Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyParsleyek wrote:Miałam robione badanie drożności, ale najpierw gin kazał zbadać nasienie faceta.
Monitoring to dobry plan, będziesz wiedziała mniej więcej jak blisko jesteś owulacji, więc łatwiej będzie trafić w te dni
Ja będę zaczynać 10cs i wcale nie myślę, że pociągnę z tymi staraniami do 90tki. Pozytywne myślenie i LWD pomaga - choć wiem, że czasem jest ciężko i są gorsze dni. Bo sama takie miewam
Ale... cycki w górę i walczymy!!!
Ja cały czas ... i coraz głośniej słysze swój zegar biologiczny... i chyba to mi utrudnia zluzowanie pośladów
No ale racja ... przed drożnością walniemy badania mojemu. -
Parsleyek wrote:Miałam robione badanie drożności, ale najpierw gin kazał zbadać nasienie faceta.
Monitoring to dobry plan, będziesz wiedziała mniej więcej jak blisko jesteś owulacji, więc łatwiej będzie trafić w te dni
Ja będę zaczynać 10cs i wcale nie myślę, że pociągnę z tymi staraniami do 90tki. Pozytywne myślenie i LWD pomaga - choć wiem, że czasem jest ciężko i są gorsze dni. Bo sama takie miewam
Ale... cycki w górę i walczymy!!!dobuska, Kim87 lubią tę wiadomość
-
Patrycja91 wrote:dał w ciemno żadnych badań wiem już teraz, że to błąd. Taki mam zamiar uporządkować to wszystko i zacząć kolejne starania od listopada na spokojnie. Jaki badania powinnam zrobić względem tych hormonów. Powiem tyle ,ze TSH, FT3 , FT4 , ANTY-TPO , ANTY-TG - tarczycowe wzorcowe robione w styczniu 2016 r.Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
nick nieaktualnywvmvw wrote:Nie wiem co to cycki ja nie mam czegos takiego
Moja koleżanka jest na prawde decha i słodko nazywa swoje piersi....
jajka sadzone
Pamiętam jak mi o tym powiedziała i jak oplułam jej ściane..misiaq lubi tę wiadomość
-
Zołza:) wrote:Ja cały czas ... i coraz głośniej słysze swój zegar biologiczny... i chyba to mi utrudnia zluzowanie pośladów
No ale racja ... przed drożnością walniemy badania mojemu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 11:29
-
Zołza:) wrote:Na pewno nie jest tak źle...
Moja koleżanka jest na prawde decha i słodko nazywa swoje piersi....
jajka sadzone
Pamiętam jak mi o tym powiedziała i jak oplułam jej ściane... Nigdy nie myslalam zeby jakos nazwac swoje cycki, sprzet meza ochrzczony jest swoim imieniem i w sumie teraz poczulam sie taka... Pokrzywdzona
dobuska, Zołza:), Kim87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydobuska wrote:Pewnie mój mąż by dostał szału, bo dla niego to takie piękne, że jego żona wygląda jak gwiazda porno. Ale żeby to miało sens to musiałabym siedzieć w domu cały czas i to nago. Nie mam koszuli żadnej, żadnej ładnej sukienki. Taki biust z założenia musi mieć gigantyczną posiadaczkę. Nie jestem chuda, bo 40-42 noszę, ale biust mam jak w rozmiarze 46.
Dzisiaj koleżanka mi powiedziała, że po ciąży urosły jej bardzo więc nie wiem, swoje będę taczką wozić chyba:D.
Kup od razu wózek na 3jaczki
Cycek - dziecko - cycek -
wvmvw wrote:Nie wiem co to cycki ja nie mam czegos takiego
U mnie ostatnimi czasy jakoś tak jakby... zanikająAle jak będziemy w ciąży to będziemy miały za to wielkie
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki"