X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
Odpowiedz

Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają

Oceń ten wątek:
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatynka wrote:
    ooo toś mi smaka zrobiła, kocham cukinie, pod każdą postacią.
    Ostatnio Evelin narobiła mi smaka na smażoną i polazłam na zieleniak, kupiłam, usmażyłam, zeżarłam :P
    Dziś wybieram się do warzywniaka bo ziemniaki mi się skończyły to i cukinię zakupię :)

    właśnie w składzie Androvit plus co mój łyka jest m.in. kwas foliowy :)

    No cukinia jest pyszna :)
    Mój grilluje na grillu elektrycznym.
    Maż raczej nie jest za suplementacja a braniem suplementów w tym co natura dała :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2016, 11:32

  • szatynka Autorytet
    Postów: 1578 706

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marciaa wrote:
    Mam takie same plany :)
    No chyba że nie będzie to potrzebne

    no ja w tym cyklu (3dc) robiłam m.in. FSH LH i estriadol teraz w nowym cyklu chce je powtórzyć bo mam nadzieję że wynik coś mi podpowie czy mam szansę znów na tak ładny cykl jak ten.
    Ten cykl jest moim zdaniem elegansio, oby kolejny był nie gorszy :)

    09.06.2010r. - 💙

    18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze <3

    07.06.2017r - 💙
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatynka wrote:
    no ja w tym cyklu (3dc) robiłam m.in. FSH LH i estriadol teraz w nowym cyklu chce je powtórzyć bo mam nadzieję że wynik coś mi podpowie czy mam szansę znów na tak ładny cykl jak ten.
    Ten cykl jest moim zdaniem elegansio, oby kolejny był nie gorszy :)

    Tak będzie, trzymam kciuki :)

  • szatynka Autorytet
    Postów: 1578 706

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyś91 wrote:
    ja się boję badać szyjkę żeby jakiejś infekcji na złapać

    ja też się boję, ale teraz jak jestem na globulkach dopochwowych to jak se ją aplikuję to od razu pomacam se tam co nie co :) po zakończeniu kuracji globulkowej nie zamierzam tam paluchów wkładać bo obawiam się nawrotu infekcji.
    Także kuracja dowcipna daje mi możliwość badania szyjki.

    09.06.2010r. - 💙

    18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze <3

    07.06.2017r - 💙
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    worldbyme wrote:
    Po poronieniu staraliśmy się 10 miesięcy z salfazinem, castagnusem, naparami z pokrzywy, kwasem foliowym i niezliczoną ilością witamin. No i nic :( Później poszłam do lekarza rodzinnego dostałam skierowanie na krew, tarczyce, mocz i usg. Na usg okazało się, że macica jest tyłozgięta. Poszłam do gin no i faktycznie tyłozgięcie + przegroda macicy. Dlatego wystąpiło poronienie prawdopodobnie. W zeszłym tygodniu pojechaliśmy 300 km do lekarki dr.hab. Beaty Śpiewankiewicz i od razu dostałam skierowanie na operację usunięcia przegrody. Mam nadzieję że potem się uda. I właśnie szukam jakiejś staraczki bądź mamy która jest po zabiegu :)
    Kochana to trzymam kciuki i zostań tu z nami ale wydaje mi się że tu nie ma takiej co miała ten zabieg. Tulę cie mocno bo też straciłam ciążę. Trzeba mieć nadzieję i wierzę że ten zabieg ci pomoże

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dojeżdżam już do pracy więc się żegnam i życzę miłego dnia :)

  • worldbyme Autorytet
    Postów: 742 592

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim87 wrote:
    Kochana to trzymam kciuki i zostań tu z nami ale wydaje mi się że tu nie ma takiej co miała ten zabieg. Tulę cie mocno bo też straciłam ciążę. Trzeba mieć nadzieję i wierzę że ten zabieg ci pomoże

    Dzięki za ciepłe słowa :* Nie trace nadziei. No właśnie widzę i też tule mocno bo przeszłam to samo a to straszne doświadczenie w życiu

    07.04.2017 Alex 3240 g
    249 g -> 469 g -> 824 g -> 1018 g -> 1410 g -> 1880g -> 2678g -> 2950g szczęścia
    8 sierpnia - dodatni test owulacyjny
    22 sierpnia - 2 kreseczki
    Aniołek 14.10.2015
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zołza:) wrote:
    To pierdziele ! Już nic nie robię ! :p Oglupiec mozna :p
    Czekam...
    Zolzun co jest bejbe

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • szatynka Autorytet
    Postów: 1578 706

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marciaa wrote:
    No cukinia jest pyszna :)
    Mój grilluje na grillu elektrycznym.
    Maż raczej nie jest za suplementacja a braniem suplementów w tym co natura dała :)


    pychota, u nas czasem jak robimy szaszłyki to cukinię nabijam i grilluję. Paluchy lizać.

    Mój też za lekami nie jest. Jak staraliśmy się o pierwsze dziecko to tylko ja brałam kwas foliowy, mąż nic.
    I tak samo było w przypadku tegorocznych starań, że ja kwas foliowy a on nic. Po poronieniu odmieniło się ja zaczęłam brać witaminy i związki mineralne dla kobiet w ciąży a mój stwierdził, że chce witaminy dla mężczyzn. Aby co nieco poprawić jakoś plemniczków.

    Kim87 lubi tę wiadomość

    09.06.2010r. - 💙

    18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze <3

    07.06.2017r - 💙
  • szatynka Autorytet
    Postów: 1578 706

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyś91 wrote:
    laski używała któraś z was może invag??

    ja nie, jedynie z probiotyków dopochwowych to stosowałam gynoflor (ale on na receptę jest)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2016, 11:43

    09.06.2010r. - 💙

    18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze <3

    07.06.2017r - 💙
  • Bella_Bella Autorytet
    Postów: 3366 1723

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim87 wrote:
    Nie ma sensu czytać i badać pod koniec cyklu. Nie da siw odróżnić. Moim zdaniem

    Tak też zrobię. Nie będę już badać ani czytać internetow :D

    Kim87 lubi tę wiadomość

    m3sxskjoa5ll377l.png
    34bwk0s3uvbnlpvu.png
  • szatynka Autorytet
    Postów: 1578 706

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro wrote:
    Ulalalla :-) Mój łyka Salfazin już trzeci miesiąc. I Felgamine pije w okresie owulacji. Do tego Vit C i kwas foliowy.

    Androvit w swym składzie też ma wit. C w salfazinie z tego co wiem to też jest i jeszcze dodatkowo Twój przyjmuje C?

    właśnie odnośnie witaminy C, kimi wiem że Ty ją bierzesz, powiedz mi jaka dawka dzienna wystarczy? Ja biorę elevit pronatal i w jego składzie jest m.in. wit C w dawce 100mg ... jest ok?

    09.06.2010r. - 💙

    18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze <3

    07.06.2017r - 💙
  • LILITH.P Autorytet
    Postów: 3800 2413

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja właśnie przeszłam 12 km... poćwiczyłam na sprzęcie na świeżym powietrzu :)


    wciągam domowy koktajl: banan, borówka amerykańska, zmrożona tydzień temu i leśna jagoda :D

    cały blender zrobiłam :D

    Zołza:), Bella_Bella, Kim87 lubią tę wiadomość

    24 V - Michał Franciszek <3 3105 g 53 cm Miłości

    0b52cec6da.png
  • szatynka Autorytet
    Postów: 1578 706

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parsleyek wrote:
    No i właśnie: czy pijecie siemię lniane? ;)

    siemię lniane + oeparol (wiesiołek) zakupiłam i mam zamiar stosować od początku przyszłego cyklu :)
    Siemię lniane zmielę i będę gotowała codziennie kisiel z niego.

    09.06.2010r. - 💙

    18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze <3

    07.06.2017r - 💙
  • szatynka Autorytet
    Postów: 1578 706

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LILITH.P wrote:
    wciągam domowy koktajl: banan, borówka amerykańska, zmrożona tydzień temu i leśna jagoda :D

    cały blender zrobiłam :D

    no nie kolejna smaka narobiła :)


    09.06.2010r. - 💙

    18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze <3

    07.06.2017r - 💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim87 wrote:
    Zolzun co jest bejbe

    A taki tam wnerw przedmałpowy :p
    Ryk... zgrzyt.. i tupanie raciczkami :P

    Kim87 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LILITH.P wrote:
    ja właśnie przeszłam 12 km... poćwiczyłam na sprzęcie na świeżym powietrzu :)


    wciągam domowy koktajl: banan, borówka amerykańska, zmrożona tydzień temu i leśna jagoda :D

    cały blender zrobiłam :D

    Fyt Woman :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella_Bella wrote:
    Tak też zrobię. Nie będę już badać ani czytać internetow :D

    Ja tak mówię co wieczór pd 3 dni :p

  • Parsleyek Autorytet
    Postów: 1630 1347

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatynka wrote:
    siemię lniane + oeparol (wiesiołek) zakupiłam i mam zamiar stosować od początku przyszłego cyklu :)
    Siemię lniane zmielę i będę gotowała codziennie kisiel z niego.

    Właśnie zastanawiam się nad zakupem siemienia ale z tego robi się taki kisielek? Nie wiem jak z nim postępować ;) pije się tak samo jak przyjmuje wiesiołek: do owulki?

    Któraś stosowała, zauważyła różnicę śluzu?

    29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
    l22nkrhmpu973w26.png
    "Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki"
  • szatynka Autorytet
    Postów: 1578 706

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parsleyek wrote:
    Właśnie zastanawiam się nad zakupem siemienia ale z tego robi się taki kisielek? Nie wiem jak z nim postępować ;) pije się tak samo jak przyjmuje wiesiołek: do owulki?

    Któraś stosowała, zauważyła różnicę śluzu?

    z siemienia lanianego robi się kisiel i można go pić przez cały cykl.
    a wiesiołka bierze się tyko do owulacji.

    ok. ja też mykam bo muszę zupę na obiad ugotować ... dziś botwinka
    Jeszcze do warzywniaka po ziemniaki i ukochaną cukinię :)
    a po 15ej jadę z młodym do mojego taty i siostry, bom się stęskniła, a dwa że siosra jutro ze swoją rodzinką wyjeżdża na 10 dni nad morze.
    No i od razu zaopatrzę się u taty w warzywka (ogóraski, pomidorki, marcheweczka, pietruszka itp.) i w jaja bo mi tylko 3 szt zostały, a mój syn jest jajcożercą :) a tatko miłuje się w różnych gatunkach kur wiec jajeczka ma różnego koloru, począwszy od takich z zieloną skorupką a kończywszy na bordowej skorupce :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2016, 12:03

    09.06.2010r. - 💙

    18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze <3

    07.06.2017r - 💙
‹‹ 2756 2757 2758 2759 2760 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ