Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Ciągle dumam i dumam o swoich cyklach, o badaniach jakie mogę zrobić jeszcze...
Jak w marcu nic nie zaskoczy to chyba od nastepnego cyklu piguły wezmę przez 2 miesiące. Wtedy starania by się zaczęły w okolicach maja-czerwca. Tylko, że wtedy Tii znów nie będzie w Pl. To może jednak w wakacje co zasieje się we mnie. łeb już ryje człowiekowi od tego myślenia i kombinowania -
nick nieaktualny
-
Gizmo Tissaia same nie jesteście.. Jeszcze 2 miechy temu miałam to samo. Tyle pytań wątpliwości.. Nie dawałam już rady i nawet nie miałam siły czytać szukać rozwiązania ale chęci były.. W sumie wtedy znalazłam to forum i wzięłam się za siebie. Stwierdziłam że czas ucieka. Do wszystkiego doszłam sama. Sama dowiedziałam się jakie zmiany zachodzą w organizmie. Dowiedziałam się o rzeczach o których nie miałam pojęcia.
I jak byłam ostatnio na monitorze ovu to lekarz mi tłumaczył wszystko bo myślał że ja zielona a tym czasem okazało się że już to wiem..
Więc weźmy się za siebie bo nikt tego za nas nie zrobi. A że świrujemy?? To normalne.Gizmo lubi tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Chyba chciałabym mieć zbadaną tą drożność jajowodów i plemniory Tii. Tylko tego mi chyba brak. Ale z drugiej strony ja dzieci mam , on dziecko ma... Chyba jednak nie dane nam będzie mieć wspólne i jeszcze te jego długie wyjazdy. Porażka
Sorry , że tak tu zanudzam ale nawet nie mam komu się wygadać w realu, zero znajomych, rodziny , nikogo.
Fajnie tak czasem przeczytać jak u dziewczyn rodzina się cieszy z nowego członka ... u mnie nawet nikt nie wie że chcemy mieć wspólne dziecko -
Gizmo wrote:Chyba chciałabym mieć zbadaną tą drożność jajowodów i plemniory Tii. Tylko tego mi chyba brak. Ale z drugiej strony ja dzieci mam , on dziecko ma... Chyba jednak nie dane nam będzie mieć wspólne i jeszcze te jego długie wyjazdy. Porażka
Sorry , że tak tu zanudzam ale nawet nie mam komu się wygadać w realu, zero znajomych, rodziny , nikogo.
Fajnie tak czasem przeczytać jak u dziewczyn rodzina się cieszy z nowego członka ... u mnie nawet nikt nie wie że chcemy mieć wspólne dziecko
Kochana ja się cieszę że nam zaufałaś. Sama po to tu przylazłam. Żeby mieć z kim pogadać.
Ale to żaden problem. Idziesz do lekarza mówisz że chcesz zrobić takie badania i lekarz ma obowiązek je zlecic.31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
WaldhauzerM wrote:Kochana ja się cieszę że nam zaufałaś. Sama po to tu przylazłam. Żeby mieć z kim pogadać.
Ale to żaden problem. Idziesz do lekarza mówisz że chcesz zrobić takie badania i lekarz ma obowiązek je zlecic. -
Gizmo wrote:Ja to mam jedną panią dr ginekolog a drugą ginekolog-endokrynolog. Ta pierwsza mówi,że np na wszystkie hormony skierowania dac nie może. Ciekawe jak z tym HSG jest
A co to hsg??31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
91patka91 wrote:Gimzo nie zanudzasz! Nie można nic w sobie dusić.. oby się udało nam wszystkim.. tylko czym to idzie nie wiem mam 24 lata w maju 25 i już mam problem nigdy bym nie pomyślała że bedzie tak ciężko
-
Gizmo wrote:Badanie nasienia to i tak chyba bez skierowania,prywatnie się robi. A ta drożność Hsg tak? To ginekolog kieruje czy jakiś inny wet?
Gin wypisuje skierowanie na drożnoSC..31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.