Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
cześć ,
jestem tu totalnie nowa, nie wiem czy dobrze trafiłam
staramy się z mężem o Maluszka, dzisiaj były kolejne badania krwi. Lekarz przypisał mi Clostilbegyt i dziś zaczęłam go brać. to dopiero początek takiego leczenia, wcześniej "próbowaliśmy" własnymi siłami ale niestety nic z tego nie wyszło 
mam nadzieję, że teraz się uda
-
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15268011_1316066295111910_784942114411653388_n.jpg?oh=d0c46a18fac3df366fd1efd4c5b30153&oe=58BBDC6C&dl=1
Nie wiem czy zobaczycie to zdjęcie, a nie wiem jak inaczej je dodać, to chyba nie jest test pozytywny prawda?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2016, 17:16
-
pestka1 wrote:https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15268011_1316066295111910_784942114411653388_n.jpg?oh=d0c46a18fac3df366fd1efd4c5b30153&oe=58BBDC6C&dl=1
Nie wiem czy zobaczycie to zdjęcie, a nie wiem jak inaczej je dodać, to chyba nie jest test pozytywny prawda?
troche za jasna ta kreeska, ja takie gdy miałam to owu nie było, dwie kreski były mocne wtedy był wysoki poziom lh a i tak w ciąże nie zaszłam.
możesz mięc już niedługo owu, jutro zrób kolejny
-
Ewi28 wrote:pestka bierz chłopa i serduszkujcie i napewno się wam udaa
Taki mam zamiar jutro ma urodziny więc będziemy świętować cały weekend. To jest trzeci test, dwa poprzednie były bledsze więc coś się rusza
Byłby fajny prezent, chociaż równo 4 lata temu też na urodziny małż dostał malusieńkie buciki z testem w środku, to dopiero była niespodzianka.
Ewi28 lubi tę wiadomość
-
laseczki ja jutro zaczynam testy owu robic do konca cyklu. jak beda same negatywne to gin. tymczasem pije piwko z mezem i psem i ogladam wybory Misterow i tak sobie mysle ze albo ja jestem jakas krzywa albo nie wiem co bo te chlopy takie dupowate
pola89 lubi tę wiadomość
-
Jestem - cieszycie sie !?
Ja was najmocniej przepraszam ale ja jeszcze jutro pomilcze.
Jestem zjebana (sorry za wyrażenie) ale prawie dwa dni nie spałam - nauka po 11h dziennie - egzamin - na wyniki muszę poczekać tydzień bo poleciały do UK więc stresik jeszcze będzie
Na chwile obecną leżę - popijam whiskey i coś czuje że zaraz zasnę
Mam wszystkiego serdecznie dość bo przez te dwa dni zaległości w pracy mam tak duże że w poniedziałek chyba będę tam nocować
Generalnie ciężki czas przede mną więc wybaczcie jak będę milczała po kilka dni a tak będzie.
Jak by któraś z was chciała się ze mną skontaktować to na maile odpowiem szybko a na messanger jeszcze szybciej
Ściskam was
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2016, 20:37
pola89, AniaŁ123, Tuliska lubią tę wiadomość
-
Pączusiu kochanyPączek wrote:Jestem - cieszycie sie !?
Ja was najmocniej przepraszam ale ja jeszcze jutro pomilcze.
Jestem zjebana (sorry za wyrażenie) ale prawie dwa dni nie spałam - nauka po 11h dziennie - egzamin - na wyniki muszę poczekać tydzień bo poleciały do UK więc stresik jeszcze będzie
Na chwile obecną leżę - popijam whiskey i coś czuje że zaraz zasnę
Mam wszystkiego serdecznie dość bo przez te dwa dni zaległości w pracy mam tak duże że w poniedziałek chyba będę tam nocować
Generalnie ciężki czas przede mną więc wybaczcie jak będę milczała po kilka dni a tak będzie.
Jak by któraś z was chciała się ze mną skontaktować to na maile odpowiem szybko a na messanger jeszcze szybciej
Ściskam was poczekamy na Ciebie :* odpoczywaj i chodź do nas!
Pączek lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Hej kochane!
Wy pijecie, a ja siedzę w robocie do rana i jutro też na noc, ehh...
Tuliska wrote:Hej Dzezabela
Bo podobno clo poprawia też jakość jajeczek ja z kolei dostalam na jeden miesiąc clo bez pregnylu hociaz mi prherzyki rosną ale nie pękają... I bądź tu mądrą
Tyle że u mnie przy PCO to one sobie rosną jak i kiedy im się podoba... clo może mi coś wyreguluje
Tulisiu, to widzę, że my na tym samym wózku jedziemy - u mnie rosną i nie pękają, więc po clo może będą ładne i pulchniutkie a po pregnylu będą strzelać jak bańki mydlane
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2016, 21:30
Tuliska lubi tę wiadomość
22.06.2017 - dwie kreseczki
11.07.2017 - serduszko
Rośnij Bąbelku!
-
nick nieaktualny
