X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
Odpowiedz

Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają

Oceń ten wątek:
  • Gizmo Autorytet
    Postów: 4375 3542

    Wysłany: 10 marca 2016, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stosunkowo udanej nocy Caro ;)

    Caro lubi tę wiadomość

    bfaregz2l4lu04d1.png289ykie.gif
  • WaldhauzerM Autorytet
    Postów: 5479 4060

    Wysłany: 10 marca 2016, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laseczki dzięki Wam za pomoc jesteście nieocenione.. <3

    Gizmo, 91patka91 lubią tę wiadomość

    31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
  • zapachmalin Autorytet
    Postów: 2230 2454

    Wysłany: 10 marca 2016, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem, mam nadzieję, że ułoży się wszystko z synem, nie myśleliście żeby zabrać go ze sobą? Wiesz co mówią, nowy start, nowa szansa? Co do ex, rozumiem, że ma prawa do nich itd pełne? Nie mogłabyś jakoś w formie smsa napisać np, że planujesz wakcje i krótka piłka, potrzebujesz złożyć wnioski o dowód dla dzieci w urzędzie i musi się tam pojawić i podpisać. Odebrać może jedno z rodziców, więc z głowy. A jak przez tyle czasu się nie interesował to pewnie nawet nie zauważyłby że was nie ma. Oczywiście domyślam się, że to nie takie proste. Trzymam kciuki żeby wam się udało jeśli tego chcecie, to nie tak, że ja teraz dupna niemka jestem, bo źle mi tu nie raz, siedzę i wyję do księżyca, codziennie jestem sama wieczorami a wiadomo wtedy najwięcej myśli. Może to głupio zabrzmi ale odkąd znalazłam tą stronę dopiero poczułam, że wszystko się jakoś ułoży a znajomych choćby przez sieć znajdę zawsze, będę miała z kim pogadać. Jestem niepoprawną gadułą, koszmarną wręcz dlatego to dla mnie takie ważne :P Przyjaciele, wszyscy bliscy zostali w pl i tutaj mieszka siostra mojego tylko, ale nie mamy zbyt dobrych stosunków, tzn ja z nią. Więc ogólnie nie za fajnie. Owszem jest nam tu lepiej, bo gdyby nie było to byśmy wrócili, teraz mamy dobrą sytuację w miarę, możemy nawet myśleć o drugim dziecku itd, a w polsce w życiu byśmy chyba nie dali rady o tyle o ile. Ale iloma wyrzeczeniami to jest okraszone to wie tylko ktoś kto jest w takiej sytuacji. Ty to na pewno rozumiesz, bo Tiii też jest w de. I wiem, ze gdybyśmy nie byli razem tutaj to ja bym na bank nie dała rady, oszalałabym prędzej Więc też dlatego zapytałam czy o tym myśleliście. Trzymam mocno kciuki żeby wszystko wam się udało i żebyście mogli nie przerywać starań na tak długo :D ^_^

    Gizmo lubi tę wiadomość

  • WaldhauzerM Autorytet
    Postów: 5479 4060

    Wysłany: 10 marca 2016, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro dobranoc.

    31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
  • zapachmalin Autorytet
    Postów: 2230 2454

    Wysłany: 10 marca 2016, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WaldhauzerM wrote:
    Laseczki dzięki Wam za pomoc jesteście nieocenione.. <3


    Ja też Ci Waldi napiszę zaraz coś tylko muszę naskrobać :)

    Gizmo, WaldhauzerM lubią tę wiadomość

  • WaldhauzerM Autorytet
    Postów: 5479 4060

    Wysłany: 10 marca 2016, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zapachmalin wrote:
    Ja też Ci Waldi napiszę zaraz coś tylko muszę naskrobać :)

    Ok ok nigdzie się nie wybieram..

    Gizmo lubi tę wiadomość

    31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
  • Gizmo Autorytet
    Postów: 4375 3542

    Wysłany: 10 marca 2016, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina już nie cytuje Ciebie :) Syna nie mogę zabrac do De bo doprowadzi do tego, że Jugendamt zabrałby mi córki. On przez prochy ma zaburzenia osobowości ... Nic innego tak naprawdę nie stoi nam na przeszkodzie.

    Kobiety chyba z reguły są gadaśne :D ja lubię rozmawiać a nie mówić i tylko z takimi ludźmi, którzy rozumieją czym jest rozmowa. :) zamotałam znów trochę hehe

    Nie macie pojęcia dziewczyny jak ja się cieszę, że mam WAS <3

    WaldhauzerM, zapachmalin, 91patka91, Sylwia91, Duśka;) lubią tę wiadomość

    bfaregz2l4lu04d1.png289ykie.gif
  • Gizmo Autorytet
    Postów: 4375 3542

    Wysłany: 10 marca 2016, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WaldhauzerM wrote:
    Ok ok nigdzie się nie wybieram..
    no mam nadzieję :D

    WaldhauzerM lubi tę wiadomość

    bfaregz2l4lu04d1.png289ykie.gif
  • KlaudyŚ Autorytet
    Postów: 4286 2472

    Wysłany: 10 marca 2016, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy wy mnie sciagacie? :)
    Zasnac nie moge jutro odrobie lekture:)

    Gizmo, zapachmalin lubią tę wiadomość

    p19uskjonvbututx.png

    relgwn15ul8mpggj.png

  • 91patka91 Autorytet
    Postów: 499 282

    Wysłany: 10 marca 2016, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WaldhauzerM wrote:
    Ja myślę na razie nic nie mówić jej. Jak przyjdzie czas to powiem. Jak coś to powiem prawdę że nie chciałam na początku z wiadomych przyczyn. Ona była w ciąży też mi nic nie powiedziała dowiedziałam się 3 miesiące po stracie.. Chociaż nie raz pisałyśmy..


    no to tym bardziej nie ma sensu mowic dowie sie w swoim czasie w sumie tak lepiej nie ma co rozpowiadac .. ja np nikomu nie powiedzialam ze wg sie staramy oprocz jednej kolezanki ktorej chlop :P tez sie w koncu zdecydowal i jest teraz ich 1 cs fajnie by bylo jakbysmy sobie mogly razem z brzuchem chodzic ale tez nie wiadomo jak to bedzie moze jej sie uda szybciej chociaz pozniej zaczela .. i co wtedy

    WaldhauzerM, Gizmo lubią tę wiadomość

    d4j5vd4ky97hgvg9.png
    022644301f72ad2b949e1baea856b9b1.png
  • WaldhauzerM Autorytet
    Postów: 5479 4060

    Wysłany: 10 marca 2016, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gizmo wrote:
    Malina już nie cytuje Ciebie :) Syna nie mogę zabrac do De bo doprowadzi do tego, że Jugendamt zabrałby mi córki. On przez prochy ma zaburzenia osobowości ... Nic innego tak naprawdę nie stoi nam na przeszkodzie.

    Kobiety chyba z reguły są gadaśne :D ja lubię rozmawiać a nie mówić i tylko z takimi ludźmi, którzy rozumieją czym jest rozmowa. :) zamotałam znów trochę hehe

    Nie macie pojęcia dziewczyny jak ja się cieszę, że mam WAS <3


    Nie zamotałaś się zrozumiałam o co kaman..

    Ja też się cieszę że mam Was.. Gdyby nie Wy nie miałabym z kim gadać o takich sprawach.. Mój N wie co i jak ale z babą to z babą..

    Gizmo, zapachmalin, Caro lubią tę wiadomość

    31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
  • WaldhauzerM Autorytet
    Postów: 5479 4060

    Wysłany: 10 marca 2016, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KlaudyŚ wrote:
    Czy wy mnie sciagacie? :)
    Zasnac nie moge jutro odrobie lekture:)

    Nie spać czytać odpisywać..

    Gizmo, 91patka91, zapachmalin lubią tę wiadomość

    31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
  • 91patka91 Autorytet
    Postów: 499 282

    Wysłany: 10 marca 2016, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gizmo wrote:
    Wiecie co ... jak napisałam Tii o becie to mi odpisał, że nic się nie stało i że kocha i bla bla bla i że jak tylko wróci to chce na badanie nasienia się zapisać :) ale ja oczywiście nie wierzę póki nie zobaczę tego :D


    moj tez powiedzial ze sie zbada a jak ostatnio zadzwonilam dokladnie sie dopytac to slowem sie nie odezwal ale przyjmuja tam tylko w sobote od 8 do 9 wiec usprawiedliwia go praca fuksnelo mu sie :P

    Gizmo lubi tę wiadomość

    d4j5vd4ky97hgvg9.png
    022644301f72ad2b949e1baea856b9b1.png
  • Gizmo Autorytet
    Postów: 4375 3542

    Wysłany: 10 marca 2016, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WaldhauzerM wrote:
    Nie spać czytać odpisywać..
    o to to Klaudia :)

    bfaregz2l4lu04d1.png289ykie.gif
  • Tuliska Autorytet
    Postów: 2347 2182

    Wysłany: 10 marca 2016, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór dzioszki:) dopiero teraz po długich dwóch godz dotrwalam do konca:) matkoooo chyba że 20 stron:) ale wiem wiem każda to pisze i nudne się to staje;)
    Gizmo i malina przykro mi ale ja też zaraz do was dolacze;) tak czuję i już... od rana dziwne brazowe plamienie mialam i od kiedy lutke biorę to tak jakoś mam kilka dni przed małpą... (ano właśnie wie ktoś coś o tym ginekolozki wy nasze najlepsze?) i w brzuchu zaczyna krecic;)
    Waldziu wiesz co ja też jestem taka panną która nie może się doczekać pierwszego bąbla i zazdroszcze tym ktore chociaz jednego brzdaca maja ale tylko w tym ze chcialabym miec pewnosc ze to jest mozliwe, ze mozemy miec dzieci. Tak ludzko z fizjologicznego punktu widzenia. A Ty kochana nie przejmuj się niczym, i nie słuchaj głupiego gadania:) ze niby że co? Że masz się czuć winna ze w ciazy jesteś? To jest twoje największe szczęście a jeśli ktoś nie docenia tego, nie docenia Ciebie za walkę o spelnienie marzeń to nie zasługuje na wiadomości z pierwszej ręki :) dowiedzą się jak przyjdzie pora i kuzynka będzie musiała to przełknąć, nie ma wyjścia, brzusio nie będzie ci się zmniejszył tylko rósł i rosl:) i rósł i rósł :)

    Gizmo, WaldhauzerM, zapachmalin, 91patka91 lubią tę wiadomość

    8p3ovfxm8uset94e.png
  • KlaudyŚ Autorytet
    Postów: 4286 2472

    Wysłany: 10 marca 2016, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz juz odpisuje tylko musze sie w temat wbic o czym teraz rozmawiacie? :)

    Gizmo lubi tę wiadomość

    p19uskjonvbututx.png

    relgwn15ul8mpggj.png

  • Gizmo Autorytet
    Postów: 4375 3542

    Wysłany: 10 marca 2016, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    91patka91 wrote:
    moj tez powiedzial ze sie zbada a jak ostatnio zadzwonilam dokladnie sie dopytac to slowem sie nie odezwal ale przyjmuja tam tylko w sobote od 8 do 9 wiec usprawiedliwia go praca fuksnelo mu sie :P
    w pracy można wolne wziąć na tę/tą okoliczność :D

    Ps jest tu jeszcze ta polonistka co lubi mnie popraiwac? :D

    WaldhauzerM, zapachmalin lubią tę wiadomość

    bfaregz2l4lu04d1.png289ykie.gif
  • WaldhauzerM Autorytet
    Postów: 5479 4060

    Wysłany: 10 marca 2016, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gizmo wrote:
    Malina już nie cytuje Ciebie :) Syna nie mogę zabrac do De bo doprowadzi do tego, że Jugendamt zabrałby mi córki. On przez prochy ma zaburzenia osobowości ... Nic innego tak naprawdę nie stoi nam na przeszkodzie.

    Kobiety chyba z reguły są gadaśne :D ja lubię rozmawiać a nie mówić i tylko z takimi ludźmi, którzy rozumieją czym jest rozmowa. :) zamotałam znów trochę hehe

    Nie macie pojęcia dziewczyny jak ja się cieszę, że mam WAS <3

    I nie masz pojęcia jak ja się cieszę że się rozumiemy że uzupełniamy się bo każda z nas coś wie i każda się dowiaduje czegoś o czym wcześniej nie miała pojęcia.. Razem wzięte wiemy więcej niż lekarzom się wydaje. I to jest fajne.

    Gizmo, zapachmalin lubią tę wiadomość

    31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
  • zapachmalin Autorytet
    Postów: 2230 2454

    Wysłany: 10 marca 2016, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Absolutnie rozumiem, że nie chcesz na razie wszystkim o tym mówić. My wszystkie, które próbujemy dłużej niż krócej czujemy podobnie bo wiemy ile historii czytałyśmy ile koleżanek poznałyśmy, którym pierwszy wynik testu czy krwi dał szczęście a potem bum i leżysz na ziemi. Oczywiście z całego serduszka wierzę, jak wszystkie tutaj, myślę, że wszystko się uda, będzie dobrze i już nie długo usłyszycie bicie serduszka, a potem niepostrzeżenie przeleci 40 tygodni i prawie bez objawowo a później w 15 minut pojawi się na świecie mała Waldi albo Walduś. :) Rozumiem też sytuację z kuzynką bo miałam podobną gdy byłam pierwszy raz w ciąży. Nie jest łatwo cieszyć się wiedząc że komuś bliskiemu tak na tym zależy a nie może. Ale nie można też nie cieszyć się i rozpaczać z tego powodu. Rozumiem, że nie chcesz zepsuć sobie relacji z rodzinką, ale "jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził". Sądzę, że na razie nie powinnaś jej o tym mówić ale tylko i wyłącznie dlatego, że tego nie chcesz. Nie dlatego, że wypada bądź nie. W drugą stronę tak jak Tobie jest jej żal i nie chcesz jej zranić tak ona powinna cieszyć się z Tobą na swój sposób, wiadomo do nieba skakać nie musi ale jednak... Kiedy nadejdzie właściwa chwila powiedz jej. Dopilnuj żebyś zrobiła to sama, bo myślę, że to zabolałoby ją najbardziej, gdyby dowiedziała się od kogoś innego, jakbyś bała się jej powiedzieć. Delikatnie i z wyczuciem, niech powie co ma powiedzieć, ale jeśli tylko poczujesz, że coś Ci wyrzuca bądź ma żal/pretensje stanowczo powiedz jak jest. Wiele kobiet marzy o dziecku, pierwszym, drugim, szesnastym. Wielu z nich się uda ale też wiele z nich nigdy nie zazna smaku rodzicielstwa. Wiele kobiet też rodzi dzieci wcale ich nie pragnąc, krzywdząc je, raniąc i na nie nie zasługując. Może jeśli leczenie nie przynosi żadnych rezulatów powinni zastanowić się nad adopcją? Jest wiele wspaniałych maluszków, które zasługują na dobrych, kochających, troskliwych rodziców. Powiedz, że jest Ci przykro, że nadal im się nie udało, ale jesteś też bardzo szczęśliwa, ponieważ bardzo bardzo marzyliście o drugim dziecku. I życzysz jej z całego serca aby Bóg dał jej to niesamowite szczęście. A ze swojej strony obiecaj służyć radą, pomocą jeśli tylko zapragnie (skądinąd nieocenioną :) ) Myślę, że nawet jeśli na początku będzie jej przykro, zrozumie, że masz prawo się cieszyć itd. Natomiast jeśli chodzi o wyliczankę bo Ty już jakieś masz a ja jeszcze żadne. To nie Wasza wina że macie już dziecko. Jeśli Bóg tak chce to będzie i ona miała nawet piątkę. A jeśli nie to to, że Tobie urodzi się jeszcze piątka świata nie skończy. Im szybciej się z tym pogodzi tym lepiej. Warto czasami powiedzieć, że Tobie też jest przykro gdy rzuca Ci w twarz, że Ty już masz dziecko. I że nie ma prawa tego robić. Bo dziecko to największy skarb jaki można sobie zamarzyć. I bezwzględu na to którym jest z kolei jest idealne i wyjątkowe. A ona jeśli chce zostać matką, dobrą matką, powinna wyzbyć się tych wszystkich neagtywnych uczuć, żali i pretensji. Bo nic, żadna choroba nie niszczy człowieka tak jak własna gorycz i zawiść.


    Amen. PRZEPRASZAM ZA DŁUGOŚĆ. ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2016, 23:43

    Gizmo, WaldhauzerM, 91patka91 lubią tę wiadomość

  • Gizmo Autorytet
    Postów: 4375 3542

    Wysłany: 10 marca 2016, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tuliska wrote:
    Dobry wieczór dzioszki:) dopiero teraz po długich dwóch godz dotrwalam do konca:) matkoooo chyba że 20 stron:) ale wiem wiem każda to pisze i nudne się to staje;)
    Gizmo i malina przykro mi ale ja też zaraz do was dolacze;) tak czuję i już... od rana dziwne brazowe plamienie mialam i od kiedy lutke biorę to tak jakoś mam kilka dni przed małpą... (ano właśnie wie ktoś coś o tym ginekolozki wy nasze najlepsze?) i w brzuchu zaczyna krecic;)
    Waldziu wiesz co ja też jestem taka panną która nie może się doczekać pierwszego bąbla i zazdroszcze tym ktore chociaz jednego brzdaca maja ale tylko w tym ze chcialabym miec pewnosc ze to jest mozliwe, ze mozemy miec dzieci. Tak ludzko z fizjologicznego punktu widzenia. A Ty kochana nie przejmuj się niczym, i nie słuchaj głupiego gadania:) ze niby że co? Że masz się czuć winna ze w ciazy jesteś? To jest twoje największe szczęście a jeśli ktoś nie docenia tego, nie docenia Ciebie za walkę o spelnienie marzeń to nie zasługuje na wiadomości z pierwszej ręki :) dowiedzą się jak przyjdzie pora i kuzynka będzie musiała to przełknąć, nie ma wyjścia, brzusio nie będzie ci się zmniejszył tylko rósł i rosl:) i rósł i rósł :)
    Ej ja się nie załamałam jeszcze tą betą :D Małpiszona nie ma to jest Nadzieja :D

    zapachmalin, WaldhauzerM lubią tę wiadomość

    bfaregz2l4lu04d1.png289ykie.gif
‹‹ 536 537 538 539 540 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ