Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
Lili gratulacje! Kreseczka taka mocna jak u mnie super! Ja robilam 4 dni przed terminem @ i tez krecha mocna była
Szygas przykro mi, ale trzymam kciuki by los was z żonką zaskoczył pozytywnie po tym odpuszczeniuLili91 lubi tę wiadomość
Daniel
-
Powiem wam że taki fajny dzień dziś był ale...
Zaraz coś mnie trafi... Pękły mi okulary ;( mam je dopiero rok tak bardzo je lubię a teraz musze w jakiś dziadach być, jeszcze pewnie gwarancja była rok i w marcu się skończyła:( jutro pójdę i się dowiem ale mega jestem zła bo nie chce kupować nowych bo po pierwsze nie stać mnie a po drugie bardzo ciężko mi kupić bo ja mam szeroką twarz i jestem wybredna... Masakra ;( -
nick nieaktualnyOh piękny dzień rano leżeliśmy po śniadanku z mężem w łóżku do 9 pojechaliśmy do teściowej na obiad po 15 stek byliśmy w domu,wzięliśmy rowery i pojechaliśmy do moich rodziców dopiero co wróciliśmy,wspaniała pogoda, wspaniały dzień ,mega relaks i odpoczynek, teraz mąż zawiózł sąsiada (bardzo pijanego) do dziewczyny i zaraz wróci więc ja sobie podjadam cytrynową czekoladę,zaraz idę się kąpać i będziemy
Miłego wieczorku dziewczynki :-* -
Lilli. Jak bardzo sie ciesze Gratuluje kochana Kreska mega mocna, szczegolnie jak przed @. Chyba masz wysoki poziom HCG
Dziwne rzeczy sie tu dzieja. Pokasowane strony, pokasowane avatary, usunieci ludzie z przyjaciolek, ale nikt nie chce powiedziec o co chodziLili91 lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny mam jakoś kiepski humor. Byliśmy u teściów a tam brat i siostry męża z dziećmi. Każdy ma swoją rodzinę, dzieciaki. Jedną urodziła miesiąc temu, druga 4 miesiące temu, obie dziewczynki. Prześliczne są. No jakoś mi smutno się zrobiło.... jeszcze te komentarze typu pasuje Ci itd. Tak jak mówiłam my czekamy do wakacji/nowego roku szkolnego ze staraniem, bo chce mieć pracę. Bo wiadomo reforma edukacji, więc ciężko będzie znaleźć pracę później gdzieś indziej. A tak jak już wspominałam nie mamy swojego lokum a z jednej wypłaty nie da się kredytu opłacać i rachunków. musialam sie wyzallic...
Ale chociaż humor się troszkę poprawia jak widzę kolejne dwie kreski u Was. Gratuluję LiliLili91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymeggi90 wrote:Dziewczyny mam jakoś kiepski humor. Byliśmy u teściów a tam brat i siostry męża z dziećmi. Każdy ma swoją rodzinę, dzieciaki. Jedną urodziła miesiąc temu, druga 4 miesiące temu, obie dziewczynki. Prześliczne są. No jakoś mi smutno się zrobiło.... jeszcze te komentarze typu pasuje Ci itd. Tak jak mówiłam my czekamy do wakacji/nowego roku szkolnego ze staraniem, bo chce mieć pracę. Bo wiadomo reforma edukacji, więc ciężko będzie znaleźć pracę później gdzieś indziej. A tak jak już wspominałam nie mamy swojego lokum a z jednej wypłaty nie da się kredytu opłacać i rachunków. musialam sie wyzallic...
Ale chociaż humor się troszkę poprawia jak widzę kolejne dwie kreski u Was. Gratuluję Lili -
nick nieaktualnyMarlena24 wrote:Nie przejmuj się ja też nie wiem o co chodzi ale chyba to forum podupadlo przez trolla
-
nick nieaktualny
-
Dombrusia we wtorek minął już dwa tygodnie , a odpowiedzi nie mam... także czekam. To mnie dbrzee rozumiesz, że troszeczke muszę patrzeć przez pryzmat pracy. Tym bardziej że mieszkam niedaleko małego miasta gdzie z zatrudnieniem ciężko.
Marlena wiem, że to chwilowe. Ogólnie to dobrze jest, mam super męża, narazie z pieniazkami jest ok. No tylko że na mieszkanie za mało. Że zdrowiem też w miarę ok. Nic poważnego mam nadzieję, że nie dolega. Więc jestem szczęśliwa. Ale jednak jak zawsze chce się więcej i to na już.
Widzę jak Wy długo się staracie i nawet sobie nie wyobrażam jak nam nie wyjdzie nawet w 1 cyklu to teksty rodziny męża mogą mnie dobić calkowiciecaroline29 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymeggi90 wrote:Dombrusia we wtorek minął już dwa tygodnie , a odpowiedzi nie mam... także czekam. To mnie dbrzee rozumiesz, że troszeczke muszę patrzeć przez pryzmat pracy. Tym bardziej że mieszkam niedaleko małego miasta gdzie z zatrudnieniem ciężko.
Marlena wiem, że to chwilowe. Ogólnie to dobrze jest, mam super męża, narazie z pieniazkami jest ok. No tylko że na mieszkanie za mało. Że zdrowiem też w miarę ok. Nic poważnego mam nadzieję, że nie dolega. Więc jestem szczęśliwa. Ale jednak jak zawsze chce się więcej i to na już.
Widzę jak Wy długo się staracie i nawet sobie nie wyobrażam jak nam nie wyjdzie nawet w 1 cyklu to teksty rodziny męża mogą mnie dobić calkowicie
Wiesz ja doskonale rozumiem co znaczy mieć i naprawdę ciężko pracować na swój dach nad głową swój własny dorabiamy się nadal z mężem nie mamy tego czy owego ale przynajmniej mamy siebie i jakoś się to kręci, już prawie dwa lata po ślubie ,ponad rok na swoim i jakoś tak mija ten czas. I tak osiagnelismy dużo i to własnymi siłami i za własne pieniądze ciężko zarobione bo ani ja ani mąż nie pracujemy umysłowo. Życzę Ci żebyś dostała wymarzoną pracę i spokojnie zaszła w ciążę :-* -
nick nieaktualnyBajkaaa wrote:Tak siedzę i zastanawiam się czy coś napisać czy nie, w sumie nie wiem o co chodzi z tymi trolami, mało tu was nie wiem za bardzo jak na to patrzeć czy to poprostu każda siedzi spokojnie bez neta wieczorem czy jak...
-
Dziękuję Dombrusia :-* jestem przed okresem więc zawsze przechodzę to samo. Narzekam wtedy i tak mi źle i płakać się chce... ah te kobiety.
Aż strach tu coś pisać, bo nie wiadomo co się dzieje z tym forum...Dombrusia lubi tę wiadomość
-
Wiecie dziś trochę poczytalam o tym jak to po poronieniu jest z sexem i trochę się przestraszylam i chyba muszę czekać miesiąc! Masakra najgorsze jest to że już nie pamiętam jak to jest hehe tyle tygodni minęło...
A co do forum mam nadzieję że już wszystko teraz dobrze będzie
P.s. Wybaczcie za szczerość ale kto mnie tak zrozumie jak nie wy? -
Bajeczka a jak sie ogonie czujesz? Fizycznie i psychicznie?
-
Kuchcinka wrote:Bajeczka a jak sie ogonie czujesz? Fizycznie i psychicznie?
Ja fizycznie czuje się dobrze plamie jeszcze tak brzydko ale to chyba końcówka już, trochę słaba jestem więc pewnie hemoglobina mi mega spadła ale ogólnie jest dobrze, psychicznie też dobrze czasem tylko mi się przypomni jak dziś na cmentarzu ale nie jest źle... Chciałabym już wrócić do normalności w sprawach damsko męskich ale chyba muszę czekać i drażni mnie to,
A co u ciebie? Nic nie piszesz a ja ciekawa jestem jak się czujesz i wogole:)