Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNatka2 wrote:Martynka w ciazy czasami wzrok szwankuje wiec wiesz hahah
Faaajnie ciesz sie ciesz tymi smyrnieciami :* za chwile bedzie Ci brzuch falowal od kopniakowa wody duzo pijesz? :*
no juz eidac golym okiem czasami te kopniaczki
)
Ciekawa jestem Twojej wizyty, to juz niedlugo -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLeze sobie wlasnie i czuje kopniaczki malutkie
moja kochana dziewczynka. A wczoraj meza kopnela 4 razy pod rzad
maz nie chcial uwierzyc, mowil, ze to napewno ja jakos go brzuchem specjalnie, ale powiedzialam, ze nie i byl bardzo szczesliwy
Martka10, Wojcinka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNatka2 wrote:Hahaha nie da sie tak brzuchem specjalnie ;d chyba, ze umiesz kopac jelitami :d eh faceci haha
Oni tu sami z siebie w ogole nie mowia, bo mozna ich za zle okreslenie plci do sadu podac, takze sama bede musiala wyciagnac :dNatka2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartynka1234 wrote:Dziewczyny, byli u nas przedwczoraj popoludniu znajomi na kawe , ktorzy staraja sie o dziecko prawie 3 lata. Od poczatku ona miala ciagle problemy z hormonami, z owulacja itp. Wydaja kupe kasy, no i leki. Od kilku miesiecy u niej juz wszystko jest ok, ale nadal ciazy nie ma. I my tu sobie gadu gadu i nagle wyszlo, ze on sie nie badal. Ja mowie kurwa co? Tyle badan lekow a on nic? Dodam, ze nie prowadzi w ogole zdrowego trybu zycia, a jeszcze ja przy kazdej okazji potrafil jakos dobic np tekstem "no moja to bezplodna". Ona kurwa od trzech lat leczy sie, jezdzi, placze i wszystko, on po niej jezdzi przy byle okazji, a jeszcze walnal tekstem, ze jak sie chce miec dzieci to trzeba zmienic dziure. Czy wy to rozumiecie? A sam nie pojdzie, bo juz powiedzial, ze nie i koniec, bo u niego jest ok. No chuj mnie strzela jak o tym mysle.
Pojebany jakisMartynka1234 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Martynka1234 wrote:Dziewczyny, byli u nas przedwczoraj popoludniu znajomi na kawe , ktorzy staraja sie o dziecko prawie 3 lata. Od poczatku ona miala ciagle problemy z hormonami, z owulacja itp. Wydaja kupe kasy, no i leki. Od kilku miesiecy u niej juz wszystko jest ok, ale nadal ciazy nie ma. I my tu sobie gadu gadu i nagle wyszlo, ze on sie nie badal. Ja mowie kurwa co? Tyle badan lekow a on nic? Dodam, ze nie prowadzi w ogole zdrowego trybu zycia, a jeszcze ja przy kazdej okazji potrafil jakos dobic np tekstem "no moja to bezplodna". Ona kurwa od trzech lat leczy sie, jezdzi, placze i wszystko, on po niej jezdzi przy byle okazji, a jeszcze walnal tekstem, ze jak sie chce miec dzieci to trzeba zmienic dziure. Czy wy to rozumiecie? A sam nie pojdzie, bo juz powiedzial, ze nie i koniec, bo u niego jest ok. No chuj mnie strzela jak o tym mysle.
Doczytalam post do polowy i dalej nie moge. Na sama mysl mam taka kurwice ze szok. Faceci sa proznymi egoistami. Kazdy jeden. Zdania nie zmienie.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
olciaa wrote:Ja niby cos tam widzę na tym teście...ale to takie prawie nic. Hym...ja bym zrobiła kolejny test jutro z porannego moczu i najlepiej innej firmy.
Jak jestes w ciazy to jestes!!! Trzymam kciuki
-
nick nieaktualny