Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny a czemu o tak wczesnej godz mierzycie? wiem ze trzeba rano ale az tak wczesnie? jak moj zobaczy ze wkladam sobie termo w pipke to za glowe sie zlapie i powie ze zwariowalam hehe:) ale tak chyba bede robic:) czesc mysia:) nie ma co sie nakrecac i wpadac w paranoje. sama probuje nad tym panowac i wiem ze nie jest to proste ale stres to samo zlo.
-
Mierzysz temperaturę od razu po przebudzeniu, przed wyjściem z łóżka. Zawsze o tej samej godzinie, więc jeżeli wstajesz na co dzień o 8 to tak mierzyszLILA87 wrote:Dziewczyny a czemu o tak wczesnej godz mierzycie? wiem ze trzeba rano ale az tak wczesnie? jak moj zobaczy ze wkladam sobie termo w pipke to za glowe sie zlapie i powie ze zwariowalam hehe:) ale tak chyba bede robic:) czesc mysia:) nie ma co sie nakrecac i wpadac w paranoje. sama probuje nad tym panowac i wiem ze nie jest to proste ale stres to samo zlo.
29.01.18 - Joasia 2630 g
05/06.17 - IMSI + crio -
ja to akurat tak wcześnie wstajeLILA87 wrote:Dziewczyny a czemu o tak wczesnej godz mierzycie? wiem ze trzeba rano ale az tak wczesnie? jak moj zobaczy ze wkladam sobie termo w pipke to za glowe sie zlapie i powie ze zwariowalam hehe:) ale tak chyba bede robic:) czesc mysia:) nie ma co sie nakrecac i wpadac w paranoje. sama probuje nad tym panowac i wiem ze nie jest to proste ale stres to samo zlo. po 6 więc zapisuje 6:30
Fabian Cyprian Tymuś
-
Gaduaaa wrote:Hejooo Witam nowe koleżanki !
Kitka85- ja w poniedziałek to miałam takie zawroty głowy że u lekarza wylądowałam .... ale mój cykl jest dziwny... dziś za to od rana na zmianę płaczę i się cieszę ! ratunku!
Waldi jak się masz?! 10 najczulszy test... wykrywa już przed @ - pewnie że zatestuj.. spróbuj nadal trzymam kciuki
Gaduaaa, widocznie ciśnienie było bardzo niskie i nas zakręciło Patrze na Twój wykres i kompletnie go nie kumam 
Waldi, jestem dobrej myśli jeżeli chodzi o Ciebie. Ta beta jest dość intrygująca
12 cs, 31 lat, PCOS -
Mysia doskonale Cię rozumiem. My z mężem staramy się co prawda o drugie, ale w przypadku pierwszej udało nam się dosłownie za pierwszym razem i to jak sikę okazało pomimo niewykrytej nadczynności tarzycy, z koszmarnymi wynikami. Teraz próbujemy już piąty cykl bez efektów. W sumie teraz pierwszy raz tli się iskierka nadziei, wszystko pięknie ładnie ale dziś mam dostać @ i siedzę jak na szpilkach jeśli można tak powiedzieć. Zobaczymy co z tego wyniknie
Trzymam za Was mocno kciuki i zobaczysz, już niebawem będziecie świętować dwie kreseczki. A co do testów owu, też słyszałam różne opinie i osobiście nie korzystałam póki co.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2016, 19:04
-
zapachmalin wrote:Mysia doskonale Cię rozumiem. My z mężem staramy się co prawda o drugie, ale w przypatku pierwszej udało nam się dosłownie za pierwszym razem i to jak sikę okazało pomimo niewykrytej nadczynności tarzycy, z koszmarnymi wynikami. Teraz próbujemy już piąty cykl bez efektów. W sumie teraz pierwszy raz tli się iskierka nadziei, wszystko pięknie ładnie ale dziś mam dostać @ i siedzę jak na szpilkach jeśli można tak powiedzieć. Zobaczymy co z tego wyniknie
Trzymam za Was mocno kciuki i zobaczysz, już niebawem będziecie świętować dwie kreseczki. A co do testów owu, też słyszałam różne opinie i osobiście nie korzystałam póki co.
Trzymamy kciuki, żeby wstrętna @ nie przyszła!
zapachmalin lubi tę wiadomość
12 cs, 31 lat, PCOS -
oj ja też go zupełnie nie kumam... chyba progesteron u mnie w tym cyklu ostro dał ciała... bo w zeszłym miałam po owu temp 37,2-37,3 a w tym jakaś masakra totalna!Kitek85 wrote:Gaduaaa, widocznie ciśnienie było bardzo niskie i nas zakręciło Patrze na Twój wykres i kompletnie go nie kumam
Waldi, jestem dobrej myśli jeżeli chodzi o Ciebie. Ta beta jest dość intrygującaFabian Cyprian Tymuś -
mysia89 wrote:Witam wszystkie nowe staraczki Ja tez jestem tu nowa i chętnie się do Was dołączę Mam 26 lat i staramy się z partnerem i pierwsze dziecko, od trzech miesięcy bezskutecznie. Na początku myślałam że łatwo pójdzie ale jak się okazało, nie jest to takie proste jak się wydaje... Mierze temperaturę od trzech cykli, zastanawiam się czy nie kupić testów owulacyjnych. czy któraś z Was używała takich testów? Jedni mówią że są skuteczne i pomagają w zajściu w ciążę inni że nie, sama nie wiem. W pierwszym miesiącu starań już myślałam że się udało, okres spóźniał mi się 20 dni, kilka dni po spodziewanej miesiączce zrobiłam test ale wyszedł negatyw, odczekałam jeszcze trochę i zrobiłam drugi, na tym już zobaczyłam dwie kreseczki ale ta druga była dużo bledsza niż ta pierwsza, byłam taka szczęśliwa poszłam do lekarza i dostałam okres:( Lekarz powiedział że to mogła być ciąża biochemiczna albo poronienie albo po prostu okres mi się spóźnił. Sama nie wiem ale jak o tym myślę to chyba nie chcę wiedzieć czy coś było... Od tamtej pory nie mogę przestać o tym myśleć, wiem że im bardziej się nakręcam tym mniej wychodzi ale ja nie umiem się opanować. Rozpisałam się, ehh...
Hej! Widzę, że jesteśmy ten sam rocznik i też staramy się 3cykl Ja stosuję testy owu i polecam, bo mi się sprawdzają. Fasolka jeszcze mimo to nie ma, bo po badaniach stwierdzono u mnie niedoczynność tarczycy.
Trzymam kciuki i witam na forum Lepiej trafić nie mogłaś
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
