Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny też do Was dołączę, mam 30 lat i posiadam córeczkę co ma 3 latka, od Maja 2019 roku staramy się o drugie dzieciątko i nic....W każdym cyklu miałam plamienia dwa tygodnie przed miesiączka, miesiączki raczej regularne ale bardzo obfite i ze skrzepami chodziłam z tymi dolegliwościami już rok do ginekologa i faszerował mnie tylko Duphastonem, przez rok nie zlecił mi żadnych badań, aż w końcu poszłam sobie sama porobić wyniki i odkryłam ze mam niedoczynność tarczycy, teraz biorę Euthyrox 50 i wszystko już jest unormowane. W grudniu w końcu zobaczyłam dwie kreski na teście, pobieglam szybko zrobić beta-hcg która wynosiła cos przeszło 300 cieszyłam się bardzo że w końcu się udało ale dwa dni później poszłam powtórzyć i była już o połowę niższa, zadzwoniłam do swojego ginekologa i uslyszalam"to poronienie, proszę teraz czekać na miesiączke" płakałam cala powrotna drogę do domu , a potem sobie pomyślałam że to jakiś gbur i ham bo powinien mnie umówić na wizytę żeby mnie zbadać i upewnić się co i jak. Poszukalam innego ginekologa, zadzwoniłam i Pani od razu powiedziała że mam przyjechać, na wizycie nie było widać jeszcze żadnej ciąży Ale okazało się że mam torbiel na prawym jajniku prawie 4x5 cm i Polipa na szyjce macicy, dostałam zdjęcia z USG z dokładnym opisem i gdyby się coś działo miałam od razu jechać na pogotowie, był to akurat okres świąt, na szczęście nic się przez święta nie działo, piłam cały czas len dwa razy dziennie i krwawnik, dwa tygodnie później na kolejnej wizycie okazało się że torbiel i polip zniknęła ale niestety Beta-hcg dalej była na poziomie 140.Dostałam skierowanie do szpitala na histeroskopie. Podczas zabiegu okazało się że miałam parę Polipów na macicy które Pani doktor mi podczas histeroskopii wycięła, jajniki i jajowody podobno mam ok. Dzisiaj jestem drugi dzień po zabiegu, czuje się już dobrze, plamień tez prawie co nie ma, czekam teraz na wyniki histopatologiczne( bardzo się stresuje żeby wszystko było ok) mam nadzieję że będzie ok i dostaniemy zielone światło z dalszym staraniem o dziecko. Bardzo się cieszę że zdecydowałam się zmienić ginekologa i ze trafiłam na tak dobra Panią doktor. Mam wielką nadzieję że rok 2020 w końcu będzie dla mnie szczęśliwy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2020, 15:51
-
Nadzieja123 ja miałam indukcje poronienia i lyzeczkowanie 19 pazdziernika. byłam w 12tyg ciąży, a serduszko nie biło od 8/9tygodnia. Dowiedzialam się w sumie na zwykłej wizycie u ginekologa o wszystkim bo organizm nie dawał zadnych znakow ze cos jest nie tak. A jak u Ciebie to wyglądało jeśli oczywiscie masz ochote sie wygadac? Bardzo podobnie przez to wszystko przeszłam, tez dużo czytałam na forach, ale się nie udzielałam. Dopiero tutaj zdecydowałam się napisac. Wcześniej właśnie nawet nie potrafiłam o tym wszystkim za bardzo rozmawiać. My też tak na luzie zaczynamy ponowne starania. Ale musze zacząć obserwować dokładniej cykle bo coś mi się właśnie z owulacją poprzestawiało.19.10.2019 - 12tc - aniołek
31.01.2020
* estradiol i testosteron powyżej normy
* FSH poniżej normy
Letrox
-
Natulaa wrote:Nadzieja123 Też jestem świeża jeżeli chodzi o starania się o maluszka i szczerze mówiąc nie robiłam jak na razie jeszcze żadnych badań, bo też nie wiem od czego miałabym zacząć
Lepiej wcześniej wiedzieć czy wszystko jest ok. Wiadomo, że w czasie ciąży hormony szaleją to może wszystko się zmienić.
Ja cały czas biorę kwas foliowy, witaminę d oraz jod ( bo w czasie ciąży miałam wysoka tarczyce, a później powiedziała mi, żebym dalej brała).*10.2019 Aniołek 💔
* 18.12.2020 Jaś 💙 3600g i 57cm -
Nadzieja123 tez mialam w ciazy wysokie tsh, bralam euthyrox, ale po poronieniu przestałam brac i wrocilo do normy. Ale juz wiem ze przy nastepnej ciazy odrazu tsh badac19.10.2019 - 12tc - aniołek
31.01.2020
* estradiol i testosteron powyżej normy
* FSH poniżej normy
Letrox
-
Zosia12345 Cześć Fajnie, że też dołączyłaś do nas Bardzo mi przykro przez to co przeszłaś kochana Mam nadzieję, że Ci się teraz ze wszystkim uda! Trzymam mocno kciuki ✊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2020, 16:04
Zosia12345 lubi tę wiadomość
-
Nadzieja123 wrote:Na pewno sprawdź sobie tarczyce bo dr mi powiedziała, że to jest jedna z przyczyn poronień i nie wiem czy też ma wpływ na starania się...
Lepiej wcześniej wiedzieć czy wszystko jest ok. Wiadomo, że w czasie ciąży hormony szaleją to może wszystko się zmienić.
Ja cały czas biorę kwas foliowy, witaminę d oraz jod ( bo w czasie ciąży miałam wysoka tarczyce, a później powiedziała mi, żebym dalej brała). -
Hej Dziewczyny 😊 Również dołączam 😊 Trzeba nam świeżości 😉 My z mężem mamy po 35 lat. Staramy się o pierwsze dziecko od lipca zeszłego roku, chociaż małżeństwem jesteśmy już ponad 7 lat, a razem już parenaście 😉
Przy próbach natknęlismy się na niepowodzenia, najpierw moja niedoczynność tarczycy, później jego 0% morfologia plemników, załamka 😑, ale nie poddajemy się 😊 Od tego miesiąca jestemy pod opieką lekarza z kliniki leczenia niepłodności, który to dał nam nową nadzieję 😊💚
W poniedziałek jadę na monitoring.
Wierzę, że się uda 😊
Witajcie Kochane 😊 Będziemy się wspierać 😍 -
Beata.P wrote:Nadzieja123 ja miałam indukcje poronienia i lyzeczkowanie 19 pazdziernika. byłam w 12tyg ciąży, a serduszko nie biło od 8/9tygodnia. Dowiedzialam się w sumie na zwykłej wizycie u ginekologa o wszystkim bo organizm nie dawał zadnych znakow ze cos jest nie tak. A jak u Ciebie to wyglądało jeśli oczywiscie masz ochote sie wygadac? Bardzo podobnie przez to wszystko przeszłam, tez dużo czytałam na forach, ale się nie udzielałam. Dopiero tutaj zdecydowałam się napisac. Wcześniej właśnie nawet nie potrafiłam o tym wszystkim za bardzo rozmawiać. My też tak na luzie zaczynamy ponowne starania. Ale musze zacząć obserwować dokładniej cykle bo coś mi się właśnie z owulacją poprzestawiało.*10.2019 Aniołek 💔
* 18.12.2020 Jaś 💙 3600g i 57cm -
Nadzieja123 współczuję Ci naprawdę, domyślam się co przeżywałaś, jak zaczęłam krwawic w szpitalu po lekach tez bylam przerażona, że tak dużo tego jest. mojemu maleństwu też serduszko przestało bić kilka dni po poprzedniej wizycie. I byłam zła na siebie, że dopiero po 3 tygodniach się o tym dowiedziałam. U mnie też pech trafił bo o ciąży dowiedziałam sie na kilka dni przed ślubem, więc mieliśmy mały prezent, a łyżeczkowanie miałam praktycznie dwa miesiące po ślubie. Więc teraz jak myślę o weselu zawsze mi sie przypomina wszystko...19.10.2019 - 12tc - aniołek
31.01.2020
* estradiol i testosteron powyżej normy
* FSH poniżej normy
Letrox
-
To ja też napiszę coś o sobie ☺️ ja w tym roku będę mieć 22 lata. Mam już synka, który w maju skończy 2 latka. O drugie dziecko zaczęliśmy się starać pod ko jec czerwca. Oczywiście moje cykle to dramat, do tego nie mogłam długo znaleźć odpowiedniego lekarza. W ciążę udało mi się zajsc w październiku, jednak w 9 tc serduszko przestało bic. 😭. 14 grudnia miałam zabieg łyżeczkowania, czekałam równe 5 tygodni na okres i właśnie dziś przyszedł. U gina byłam tydzień temu na kontroli, wszystko zagojone, tylko torbiel na jajniku się pojawiła. Mam nadzieję, że z dzisiejszym okresem pójdzie precz. Do starań mogę wrócić za 1,5 miesiąca, więc mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i szybko się uda, tym razem ze szczęśliwym zakończeniem 😁
-
Beata.P wrote:Nadzieja123 współczuję Ci naprawdę, domyślam się co przeżywałaś, jak zaczęłam krwawic w szpitalu po lekach tez bylam przerażona, że tak dużo tego jest. mojemu maleństwu też serduszko przestało bić kilka dni po poprzedniej wizycie. I byłam zła na siebie, że dopiero po 3 tygodniach się o tym dowiedziałam. U mnie też pech trafił bo o ciąży dowiedziałam sie na kilka dni przed ślubem, więc mieliśmy mały prezent, a łyżeczkowanie miałam praktycznie dwa miesiące po ślubie. Więc teraz jak myślę o weselu zawsze mi sie przypomina wszystko...*10.2019 Aniołek 💔
* 18.12.2020 Jaś 💙 3600g i 57cm -
aliciaaa wrote:To ja też napiszę coś o sobie ☺️ ja w tym roku będę mieć 22 lata. Mam już synka, który w maju skończy 2 latka. O drugie dziecko zaczęliśmy się starać pod ko jec czerwca. Oczywiście moje cykle to dramat, do tego nie mogłam długo znaleźć odpowiedniego lekarza. W ciążę udało mi się zajsc w październiku, jednak w 9 tc serduszko przestało bic. 😭. 14 grudnia miałam zabieg łyżeczkowania, czekałam równe 5 tygodni na okres i właśnie dziś przyszedł. U gina byłam tydzień temu na kontroli, wszystko zagojone, tylko torbiel na jajniku się pojawiła. Mam nadzieję, że z dzisiejszym okresem pójdzie precz. Do starań mogę wrócić za 1,5 miesiąca, więc mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i szybko się uda, tym razem ze szczęśliwym zakończeniem 😁
-
Cześć Wam! Też się dołączam.
24 lata w tym roku. W czerwcu 3 lata po ślubie. 2 lata mieszkaliśmy w anglii, niedawno wróciliśmy. Domek w trakcie budowy, tak więc tylko potomka brak. Tabletki anty po 6 latach odstawione. Jesteśmy w trakcie 1cs . Owu chyba nie było-testy zaczęłam robić 12, nic nie wykazały do 15 wtedy skończyły się objawy dni płodnych. Chyba,że zaczęłam je robić za późno i owu była wcześniej 🤔
Po za tym zdiagnozowane Hashimoto, więc nawet nie spodziewam się szybkiego zajść (przeczucia-pesymistka ze mnie,w końcu zawsze coś musi być nie tak jak czegoś bardzo pragniesz).
Miło mi Was poznać🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Czesc, jestem tu nowa. W lutym skoncze 35 lat. I naszlo mnie na 2 malenstwo. Staramy sie juz 5 cykli. Pierwsze dziecko to byla totalna wpadka 8 lat temu. Czasem dopada mnie mysl moze jestem juz za stara, moze sie nie uda. Dodajci troche skrzydel
Emily lubi tę wiadomość
Ala -
Miłosc wrote:Czesc, jestem tu nowa. W lutym skoncze 35 lat. I naszlo mnie na 2 malenstwo. Staramy sie juz 5 cykli. Pierwsze dziecko to byla totalna wpadka 8 lat temu. Czasem dopada mnie mysl moze jestem juz za stara, moze sie nie uda. Dodajci troche skrzydel
Zdecydowanie nie jesteś za stara! To normalny wiek na dziecko. W końcu musi się udać. Trzymam kciuki 😍🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Cześć enigvaa z tymi testami owu to różnie bywa, mi w tym cyklu ciągle wychodzą pozytywne więc już sama nie wiem czy owu była czy nie 🤔 zycze szybkich efektów starań!19.10.2019 - 12tc - aniołek
31.01.2020
* estradiol i testosteron powyżej normy
* FSH poniżej normy
Letrox
-
Beata.P wrote:Cześć enigvaa z tymi testami owu to różnie bywa, mi w tym cyklu ciągle wychodzą pozytywne więc już sama nie wiem czy owu była czy nie 🤔 zycze szybkich efektów starań!
Ja objawy miałam 9-11dc. A od 12 śluz płodny i testy negatywne. Tak więc chyba po ptokach. Jakieś ❤️ Były ale jakoś mam dziwne wrażenie że to nie mój szczęśliwy cykl. Cycki już bolą na @, więc pewnie niedługo nadejdzie🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️