Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A miałam napisać o psie:) mama ma shitzhu czy jak to się tam pisze:) kochana luna:) i fakt ile razy bym tam nie była w ciąży zawsze szła mi na kolana. Ale to naprawdę zawsze... Ona chyba pierwsza wiedziała że jesten w ciąży i o dziwo od kilku dni, omijala mnie, tzn przyszła sir przywitać i to tyle... Więc ja naprawdę wierzę w to że psy czują. Ponoć zaraz przed śmiercią też nie chcą podejść do człowieka, więc to są mega mądre zwierzęta. No nic zobaczymy jak dziś na mnie zareaguje...
Co do bycia silna... Dobrze wiecie że człowiek nie wie ile jest w stanie znieść dopóki nie musi się o tym przekonać jak silny jest... Trudno nie zabije się dlatego że zostałam aniolkowa mamą... Może to głupie ale przynajmniej widziałam i dotknelam...
A wiecie jest taki profil na fb matka jest tylko jedna, lubię ja od dawna i ostatnio dodała post właśnie o poronieniu... Mega mocny i prawdziwy... Polecam ale tylko dla tych które nie podłamuja się łatwo -
Kuchcinka nie mam już monitoringu. Nie wiem czy on by coś dał jedynie potwierdzenie ze pęcherzyk nie pękł. Jutro roztrzygnie wszystko. Szczyt śluzu miałam w środę, tak jak Wam pisałam jeszcze czegoś takiego nigdy nie zaobserwowałam u siebie ( nie chce wchodzić w szczegóły) piątek i sobota to wodnisty, a dziś ewidentne na wyczerpaniu, do wieczora może być już lepki. Gdybym nie mierzyła temperatury to bym była pewna ze do owulacji doszło dziś w nocy. A tak to dupa! Z moich szybkich obliczeń zakładając ze przyrost pęcherzyka to 2mm na dobę to dziś moj pęcherzyk powinien osiągnąć ok 24mm. Czy to nie za dużo?
Mam nadzieje ze nie odbieracie mnie złe i Was nie mecze....ale nie mam z kim o tym porozmawiać zostaliście mi tylko Wy ;* :* :*
Właśnie odjechała kuzynka i już mam niedziele dla siebieBluebell1984 lubi tę wiadomość
-
Mye serdeczne gratulacje! Fajnie, że lekarz znalazł przyczynę Twoich niepowodzeń z ciążą i tak szybko się udało
Olcia pęcherzyk przyrasta 1-2 cm na dzień, więc może mieć mniej niż 24 cm, a nawet jeśli tyle ma to wydaje mi się, że to nie za dużo
Moim zdaniem jutro będziesz mieć skok Cierpliwości :*
A mi dzień nie zaczął się dobrze. Dostaliśmy mandat za parkowanie na bramie. Zdążyła przyjechać straż miejska i wezwać lawetę, ale na szczęście tata (mieszka nad nami) przez okno zauważył i szybko interweniował i skończyło się na stówce a nie ok. siedmiu, bo lawetę odwołali. Wszystko przez mojego brata, który nie pozwolił wczoraj nam zastawić naszej bramy, bo on musiał wyjechać i wjechać w nocy, a byliśmy przekonani, że za bramą na której stanęliśmy sąsiadka nie garażuje auta, ale okazało się, że wynajmuje...no i sąsiad nie mógł wyjechać. -
Olcia jak ma 24mm to super pęcherzyk. Mi kiedyś gin powiedziała ze dla niej taki idealny to ma 26mm ale wiadomo ze to trochę takie głupie gadanie także kto wie może ok prostu później miałas owu niż lekarz zakładał. Daj sobie jeszcze 2 dni na skok temp.
A co do monitoringu to myśle ze fajnie by było gdybys jeszcze miała bo gdyby się okazało ze pęcherzyk nie pękł to mogłabyś wymusić na lekarzu w nast cyklu żeby dał Ci ovitrelle na pęknięcie pęcherzyka i wtedy nie ma bata żeby niepekl -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
myszeczka89 wrote:Mye serdeczne gratulacje! Fajnie, że lekarz znalazł przyczynę Twoich niepowodzeń z ciążą i tak szybko się udało
Olcia pęcherzyk przyrasta 1-2 cm na dzień, więc może mieć mniej niż 24 cm, a nawet jeśli tyle ma to wydaje mi się, że to nie za dużo
Moim zdaniem jutro będziesz mieć skok Cierpliwości :*
A mi dzień nie zaczął się dobrze. Dostaliśmy mandat za parkowanie na bramie. Zdążyła przyjechać straż miejska i wezwać lawetę, ale na szczęście tata (mieszka nad nami) przez okno zauważył i szybko interweniował i skończyło się na stówce a nie ok. siedmiu, bo lawetę odwołali. Wszystko przez mojego brata, który nie pozwolił wczoraj nam zastawić naszej bramy, bo on musiał wyjechać i wjechać w nocy, a byliśmy przekonani, że za bramą na której stanęliśmy sąsiadka nie garażuje auta, ale okazało się, że wynajmuje...no i sąsiad nie mógł wyjechać.
-
Gosiu, Twoje pytanie zapewne wszyscy zignorowali, ponieważ nikt Cię tu nie zna. Proponuje napisać kilka zdań o sobie ( oczywiście nic na sile).
Test wykonany 10dpo mógł być fałszywie ujemny, ale tez może odzwierciedlać prawdę. 100% pewności da Ci beta.Ja bym poczekała do 15dpo, jak nie pojawię się krew wykonałabym ponowny test z moczu.Marlena24, Gosia31, Bluebell1984, Zuza33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnytak jak napisała Olcia zrób test w dniu spodziewanej miesiączki bądź idź na bete bo przynajmniej mi się wydaje że bardziej to zalatuje strachem przed ciążą niż planowana ciąża. Przepraszam że tak to ujęłam ale przypominajac sobie Twój pierwszy post wcale on nie brzmiał jak kobiety która się stara zajść w ciąże...(spust na brzuch) a dziewczyny ,która właśnie się tej ciąży obawia....przepraszam,jeżeli Cię tym uraziłam ale ja tak to spostrzegłam i tak odebrałam. Przeczytaj post nade mną,który napisała Olcia kiedy ,co i jak,a mój możesz zignorować.
-
nick nieaktualnyolciaa wrote:Zapewne kolejny cykl będzie z monitoringiem ponieważ będę przyjmować leki, jak nie zaskoczy temperatura to zadzwonię i zapytam co robić, bo nie wiem czy te lek można brać jakby była np. Torbiel, a przy niepeknietym pęcherzyku mogą być duże szanse