Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAllmita wrote:judi22 czy to TY dawałaś o tej diecie link? nie chodzi mi o diete tylko napisałas w poście wtedy coś o przyprawach mogących zaburzac owulkę..cos pisałaś(o ile to TY wogóle) o czarnulce.....czy chodziło Ci moze o czarnuszkę?? i jak tak to skąd masz to info bo ja bardzo lubie tą przyprawe, uzywam i czytałam o niej raczej pozytywne rzeczy.....ale wolałabym wiedziec napewno
-
mnie sie wydaje że nie ma co sie spinać-za mało, za czesto, wazne zeby było tak jak zazwyczaj u Was jest normalnie, no ew skupic sie zeby w okolicach owulki było troche czesciej..https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
śmiac mi się z siebie chce, bo akurat mam chwile wolnego czasu no i siedze sobie na necie i przy okazji co chwile mam nowe OBJAWY...;)co prawda nie nakrecam sie bo ten cykl stracony,ale jak kiedys pisałam-wole wpisywac wszelkie dziwne objawy-po to żeby w nastepnych cyklach nie wkrecac sie własnie na podstawie objawów. WIec tak....
-pije 3 herbate pod rząd-hmmm no to mysle-trza to odnotować -i juz do wykresiku...PRAGNIENIE
-zemdliło mnie troche-co prawda nawpieprzałam sie jak dzika migdałów-no ale co objaw jest-wpisuje..;)MDŁOŚCI
-miałam dziś lekko nieprzyjemną rozmowę z mamą...PŁACZLIWOŚĆ(a że ja beksa jestem i mi wiele nie trzeba to inna sprawa..)
a jak na święta byłam z dala od wykresu to umknęły mi dość znaczne objawy-jajnikowe-olałam to totalnie,dopiero teraz sobie przypomnialam i uzupełniłam, wiec nie ma to jak potęga internetu i bezczynności..
P.S. zapomniałam o bólu głowy-to dla mnie raczej rzadkość,no ale zdarza sie od czasu do czasu..;)najczęsciej w połaczeniu z objawem płaczliowść..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2016, 13:30
Kasia1987 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Allmita - Czyżby chodziło o czarnuszkę siewną? Olej z czarnuszki?
Kiedyś brałam w dosyć sporawych ilościach, ogólnie cudo, ale wiem, że nie można go stosować wtedy kiedy staramy się o dziecko, dokładnie nie wiem dlaczego, ale tak mi swego czasu zielarz powiedział.
Za to gorąco poleca się pić liście z malin.
Zawierają progesterogenną substancję fitoprogesteron, a tym samym są pomocne w drugiej fazie cyklu. Są też polecane w trakcie ciąży, gdyż działają tonizująco i uspokajająco na macicę, co jest korzystne w profilaktyce poronień.
Kasia1987 lubi tę wiadomość
-
Anula1986 wrote:Allmita - Czyżby chodziło o czarnuszkę siewną? Olej z czarnuszki?
Kiedyś brałam w dosyć sporawych ilościach, ogólnie cudo, ale wiem, że nie można go stosować wtedy kiedy staramy się o dziecko, dokładnie nie wiem dlaczego, ale tak mi swego czasu zielarz powiedział.
Za to gorąco poleca się pić liście z malin.
Zawierają progesterogenną substancję fitoprogesteron, a tym samym są pomocne w drugiej fazie cyklu. Są też polecane w trakcie ciąży, gdyż działają tonizująco i uspokajająco na macicę, co jest korzystne w profilaktyce poronień.
no własnie nie tyle olej co sama czarnuszke mam w ziarnach i dodaje czasem do sałatek, na chleb itp...hmm ja wszezdzie widze ze jest nawet na plus płodnośći znawet o tym oleju słyszałam więc teraz juz nie wiem...ale ja to tak lubię.....
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Szuflada.. Ogłoszenie dla Ciebie!!!
Ja jak robię gluty to zanim zacznę gotować dolewam koncentrat soku i mieszam i próbuje.. I smakuje jak normalny kisiel..
Przykład.. Moja Szwagierka przyjechała na święta.. Jak powiedziałam jej co robię to mało nie oddała śniadania.. Ale jak zrobiłam i dałam spróbować.. Była w szoku że smakuje jak normalny kisiel..szuflada lubi tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Anula1986 wrote:Allmita - Czyżby chodziło o czarnuszkę siewną? Olej z czarnuszki?
Kiedyś brałam w dosyć sporawych ilościach, ogólnie cudo, ale wiem, że nie można go stosować wtedy kiedy staramy się o dziecko, dokładnie nie wiem dlaczego, ale tak mi swego czasu zielarz powiedział.
Za to gorąco poleca się pić liście z malin.
Zawierają progesterogenną substancję fitoprogesteron, a tym samym są pomocne w drugiej fazie cyklu. Są też polecane w trakcie ciąży, gdyż działają tonizująco i uspokajająco na macicę, co jest korzystne w profilaktyce poronień.
Ostatnio czytałam że czarnuszka coś tam uszkadza i psuje płodność.. Ale co dokładnie nie wiem..31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
juz znalazłam o co chodzi...w wiekszych ilościach może mieć działanie antykoncepcyjne......ale to w wiekszych-jak sobie od czasu do czasu sypne do sałatki to chyba mnie nie zablokuje totalnie...? nie będe odstawiac całkiem-uzywam czasem-raz na 2 tyg może bedzie, wiec chyba nie ma niebezpieczenstwa...
swoja drogą tego nie wolno, tego nie, tamtego ja pdle....moja siostra zaszła uzywając żelów typu durex i prawie nie jedząc warzyw i owoców(bo nie lubi)...o tym że żel spowalnia plemniki dowiedziała sie ode mnie juz po fakcie..Kasia1987 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Allmita wrote:juz znalazłam o co chodzi...w wiekszych ilościach może mieć działanie antykoncepcyjne......ale to w wiekszych-jak sobie od czasu do czasu sypne do sałatki to chyba mnie nie zablokuje totalnie...? nie będe odstawiac całkiem-uzywam czasem-raz na 2 tyg może bedzie, wiec chyba nie ma niebezpieczenstwa...
swoja drogą tego nie wolno, tego nie, tamtego ja pdle....moja siostra zaszła uzywając żelów typu durex i prawie nie jedząc warzyw i owoców(bo nie lubi)...o tym że żel spowalnia plemniki dowiedziała sie ode mnie juz po fakcie..
Antykoncepcyjnie??nie wiedziałam... To olej zapewne też tak działa...
-
Anula1986 wrote:Antykoncepcyjnie??
nie wiedziałam... To olej zapewne też tak działa...
myślę że olej nawet bardziej-bo to jakby taka skondensowana postac ziaren, a ziarenko to wiadomo- częśc siepogryzie, a cześc nie i przeleci..
ale chyba troche ogranicze ta czarnuszkę-teraz za kazdym razem jak będe ją chciała sypnać to sobie pomyśle o jej antykoncepcyjnym działaniu i mnie pewnie odrzuci..https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Znalazłam jeszcze takie coś odnośnie liści malin:
"Liście malin
Wzmacniają i uelastyczniają ścianki i szyjkę macicy, przygotowując ją do do okresu ciąży. Przedłużają fazę zagnieżdżenia co zwiększa szansę na pozytywny przebieg tego etapu."
A ja dalej dumam odnośnie dziurawca... Jedne źródła podają info, że pić bo dobrze wpływają na poczęcie dzidzi, inni, że nie pić jak się chce mieć dziecko...
Oszalałam
-
No i przyszła @, tak byłam nastawiona, że nawet nie jest mi przykro
Rozkminiłam to chybaBo było tak, że miałam cykle zazwyczaj 26 dniowe, z tym że owu była zazwyczaj około 14/15 dnia, no i lutealna tyle o ile wstrzeliwała się e normę, bo trwała 11/12 dni. No po tym jak zaczęłam leczyć niedoczynność to był pierwszy cykl. I może to tarczyca sprawiała, że miałam taki "krótki" cykl, przy późnej owu, a teraz się uregulowało i też lutealna się samoistnie wydlużyła.
Hmm, co myślicie?początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Anula1986 wrote:Znalazłam jeszcze takie coś odnośnie liści malin:
"Liście malin
Wzmacniają i uelastyczniają ścianki i szyjkę macicy, przygotowując ją do do okresu ciąży. Przedłużają fazę zagnieżdżenia co zwiększa szansę na pozytywny przebieg tego etapu."
A ja dalej dumam odnośnie dziurawca... Jedne źródła podają info, że pić bo dobrze wpływają na poczęcie dzidzi, inni, że nie pić jak się chce mieć dziecko...
Oszalałam
hehe ja teżńąświeta teściowa pyta sie mnie czy cche dziurawca bo to dobre itp...a mnie tysiąć mysli przez głowę i za cholere nie mogłam sobie przypomniec czy dziurawca wolno czy nie...w rezultacie wypiłam bo stwierdziłam że jak cos to jedna szklanka na pewno nie zaszkodzi...
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Caro wrote:No i przyszła @, tak byłam nastawiona, że nawet nie jest mi przykro
Rozkminiłam to chybaBo było tak, że miałam cykle zazwyczaj 26 dniowe, z tym że owu była zazwyczaj około 14/15 dnia, no i lutealna tyle o ile wstrzeliwała się e normę, bo trwała 11/12 dni. No po tym jak zaczęłam leczyć niedoczynność to był pierwszy cykl. I może to tarczyca sprawiała, że miałam taki "krótki" cykl, przy późnej owu, a teraz się uregulowało i też lutealna się samoistnie wydlużyła.
Hmm, co myślicie?
myślę że jest to logicze rozumowanie...i trzymam kciuki za następny..
Caro lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Allmita wrote:hehe ja teżńąświeta teściowa pyta sie mnie czy cche dziurawca bo to dobre itp...a mnie tysiąć mysli przez głowę i za cholere nie mogłam sobie przypomniec czy dziurawca wolno czy nie...
w rezultacie wypiłam bo stwierdziłam że jak cos to jedna szklanka na pewno nie zaszkodzi...
Ja piję 1 kubek dziennie, ale sama nie wiem, czy to pić... Serio
Chcę dla siebie jak najlepiej, ale wolałabym wiedzieć na 100% co i jak