Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Cóż pozostało mi podtrzymywać tradycje i się stosunkowac codziennie do niedzieli włącznie. Ale wczoraj bez nawilżacza daliśmy radę.. Dzisiaj lecę do apteki po zamówiony he he.. A dzisiaj piszą że lepiej rano bo po nocy kijanki silniejsze...
Kasia1987 lubi tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
KlaudyŚ wrote:Niech tylko sie obudzi. Ja zaczelam robic te testy owulacyjne i niby cos wychodzilo . kupowalam w rossmanie
Kurcze ale ja jak byłam pierwszy miesiąc na bromku to test ovu wyszedł mi aż czarny taki wyraźny.nawet lekarzowi mówiłam że tak wyraźnego dawno nie widziałam..31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Sylwia91 wrote:Właśnie też to przeczytałam. Ja nigdy nie lubiłam rano ale nie wstawalam z łóżka po tylko szłam spać. Coś tam się wylewalo ale stwierdziłam że lepiej niech się wylewa niż ma wylecieć przed czasem wcześniej wstawalam po kilkunastu minutach
Ja ogólnie mam tyłozgięcie więc staramy się na pieska że tak powiem i jak jesteśmy po to kładziemy koc pod tył i se leżę... Wczoraj komicznie to wyglądało koc pod tyłkiem nogi na głowie... Mąż musiał je ze mnie ściągać bo mi zdrętwiały.....Sylwia91, Kasia1987 lubią tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
WaldhauzerM wrote:Ja ogólnie mam tyłozgięcie więc staramy się na pieska że tak powiem i jak jesteśmy po to kładziemy koc pod tył i se leżę... Wczoraj komicznie to wyglądało koc pod tyłkiem nogi na głowie... Mąż musiał je ze mnie ściągać bo mi zdrętwiały.....
hahaha, Waldek jesteś flexible My też zawsze poduszkę pod krzyż podkładamy i nogi w górę Dzisiaj czuję się juz lepiej więc trzeba będzie zacząć staraniaWaldhauzerM lubi tę wiadomość
12 cs, 31 lat, PCOS -
Hej kobietki!
Ależ Wy się rano rozpisujecie
Poczytałam, że gadałyście o śluzie, więc postanowiłam się z Wami podzielić moją wiedzą
To jest podobnie jak z temperaturą. Ważne, zeby mierzyć regularnie, o tej samej porze (do pół h może być wychylenia w jedną stronę) i w tym samym miejscu (musi dotykać śluzówki). Ja mierzę pod językiem.
A śluz... Jeśli go badacie, to też jest bardzo ważne, żeby cały czas tak samo. Czyli jeśli na zewnątrz (podczas podcierania), to już tak cały czas. Jeśli przy szyjce, to ważne, żeby zawsze tak samo.
Wtedy obserwacje są najbardziej miarodajne, bo my w ciągu dnia możemy mieć kilka "objawów" śluzu, nie jeden rodzaj. Badanie na bieliźnie też nie jest do końca ok, bo śluz może zmienić swoją konsystencję itp..
Wiem, ze niektóre z kobiet nie mają go na tyle dużo, zeby "wyczaić" na zewnątrz, ale pomagają ponoć ćwiczenia mięśni Kegla w trakcie dnia.Wtedy śluz "wychodzi"
Tutaj na OF niestety jest tych określeń zbyt mało (ja teraz jestem na etapie modelu creightona - z napro i tam to dopiero jest...aż się gubię)
Ale... mozecie sobie zapisywać gdzieś zupełnie osobno i ważne są 3 elementy:
kolor, konsystencja i rozciągliwość (w napro jeszcze odczucie).
Zapisuje się zawsze ten najbardziej płodny, zaobserwowany w ciągu dnia. Czyli taki, który jest rozciagliwy/przezroczysty...
To na prawdę fajna rzecz, bo dokłądnie można wiedzieć, kiedy są "TE DNI"
Niestety problemem bywa tu sperma.. bo podobną ma konsystencję (więc po serduszkowaniu, trzeba poćwiczyć Keglem )