3
    starania o kolejną ciąże rok i nic :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej IzkaSs :) ciężko stwierdzić o co chodzi u Ciebie ale skoro lekarze nic nie widzą to tez dziwne bo plamienia do owu nie są raczej normą.
    Wiec albo jakieś zaburzenia hormonalne u Ciebie albo możesz mieć jakiegoś małego polipa np. Ale to byś musiała iść do gina/szpitala zajrzeć tam na histeroskopie.
    Z tego vo można wyczytać z neta to może być problem z endometrium-estrogenami w pierwszej fazie cyklu lub coś się tam dzieje a czego nie widać na usg.
    Badalas juz jakieś hormony ? Lekarz niv nie zlecił ?

    Izka86Ss lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż przyszedl na seksa w truskawkach i lipa, poszedl niezadowolony bo znow ma zastepce (czyt.tampon).

  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 8 maja 2018, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Chciałabym do Was dołączyć :) Oficjalnie zaczynam starania o młodsze rodzeństwo dla mojego synka :) Niby ze względu na pracę najlepiej byłoby poczekać z tym jeszcze ze 3-4 miesiące, ale chrzanić to, dobrego momentu nigdy nie będzie, a ja już nie mogę się powstrzymać :D No i ponieważ nie bardzo w realnym życiu mam z kim o tym pogadać, to chętnie pogadałabym tutaj :)

    Mam takie pytanie, czy Wasze pierwsze cykle po porodzie też były nieregularne/bezowulacyjne/dziwne? Pierwszy okres dostałam dopiero 14 miesięcy po porodzie i jak dotąd wszystkie były dość długie (38-37 dni) i na moje oko bez owulacji. Mój obecny to pierwszy, w którym temperatura zaczyna wyglądać normalnie, ale owulacja, jeżeli była, to w 22dc zamiast jak zwykle w 16/17dc. Cały czas sporo karmię piersią, więc domyślam się, że to może mieć wpływ... Któraś z Was tak miała?

    jangwa_maua lubi tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 8 maja 2018, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kehlana - no witam :) super, że wracasz do starań :)

    kehlana_miyu lubi tę wiadomość

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 8 maja 2018, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Jangwa :) Miło Cię znowu widzieć ;)

    jangwa_maua lubi tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • Izka86Ss Przyjaciółka
    Postów: 126 33

    Wysłany: 8 maja 2018, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugolina87 wrote:
    Hej IzkaSs :) ciężko stwierdzić o co chodzi u Ciebie ale skoro lekarze nic nie widzą to tez dziwne bo plamienia do owu nie są raczej normą.
    Wiec albo jakieś zaburzenia hormonalne u Ciebie albo możesz mieć jakiegoś małego polipa np. Ale to byś musiała iść do gina/szpitala zajrzeć tam na histeroskopie.
    Z tego vo można wyczytać z neta to może być problem z endometrium-estrogenami w pierwszej fazie cyklu lub coś się tam dzieje a czego nie widać na usg.
    Badalas juz jakieś hormony ? Lekarz niv nie zlecił ?


    A no właśnie lekarze nie kierują mnie na dalsze badania... gdy mówiłam gin o tym problemie ok roku po urodzeniu to stwierdził po badaniu że mam polip i to jest przyczyna... Do dziś w sumie nie wiem czy faktycznie on był czy nie- ale miałam go usuwany prywatnie w gabinecie Pana doktora. z tym że polipa nie ma a plamienie dalej jest... gdy wróciłam do niego i powiedziałam że problem nie minął dał mi do łykania PROVERA tabletki. Gdy je jadłam plamienie znikło... a później znów wróciło ;/ Już naprawde nie wiem co mam robic i gdzie szukac pomocy

    2014 Ł<3 Aniołek
    2015Adaś 3 latka <3
    starania o kolejną ciąże rok i nic :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2018, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli z tego wynika ze masz problemy z hormonami. Nierowna gospodarka hormonalna :/ sprawdzalam na co się bierze ten lek.
    Nie czaje lekarzy którzy umywaja ręce. Może uważają że to nie szkodzi w ciąży ewentualnej ?

  • DoveLove Autorytet
    Postów: 762 374

    Wysłany: 8 maja 2018, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izka86Ss wrote:
    A no właśnie lekarze nie kierują mnie na dalsze badania... gdy mówiłam gin o tym problemie ok roku po urodzeniu to stwierdził po badaniu że mam polip i to jest przyczyna... Do dziś w sumie nie wiem czy faktycznie on był czy nie- ale miałam go usuwany prywatnie w gabinecie Pana doktora. z tym że polipa nie ma a plamienie dalej jest... gdy wróciłam do niego i powiedziałam że problem nie minął dał mi do łykania PROVERA tabletki. Gdy je jadłam plamienie znikło... a później znów wróciło ;/ Już naprawde nie wiem co mam robic i gdzie szukac pomocy
    Izka, ja tez brałam Provere bo mialam problem z prolaktyną, brudzeniem i plamieniem w ciągu cyklu. Później przerzucilam sie na antykoncepcję, a gdy zaczęliśmy starania problem znów wrócił. Prolaktyna sie unormowala, ale znowu miałam niedomogę progesteronową i plamienia wróciły. Pomógł duphaston i luteina.
    Robiłaś badania hormonalne?

    Izka86Ss lubi tę wiadomość

    qb3cwn15v37nxio5.png
    klz96iyehfls5pph.png
  • Smile Autorytet
    Postów: 941 1036

    Wysłany: 8 maja 2018, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny:)

    Powracam po dłuższej przerwie na ovu i belly:)Mój maluch w lipcu skończy 2 latka i co raz częściej myślę nad rodzeństwem dla niego.
    Trochę zacznę z innej beczki, może któraś z Was tak miała. Otóż siedzę w domu z synem i czasami już dostaję przysłowiowego pier...olca, a to odsuwa mnie od myśli o 2 dziecku, jak sobie z tym poradzić???

    Dodam, że nie mam pomocy i większość czasu spędzam z synem sama.Nie ma się do kogo odezwać i tak wegetuje w tym domu.Od września młody idzie do żłobka...i tu kwestia tego czy "zachłysnąć się życiem" na nowo czy jednak zacząć starania i w razie czego wrócić do pieluszek....Złotego środka nie ma ale może któraś z Was ma doświadczenia z podobnymi przemyśleniami

    Za wszystkie z Was trzymam kciuki:)

    2nn3rjjg8n6fiit0.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 8 maja 2018, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smile wrote:
    Hej Dziewczyny:)

    Powracam po dłuższej przerwie na ovu i belly:)Mój maluch w lipcu skończy 2 latka i co raz częściej myślę nad rodzeństwem dla niego.
    Trochę zacznę z innej beczki, może któraś z Was tak miała. Otóż siedzę w domu z synem i czasami już dostaję przysłowiowego pier...olca, a to odsuwa mnie od myśli o 2 dziecku, jak sobie z tym poradzić???

    Dodam, że nie mam pomocy i większość czasu spędzam z synem sama.Nie ma się do kogo odezwać i tak wegetuje w tym domu.Od września młody idzie do żłobka...i tu kwestia tego czy "zachłysnąć się życiem" na nowo czy jednak zacząć starania i w razie czego wrócić do pieluszek....Złotego środka nie ma ale może któraś z Was ma doświadczenia z podobnymi przemyśleniami

    Za wszystkie z Was trzymam kciuki:)

    Miałam tak, mnie uratował powrót do pracy. Choć byłam zmęczona fizycznie to psychicznie odpoczęłam. Siedziałam w domu 2,5 roku. Mąż chciał żebym jak najdłużej była z małą bo wiadomo żłobek = choroby. Ja jakoś też nie protestowałam przez pierwsze 1,5 roku ale potem już było coraz gorzej. Nie miałam się do kogo odezwać, sąsiedzi w wieku min 60+ a w dodatku mieliśmy jedno auto więc popołudniu mogłam się gdzieś wyrwać. Do miasta też kawałek miałam. Wkońcu zdecydowałam że kończę wychowawczy i wracam. Nie myślałam wtedy kompletnie o 2 dziecku. No i w naszym przypadku trochę nam zeszło z rodzeństwem dla córki ale ważne, że jest ;) Moim zdaniem jeśli masz takie odczucia to może zrobić sobie taki np rok restartu? Dobre dla psychiki ;)

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • Smile Autorytet
    Postów: 941 1036

    Wysłany: 8 maja 2018, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie mam wrażenie, że nikt tego nie rozumie...koleżanki albo szybko wróciły do pracy albo maja na co dzień pomoc np ze strony rodziców.Jak coś kiedyś powiedziałam to usłyszałam żebym się nad sobą nie użalała więc siedze cicho i już się nie odzywam a w środku czasami aż mi się gotuje...

    Dodam, że mam 31 lat i o synka staraliśmy się rok...

    2nn3rjjg8n6fiit0.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 8 maja 2018, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smile wrote:
    No właśnie mam wrażenie, że nikt tego nie rozumie...koleżanki albo szybko wróciły do pracy albo maja na co dzień pomoc np ze strony rodziców.Jak coś kiedyś powiedziałam to usłyszałam żebym się nad sobą nie użalała więc siedze cicho i już się nie odzywam a w środku czasami aż mi się gotuje...

    Dodam, że mam 31 lat i o synka staraliśmy się rok...
    Nie ma co się sugerować innymi :) Pomyśl co dobre dla Twojej rodziny :) Czasami jest tak, że musisz mieć taki restart. Pamiętaj, szczęśliwa mama = szczęśliwe dziecko (rodzina) :)
    O starszą córkę staraliśmy się 9 miesięcy, teraz rok.

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
‹‹ 930 931 932 933 934 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ