Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Robaczek83 wrote:Może umówmy się, że nie ma rzeczy o które wstydzimy sie tu pytać! Po to jet to forum, nawet najbardziej głupie pomysły kładziemy kawe na ławe!!!!!
To wy nas dziewczyny jeszcze nie znacie hehehprawda wyjadaczki?
Kim87, AniaŁ123, Dzezabella lubią tę wiadomość
-
Witam
jestem nowa chce sie przygotować .planujemy od nowego roku zaczac sie starac To dopiero pierwsze dzieciątko
Mam 33 lata. Od msc mierze temperaturke i wskazuje na to że nie mam owu testy tez robiłam i negatywne .Od kiedy pamietam cykle miałam nieregularne i nadmierne owłosienie
brałam wtedy kwas walproinowy . Mam epi .Pytałam lekarza czy ma to powiązanie to powiedziała ze predzej włosy mi wypadna niż mam ich mieć za dużo . Takich mądrych mamy
Od kiedy lekarz zmienił mi na Okskarbazepine to cykle sie uregulowały ale owu brak . Mój błąd że wczesniej sie tym nie zajełam i mam za swoje. Dwa lata temu byłam u gina to mówił że wszystko w normie i dzieci moge mieć . Za tydzien mam wizyte to sie okaże co jest grane. Jak narazie zakupiłam sobie ziółka sroki ( bo tak ładnie chwalą
) olej z wieska . pytanie ' jak w zestawie witamin jest kwas foliowy i mam jeszcze folik to moge razem stosować ??
-
Tuliska wrote:Cześć dziołszki
Witam wszystkie nowe twarze
Bella
Paczus, Aniu tylko nie zarazajcie nas tu łokej? :*
A ja w pracy dziś ściemniam
Postaram się nie zarażać- u mnie narazie się uspokoiło - zobaczymy co bedzie po obiedzie
Tuliska lubi tę wiadomość
-
Pączek wrote:USG tarczycy to pokazało
TSH miałam na 2,7 ostatnio a to troche za duzo
Jutro robie ft4 i progesteron i zobaczymy co dalej
Mój endokrynolog każe mi sie nie martwić i mówi, że lada chwila będzie ciąża, ale ja nie jestem tak pozytywnie do tego nastawiona. Zbyt dużo cykli nieudanych za mną... Ciężko w to wierzyć...4cs, kolejna nadzieja...
-
a może wiecie czy odstawienie luteiny prze kilka dni może zaszkodzić ewentualnej wczesnej ciąży? bo ja odstawiłam już w sobotę, więc dzisiaj będzie już 4 dzień bez i trochę się obawiam czy w razie czego nie spadnie mi za bardzo poziom progesteronuAdaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Callisto wrote:Witam
jestem nowa chce sie przygotować .planujemy od nowego roku zaczac sie starac To dopiero pierwsze dzieciątko
Mam 33 lata. Od msc mierze temperaturke i wskazuje na to że nie mam owu testy tez robiłam i negatywne .Od kiedy pamietam cykle miałam nieregularne i nadmierne owłosienie
brałam wtedy kwas walproinowy . Mam epi .Pytałam lekarza czy ma to powiązanie to powiedziała ze predzej włosy mi wypadna niż mam ich mieć za dużo . Takich mądrych mamy
Od kiedy lekarz zmienił mi na Okskarbazepine to cykle sie uregulowały ale owu brak . Mój błąd że wczesniej sie tym nie zajełam i mam za swoje. Dwa lata temu byłam u gina to mówił że wszystko w normie i dzieci moge mieć . Za tydzien mam wizyte to sie okaże co jest grane. Jak narazie zakupiłam sobie ziółka sroki ( bo tak ładnie chwalą
) olej z wieska . pytanie ' jak w zestawie witamin jest kwas foliowy i mam jeszcze folik to moge razem stosować ??
temperaturę mierzysz zawsze o stałej porze? bo wiesz jak to bywa
a co do testów owulacyjnych, to też zawsze negatywne (kreska testowa zawsze wyraźnie jaśniejsza), a mimo tego owulację mam potwierdzoną monitoringiem )
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
pola89 wrote:a może wiecie czy odstawienie luteiny prze kilka dni może zaszkodzić ewentualnej wczesnej ciąży? bo ja odstawiłam już w sobotę, więc dzisiaj będzie już 4 dzień bez i trochę się obawiam czy w razie czego nie spadnie mi za bardzo poziom progesteronu
jeśli masz luteine tylko na dolegliwości bólowe to nic się nie stanie raczej
A na bolace @ polecamy castagnusa - niepokalanka się znaczypola89 lubi tę wiadomość
-
Tuliska wrote:A badalas kiedyś progesteron 7 dni po owu? Jeśli był ok to nie ma się czego martwić
jeśli masz luteine tylko na dolegliwości bólowe to nic się nie stanie raczej
A na bolace @ polecamy castagnusa - niepokalanka się znaczy
A castagnusa próbowałam, ale niestety na mnie nie podziałał...Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
pola89 wrote:Dziewczyny, a ja ma do Was takie głupie pytanie... w sumie nawet głupio mi pisać, bo sama znam odpowiedź, ale muszę... wiedzie chyba jak to jest
Jak napisałam wcześniej dzisiaj robiłam test (jestem dzień przed planowanym okresem). Odczytałam po odpowiednim czasie - wynik negatywny (gdzieś tam przez chwilę zobaczyłam drugą kreskę, ale za chwilę nie mogłam jej już znaleźć, więc to były zwidy). Po ok 1,5 godzinie zerknęłam jeszcze raz na test, chociaż po 10 min. wynik teoretycznie jest nie ważny, no i jest delikatna druga kreska...
I teraz sama nie wiem czy są jakieś szanse, że to jednak ciąża? Najbardziej martwi mnie odstawienie luteiny (brałam na bolesne miesiączki pierwszy raz w tym cyklu) i nie wiem co teraz z tym robić
Ja test po odczytaniu wyniku wyrzucam, po 1,5h test się już może odbarwic. Niestety. -
Robaczek83 wrote:U mnie wyszło po nieudanych próbach zaciążenia przy TSH prawie 20. Później usg tarczycy, przeciwciała... No i wyszło Hashimoto.
Mój endokrynolog każe mi sie nie martwić i mówi, że lada chwila będzie ciąża, ale ja nie jestem tak pozytywnie do tego nastawiona. Zbyt dużo cykli nieudanych za mną... Ciężko w to wierzyć... -
Callisto wrote:mierzyłam zawsze 6.30- 7.00 tak jak sie budze .testy robilam co drugi dzien w okolich tak jak powinna wystapic.
Robiąc testy co drugi dzień mogłaś przegapić owulacje. Dziewczyny robią nawet dwa razy dziennie żeby trafić. Testy owulacyjne wykonujemy co dzień o tej samej godzinie pamiętając żeby przez dwie godziny wcześniej nic nie pić, to ważne