Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 13:24
olciaa lubi tę wiadomość
-
Hej Kochaniutkie ja tylko wpadlam zobaczyć czy ktoś ujrzał 2 krechy i dupa blada Ewelinka przykro mi ale nadal trzymam kciuki za przyszły cykl, a ty Kuchcinka czasem nie miałaś testować dziś? Co z tobą w tabelce widnieje dzisiejszą data

28.06.2022 FET 4BA 🙏 Accofil, encorton, neoparin, embrioglue
👶4dpt ⏸️ beta 11.50mlU
prog. 28.39ng
👶6dpt 45.19mlU prog. 30.61ng
👶7dpt 80.08 mlU
👶8dpt 128.67mlU
👶10dpt 424.01mlU prog. 24.42 ng
👶13dpt 2550mlU prog.31.41ng
👶15dpt 7519mlU prog.43.67ng
👶17dpt 15864mlU GS 1.03cm
👶20dpt GS 1.5cm + pęcherzyk żółtkowy
👶22dpt GS 1.91cm,YS 0.37cm,CRL 0.22cm
Mamy ❤️
👶24dpt CRL 0.33cm FHR 120bpm
👶7w1d CRL 1.21cm FHR 144 bpm
👶8w4d CRL 2.02cm FHR 163 bpm
👶9w0d CRL 2.35cm FHR 173 bpm
👶11w1d CRL 4.76cm FHR 173 bpm
👶 12w0d prenatalne + pappa- ok
👶16+4 158g szczęścia
👶20+0 połówkowe 347g szczęścia FHR150
👶29+0 prenatalne 1280g
👶33+4 2076g
👶37+4 3000g
👶38+4 3230g
CC 39+1 3760g 57cm ❤️
❄️4BB
Syn 11.09.2012 ❤️
Syn 10.03.2023 ❤️ -
Ewelinka, bardzo mi przykro

może kolejna będzie szczęśliwa w końcu :*
Wasze ujemne bety i negatywne testy naprawdę wpędzają mnie w fatalny nastrój
Powiem wam, ze naprawdę mam dziś doła. Wczoraj już się zaczynało. U mnie w domu zaczyna się psuć. Jestem wściekła znowu na męża, że oblał wszystkie egzaminy na studiach, mało tego, nawet mi nie jest w stanie powiedzieć kiedy ma poprawki! Powiem wam, że starań mi się odechciewa totalnie, nie potrafię mu tego przebaczyć, że nasze pieniądze idą na marne na jego wykształcenie.
Nie mam ochoty na starania, na współżycie, na nic. Nie mogę sobie tego jakoś normalnie poukładać w głowie. Odpadam chyba w tym miesiącu...

-
Myśle ze powinnaś z nim poważnie porozmawiać. Może on nie chce jus studiować? Może go przerosły te studia? Może jest za trudno? Albo zwyczajnie ta dziedzina go już nie kręci. Moim zdaniem nie ma sensu w coś brnąc jak nie ma się na to ochoty. Może być tak ze jego studia są ważniejsze dla Ciebie niż dla niego. Jeśli mam być szczera to szkoda czasu i pieniędzy. Lepiej by weekendy spędzał z Tobą w domu. To są studia magisterskie? Czy dopiero 1 stopnia? Kiedyś był straszny bum na wyższe wykształcenie. Po latach obserwacji uważam ze studia nie są aż tak ważne w życiu. Masę osób nie pracuje w ogóle w zawodzie, a się sprawdzają świetnie w innych dziedzinach.sheerah24 wrote:Ewelinka, bardzo mi przykro

może kolejna będzie szczęśliwa w końcu :*
Wasze ujemne bety i negatywne testy naprawdę wpędzają mnie w fatalny nastrój
Powiem wam, ze naprawdę mam dziś doła. Wczoraj już się zaczynało. U mnie w domu zaczyna się psuć. Jestem wściekła znowu na męża, że oblał wszystkie egzaminy na studiach, mało tego, nawet mi nie jest w stanie powiedzieć kiedy ma poprawki! Powiem wam, że starań mi się odechciewa totalnie, nie potrafię mu tego przebaczyć, że nasze pieniądze idą na marne na jego wykształcenie.
Nie mam ochoty na starania, na współżycie, na nic. Nie mogę sobie tego jakoś normalnie poukładać w głowie. Odpadam chyba w tym miesiącu...

Wojcinka, Bluebell1984 lubią tę wiadomość


-
[QUO.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 13:24
sheerah24 lubi tę wiadomość
-
sheerah24 wrote:Ewelinka, bardzo mi przykro

może kolejna będzie szczęśliwa w końcu :*
Wasze ujemne bety i negatywne testy naprawdę wpędzają mnie w fatalny nastrój
Powiem wam, ze naprawdę mam dziś doła. Wczoraj już się zaczynało. U mnie w domu zaczyna się psuć. Jestem wściekła znowu na męża, że oblał wszystkie egzaminy na studiach, mało tego, nawet mi nie jest w stanie powiedzieć kiedy ma poprawki! Powiem wam, że starań mi się odechciewa totalnie, nie potrafię mu tego przebaczyć, że nasze pieniądze idą na marne na jego wykształcenie.
Nie mam ochoty na starania, na współżycie, na nic. Nie mogę sobie tego jakoś normalnie poukładać w głowie. Odpadam chyba w tym miesiącu...

Ja już pije kolejnego drinka za chwilę mi będzie wszystko jedno szczerze to wiem ze i kolejna się nie uda niby jajnik drugi miesiąc pracuje i nic z tego. Napewno nie warto się doszukiwać żadnych objawów bo to co bierzemy za objawy to psychika
Sheerah współczuję zachowania meza totalnie nieodpowiedzialne przepraszam Cię ale jak on sobie wyobraża mieć dziecko przecież to jest coś więcej niż głupi egzamin. Nie dziwię Ci się ze jesteś wściekła
Kuchcinka 6 tyś zleci zobaczysz szybko będziesz żyła od poniedziałku do piątku i mąż znów przyjedzie a w tym szkolenia dasz radę
Dzięki dziewczyny za wsparcie
Olcia teraz Twój musi być pozytyw
31 lat - 16cs - ostatnia @ 06.04
4 cykl z CLO
2 IUI-
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 13:24
-
Ja jakbym poszła na zwolnienie przy pierwszej ciąży czyli w wakacje miałabym średnią x2 większa a teraz te baaardzo wysokie miesiące mi przepadły bo mniej więcej u mnie na początku 2016 roku zaczęli mi ucinać premie do tego stopnia ze zarabiam teraz czasem dokładnie 50% tego co wcześniej, co było dla mnie najgorsza demotywacją do przychodzenia tam. Oczywiscie i tak zarabiam dużo ale rozumiecie. W kazdym razie kochana nic sie nie da zaplanować zycie jest meeega przewrotneolciaa wrote:To by były jaja:)
A życie lubi być przewrotne.
X
Po wyniku Eweliny przestaje mieć nadzieje
kiedyś Wam pisałam, ze życie mi się układa tak ze w sumie zawsze wychodzi mi na dobre. I teraz będzie trochę o pieniądzach
u mnie od tego roku w firmie zabrali wszystkie premie kwartalne ( ma być jedna roczna w lutym, o ile obszar wyrobi kpi...i tak do końca nikt nie wierzy ze w lutym 2018 jakieś pieniądze zobaczymy). A jak się jest w ciazy to się ma średnia z 12 miesięcy, wiec jakby się mi teraz udało i bym odeszła na l4 w miarę szybko to bym miała wynagrodzenie powiększone o te wszystkie premie. Nie chce wyjść na materialistke, ale uważam ze akurat w ciazy każdy grosz się liczy.

-
No tak jak pisałam u mnie tezolciaa wrote:U mnie premia kwartalna to ok 40% wynagrodzenia a czasem i 60% -70% w lepszych miesiącach. Wiec zabranie ich może dokonać spustoszenia w budżecie domowym:( nam akurat pobory miesięczne wystarczają i premie ładowały jako oszczędności. Ale pewnie w bardzo dużo przypadkach były konsumowane i wydawane na bieżąco. Takie życie. Polityka firmy się zmienia i nich nie pyta pracowników czy to im pasuje.

ale nic nie można zaplanować i nie ma co sie spinać i właśnie myśleć o stu rzeczach jakie sie wiążą z zajściem w ciąże że idealnie teraz a nie pozniej bo wtedy dochodzą kolejne stresy związane z począciem dziecka a niestety wpływ na to mamy znikomy żeby stało sie dokładnie jak chcemy










