Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dokładnie nie pamiętam kiedy się to zaczęło, ale pewnego dnia jak tak się wściekałam na M dopadła mnie myśl "co ja robie?" siadłam i zaczęłam płakać że nie panuje nad sobą. Za jakiś czas wyjaśniło się dlaczego, ale trwało to u mnie też około 3 miesięcy. Dlatego jak się mnie ktoś pyta który trymestr był najgorszy to mówię że pierwszy, bo już wolałam ból pleców, zgagę itp w trzecim trymestrze niż tą paranoje w pierwszym.
zapachmalin lubi tę wiadomość
-
Ja czekam nadal powinnam dostac 29 luty mialam pozno owulacje wg testow wiec nie wiem czy mi sie cykl wydluzyl czy co bylam na tej becie ale to byl szosty dzien od ostatniego dnia owulacji wiec moze za pozno.. w poniedzialek bedzie 13sty dzien wiec jezeli cos ma byc to nie ma ch.. ze nie wykaze test wiec ide do lekarza niech sprawdzi dlaczego tak jest
-
Ja tez tak mam, i ciagle płaczę, nie mam powodów do płaczu ale czasami mnie cos nachodzi i nie umiem nad tym zapanować, partner to juz myslał że zwariowałam, to jest strasznie uciażliweMargaretka89 wrote:Nie nazwałabym tego przeczuciem. Chodzi o to że jak byłam w pierwszej ciąży to pierwszy objaw jaki miałam (wtedy nie brałam go za objaw) to wścieklizna
Wkurzało mnie wszystko a przede wszystkim mój M. Wkurzałam się o wszystko, a zaraz potrafiłam się śmiać. Myślałam że zwariowałam bo nie umiałam nad tym zapanować. To było okropne. Miałam tak przez cały pierwszy trymestr. I najgorsze jest to że teraz też tak mam... Wiem że to może głupie. Zawsze co miesiąc myślałam że się udało bo miałam takie objawy a nie inne. Ale to co się ze mną teraz dzieje to jest bardzo irytujące 
zapachmalin lubi tę wiadomość
-
Wy jesteście lepsze niż telenowela . coś wam wkleję Z innego forum:)Gizmo wrote:Mój Tii teraz gada ze piszemy jak w telenoweli haha
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH




zielone kropki posypia się równo! 





