Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 16:00
-
nick nieaktualnyViola999 wrote:Siemka laski.
Wszystkiego najlepszego w Nowym roku.. bo ja ostatnio zakręcona i pewnie Wam nie życzyłam jeszcze...:*
Kochane ja Was przepraszam, ale nie to że wyłączyłam się ze starania .. ale po prostu lekko się zirytowałam tym wszystkim..i to delikatnie rzecz ujmując:)
Nie nie jestem zazdrosna o dwie kreski:* ciesze się, że komuś się udało:) ale fakt faktem jest ze choćbym stawała na uszach.. na dupie.. na biodrze wszelka cholera mnie weźmie ( skurcze, mrowienia itp) to ni kija ten jeden plemnik nie wejdzie tam gdzie powinien:)
Nie będę się oszukiwać...ciężko jest bo prawie mija rok niby wszystko ok a tu jednak cś.. niestety w tym cyklu wręcz jestem pewna bieli wizar:)
Dlatego zachodzę do Was cieszę się z Wami, ale już nie gadam o swoich staraniach bo one są jak krew z nosa... bo czy płodne czy nie płodne to u mnie jedna cholera:)
Wiem co czujesz...ja w tym cyklu poprostu cieszę się mężem cieszę się seksem nie zwracam bardzo na to uwagi bo nie chce znowu przeżywać.Bluebell1984 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 16:00
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 16:00
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKuchcinka wrote:No ale kilka lat minęło od tamtej pamiętnej nocy pijanej Violi z pijanym nieznajomym
hehe od tamtego czasu z plemnikami mogło sie wszystko stać wiec na pewno po roku starań trzeba to sprawdzić i mąż Violencji nie powinien dyskutować
No pewnie ze moglo sie zmienic ale nie chcialam tego pisac tylko ot takie pocieszenie na dzien dobry hihiWojcinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny19ina90 - super przyrost kochana
Natka2 - tzn ja mam takie coś bardziej jak mam naprężony brzuch, nie wiem, może jak się najem, bo dzisiaj tak nie mam bardzo już, zobaczę jak zjem
MyE - współczuję Tobie i wracaj szybko do zdrowia, ja też mam problemy z zatokami, też chorowałam z miesiąc temu i do tej pory wydmuchuję ropę z krwią ;/
Ok idę zjeść śniadanie, bo wstałam godzinę temu i jeszcze nie jadłam19ina90, MyE lubią tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 16:00
MyE, Martka10 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 16:00
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 16:00
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 16:00
Martynka1234, Ink@, Martka10 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 16:00
-
Tusia_87 wrote:a ja Wam powiem że nie czuje tej "ciąży" jutro test później w piątek, jestem nastawiona raczej na niepowodzenie bo po prostu tego nie czuje wewnętrznie
Jak to nic nie czujesz? a wczorajsz pachwina i wzgórek? Ja gdybym zgagi nie miała to pomimo tych bet chyba bym nie wierzyla
27 lat, pierwsza fasolka
Kolejna wizyta 27.04.2017 godz. 17:30
-
nick nieaktualnyTusia_87 wrote:a ja Wam powiem że nie czuje tej "ciąży" jutro test później w piątek, jestem nastawiona raczej na niepowodzenie bo po prostu tego nie czuje wewnętrznie
haha to moze idz juz jednak na to becisko bo my tu sie tylko niepotrzebnie stresujemy i ty tu jakies nehatywne mysli masz :-*
-
nick nieaktualnyKuchcinka wrote:No byłoby wspaniałe ale ja sie co miesiąc boje ze ona zajdzie przede mną hehe A Amelka zdecydowanie potrzebuje rodzeństwa, to dziecko kocha inne dzieci a neistety ma astmę, często choruje i w domu sama siedzi