Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
AniaŁ123 wrote:Też się nie spodziewaj cudów
to działa tak, że niweluje negatywne objawy tarczycowe, ale to nie działa jak dopalacz
zobaczysz z resztą. Ja dostałam zastrzyk energii, ale przed leczeniem czasami nie miałam siły aby wstać z łóżka
Na pewno powinnaś się poczuć dobrze, ale tak normalnie dobrze, czyli tak jak każdy się powinien czuć -
Pączek wrote:No ale ja hmm dziwne bo nie mam problemow ze wstawaniem - mam problemy ze snem ale jak trzeba wstać to wstaje i mam na to sile wiec jak to da jeszcze kopa to juz wogole bedzie szał z rana
To może poprawi Ci się coś innego, skoro nie masz problemów z energią. Może włosy, cera, może waga spadnie i ten senTo zależy jak tarczyca wpływała do tej pory na Ciebie
A może faktycznie będziesz miała jeszcze więcej energii. Ważne żeby wpłynęło na jajcory
-
AniaŁ123 wrote:To może poprawi Ci się coś innego, skoro nie masz problemów z energią. Może włosy, cera, może waga spadnie i ten sen
To zależy jak tarczyca wpływała do tej pory na Ciebie
A może faktycznie będziesz miała jeszcze więcej energii. Ważne żeby wpłynęło na jajcory
Jestem ciekawa co bedzie po tym lekubyle by nie było skutków ubocznych
-
Pączek wrote:Ale sobie temat znalazłas do czytania
Nie wiedziałam o czym ona jestNie miałam czasu na analizę, tylko zobaczyłam napis "książki od 9,99 zł więc poleciałam na to jak pies na kiełbasę
Wybrałam najgrubszą książkę w cienkiej oprawie ze stosu książek w promocji
Takie lubię, grube, żeby szybko się nie kończyła i żeby była lekka
W domu się wczytałam i troszkę się zdziwiłam
-
Pączek wrote:I najważniejsze zeby zbiło to TSH bo na to ma mi głownie pomoc
Jestem ciekawa co bedzie po tym lekubyle by nie było skutków ubocznych
Obserwuj się, jak zacznie Ci się robić gorąco, dostaniesz biegunki, zaczną Ci mocniej wypadać włosy, to znak że za dużo hormonu, ale luz przy takiej dawce nie powinno się nic dziać. Na szczęście euthyrox nie daje takich skutków jak np bromek
TSH ładnie spadnie i groch się wprowadzi -
AniaŁ123 wrote:Nie wiedziałam o czym ona jest
Nie miałam czasu na analizę, tylko zobaczyłam napis "książki od 9,99 zł więc poleciałam na to jak pies na kiełbasę
Wybrałam najgrubszą książkę w cienkiej oprawie ze stosu książek w promocji
Takie lubię, grube, żeby szybko się nie kończyła i żeby była lekka
W domu się wczytałam i troszkę się zdziwiłam
tytuł fajny - widze ze gruba biore...a pozniej miętole ja przez pol roku
otwieram i zamykam
a moj B ma ze mnie ubaw ze kupuje same gnioty a nie porządne konkretne książki
najgorzej pozniej z trzymaniem tego w domu - polowe to juz rozdalam bo nie mam gdzie trzymać
Ania a jak remont ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2016, 17:16
-
AniaŁ123 wrote:Obserwuj się, jak zacznie Ci się robić gorąco, dostaniesz biegunki, zaczną Ci mocniej wypadać włosy, to znak że za dużo hormonu, ale luz przy takiej dawce nie powinno się nic dziać. Na szczęście euthyrox nie daje takich skutków jak np bromek
TSH ładnie spadnie i groch się wprowadzi
Jak mi spadnie moj bujny włos to sie załamie ! -
Biedroneczka zamarłam! Ściskam z całych sił!
Ja byłam z moim na konsultacji jego wyników w klinice, przy okazji pokazałam też moje... Zmroziło mnie a Michał jest załamany. Lekarz tylko rzucił okiem i stwierdził, że z takimi wynikami kwalifikujemy się tylko do in vitro... U mnie podejrzenie insulinoosporności i od razu zwrócił uwagę na podwyższony androstendion, na który mój gin nie zwrócił uwagi. "2-3-4 miesiące, unormujemy wszystko i będziemy wtedy myśleć o ciąży." Jak zwykle jestem gaduła, to w gabinecie zabrakło mi słów...
Generalnie siedzę i chce mi się ryczeć. -
Dzezabella wrote:Biedroneczka zamarłam! Ściskam z całych sił!
Ja byłam z moim na konsultacji jego wyników w klinice, przy okazji pokazałam też moje... Zmroziło mnie a Michał jest załamany. Lekarz tylko rzucił okiem i stwierdził, że z takimi wynikami kwalifikujemy się tylko do in vitro... U mnie podejrzenie insulinoosporności i od razu zwrócił uwagę na podwyższony androstendion, na który mój gin nie zwrócił uwagi. "2-3-4 miesiące, unormujemy wszystko i będziemy wtedy myśleć o ciąży." Jak zwykle jestem gaduła, to w gabinecie zabrakło mi słów...
Generalnie siedzę i chce mi się ryczeć.
Az mi sie nie chce wierzyć !!
Dzezabellko bądź dzielna !❤️❤️❤️ My bedziemy Cie wspierać jak zawsze !!!
Grunt to nie załamywać sie i nie poddawać - ja wierze ze wszystko bedzie dobrze !
Osobiście trzymam bardzo mocno za Ciebie kciuki i mocno (wirtualnie bo wirtualnie - inaczej nie moge) Cie przytulam !
Dzezabella lubi tę wiadomość
-
Bella_Bella wrote:Biedroneczka jak tam? Wiadomo już coś?
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Dzezabella wrote:Biedroneczka zamarłam! Ściskam z całych sił!
Ja byłam z moim na konsultacji jego wyników w klinice, przy okazji pokazałam też moje... Zmroziło mnie a Michał jest załamany. Lekarz tylko rzucił okiem i stwierdził, że z takimi wynikami kwalifikujemy się tylko do in vitro... U mnie podejrzenie insulinoosporności i od razu zwrócił uwagę na podwyższony androstendion, na który mój gin nie zwrócił uwagi. "2-3-4 miesiące, unormujemy wszystko i będziemy wtedy myśleć o ciąży." Jak zwykle jestem gaduła, to w gabinecie zabrakło mi słów...
Generalnie siedzę i chce mi się ryczeć.
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
19Biedroneczka91 wrote:Hej dziewczyny dziekuje za slowa otuchy. Jak leze to nie krwawie. Odpoczywam. Ale coz na wiecej informacji pewnie poczekam do jutra do obchodu. USG mialam. Serduszko bije 168 na minute. Ale krwi duzo bylo. Mam nadzieje ze to tylko ostrzezenie aby zwolnić. Niech Fasol bedzie silny....
Będzie dobrze -
Pączek wrote:To masz jak ja
tytuł fajny - widze ze gruba biore...a pozniej miętole ja przez pol roku
otwieram i zamykam
a moj B ma ze mnie ubaw ze kupuje same gnioty a nie porządne konkretne książki
najgorzej pozniej z trzymaniem tego w domu - polowe to juz rozdalam bo nie mam gdzie trzymać
Ania a jak remont ?
U mnie to już raczej ostatnie prace wykończenioweOstatnio wieszaliśmy lampę w łazience (jest taka jasna, że widzę wszystkie swoje pory na nosie
) i podłączaliśmy zmywarkę. Obecnie czekamy na kanapę, powinna być za jakieś 3 tygodnie i na płytki do kuchni między meble, one też za jakieś 2-3 tygodnie. Zostaje jeszcze tylko szafa do sypialni i szafki do łazienki, tylko czekamy na termin u naszego stolarza
Na szczęście grubsze prace już za nami i dłuuugo nie wrócąAle satysfakcja, że rodzi się coś naszego i tylko naszego jest nie do opisania
-
Pączek wrote:Wes mnie nie strasz !
Jak mi spadnie moj bujny włos to sie załamie !
Nie martw sięTylko się obserwuj, jak coś się zacznie dziać, to wszystko wyrecytuj endokrynologowi
Mi włosy tak falami wypadają, przez kilka tygodni lecą jak oszalałe, a później znowu prawie w ogóle. -
Dzezabella wrote:Biedroneczka zamarłam! Ściskam z całych sił!
Ja byłam z moim na konsultacji jego wyników w klinice, przy okazji pokazałam też moje... Zmroziło mnie a Michał jest załamany. Lekarz tylko rzucił okiem i stwierdził, że z takimi wynikami kwalifikujemy się tylko do in vitro... U mnie podejrzenie insulinoosporności i od razu zwrócił uwagę na podwyższony androstendion, na który mój gin nie zwrócił uwagi. "2-3-4 miesiące, unormujemy wszystko i będziemy wtedy myśleć o ciąży." Jak zwykle jestem gaduła, to w gabinecie zabrakło mi słów...
Generalnie siedzę i chce mi się ryczeć.
Kochana zrozumiałe, że się załamałaś, ale on wcale nie powiedział, że dla was tylko in vitro i nigdy nie zajdziesz naturalnie, tylko że w tym momencie, a skoro gin jest łebski, to tak jak mówi wszystko wyreguluje i będzie dużo lepiej, zobaczysz :* Twój Michał też się weźmie za siebie, zdrowa dieta, sport i też mu się poprawi. Głowa do góry, jest nadzieja. Skoro jest przyczyna niepowodzeń, to jest też na nią sposób
Edit: I z insulinoopornością dziewczyny też zachodzą, biorą tylko leki i dbają o dietę. Czytałam na innym wątku, że dziewczyny z IO zachodziły bardzo szybko po rozpoczęciu leczenia. Rokowania są bardzo dobre. Ja też miałam takie podejrzenia, ale u mnie się nie sprawdziło. Robiłaś krzywą glukozową i insulinową?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2016, 18:39