Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Ehe pisałam na telefonie i wycięło mi cały wpis:)
A więc o nowa:) Cześć dziewczyny
Muszę się wam przyznać, że podglądam was już od jakiegoś czasu i muszę powiedzieć że już się troszkę dzięki wam wyedukowałam:)
Po troszce o mnie. Mam 26 lat. o dzidzię staramy się z mężem od pażdziernika. Cykle nieregularne, rozstrzelone miedzy 31 a 40kilka dni.
Wczoraj na wizycie dr sprowadził mnie na ziemię, bo stwierdził że ciałka żółtego nie widzi, chociaż wg mnie owu była W sobotę. Wiec kobietki chcecie czy nie, myśle że zagoszczę u was na dłużej, tak w ramach odstresowania:) witajcie!
Kasia1987, Gizmo, Allmita, agatali lubią tę wiadomość
-
Tuliska wrote:Ehe pisałam na telefonie i wycięło mi cały wpis:)
A więc o nowa:) Cześć dziewczyny Muszę się wam przyznać, że podglądam was już od jakiegoś czasu i muszę powiedzieć że już się troszkę dzięki wam wyedukowałam:)
Po troszce o mnie. Mam 26 lat. o dzidzię staramy się z mężem od pażdziernika. Cykle nieregularne, rozstrzelone miedzy 31 a 40kilka dni.
Wczoraj na wizycie dr sprowadził mnie na ziemię, bo stwierdził że ciałka żółtego nie widzi, chociaż wg mnie owu była W sobotę. Wiec kobietki chcecie czy nie, myśle że zagoszczę u was na dłużej, tak w ramach odstresowania:) witajcie!
Dzień dobry Kochana
Jak każdej z Nas życzę Ci powodzenia
-
Cześć Tuliska
Cześć Dziewczynki
Właśnie nadrobiłam czytanie z wczoraj i dzisiaj
nie nadarzam! tyle się tu dzieje
Wladi -trzymam kciuki nadal!
U mnie 10 dc, jeszcze kilka dni do owulki. Sprawdzam wszystko, mierzę- wciąż tempka normalna, przedowulacyjne. Weekend spędzamy u teściowej- oby wtedy mi nie podskoczyła, bo przy swojej mamusi mój mężulek mnie nie tknie hahahah
28 lat, 3 cs
33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Kasia1987 wrote:Cześć Tuliska
Cześć Dziewczynki
Właśnie nadrobiłam czytanie z wczoraj i dzisiaj nie nadarzam! tyle się tu dzieje
Wladi -trzymam kciuki nadal!
U mnie 10 dc, jeszcze kilka dni do owulki. Sprawdzam wszystko, mierzę- wciąż tempka normalna, przedowulacyjne. Weekend spędzamy u teściowej- oby wtedy mi nie podskoczyła, bo przy swojej mamusi mój mężulek mnie nie tknie hahahah
28 lat, 3 cs
A mi się wykres całkiem pochrzanił, ale to z mojej winy
2 dni nie mierzyłam temp., z kolei dzisiaj ok. 8:50 zmierzyłam i wyszło mi zawrotne 37,0 po czym wklepałam to w ovu i wyszło mi, że niby jak miałam 8 dc mogła być owulka, a dzisiaj mam 11 dc He he
-
nick nieaktualnyGizmo wrote:A nie pomyślałaś, że te wczorajsze dziwne plamienie czy raczej podbarwiony śluz to wina zagnieżdżenia?
Gizmo, pomyślałam tak ze 200 razy o tym
Dziś znów plamienie tylko mocniejsze, to raczej już zwiastuje @.
Ja wcześniej meczylam się z plamieniami które zaczynały się na 7 dni przed @. Teraz nie ma ich po tym jak zapodalam sobie na 3 miesiące Castagnus. Sam brak tych plamien to już dla mnie duży powód do radości
Ja przypuszczam ze u mnie problem tkwi w za niskim progesteronie. Po weekendzie się okaże, jak wyniki przyjdą. -
kozamonia wrote:A zresztą ostatnimi czasy jak mój wstaje do pracy o 7 to się już wybudzam i do 8 podsypiam tylko i nie wiem czy to też nie może jakoś wpływać na temperaturę.
Monia mi się wydaje, że owulka jakoś 15go u Ciebie, nie?33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
nick nieaktualny
-
Kasia1987 wrote:Anula moim zdaniem owulkę dopiero będziesz miała.
Rób dalej testy, no i serduszkować nie zaszkodzi- tego nigdy za wiele
Na bank dopiero będę mieć, absolutnie jest za wcześnie na owulkę
Z tym serduszkowaniem będzie kiepsko z wiadomych przyczyn (pisałam kilka stron wcześniej o co kaman), ale i tak staram się tego wszystkiego pilnować Tylko jakoś mój zapał zgasł 
ale wszystkie tabletki, siemię lniane, ferti lady etc. dalej biorę 
O tym nie zapominam, a wręcz mocno się pilnuję.
-
Anula1986 wrote:Na bank dopiero będę mieć, absolutnie jest za wcześnie na owulkę
Z tym serduszkowaniem będzie kiepsko z wiadomych przyczyn (pisałam kilka stron wcześniej o co kaman), ale i tak staram się tego wszystkiego pilnować Tylko jakoś mój zapał zgasł ale wszystkie tabletki, siemię lniane, ferti lady etc. dalej biorę O tym nie zapominam, a wręcz mocno się pilnuję.
Tak, pamiętam....
Szkoda
33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Kasia1987 wrote:Tak, pamiętam....
Szkoda
Tak, wielka szkoda, ale wiesz co... teraz jakoś na dniach prawdopodobnie czeka Nas znowu przeprowadzka, więc moja głowa będzie zajęta czymś innym. Może to i dobrze, bo dychne se od tego tematu... Kto tam wie, a nuż to właśnie pomoże Nam w poczęciu maleństwa w kwietniu
-
Ja tez meczylam,sie z plamieniami, praktycznie cale cykle to jedno długie plamienie bylo. Dziwne podbarwione śluzy, krwawienia po stosunkach... Porazka. Mimo brania duphastonu i luteiny wcale nie ustepowaly wiec to chyba nie wina progesteronu byla. Skonczylo sie na histeroskopii i wtedy wyszlo ze miałam polipowate endometrium. Bylo cienkie 3-6mm w różnych dniach cyklu a polipy byly tak male ze niewidoczne w usg. Wyczyścili w histeroskopii wszystko i chyba dopiero teraz ładnie sie odbudowuje moje endoTissaia wrote:Gizmo, pomyślałam tak ze 200 razy o tym
Dziś znów plamienie tylko mocniejsze, to raczej już zwiastuje @.
Ja wcześniej meczylam się z plamieniami które zaczynały się na 7 dni przed @. Teraz nie ma ich po tym jak zapodalam sobie na 3 miesiące Castagnus. Sam brak tych plamien to już dla mnie duży powód do radości
Ja przypuszczam ze u mnie problem tkwi w za niskim progesteronie. Po weekendzie się okaże, jak wyniki przyjdą.
Wiem ze polipy potrafią namieszać w hormonach.
Może warto byloby zapytać swojego gina o to badanie:)
Cyprian 
