Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja ogólnie mam problemy z kręgosłupem w odcinku piersiowym a polegają one głównie na tym ze przytyka mnie w taki sposób ze caly czas odczuwam potrzebę wzięcia takiego głębokiego oddechu a nie mogę napełnić płuc do koncaMila123 wrote:Dziekuje kochana ze pytasz ogolnie to wporzadku nie mam mdlosci apetyt dopisuje dobrze przybieram na wadze maly kopie wiec to najwazniejsze ale ostatnio dokuczaja mi bole kregoslupa a dokladnie boli mnie odcinek ledzwiowy po prawej stronie czasem az na noge prawa promieniuje lekarka mowila ze jesli maly upatrzyl sobie prawa strone i przewaznie tylko tam sie wierci lub odpoczywa (a tak jest od poczatku ze wybral sobie tam miejsce i tam mu wygodnie) to nadwyreza ta strone kregoslupa i ledzwi i ma prawo bolec nic nie poradze. Wizyta dopiero 7 grudnia. Ale jeszcze raz dzieki ze pytasz ogolnie nie ma nic wspanialszego niz ruchy dziecka w ciazy o czym za kilka tyg sie przekonasz. Zycze zdrowka dla Was
wiec tez sie boje o mój kręgosłup jak juz będę miała co nosić.
To fajnie ze dobrze sie czujecie :*
Ja właśnie nie mogę sie doczekać pierwszych ruchów
A możesz sobie cos poćwiczyć?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBoże jak ja wam zazdroszczę tych ruchów tych brzuszków i wszystkiego nie wiem czy dane mi jest zostać mamą mój mąż niezbyt skory do robienia badań nie wiem jak to będzie mam wrażenie że tylko mi zależy a jemu wogole chyba mam jakąś zimową chandrę
-
Dombrusia wrote:Boże jak ja wam zazdroszczę tych ruchów tych brzuszków i wszystkiego nie wiem czy dane mi jest zostać mamą mój mąż niezbyt skory do robienia badań nie wiem jak to będzie mam wrażenie że tylko mi zależy a jemu wogole chyba mam jakąś zimową chandrę
Dombrusia - chandra bo taki czas jest. Przeczekasz. Minie znowu. Mamą jest Ci dane zostać na pewno - nie opowiadaj nam tu, że - nie. Ja 3 dni ostatnie nie robiłam nic innego tylko - praca - dom, praca - dom...dziś wolne a jutro na nowo to samo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2016, 14:53
według OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
Kuchcinka wrote:Hehe dzięki dziewczyny za miłe słowa pewnie za klika dni sama sie przyzwyczaje do tego koloru
na razie dziwnie sie czuje
Kuchcinka - super. Też nieraz chciałam - ale po blond przesuszają mi się włosy. Choćbym nie ile odżywek wtarła to końcówki po 2 miesiącach farby blond - już się nie nadają do użytku teraz chce przyciemnić. Przy moim jednak braku zacięcia do jednego koloru na dłużej niż 4 - 5 mies.żal mi za niedługo znów schodzić z koloru.
według OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
szygas wrote:żona mówila zacznie mierzyc od nowego cyklu
Powodzenia z wykresami. Witajcie na forum. Podbudowałam się Waszym zestawem martwiłam się do tej pory, ze tylko ja tu mam pół apteki (która nie stanowi wykazu ziół) do połknięcia - teraz jest mi znacznie raźniej:) też diagnostykę mieliśmy w oparciu o napro, bo naprotechnolodzy diagnozować wszystko jak leci. Poprzedni lekarze nie mieli takiego zapału do robienia badań.
według OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
długo juz bierzecie leki??? ja z zoną dopiero zaczynamy i zobaczymy co bedzieTasza wrote:Kuchcinka - super. Też nieraz chciałam - ale po blond przesuszają mi się włosy. Choćbym nie ile odżywek wtarła to końcówki po 2 miesiącach farby blond - już się nie nadają do użytku teraz chce przyciemnić. Przy moim jednak braku zacięcia do jednego koloru na dłużej niż 4 - 5 mies.żal mi za niedługo znów schodzić z koloru.cykl 26/27dn
Romek i oczywiście moja kochana Dziunia
m:
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 18:57
Zuza33 lubi tę wiadomość
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
• 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
• 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 Maya z 2cs 💛 15/03/2022
• 2024 - starania o rodzeństwo
🌸 Lea z 4cs 💛 12/07/2025
Rodzina w komplecie 👨👩👧👦💗
-
oj to do cb byloTasza wrote:Powodzenia z wykresami. Witajcie na forum. Podbudowałam się Waszym zestawem martwiłam się do tej pory, ze tylko ja tu mam pół apteki (która nie stanowi wykazu ziół) do połknięcia - teraz jest mi znacznie raźniej:) też diagnostykę mieliśmy w oparciu o napro, bo naprotechnolodzy diagnozować wszystko jak leci. Poprzedni lekarze nie mieli takiego zapału do robienia badań.
cykl 26/27dn
Romek i oczywiście moja kochana Dziunia
m:
-
z zoną duzo o tym rozmawialem doszliśmy do wniosku jesli naturalnie nie uda sie to trudno, zostaje adopcja.Kuchcinka wrote:Rozwiniesz myśl? Co dokładnie Wam przeszkadza w in vitro?
tak jak pisalem nic na siłę. Nie daj Boże urodziło sie dzieck niezdrowe po invitro to bym nigdy sobie nie wybaczył, wiec ta opcja odpadacykl 26/27dn
Romek i oczywiście moja kochana Dziunia
m:
-
szygas wrote:z zoną duzo o tym rozmawialem doszliśmy do wniosku jesli naturalnie nie uda sie to trudno, zostaje adopcja.
tak jak pisalem nic na siłę. Nie daj Boże urodziło sie dzieck niezdrowe po invitro to bym nigdy sobie nie wybaczył, wiec ta opcja odpada
Z naturalnego poczęcia też dziecko niezdrowe może się urodzić.
Agnieszka93, Natka2, Bluebell1984 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Agnieszko zle mnie zrozumialas, 99.9% rodzi sie zdrowe dzieci ale czasami zdaza sie ze z jakimis wadami tak jak i naturalnie poczęte. ja i żona jestesmy przeciwni i to jest nasze zdanie. co do invitro ja nic nie mam to jest decyzja inwidualna par.Agnieszka93 wrote:Witaj
Dlaczego Twoim zdaniem po in vitro ma sie urodzic chore dziecko ? Widze ze mało wiesz na ten temat. Nie wytrzymalam. To jest chore podejscie.cykl 26/27dn
Romek i oczywiście moja kochana Dziunia
m:
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
