Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
szygas wrote:siemka dziewuchy
jutro żonkę wysyłam na betę
mam nadzieję że lekarka myliła sie co do żonyStaś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
olciaa wrote:U mnie wczoraj plamienie, wiec myśle realistycznie i czekam na @Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
olciaa wrote:U mnie wczoraj plamienie, wiec myśle realistycznie i czekam na @
Bluebell1984, Ink@ lubią tę wiadomość
-
caroline29 wrote:Ok i daj znac. A powiedz mi , dlaczego macie dopiero wizyte w czerwcu ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2017, 11:00
-
caroline29 wrote:Nie ma takiej opcji !!! Miejmy nadzieje ze to w innym celu te plamienie, a dzis tez plamisz czy cisza???
-
nick nieaktualny
-
Hej Kochani..
U mnie choroba nie odpuszcza. Czuję się jak by walec po mnie przejechał. Wczoraj byłam z Kuchcinką w jednym miejscu ( molo w Sopocie) tylko godziny nam się niestety nie zgrały
Kurde mogła by wreszcie któraś zajść w ciążę bo strasznie to dołujące...
Byłam nastawiona na betę Ewelinki i dupa. Teraz jeszcze z nadzieją na Olcie czekam...Wojcinka lubi tę wiadomość
-
olciaa wrote:Myśle ze powinnaś z nim poważnie porozmawiać. Może on nie chce jus studiować? Może go przerosły te studia? Może jest za trudno? Albo zwyczajnie ta dziedzina go już nie kręci. Moim zdaniem nie ma sensu w coś brnąc jak nie ma się na to ochoty. Może być tak ze jego studia są ważniejsze dla Ciebie niż dla niego. Jeśli mam być szczera to szkoda czasu i pieniędzy. Lepiej by weekendy spędzał z Tobą w domu. To są studia magisterskie? Czy dopiero 1 stopnia? Kiedyś był straszny bum na wyższe wykształcenie. Po latach obserwacji uważam ze studia nie są aż tak ważne w życiu. Masę osób nie pracuje w ogóle w zawodzie, a się sprawdzają świetnie w innych dziedzinach.
To są studia 1 stopnia, inżynierskie - informatyczne. Wiesz, parę lat temu on bardzo chciał iść na informatykę i nasz przyjaciel po tych studiach znalazł naprawdę dobrze płatną pracę i może jest szansa, że mój by poszedł do jego firmy, ale bez studiów nie przyjmują, a że ja i tak na dzień dzisiejszy zarabiam ciut więcej od niego to chciałam, żeby poszedł na studia i miał to wyższe wykształcenie to się ze mną zgodził. Szkoda tylko, że tak opornie mu to idzie.
Wczoraj rozmawialiśmy i powiedziałam, że jest mi przykro, że nasze pieniądze idą na marne i że nie mówi mi o egzaminach i poprawkach, to był zdziwiony, że ja chcę o tym wiedzieć. No kurna, ZAWSZE CHCIAŁAM, a jak go pytałam wcześniej to mówił tylko, że np. ma niedługo, albo że poprawki ma w marcu i tak wyglądała jego odpowiedź.
Kochana, on ma wykształcenie poligraficzne, skończył technikum poligraficzne i może pracować w drukarniach, ale kokosów tam nie zarobi. Jakby skończył te studia to nasze życie mogłoby naprawdę diametralnie się zmienić i poprawić, bo póki co ja ledwo ciułam, co odłożę to zaraz muszę wydać i naprawdę jest nam ciężko...
olciaa lubi tę wiadomość