Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 18:53
-
InBlue wrote:Kuchcinka no ciagle lata jęzorem po wargach jakby:
a) ledwie zjadł posilek
b) szykował się do posiłku
c) miał suche usta i ciągle je sobie sam nawilża,( za mało bierze za wizytę i nie stać go na pomadke.)Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 18:53
Natka2, InBlue lubią tę wiadomość
-
Jejciu dziewczyny ale tu kręcicie gównoafere hahaha
Agnieszka - Martynka często pisze tak posta ze ktoś wrażliwy może to bardziej odczuć.
Martynka - ja rozumiem ze znowu zabolała Agnieszkę Twoja wypowiedź bo juz wcześniej odebrała inna wypowiedź jako atak i była prośba żeby nie komentować jej tak ostro bo jest bardzo uczuciowa.
No mam nadzieje ze to koniec gównoburzy i Szyszko wróci do normy bo serio słabo czyta się forum w takim klimacie kłótni
Wole Was wszystkie zboczk, wariatka, nimfomanki i wesołe dziewczyny no i wesoły Romek
Słuchajcie kręgosłup jako tako nie boli mężus mnie dzisiaj nad ranem ok 5 masowal z dobre pół godzinki.
Przed godziną 15 odebrałam telefon od szkolnej pielęgniarki żeby przyjeżdżać szybko po dziecko i na ostry dyzur gnać bo nie daje sobie rady z oka piachu wyjąć wiec ja biegiem z pracy wylecialam 15 minut i byłam w szkole.
Oko lekko zaczerwienione a w sumie nie oko a powieka a ta mnie tak nastraszyla ze nie wiem. Co za pielegniara głupia jakąś panikara...
stella_88, Martka10 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 18:53
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 18:53
-
nick nieaktualnyMonia1028 wrote:Martka a jak u Ciebie ze staraniami ?
Starania są, ale bez rezultatów. Póki do endometrioza wygrywa. Daliśmy sobie jeszcze rok, a później raczej wracamy do zabezpieczenia. Teraz na spokojnie, bez zabezpieczenia, bez obserwacji, seks kiedy chcemycieszymy się sobą. Mąż po chorobowym wrócił do pracy, palce jeszcze bolą, zwłaszcza, ze pracuje w chłodni:) Wyznajemy zasadę co ma być to będzie
Dobrze, że mamy synka
Monia1028 lubi tę wiadomość
-
Kuchcinka wrote:Tusia mnie przyrządzanie dyni chyba troche przerasta bo u mnie w domu nigdy sie dyni nie jadło, aczkolwiek nie ukrywam ze lubię. Jak robisz zupę krem z dyni?
Gotuje rosół na dużej piersi później do tego wrzucam pokrojoną w mała kosteczek dynie do tego jedna cebulę 4 ząbki czosnku i gotuje aż dynia będzie miękka.
Później to wszystko miksuje razem z warzywami i ta piersią pyszotkana koniec dodaje pieprz mielony.
Z pielęgniarka serio napędzila mi stracha -
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 18:53
-
Kuchcinka wrote:Tusia dobra SORY wiem głupie pytanie i śmiej sie ile chcesz ale możesz powiedzieć jak dokładnie z ta dynia? Obierasz ja jakoś, wygrzebujesz środek czy jak? Serio ja nigdy dyni nie przygotowywałam i nie wiem Hahaha czuje sie jak debil
Jeśli chcesz zupę to możesz kupić z hortexu pokrojone kawałki (mrożona dynia). Ugotować, zblenderować - dodać do niej, co chcesz żeby Ci smakowała.Wojcinka lubi tę wiadomość
według OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
Kuchcinka wrote:Tusia dobra SORY wiem głupie pytanie i śmiej sie ile chcesz ale możesz powiedzieć jak dokładnie z ta dynia? Obierasz ja jakoś, wygrzebujesz środek czy jak? Serio ja nigdy dyni nie przygotowywałam i nie wiem Hahaha czuje sie jak debil
Kupuje dynie mała starczy spokojnie kroje ja na ćwiartki "wnętrzności " czyli pestki i większość tych ala nitek wyciągam (pestki do suszenia i później zjedzenia) resztę wnętrzności do śmieci. Okrajam ze skórki dookoła te ćwiartki, kroje je w mała kosteczkę i do gara z rosolemWojcinka lubi tę wiadomość