Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
hej
byłam dziś z młodym na targu, zrobiłam spore zakupy, ledwie do domu przytachałam. M.in. mam moją ukochaną cukinię - szt. 2będzie wyżerka
Bella_Bella wrote:Chętnie @ oddam
a ja z chęcią przyjmę.
Kurcze dziś 22dc i zamiast tempka spadać to mi skoczyła z 36.87 na 37.05. Mam nadzieję, że od jutra zacznie spadać tak aby @ w terminie przylazła.
09.06.2010r. - 💙
18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze
07.06.2017r - 💙 -
Judi22 wrote:Hej dziewczyny dziś wyjeżdżam nad morze
chwila relaksu i zapomnienia.
zazdroszczę, wieki nad morzem nie byłam. Ostatnio w 1999ra kocham morze.
Moja siostra z mężem i dzieciakami właśnie tam urlopują, pojechali na 10 dni do Władysławowa.
Mój mąż człowiek pracoholik i ciężko go oderwać od pracy. Jesteśmy małżeństwem prawie 11 lat i tylko raz byliśmy na wyjeździe. I to były 4 dni w Zakopanem z 3 lata temu.09.06.2010r. - 💙
18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze
07.06.2017r - 💙 -
Caro wrote:Kto wie
A u mnie - czas oczekiwania na efekty działań. Heh. Ten cykl odpuściłam temperaturę, skusiłam się na test owu tak z biegu kiedy coś tam poczułam. Ogólnie to o tak po owu tempka nie ma sensu, bo Dupek wynosi ją na wyżyny
To trzymam kciuki -
bbee wrote:trzymamy kciuki, żeby odbiła!
Zasypiam, nie mogę się za nic zabrać. Staram się radykalnie ograniczyć kofeinę, ale padam bez kawy... jestem niskociśnieniowcem. Chcialam ograniczyć tak, bo w ciąży tylko inkę pić, ale ledwo żyję, bez chociaż połówki kawy
ja też jestem niskociśnieniowcem. Kawę piję co dziennie. Jak byłam w ciąży z synem to piłam przez całą ciążę, ale jedną dziennie i słabą (tj. jedna płaska łyżeczka kawy mielonej na szklankę wody + mleczko). Ginek mi pozwoliłTakże myślę że przy niskim ciśnieniu jedna mała słaba caffe nie zaszkodzi.
Teraz też piję ... ale bardziej mleko z kawą niż kawę z mlekiem09.06.2010r. - 💙
18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze
07.06.2017r - 💙 -
stokrotka666 wrote:Hej hej. Ja nie mogę wprowadzić temp. Jak wprowadze to zmieniazmienia mi ze mam dzień przypuszczalnie plodny, kasuje się dzień owulacji i wszystko na detektorze i pojawiła się info ze wykres przy obliczaniu terminu owulacji będzie brał pod uwagę tylko temp
dziwne
ja na Twoim wykresie widzę że ostatnia temperatura jest z soboty.09.06.2010r. - 💙
18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze
07.06.2017r - 💙 -
magnolia82222 wrote:hej dziewczynki, ja wczoraj i dzisiaj mam jakies pobolewania w podbrzuszu, jakies takie ciągniecie do dołu, czyżby to przed owulką było a moze po? miała któraś z was takie objawy?Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
ale dziś u mnie upał.
Głowa mnie boli a to pewnie z tego upału, a dwa że poszłam na targ z pustym żołądkiem i wracałam z mega ciężkimi zakupami, ręce z tymi reklamówkami miałam niemalże po samą ziemię
09.06.2010r. - 💙
18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze
07.06.2017r - 💙 -
Wczoraj ostatnia globulka poszła w ruch. Mąż się cieszy że dziś po bzyka ale nici z tego. We mnie jeszcze siedzą te globulki, coś kiepsko się wydalają na zewnątrz. Jak wsadziłam wczoraj palucha aby globulke zapodać do normalnie jakbym palec wsadziła w piling. Pełno we mnie rozpuszczonej globulki jeszcze z poprzedniego dnia i ma konsystencję dosłownie jak piling, taka gęsta maź z mnóstwa drobinek (taki piasek). No jakby tak wsadził tam swojego wacka to normalnie obdarłby mi całą pochwę
Mówię mu o tym a on na to że przynajmniej wyskrobie co trzeba
A tak serio to myślę, że parę dni zejdzie aż się całkowicie oczyszczę z tych pozostałości globulkowych. Także pewnie najbliższe serduchowanie dopiero po okresie. @ na bank pięknie oczyści zalegające resztki. Także czekam na nią z utęsknieniem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2016, 10:55
09.06.2010r. - 💙
18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze
07.06.2017r - 💙 -
szatynka wrote:Wczoraj ostatnia globulka poszła w ruch. Mąż się cieszy że dziś po bzyka ale nici z tego. We mnie jeszcze siedzą te globulki, coś kiepsko się wydalają na zewnątrz. Jak wsadziłam wczoraj palucha aby globulke zapodać do normalnie jakbym palec wsadziła w piling. Pełno we mnie rozpuszczonej globulki jeszcze z poprzedniego dnia i ma konsystencję dosłownie jak piling, taka gęsta maź z mnóstwa drobinek. No jakby tak wsadził tam swojego wacka to normalnie obdarłby mi całą pochwę
Mówię mu o tym a on na to że przynajmniej wyskrobie co trzeba
Wypościłaś go to teraz nie może się doczekać -
Kim87 wrote:Jak.ktos nie przesadza z kofeiną to spokojnie może pić. Ja piłam czarna 3-4 dziennie i zaszlam. Odstawiłam dopiero w ciąży35 lat, 2 ciąża