Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam 14 dni od owulacji więc jak jest owulacja np 16 dnia wtedy jak w zegarku dostaje 16+14=30 dnia cyklu więc, najlepiej jest wyrównać sobie @ i też obserwować kiedy mniej więcej owu przychodzi faza nie może być za krótka i nie za długa. Ja obliczylam po 3 miesiącach obserwacji testami że wychodzi 14 dni bo nigdy nie przewidzisz kiedy owulacja przyjdzie raz mam 14 dnia raz 16.
-
Gaduaaa wrote:moja mamuśka ma pomarańczowo szarą... całe szafki szary na wysoki połysk a na ścianach pomarańczowe szkło.. powiem Ci że pioronujące wrażenie robi
do tego wszystko podświetlane ledami...
Czyli wiesz o co mi chodzi
Gaduaaa lubi tę wiadomość

-
wiem...Evelin wrote:Czyli wiesz o co mi chodzi

jestem w ogóle szalona na punkcie pięknych kuchni...
mnie spotkała głupia sytuacja ... bo dostaliśmy w spadku mieszkanie... parter domku jednorodzinnego... wzięliśmy na kredyt na remont od podstaw , bo dom z lat 50tych.. więc wymagał ogronego nakładu pracy i pieniędzy... remontu nie dkończyliśmy, mąż miał długtrwałe problemy z kręgosłupem przez co stracił prace... no i musieliśmy po jakimś czasie wyjechać... i nie zdąrzyłam nawet dobrze pomieszkać w moim prawie wyremontowanym mieszkaniu marzeń... został jeden pokój do dokończenia... a cała reszta zrobiona...
to smutne .., teraz mieszkam tam tylko kiedy przylatuję do Polski..
Fabian
Cyprian
Tymuś 
-
Gaduaaa wrote:wiem...
jestem w ogóle szalona na punkcie pięknych kuchni...
mnie spotkała głupia sytuacja ... bo dostaliśmy w spadku mieszkanie... parter domku jednorodzinnego... wzięliśmy na kredyt na remont od podstaw , bo dom z lat 50tych.. więc wymagał ogronego nakładu pracy i pieniędzy... remontu nie dkończyliśmy, mąż miał długtrwałe problemy z kręgosłupem przez co stracił prace... no i musieliśmy po jakimś czasie wyjechać... i nie zdąrzyłam nawet dobrze pomieszkać w moim prawie wyremontowanym mieszkaniu marzeń... został jeden pokój do dokończenia... a cała reszta zrobiona...
to smutne .., teraz mieszkam tam tylko kiedy przylatuję do Polski..
Oj:(
Wspolczuje..
Ale macie zamiar tu wracac ???
Nas dopiero czeka remont.
Mam nadzieje ze w tym roku
Tylko my mamy wg beznadziejna sytuacje , mieszkanie jest po dziadku mojego, wymaga i remontu i dobudowania, ale sa garaze, duze podworko, ogrod i staw wiec miejsca jest
dawno temu dziadek pozwolil tam mieszkac jakims znajomym, ale gdy tamci zmarli wprowadzili sie ich wnuczki, przez cale zycie az do teraz nie placa za nic procz swoich rachunkow , zadnego wynajmu, czynszu, nic.. kilka lat temu dziadek przepisal cale gospodarstwo (wraz z ta dzialka gdzie siedza Ci ludzie , mojemu tesciu ) a cale gospodarstwo to jednosc czyli to mieszkanie gdzie mieszkaja tescie i obok ten domek oddzielony tylko ogrodem i siatka.. I w tamtym roku okazalo sie ze Ci ludzie sie zameldowali, nie prawnie.. podobno mieli jakas znajoma w gminie.. ale podrobiony podpis, rzekomo ich wynajmu dali dziadka mimo ze wszystko jest na tescia
tacy glupi ludzie
I zostaje nam sprawa w sadzie ktora zakladamy bo nie bedziemy szukac i placic za dzialke ktora juz mamy, tym bardziej ze oni maja gdzie mieszkac, niestety po ludzku z nimi gadac sie nie da

-
nick nieaktualnyWitam dziewczyny i pozdrawiam z dusznego śląskiego Sosnowca, gdzie pracuję.
Temperaturę mam na odpowiednim poziomie, ale coś czuję, że nic z tego w tym cyklu. Żadnych objawień jak w poprzednim cyklu.
Jakoś tak bez energii się czuję, ktoś coś podobnie? -
no nie mamy zamiaru wracać... bynajmniej nie w najbliższych latach a co będzie to sie okażęEvelin wrote:Oj:(
Wspolczuje..
Ale macie zamiar tu wracac ???
Nas dopiero czeka remont.
Mam nadzieje ze w tym roku
Tylko my mamy wg beznadziejna sytuacje , mieszkanie jest po dziadku mojego, wymaga i remontu i dobudowania, ale sa garaze, duze podworko, ogrod i staw wiec miejsca jest
dawno temu dziadek pozwolil tam mieszkac jakims znajomym, ale gdy tamci zmarli wprowadzili sie ich wnuczki, przez cale zycie az do teraz nie placa za nic procz swoich rachunkow , zadnego wynajmu, czynszu, nic.. kilka lat temu dziadek przepisal cale gospodarstwo (wraz z ta dzialka gdzie siedza Ci ludzie , mojemu tesciu ) a cale gospodarstwo to jednosc czyli to mieszkanie gdzie mieszkaja tescie i obok ten domek oddzielony tylko ogrodem i siatka.. I w tamtym roku okazalo sie ze Ci ludzie sie zameldowali, nie prawnie.. podobno mieli jakas znajoma w gminie.. ale podrobiony podpis, rzekomo ich wynajmu dali dziadka mimo ze wszystko jest na tescia
tacy glupi ludzie
I zostaje nam sprawa w sadzie ktora zakladamy bo nie bedziemy szukac i placic za dzialke ktora juz mamy, tym bardziej ze oni maja gdzie mieszkac, niestety po ludzku z nimi gadac sie nie da 

o kurcze to zupełnie beznadziejna sytuacja... pewnie czeka Was batalia... eh... takie w Polsce bezprawie ...Fabian
Cyprian
Tymuś 
-
nick nieaktualnyMartka656 wrote:Hej dziewczyny!
i witam się z tymi których wczoraj nie poznałam
Gratulacje dla zafasolkowanych
ja własnie wróciłam z pracy, otworzyłam radlerka i relax
wiecie trochę mnie przeraża ta ilość róznych tabletek/wspomagaczy, ja biorę witaminę D3, folik i acard i dla mnie to dużo już
zamówiłam też Inofem w proszku do picia, zobaczymy
zaraz będę dzwonić umawiać się do nowego lekarza
oby miał miejsce na przyszły tydzień.
Daj znać czy znalazł się termin , trzymam kciuki żeby szybko się znalazł
-
Gaduaaa wrote:no nie mamy zamiaru wracać... bynajmniej nie w najbliższych latach a co będzie to sie okażę

o kurcze to zupełnie beznadziejna sytuacja... pewnie czeka Was batalia... eh... takie w Polsce bezprawie ...
Rozumiem
Zreszta co tu gadac, w tym kraju to porazka.. I to ze wszystkim.
Czlowiek ciezko pracuje, zeby jakos zyc, a inni siedza na d*** i dynda im wszystko.
Gaduaaa lubi tę wiadomość

-
my remontowaliśmy, a raczej urządzaliśmy mieszkanko (stan deweloperski)
zeszło nam się prawie rok tak na tip top.
Wprowadziliśmy się w sumie i tak mając sporo. W miesiąc łazienka, kuchnia cała pod wymiar, panele, pomalowane ściany, szafy na wymiar.
Resztę systematycznie dokładając powolutku
-
Stwierdzam, że w Polsce to jesteśmy trochę jak niewolnicy systemu.
Większość ludzi pracuje po to żeby żyć... nie mając już na przyjemności, rozrywki czy podróże. Czyli jak taki niewolnik któremu dali jeść i nocleg.
Bardzo to smutne
Nieraz jak oglądałam program "Nasz nowy dom" to mi się płakać chciało, że ludzie żyją w takich warunkach. -
Cherry_Blossom wrote:Femibion 1 ma już bardzo dużą dawkę kwasu foliowego, przekraczajaca znacznie dzienna dawkę. To po co brać jeszcze dodatkowo

No właśnie tak mi się wydawało
-
Evelin wrote:Hey wam.
Jestem troszke zapracowana i przepraszam ze was nie czytam, nie mam kiedy
Co slychac??
U mnie od dzis nowy cykl..
Witam nowe dziewczyny :*
Ewelinko bardzo i przykro, że jednak @ przyszła. Ahhh ten głupi małpiszon!
Ale głowa do góry i jedziemy dalej
Buziaczki :* :* :* -
Tusiaaa wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b0a71244f260.jpg
zakochałam się w tej kuchni
Tusiaaa ja jestem na etapie planowania kuchni. I to jest mój styl
-
WaldhauzerM wrote:AniaŁ.. To tak jak z moją kuzynką..
Jak leżałam drugi raz w szpitalu.. Ciąża wisiała na włosku.. W pewnym momencie ona pisze czemu się nie odzywam.. Więc ja na to że Zarobiona jestem.. Ona na to że fajnie że mamy dużo zleceń.. Ja tymczasem tęskniłam do męża dziecka bo cały dzień sama w szpitalu.. To jej piszę że nie powiedziałabym że tak fajnie jest.. Ona ale czemu przecież kasa jest.. Ja na to.. Że nie jest fajnie bo nie mam czasu dla dziecka.. I ona która chce zostać matką chociaż jednego dziecka i nie może pisze mi.. Nie przesadzaj.. Przecież wieczorem go widzisz...
Te słowa bolały.. Ale wierzę że jak jej się uda zrozumie o czym mówiłam.. Ale boli to że się ludzie nawet nie zastanowią że krzywdę słowami robią..
Waldi doskonale to rozumiem. Dla kogoś to tylko głupie słowa, a tak naprawdę ranią jak cholera! Ja normalnie nie mogę się po tym wszystkim otrząsnąć. Silę się żeby się do niej coś odezwać. Uciekam wzrokiem przed jej spojrzeniem, bo nie mogę na nią patrzeć. Na szczęście już niedługo weekend i może się zdystansuję.
-
Śmigamy dziś na meczyk do pubu z ekipą z pracy męża. Oj będzie się działo...
Szczególnie, że się dziś z mężem pokóciliśmy
a tu oczywiście do nocy okazji do rozmowy nie będzie.
PS. Nad morzem my najbardziej lubimy Hel...
wkurza mnie tylko korek na wjeździe, a potem co kto lubi, można znaleźć przepiekne puste plaże poza miejscowościami głównymi.
Gaduaaa lubi tę wiadomość
33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane

Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH







