Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
emidomi wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6745408711ec.jpg
ZAFASOLKOWAŁY
14.07 - Nutka88 - pozytywny
16.07 - Evelin - pozytywny
27.07 - Magdama - pozytywny
29.07 - KingaJulia91 - pozytywny
19.08 - Lokokoko - pozytywny
22.08 - Worldbyme - pozytywny
25.08 - Flaming vel Bita Śmietana - pozytywny
30.08 - Bbee - pozytywny
1.09 - Młoda19, Pink Sky- pozytywny
25.09 - Misiaq - pozytywny
29.09 - Lilith.P, 19Biedroneczka91 - pozytywny
30.09 - Ines - pozytywny
4.10 - Szatynka pozytywny
9.10 - Szaron pozytywny
12.10 - Ewa231 pozytywny
23.10 - Nicola2877 pozytywny
27.11 -Cherry_Blossom pozytywny
11.12 -Amelia pozytywny
11.12 –MamaMery pozytywny
18.12 –Pestka1 pozytywny
23.12 –Kim87 pozytywny
TESTUJĄ
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2e273eb1afce.jpg
18.01 - Pola89
19.01 - Ewi28
19.01 - Magda0048
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/71ecd1cf9d96.jpg
06.02 Bella_Bella
Im się udało Uda się i nam!
Allmita - TP > 09.01.2017
Sandrula - TP -> 03.02.2017
Nats - TP -> 05.02.2017
KlaudyŚ - TP -> 13.02.2017
Evelin - TP -> 23.03.2017
Worldbyme -TP-> 01.05.2017
Flaming vel Bita Śmietana -TP -> 08.05.2017
19Biedronka91-TP-> 03.06.2017
Lilith.P -TP -> 09.06.2017
Ines -TP->12.06.2017
Nivola2877 -TP-> 26.06.2017
Cherry_Blossom -TP-> 06.08.2017
FORUMOWE BOBASKI
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/08b7c034a38f.jpg
Basia ur 12.10.2016 córunia Sylwii GRATULUJEMY
Leoś ur 18.11.2016 synek Monii GRATULUJEMY
Olgierd ur 4.12.2016 synek Dusii GRATULUJEMY
Kornelia ur 10.12.2016 , córeczka Szuflady GRATULUJEMY
Lilianka – ur 16.12.2016 , córeczka Anuli86 GRATULUJEMY
Gabryś - ur 19.12.2016 , synuś Eveli_ny GRATULUJEMY
ZAFASOLKOWANE ZAPRASZAMY NA NASZ FIOLETOWY WĄTEK NA BELLY
https://bellybestfriend.pl/forum/w-ciazy-ogolne/zafasolkowane-z-grupy-starania-o-maluszka-of,10260,123.html
ines. lubi tę wiadomość
31 lat,
Aktualnie w trzeciej ciazy
TSH 3,07
Niedoczynność tarczycy 1x 88 mg Euthyrox
Dwie córeczki
14.02.2017 HSG jajowody drożne -
Kasia91
Witaj może Twoje objawy, to wpływ myśli o staraniach? Bo raczej od razu po owulacji nie można czuć objawów ciążowy, gdyż zagnieżdżenie występuję najwcześniej ok. 6 dni po owu... Oczywiście fajnie by było gdyby, to już TE objawy ibtrzymam kciuki za to
Ewi28
Nie myśl kategoriami, że 3 cykle stracone! Wykorzystaj, to na regulację tarczycy, bo sama narzekasz na jej skoki... Może to właśnie dobry czas na to, a później od razu zaskoczyAdaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Czesc w niedziele
Pierworodny nakarmiony, teraz z mężem jemy sniadanie, ja w piżamie i szlafroku oczywiście kurczę zaczynam sie martwić, ze nie mam mdłości muszę o to lekarza zapytać w czwartek. Wczoraj wieczorem ok 22 leżę w łożku i czytam ksiazke oczy mi sie same zamykają, małż mowi odłóż ksiazke, bo przysypiasz a ja twardo, ze nie czytam. Nie wiem kiedy film mi sie urwał, budzę sie ciemno, ksiazka zamknięta a ja leżę twarzą na niejWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2017, 09:37
-
Pola89 tez mi się tak wydaje ze to mogą być moje myśli ale nic na to nie mogę poradzić Mam nadzieje ze kiedyś w końcu nam się uda
pestka1 ja przy pierwszej ciąży chyba tylko 2 razy miałam mdłości w ogóle każdy mówił ze zachowywałam się jakbym nie była w ciąży bo jedyne co to chodziłam wcześnie spac a reszta bez zmian także wydaje mi się ze powinnaś się cieszyć i nie masz się czym martwicKasia -
kasia91 wrote:pestka1 ja przy pierwszej ciąży chyba tylko 2 razy miałam mdłości w ogóle każdy mówił ze zachowywałam się jakbym nie była w ciąży bo jedyne co to chodziłam wcześnie spac a reszta bez zmian także wydaje mi się ze powinnaś się cieszyć i nie masz się czym martwic
Ja w pierwszej ciąży miałam identycznie,nic poza dużym zmęczeniem i sennością. Musiałam sobie sama przypominać, że jestem w ciąży, dopóki nie poczułam ruchów i brzuch nie zaczął rosnąć. Tak więc jakoś specjalnie nie panikuję, może już taki mój urok -
Witam wszystkie staraczki i przyszłe mamy
'Zasiedziałam się' ostatnio na wątku w dziale 'Poronienie'... i tak sobie myślę, że skoro mamy już zielone światło (w 2 cyklu po łyżeczkowaniu), to czas zapomnieć na chwilę o tym, co było (choć w sercu Aniołek zostanie na zawsze) i zacząć starania z nową energią. Przyjmiecie mnie tutaj?
O poprzednią ciążę nie staraliśmy się długo, więc mam nadzieję, że tym razem będzie podobnie. Oczywiście nie chcę powtórki z rozrywki, więc chcę od początku przygotować się, jak należy do kolejnej ciąży. Czy oprócz suplementacji (w moim przypadku Femibion Natal 1) stosujecie jakieś czary? Chodzi mi o dietę, naturalne wspomagacze itp. Chętnie poczytam, jak to było u Was -
pestka1 wrote:Czesc w niedziele
Pierworodny nakarmiony, teraz z mężem jemy sniadanie, ja w piżamie i szlafroku oczywiście kurczę zaczynam sie martwić, ze nie mam mdłości muszę o to lekarza zapytać w czwartek. Wczoraj wieczorem ok 22 leżę w łożku i czytam ksiazke oczy mi sie same zamykają, małż mowi odłóż ksiazke, bo przysypiasz a ja twardo, ze nie czytam. Nie wiem kiedy film mi sie urwał, budzę sie ciemno, ksiazka zamknięta a ja leżę twarzą na niej
Ja w pierwszej ciąży mdłości nie miałam. Ba! Nie miałam żadnych objawów oprócz senności i okropnie bolesnych piersi. Pytałam o to lekarza, powiedział, żeby tylko się cieszyć, że niektóre kobiety mają to szczęście, a poza tym każda ciąża jest inna... uspokoił mnie, ale Maleństwo przestało się rozwijać w 6tc Lekarz powiedział, że objawy nic do tego nie mają, więc nie martw się! U Ciebie z pewnością wszystko OK -
Cześć dziewczyny
Proszę mi się tu nie stresować objawami /brakiem objawów ciąży. Każda z nas jest inna i przechodzi ciążę inaczej. Ja w pierwszej ciąży miałam chyba wszystkie objawy - wymeczona byłam strasznie za to w drugiej - nic mi nie dolegalo, absolutnie nic
Także napewno wszystko jest ok i nie denerwować się niepotrzebnie
Przekazuję Wam całuski od Evelin
Bella Evelin niedługo się do ciebie odezwie bo pytałaś o nią na forum?
Dziewczyny z fioletowego wątku domagają się nowych fasolek tam niedługo będzie więcej rozpakowanych dziewczyn niż w ciąży także do dzieła kochaneines. lubi tę wiadomość
31 lat,
Aktualnie w trzeciej ciazy
TSH 3,07
Niedoczynność tarczycy 1x 88 mg Euthyrox
Dwie córeczki
14.02.2017 HSG jajowody drożne -
nesairah wrote:Witam wszystkie staraczki i przyszłe mamy
'Zasiedziałam się' ostatnio na wątku w dziale 'Poronienie'... i tak sobie myślę, że skoro mamy już zielone światło (w 2 cyklu po łyżeczkowaniu), to czas zapomnieć na chwilę o tym, co było (choć w sercu Aniołek zostanie na zawsze) i zacząć starania z nową energią. Przyjmiecie mnie tutaj?
O poprzednią ciążę nie staraliśmy się długo, więc mam nadzieję, że tym razem będzie podobnie. Oczywiście nie chcę powtórki z rozrywki, więc chcę od początku przygotować się, jak należy do kolejnej ciąży. Czy oprócz suplementacji (w moim przypadku Femibion Natal 1) stosujecie jakieś czary? Chodzi mi o dietę, naturalne wspomagacze itp. Chętnie poczytam, jak to było u Was
Witaj
Ja biorę witaminy Fertilcare, olej z wiesiołka do owulacji, Ovarin ( wcześniej piłam Inofem ale zmieniłam na Ovarin wg wskazań gina), od owulacji do @ będę brać Acard. No i mąż bierze Parenton
Co nas nie zabije kochana to nas wzmocni w końcu coś zaskoczy31 lat,
Aktualnie w trzeciej ciazy
TSH 3,07
Niedoczynność tarczycy 1x 88 mg Euthyrox
Dwie córeczki
14.02.2017 HSG jajowody drożne -
emidomi Dzięki za odpowiedź!
Acard bierzesz na własną rękę, czy tak zalecił lekarz?
U nas póki co zaleceniem są witaminy dla kobiet planujących ciążę i wybrałam femibion, podobno dobre Liczę na to, że szybko coś zaskoczy. Byłam u gina dosłownie kilka godzin po owulacji i zalecił odbyć stosunek jak najszybciej, twierdząc, że jeszcze w tym cyklu może się udać. Zastosowaliśmy się do zaleceń, ale wielkich nadziei nie mam. To chyba musiałby być cud Myślę raczej o kolejnym cyklu... a na razie mam plan zrobić z siebie jedną wielką witaminową bombęWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2017, 11:37
-
nesairah wrote:emidomi Dzięki za odpowiedź!
Acard bierzesz na własną rękę, czy tak zalecił lekarz?
U nas póki co zaleceniem są witaminy dla kobiet planujących ciążę i wybrałam femibion, podobno dobre Liczę na to, że szybko coś zaskoczy. Byłam u gina dosłownie kilka godzin po owulacji i zalecił odbyć stosunek jak najszybciej, twierdząc, że jeszcze w tym cyklu może się udać. Zastosowaliśmy się do zaleceń, ale wielkich nadziei nie mam. Myślę raczej o kolejnym cyklu... a na razie mam plan zrobić z siebie jedną wielką witaminową bombę
Biorę na własną rękę. Niektóre dziewczyny biorą cały cykl ale ja boję się że może mi się miesiączka przedłużyć albo będę osłabiona i dlatego ogranicze się tylko do @. Acard pomaga w zagniezdzeniu zarodka.
Byłam ostatnio w klinice rozrodu ( ale pojebana nazwa - jakoś mi się ze zwierzętami kojarzy) , mąż badał nasienie a ja czytałam jakieś tam publikacje tej kliniki. Pracuje tam jakiś zajebisty profesor i wypowiadał się że największe szanse na ciążę mamy wspolzyjac dzień przed owulacja ponieważ plemniki potrzebują parę godzin żeby dojrzeć w organizmie kobiety i muszą jeszcze dotrzeć do jajeczka. Także lepiej dać im więcej czasu. W razie czego w okolicach owulacji ja wspolzyje codziennie. W dzień owu też tak w razie czego
Życzę Ci z całego serca żeby to był TEN cykl31 lat,
Aktualnie w trzeciej ciazy
TSH 3,07
Niedoczynność tarczycy 1x 88 mg Euthyrox
Dwie córeczki
14.02.2017 HSG jajowody drożne -
Dzięki, emidomi! Jeśli nie ten, to kolejny.
Mi gin nic nie mówił o Acardzie... ale za to wiem już teraz, że jak tylko zajdę w ciążę, od początku będzie wspomagana lekami na podtrzymanie - to za względu na poronienie. Niestety trochę mi się cykle wydłużyły (owulacja pojawiła się w 22dc), ale już w następnym idę na monitoring między 11-14dc, może będzie już jakiś solidny pęcherzyk
Jestem pozytywnie nastawiona, a to już połowa sukcesu
emidomi wrote:Nesairah udostępnij swój wykres dobrze? Mierzysz temperaturę?
Kurcze, nie mierzyłam temperatury, bo cykle mi się pokopały po zabiegu, ale od przyszłego cyklu mierzę bez dwóch zdań!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2017, 11:51
-
nesairah wrote:Dzięki, emidomi! Jeśli nie ten, to kolejny.
Mi gin nic nie mówił o Acardzie... ale za to wiem już teraz, że jak tylko zajdę w ciążę, od początku będzie wspomagana lekami na podtrzymanie - to za względu na poronienie. Niestety trochę mi się cykle wydłużyły (owulacja pojawiła się w 22dc), ale już w następnym idę na monitoring między 11-14dc, może będzie już jakiś solidny pęcherzyk
Jestem pozytywnie nastawiona, a to już połowa sukcesu
O Acardzie wiem z forum. Ginekolodzy różnie się do tego nastawiaja. Słyszałam że często kobiety po poronieniach mają wskazany Acard.31 lat,
Aktualnie w trzeciej ciazy
TSH 3,07
Niedoczynność tarczycy 1x 88 mg Euthyrox
Dwie córeczki
14.02.2017 HSG jajowody drożne -
Hej dziewczyny :* malo mnie tu, przepraszam.. Strasznie mam ostatnio czas zaplanowany i nie mam kiedy wejsc
Ja w zeszlym cyklu owu mialam w 13dc i robilam testy dr max tak jak teraz i w 12dc juz byl pozytyw.. Czulam jajniki i w ogole, teraz nic a nic sluz mi sie dzisiaj dopiero pojawil.. Taki glutek.. Zapisalam jako rozciagliwy.. Mam nadzieje, ze to dobrze wrozy.. Czekam na ten cholerny spadek tempki
Caluje Was i jutro mam nadzieje porzadnie nadrobic :*emidomi lubi tę wiadomość