SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
Odpowiedz

Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają

Oceń ten wątek:
  • Monika26 Debiutantka
    Postów: 11 1

    Wysłany: 5 września 2016, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Część dziewczyny! Dziś dołączyłam do forum po namowie przyjaciółki bo przyznam że nie wiedziałam o tej stronie. Czytając wasze wiadomości nie żałuje że tu jestem. Z mężem jesteśmy rok po ślubie i przez jakiś czas odkładaliśmy starania o dziecko a gdy już się zdecydowaliśmy to nam się nie udaje. Staramy się dwa miesiące i zdaje sobie sprawę że od razu się nie da.Czy może być to spowodowane tyło zgięciem macicy które mam i stresem? Czy termometr owulacyjny jest rzeczywiście dobrym sposobem?

  • ewa231 Autorytet
    Postów: 251 119

    Wysłany: 5 września 2016, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stokrotka666 wrote:
    Nie wczuwalam się w tym cyklu:-) nawet nie wiedziałam czy przedłuże abonament ale tak dobrze mi tu z wami...:-)
    No i dlatego groszek murowany :)

    3jgxskjos321v3oy.png
  • ewa231 Autorytet
    Postów: 251 119

    Wysłany: 5 września 2016, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika26 wrote:
    Część dziewczyny! Dziś dołączyłam do forum po namowie przyjaciółki bo przyznam że nie wiedziałam o tej stronie. Czytając wasze wiadomości nie żałuje że tu jestem. Z mężem jesteśmy rok po ślubie i przez jakiś czas odkładaliśmy starania o dziecko a gdy już się zdecydowaliśmy to nam się nie udaje. Staramy się dwa miesiące i zdaje sobie sprawę że od razu się nie da.Czy może być to spowodowane tyło zgięciem macicy które mam i stresem? Czy termometr owulacyjny jest rzeczywiście dobrym sposobem?
    Witaj :)
    Stres niestety skutecznie uniemożliwia zajście w ciążę... Ale powiem tylko tyle że odkąd jestem na forum i rozmawiam z dziewczynami stres minął a sprawdzanie temperatury jest wręcz bardziej z ciekawości co się w moim ciele dzieje, i zmienia. Testy owulacyjne i termometr a do tego sprawdzanie śluzu potraktowalam jak takie badania a moje ciała jak laboratorium i sprawia mi to przyjemność :) dziewczyny są przemiłe i tworzymy mega giga zgrana grupę. Jest to już mój 4cykl starań pierwszy na of i pierwszy tak spokojny... Rozgosc się i nie krępuj pytaj o wszystko:)

    3jgxskjos321v3oy.png
  • stokrotka666 Autorytet
    Postów: 688 226

    Wysłany: 5 września 2016, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika26 wrote:
    Część dziewczyny! Dziś dołączyłam do forum po namowie przyjaciółki bo przyznam że nie wiedziałam o tej stronie. Czytając wasze wiadomości nie żałuje że tu jestem. Z mężem jesteśmy rok po ślubie i przez jakiś czas odkładaliśmy starania o dziecko a gdy już się zdecydowaliśmy to nam się nie udaje. Staramy się dwa miesiące i zdaje sobie sprawę że od razu się nie da.Czy może być to spowodowane tyło zgięciem macicy które mam i stresem? Czy termometr owulacyjny jest rzeczywiście dobrym sposobem?
    Witamy:-)Kochana dwa miesiące to jeszcze nie tragedia;-) stres przeszkadza owszem ale tylozgiecie nie koniecznie. Ja mam i mi lekarz powiedział ze to wcale nie przeszkadza w zajściu w ciążę:-)

    0d1yqqmzw64bbzm4.png
  • emidomi Autorytet
    Postów: 1743 794

    Wysłany: 5 września 2016, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka podziwiam Twoją cierpliwość. Ja bym już test zjadła żeby się dowiedzieć :)

    31 lat,
    Aktualnie w trzeciej ciazy
    TSH 3,07
    Niedoczynność tarczycy 1x 88 mg Euthyrox
    Dwie córeczki <3
    14.02.2017 HSG jajowody drożne :-)
  • stokrotka666 Autorytet
    Postów: 688 226

    Wysłany: 5 września 2016, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emidomi wrote:
    Stokrotka podziwiam Twoją cierpliwość. Ja bym już test zjadła żeby się dowiedzieć :)
    Powiem ci ze jestem ciekawa ale chyba wole poczekać te kilka dni i się rozczarować w majtach niż zobaczyć jedna kreske:-)

    emidomi, misiaq lubią tę wiadomość

    0d1yqqmzw64bbzm4.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 5 września 2016, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika26 wrote:
    Część dziewczyny! Dziś dołączyłam do forum po namowie przyjaciółki bo przyznam że nie wiedziałam o tej stronie. Czytając wasze wiadomości nie żałuje że tu jestem. Z mężem jesteśmy rok po ślubie i przez jakiś czas odkładaliśmy starania o dziecko a gdy już się zdecydowaliśmy to nam się nie udaje. Staramy się dwa miesiące i zdaje sobie sprawę że od razu się nie da.Czy może być to spowodowane tyło zgięciem macicy które mam i stresem? Czy termometr owulacyjny jest rzeczywiście dobrym sposobem?
    Kochana 2 mc to nic. Nikt tu nie pradkuje od razu . Min 6 mc starań cie czeka. Potem możesz zacząć myśleć ze coś jest nie tak. Co do tylozgiecia to sex na pieska i po tylek w górę poduszka pod brzuch i tak lez.

    Co do term. To zależy czy chcesz mierzyć temp czy nie. Jak tak to się przyda

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Monika26 Debiutantka
    Postów: 11 1

    Wysłany: 5 września 2016, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa231 wrote:
    Witaj :)
    Stres niestety skutecznie uniemożliwia zajście w ciążę... Ale powiem tylko tyle że odkąd jestem na forum i rozmawiam z dziewczynami stres minął a sprawdzanie temperatury jest wręcz bardziej z ciekawości co się w moim ciele dzieje, i zmienia. Testy owulacyjne i termometr a do tego sprawdzanie śluzu potraktowalam jak takie badania a moje ciała jak laboratorium i sprawia mi to przyjemność :) dziewczyny są przemiłe i tworzymy mega giga zgrana grupę. Jest to już mój 4cykl starań pierwszy na of i pierwszy tak spokojny... Rozgosc się i nie krępuj pytaj o wszystko:)

    Dziękuje bardzo :) Na pewno muszę mniej stresować i wyciszyć a przede wszystkim nie myślec non stop o zajściu w ciąże bo to też bardzo blokuje!
    W końcu mam miejsce gdzie mogę z kimś na ten temat porozmawiać i poradzić się:)

    ewa231 lubi tę wiadomość

  • Monika26 Debiutantka
    Postów: 11 1

    Wysłany: 5 września 2016, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stokrotka666 wrote:
    Witamy:-)Kochana dwa miesiące to jeszcze nie tragedia;-) stres przeszkadza owszem ale tylozgiecie nie koniecznie. Ja mam i mi lekarz powiedział ze to wcale nie przeszkadza w zajściu w ciążę:-)

    Wiem właśnie :) Bałam się tylko że tyło zgięcie może bardzo przeszkadzać !

  • bbee Autorytet
    Postów: 1131 1724

    Wysłany: 5 września 2016, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka, trzymam kciuki by to był groszek :)
    Kim, fajnie, że wszystko jest dobrze :)

    W temacie jak zwykle natłok postów, cały dzień podczytuję i nawet chwili nie mam by coś napisać. Dzisiaj przemęczyłam godzinę czasu na zebraniu w przedszkolu, na tych małych krzesełeczkach trzeba było siedzieć, aż mnie tam w środku zaczynało boleć, tak mi było niewygodnie.

    Bella, czekam na Twoje info po wizycie :) Mam nadzieję, że wszystko w porządku, tylko groszek się zagnieżdżał.

    U mnie strasznie już hormony zaczęły szaleć, mój mąż zaczyna mieć dosyć mojego marudzenia i zrzędzenia... Chyba się muszę brać za siebie, bo mi mąż będzie uciekał przede mną.

    Kim87 lubi tę wiadomość

    28 lat,
    <3 Aurelia <3
    dev128prs__.png
    a9bb65c7c8.png

    Beta hcg 16dpo -780
  • Monika26 Debiutantka
    Postów: 11 1

    Wysłany: 5 września 2016, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim87 wrote:
    Kochana 2 mc to nic. Nikt tu nie pradkuje od razu . Min 6 mc starań cie czeka. Potem możesz zacząć myśleć ze coś jest nie tak. Co do tylozgiecia to sex na pieska i po tylek w górę poduszka pod brzuch i tak lez.

    Co do term. To zależy czy chcesz mierzyć temp czy nie. Jak tak to się przyda

    Nie wiedziałam o takich sposobach, na pewno wypróbuje:) A termometr kupie

  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 5 września 2016, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika26 wrote:
    Nie wiedziałam o takich sposobach, na pewno wypróbuje:) A termometr kupie
    No widzisz wiele jeszcze się dowiesz tutaj :-)

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • ewa231 Autorytet
    Postów: 251 119

    Wysłany: 5 września 2016, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stokrotka666 wrote:
    Powiem ci ze jestem ciekawa ale chyba wole poczekać te kilka dni i się rozczarować w majtach niż zobaczyć jedna kreske:-)
    Coś w tym jednak jest.

    3jgxskjos321v3oy.png
  • hermioddek Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 5 września 2016, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć czołem, kluski z rosołem :D
    tak jakoś mi przyszło do głowy to głupie przywitanie się rodem z podstawówki :D
    mam 35 lat (już prwie)
    starmy się z męzem od jakiegoś roku ale nasza historia jest w pewnym stopniu trudna i niemiarodjana,ponieważ mąż pracuje za granicą i nie w każdym cyklu jest w tym odpowienim momencie przy mnie..
    w zasadzie to nie iwem od czego zacząc naszą historię..
    jestem już po kilku badaniach badzanich - jajowody drożne, profil hormonalny prawidłowy, prawy jajnik policystyczny, 4 lata temu w lewym jajniku był torbiel ale po leczniu hormonalnym "rozpuścił się samoczynnie", do tego mam mięśniak namacicy - praiw nie rosnący i niereguralne okresy...
    mój lekarz (w końcu trafiłam na takiego, który zacząl mnie kierować na jakiekolwiek badania - do tej pory słyszłam tylko taka uroda organizmu, przyjdzie czas , trzeba się odstersować i tym podobne bzdury bez względu czy byłam u lekarza na NFZ czy prywatnie...) twierdzi,że z mojej strony jest możliwośc zajścia w ciążę no tylko coś nie zaskakuję...
    mąz powninen zrobić badanie nasienia i tu zaczęły się schody..niby od jakiegoś czasy na ten temat rozmawiamy (zresztą mój doktor stwierdził już na pierwszej wizycie, że po serii moch badań przyjdzie czas na męża i on to jakos jak na niego przyjął ze spokojem...) ale osatnio po wizycie kiedy się okazało się, że szanowny mąłżonek ma zrobić badania coś w nim pękło i ni cholery nie chce tych p#@$ych badań zrobić...no jak osioł, muł i baran - nie i koniec...
    jak sobie radziłyście w takiej sytucji? jak z nim o tym rozmawiać? jak przekonać?

  • Parsleyek Autorytet
    Postów: 1630 1347

    Wysłany: 5 września 2016, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny! Monika26 i hermioddek
    U nas zawsze gwarno i przeważnie wesoło, więc nie będziecie się nudzić :)

    hermioddek co do badań nasienia... Postanowiłam pisać blog o staraniach i dopiero co pisałam, o naszych badaniach nasienia ;) możesz przeczytać tutaj: Badanie nasienia – badanie męskości?

    A w razie pytań, pisz śmiało :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2016, 21:12

    Monika26, Bella_Bella lubią tę wiadomość

    29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
    l22nkrhmpu973w26.png
    "Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki"
  • ines. Autorytet
    Postów: 2747 1381

    Wysłany: 5 września 2016, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika26 wrote:
    Część dziewczyny! Dziś dołączyłam do forum po namowie przyjaciółki bo przyznam że nie wiedziałam o tej stronie. Czytając wasze wiadomości nie żałuje że tu jestem. Z mężem jesteśmy rok po ślubie i przez jakiś czas odkładaliśmy starania o dziecko a gdy już się zdecydowaliśmy to nam się nie udaje. Staramy się dwa miesiące i zdaje sobie sprawę że od razu się nie da.Czy może być to spowodowane tyło zgięciem macicy które mam i stresem? Czy termometr owulacyjny jest rzeczywiście dobrym sposobem?


    witaj w klubie ;) ja lekko ponad rok po ślubie. jak sie zdecydowałam, że JUŻ chce, że to ten moment to okazał się klops :D 5 cykli i dupa blada, nic. ale jak zaczęłam obserwować to wydaje mi się, że po prostu w owu nie trafiamy. zajście w ciąże to wcale nie takie proste jak sie wydaje :) tzn proste jak sie nie chce, jak sie chce już nie...
    ale Monia spokojnie, 2 cykle to jeszcze luzik w dupce :) lecimy dalej.

    a temperatura i testy owu to fajna rzecz do obserwacji, jade 2gi cykl i tak naprawde zaczynam rozumieć w praktyce jak to wszystko działa.

    Monika26 lubi tę wiadomość

    Córcia <3 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
    3i49o7esn08ndlz3.png
    Synek <3 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
    82do3e5e29ddmi8b.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 5 września 2016, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hermioddek wrote:
    cześć czołem, kluski z rosołem :D
    tak jakoś mi przyszło do głowy to głupie przywitanie się rodem z podstawówki :D
    mam 35 lat (już prwie)
    starmy się z męzem od jakiegoś roku ale nasza historia jest w pewnym stopniu trudna i niemiarodjana,ponieważ mąż pracuje za granicą i nie w każdym cyklu jest w tym odpowienim momencie przy mnie..
    w zasadzie to nie iwem od czego zacząc naszą historię..
    jestem już po kilku badaniach badzanich - jajowody drożne, profil hormonalny prawidłowy, prawy jajnik policystyczny, 4 lata temu w lewym jajniku był torbiel ale po leczniu hormonalnym "rozpuścił się samoczynnie", do tego mam mięśniak namacicy - praiw nie rosnący i niereguralne okresy...
    mój lekarz (w końcu trafiłam na takiego, który zacząl mnie kierować na jakiekolwiek badania - do tej pory słyszłam tylko taka uroda organizmu, przyjdzie czas , trzeba się odstersować i tym podobne bzdury bez względu czy byłam u lekarza na NFZ czy prywatnie...) twierdzi,że z mojej strony jest możliwośc zajścia w ciążę no tylko coś nie zaskakuję...
    mąz powninen zrobić badanie nasienia i tu zaczęły się schody..niby od jakiegoś czasy na ten temat rozmawiamy (zresztą mój doktor stwierdził już na pierwszej wizycie, że po serii moch badań przyjdzie czas na męża i on to jakos jak na niego przyjął ze spokojem...) ale osatnio po wizycie kiedy się okazało się, że szanowny mąłżonek ma zrobić badania coś w nim pękło i ni cholery nie chce tych p#@$ych badań zrobić...no jak osioł, muł i baran - nie i koniec...
    jak sobie radziłyście w takiej sytucji? jak z nim o tym rozmawiać? jak przekonać?
    Ciężki temat z chlopem. Współczuję. JAK po dobroci nie idzie to siłą go. Badanie to nic strasznego. Mój nie miał z tym problemu. Pogadaj z nim ze musi jak chcecie mieć dziecko

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Monika26 Debiutantka
    Postów: 11 1

    Wysłany: 5 września 2016, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ines. wrote:
    witaj w klubie ;) ja lekko ponad rok po ślubie. jak sie zdecydowałam, że JUŻ chce, że to ten moment to okazał się klops :D 5 cykli i dupa blada, nic. ale jak zaczęłam obserwować to wydaje mi się, że po prostu w owu nie trafiamy. zajście w ciąże to wcale nie takie proste jak sie wydaje :) tzn proste jak sie nie chce, jak sie chce już nie...
    ale Monia spokojnie, 2 cykle to jeszcze luzik w dupce :) lecimy dalej.

    a temperatura i testy owu to fajna rzecz do obserwacji, jade 2gi cykl i tak naprawde zaczynam rozumieć w praktyce jak to wszystko działa.


    Dokładnie miałam tak samo przekładałam, przekładałam i chyba mi się włączył instynkt macierzyński że już bym chciałam mieć a dokładnie to tak nie działa:) nie jest wcale proste ale dokładnie lecimy dalej i się nie poddajemy! U mnie teś dużym problemem jest stres i jakoś nie potrafie się ostatnio wyluzować ale pracuje nad tym:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2016, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór B-)

    Wysiłkowana.. wyzumbowana.. witam Was czule :-D
    Witam również nowe koleżanki ! :D

    Kim87, Monika26, Parsleyek, Pączek lubią tę wiadomość

  • ines. Autorytet
    Postów: 2747 1381

    Wysłany: 5 września 2016, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale stresujesz sie pracą? zresztą nieważne, nie dopytuje.
    ja postanowiłam od tego cyklu się wyluzować, w sensie z temperaturą, analizą i wyliczaniem. licze kiedy owu, ścigam mojego, że koniecznie dziś trzeba a potem okazuje się, że mam niespodzianke i się wszystko w cyklu poprzesuwało.

    obsesja na zajście też na pewno nie pomaga. ale widze, że jest dobra passa na forum, wszystkie fasolkują, może to zaraźliwe ;)

    Córcia <3 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
    3i49o7esn08ndlz3.png
    Synek <3 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
    82do3e5e29ddmi8b.png
‹‹ 3077 3078 3079 3080 3081 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masz objawy duszności wydechowej, ale nie jesteś zdiagnozowany? Lekarz online może pokierować Cię dalej

Duszność wydechowa utrudnia oddychanie, szczególnie podczas wydychania powietrza. Uczucie braku tchu może budzić niepokój. Jeśli doświadczasz takich objawów, a diagnoza wciąż nie jest postawiona, warto skonsultować się z lekarzem. Konsultacja online to szybki sposób na omówienie symptomów, uzyskanie wstępnej oceny i wskazówek dotyczących dalszej diagnostyki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ