Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Musze czekac do konca lipca. Tutaj nie ma szans, chyba ze zemdleje z bolu jak mi cos pojdzie tam
i mnie wezma na emergency. Z takimi bzdurami na usg nie przyjmuja
Pamietasz jak nam ostatnio robili badanie krwi 7 tygodni? Brytyjska sluzba zdrowia ssie lol60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Na chwilę obecną stan synka jest świetny. Ma apetyt, już chce brykać.
A luteine mam 100mg. Czyli dawka dzienna wychodzi 200mg.Ponad rok starań o 2 bobasa - udało się
Tsh i prolaktyna ok
2 Cs z luteiną
1 Cs z clostilem
Syn 2011 -
nick nieaktualny
-
Ja mam.jakos kiepski dzień... Znów myślę,że nigdy w tej ciąży nie będę.. moja przyjaciółka niedawno urodziła.. ile jeszcze kolezanek/przyjaciółek zajdzie czy urodzi .. ja zaczęłam się starać jako pierwsza a już 5 zdążyło urodzić.. ehh czuje się jakby ktoś odebrał mi marzenie.. to pewnie chore wiem.. ale dzis mam mega dola.. i nie wierze juz,że się uda.. poza tym chciałam żeby się już dawno udało.. syn coraz starszy a rodzeństwa brak.. chodzi i mi gada ciągle ehh chyba brak mi już sil żeby wierzyć i walczyć
-
Chyba oszukuje sama siebie,że mnie te ciążę kolezanek nie ruszają ehh mazowieckie nawet nic już nie mówie.. on nie lubi jak twierdzę,że dzieci już nie będziemy mieć. Nie mam nawet z kim o tym pogadać
-
Adele27 wrote:Chyba oszukuje sama siebie,że mnie te ciążę kolezanek nie ruszają ehh mazowieckie nawet nic już nie mówie.. on nie lubi jak twierdzę,że dzieci już nie będziemy mieć. Nie mam nawet z kim o tym pogadać
Zawsze możesz nam "pomarudzić"ja myślę, że nadzieje zawsze są! Moja ciocia starała się 3 lata o rodzeństwo dla mojego kuzyna - też brakowało im nadziei już ale kuzyn bardzo chciał rodzeństwo. U nich były mega problemy bo aż 7 poronień - robili jakieś szczepionki z przeciwciał wujka, jeździli po pół Polski, naprawdę mieli jakiś problem ale żaden lekarz nie mógł stwierdzić jaki.
wkońcu za którymś poronieniem wyszło, że ciocia nie może donosić dziewczynek a wszystkie ciąże takie musiały być bo kończyły się w 13tc - jak w zegarku
"zrobili" chłopca i donosiła - co prawda do 26tc (waga ok 800g) ale kuzynek jest zdrowy i to naprawdę cud po tym ile oni i on przeszli. Jest ponad 8 lat różnicy miedzy nimi.
Nigdy nie wolno tracić nadziei tym bardziej jeśli nie ma się jakiś poważnych problemów w tej sferzeWszystkie się kiedyś doczekacie różowych bobasków i tego się trzymajcie!
-
Ja miałam iść do gina w pon Ale gin był jeszcze na majowkowym urlopie. @jeszcze nie ma. Dzisiaj 28dc a przez ostatnie 2cykle było 23-25 dni.
Wczoraj podczas ♡ pojawiła się krew ale dzisiaj czysto.
Zrobiłam test w pon Ale był biały. Wiem za wcześnie, ale to nie ma znaczenia.
2023 - wracam do gry
podejrzenie adenomiozy
♂️ - nasienie - 3.2023 - 0
plan na badania:
♀️ - hormony, histero
2019 - 2021 przerwa
2018 - nie poszło
pjp - III-V.2017 -
Ovarin brałam do 18dc więc nie specjalnie miał wpływ na wydłużenie cyklu.
Moja psycha jest w kiepskim stanie. Jak mąż wczoraj powiedział mi o tej krwi i jak ją zobaczyłam to się znów poplakalam. Co miesiąc ten sam smak porażki.
2023 - wracam do gry
podejrzenie adenomiozy
♂️ - nasienie - 3.2023 - 0
plan na badania:
♀️ - hormony, histero
2019 - 2021 przerwa
2018 - nie poszło
pjp - III-V.2017 -
nick nieaktualnyJa się ludze trochę ze leki pomogą. Ale szerze to w głowie mam raczej przeswiadczenie ze problem z zajściem mam albo po cesarce albo tak jak gin powiedział ze jaajowody mogą mieć zrosty a z tym chyba nic się nie robi już. Tylko jakiś cud.
Adele doczekasz się drugiego bejbika :* głowa do góry ale pomarudzic możesz jak najbardziej. Zawsze to jakaś ulga. -
nick nieaktualnyAdele moja corcia tez sie upomina o siostre a my tacy bezradni. Ciezko jest. Jeszcze wczoraj naskoczylam na meza ale to juz nie w kwestii dziecka. Tak glupio wyszlo. Ale jakby miedzy nami bylo lepiej, ja go nie obwiniam, nie daje mu poczuc ze problem lezy po jego stronie, to juz wogole nie mialoby sensu, on mam wrazenie ze zaczal traktowac mnie jak partnera, nie wiem jak to określić, żoną nie przestalam byc ale kiedys sam podejmował wiele decyzji szczegolnie finansowych, teraz wspolnie myslimy, decydujemy, wymyslil ze na prowadzenie gospodarstwa wezmie kredyt a nasze pieniadze przeznaczy na leczenie i ew. in vitro, duzo tansza opcja niz zwykly kredyt konsumencki. Stara sie jak moze a ja za duzo narzekam. Corka zrobila sie jakas placzliwa ostatnio, ja mam mase roboty ale staram sie poswiecic jej sporo czasu, wogole wymyslam myki zeby nie bylo problemow z kąpielą, myciem zebow, spaniem, dzis po przedszkolu idziemy na plac zabaw, wczoraj byly zakupy. Taka zabiegana jestem. Zaraz ide w truskawki. Trzeba robic swoje, moze ciaza kiedys będzie. I tak robie w tych truskawkach i tak mysle o wszystkim.
U mnie na wsi jest dziewczyna co chlopcow donosic nie moze, maja 4 córki i dali juz spokoj. A ich nastoletnia corka zaliczyła wpadkę i ma synka. Mlodzi dziadkowie doczekali się wnuka. -
nick nieaktualnyJa jutro do gina się już nie dostane. W sb rano pójdę. To będzie 11dc wiec tak czy innaczej wątpię że coś z tego bedzie w tym cyklu. Może i powinnam mierzyć tempke żeby owu nie przegapić bo same jajka pekaja ,ale z pozostałych obserwacji to nawet płodnego śluzu nie mam jeszcze wiec może się przesunie wszytsko przez te tabsy.
-
Iza warto trzymać się jakiejs mysli która daje nadzieję.. mnie jeszcze trzyma myśl,że ruszymy moze niedługo do innego miasta do kliniki i może tam ktoś znajdzie jaki jest problem...
Hugolina ja na stymulacji też miałam śluz płodny później niż zwykle właśnie jakoś ok 11-12dc i owu zawsze w 14dc . Ale stymulacja była 3-7dc. Ty jak masz 5-9dc to automatycznie owu będzie później jakoś 16-17dc myślę. No chyba,że dostaniesz zastrzyk to może być szybciej -
nick nieaktualnyCzyli sobie mogę strzelać sama w domu bez faceta hahaha no napisane na tym clo było chyba że owu w 14 dc występuje przy braniu. Wiec i tak go nie będzie. W sb się okaże. Jeśli da mi zastrzyk to owu i tak może być w pon czy w nd ? Moi M w pon z rana jedzie juz. Znaczy się chyba nawet w nocy juz żeby byv o 10 w Łodzi.
-
Z zastrzykiem.to różnie jest. Niby do 48h jakoś ma zadzalac chyba z tego co pamiętam.. ja akurat po nim miałam owu właśnie w 2 dobie. Ale jak w SB lub nd będzie
to powinno być dobrze bo plemniki dożyją
-
nick nieaktualnyNo chyba jak mają dożyć to dozyja nawet i do środy :p póki co moje mysli w tym cyklu w 95% są poza staraniami. Jeśli mam być w ciąży to będę teraz albo za parę miesięcy.
"Nowy domek nowy członek" jak na swoje pójdziemy to tak może się stać. Jak to było przy pierwszym :p -
nick nieaktualnyAdele27 wrote:Iza warto trzymać się jakiejs mysli która daje nadzieję.. mnie jeszcze trzyma myśl,że ruszymy moze niedługo do innego miasta do kliniki i może tam ktoś znajdzie jaki jest problem...
Hugolina ja na stymulacji też miałam śluz płodny później niż zwykle właśnie jakoś ok 11-12dc i owu zawsze w 14dc . Ale stymulacja była 3-7dc. Ty jak masz 5-9dc to automatycznie owu będzie później jakoś 16-17dc myślę. No chyba,że dostaniesz zastrzyk to może być szybciej
Juz na priv pisalam Miodunce ze cos podswiadomie czuje ze powinnismy spie... z tamtej kliniki w Warszawie, sama nie wiem. Nie jedna taka klinika w stolicy jest, jak nie tu to jest Łódź, Kielce (tam podobno Gameta jest dobra i jakis prof.Radwan chociaz i o nim czytałam ze wtsyla od razu na in vitro). Trzeba szukac i probowac.