Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dastiny wrote:Dla mnie też nie ma znaczenia, nie mam jeszcze ani jednego dzidziusia ale wiem że jak pierwsza będzie córeczka to rozpieszczę ja na Maxa a raczej mój mąż a syneczek bedzie moim pieszczochem a mąż weźmie na siebie twardsze wychowanie (wojsko wiecie jak jest) :d
-
Dastiny wrote:A tak w ogóle z ciekawości spytam jakie są wasze typy imion dla waszych babies?
Moje to
Inka
Kaja
Kinga
Jagoda
A dla chłopców Igor Bartosz Szymon
Jestem ciekawa waszych typów :*
Ja mam córkę Honoratke. Teraz jak bylby syn to podoba mi sie Szymon a w przypadku drugiej córki nie mam pojęcia 😱😂Mama Honoratki po 7 latach - 19.11.2019
Mama Natalki 27.04.2021
Mamo czuwaj nad nami [*] 21.10.2019 -
ZielonaHerbata wrote:Annja- nie czytasz że zrozumieniem🤦🤦 Nie chodzi o to, czy ktoś siedzi w domu, czy nie. Akurat my z mężem mamy ten plus,że oboje pracujemy na home office.
Chodzi o to,że w tej chwili jest ograniczony dostęp do opieki medycznej co w ciąży jest bardzo istotne w razie jakiś komplikacji.
Czytam ale napisałam co pomyślałam .... i tyle. Po co jakieś wywody. Wątpię ze aż taki będzie problem żeby się umówić do lekarza prywatnie... nagle nikt Cie nie przyjmie ? 🤦♀️ wszyscy tym wirusem teraz żyją, jakby nic innego w życiu już nie istniało ?
Zawsze jakiś lekarz się znajdzie moim zdaniem.👩🏻25
🧔🏻 35
💊 kwas foliowy
27.04.20 czułość 10 ⏸
28.04.20 czułość 25 ⏸
29.04.20 beta - 135.11
04.05.20 beta 2 - 3462.00 -
ZielonaHerbata wrote:Wywody ? Po prostu sobie kulturalnie rozmawiamy z resztą dziewczyn i wymieniamy się swoimi spostrzeżeniami, dylematami 😉 Nie musisz czytać tych "wywodow" A akurat jak widzę sporo kobiet ma takie same spostrzeżenia w tym temacie co jest zupełnie normalne.
"Jakiś" lekarz nie zawsze znaczy dobry lekarz. Ale każdy ma inne standardy i oczekiwania. Jednym wystarczy "jakis"lekarz a innym konkretny, sprawdzony z dobrymi opiniami.
🤦♀️🤦♀️🤦♀️👩🏻25
🧔🏻 35
💊 kwas foliowy
27.04.20 czułość 10 ⏸
28.04.20 czułość 25 ⏸
29.04.20 beta - 135.11
04.05.20 beta 2 - 3462.00 -
Ona34 wrote:Twoj mąż też wojskowy?
-
ZielonaHerbata wrote:Jakie masz typy dla chłopca ?🙂Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
ZielonaHerbata wrote:Wywody ? Po prostu sobie kulturalnie rozmawiamy z resztą dziewczyn i wymieniamy się swoimi spostrzeżeniami, dylematami 😉 Nie musisz czytać tych "wywodow" A akurat jak widzę sporo kobiet ma takie same spostrzeżenia w tym temacie co jest zupełnie normalne.
"Jakiś" lekarz nie zawsze znaczy dobry lekarz. Ale każdy ma inne standardy i oczekiwania. Jednym wystarczy "jakis"lekarz a innym konkretny, sprawdzony z dobrymi opiniami.
O to to pozatym wiele dziewczyn zalezy na odpowiednich warunkach w szpitalu. Słyszałam ze kobiety na oddziale położniczym placza bo sa same nie ma meza - partnera oni swoje dziekovwidza dopiero przy wyjściu ze szpitala kobiety sa zostawione same sobie. Nie mowiac juz o porodzie rodzinnym jak komuś zależy... straszne to co sie teraz dziejeZielonaHerbata lubi tę wiadomość
Mama Honoratki po 7 latach - 19.11.2019
Mama Natalki 27.04.2021
Mamo czuwaj nad nami [*] 21.10.2019 -
Dastiny wrote:Prawie. To jego marzenie na własne życzenie był pół roku w służbie później dostał się do pracy ale odpadł przy badaniach lekaskich, stwierdzili ze ma chory kręgosłup. Odwoływał się bo po rezonansie wyszlo wszystko ok. Oczywiście później pojawiły się kolejne problemy, po prostu ktoś już był na jego miejscu eh... Szkoda mi go bo chciał służyć państwu a teraz wierzy ze bez "PLECÓW" nikt nie ma szans się dostać do wojska
-
Mama_Honorci wrote:O to to pozatym wiele dziewczyn zalezy na odpowiednich warunkach w szpitalu. Słyszałam ze kobiety na oddziale położniczym placza bo sa same nie ma meza - partnera oni swoje dziekovwidza dopiero przy wyjściu ze szpitala kobiety sa zostawione same sobie. Nie mowiac juz o porodzie rodzinnym jak komuś zależy... straszne to co sie teraz dzieje
To na szczęście nie są rzeczy dla których wsrto się wstrzymywać. Jak widać zajść w ciąże i ją donosić nie jest łatwo. Kiedyś kobiety rodziły same. Ja chciałabym mieć męża przy sobie,ale chęć posiadania dziecka jest większa niż strach przed samotnością w trakcie porodu i kilka dni po.Annja, Mamba91 lubią tę wiadomość
🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Enigvaa wrote:To na szczęście nie są rzeczy dla których wsrto się wstrzymywać. Jak widać zajść w ciąże i ją donosić nie jest łatwo. Kiedyś kobiety rodziły same. Ja chciałabym mieć męża przy sobie,ale chęć posiadania dziecka jest większa niż strach przed samotnością w trakcie porodu i kilka dni po.
Pomijam najważniejszy aspekt strach przed zarazeniem w ciazy. Maz musi pracować i robic zakupy wiec ryzyko niestety jestMama Honoratki po 7 latach - 19.11.2019
Mama Natalki 27.04.2021
Mamo czuwaj nad nami [*] 21.10.2019 -
Mama_Honorci wrote:Pomijam najważniejszy aspekt strach przed zarazeniem w ciazy. Maz musi pracować i robic zakupy wiec ryzyko niestety jest
12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Hej dziewczyny! Jak zwykle nie ma mnie chwilę a potem nadrabiam pół godziny hahaha
Ja pamiętam że zawsze chciałam by moja córka nazywała się Emilka albo Alicja, co do syna nie miałam preferencji. A w ciąży wszystko mi się zmieniło i podobała mi się Lidka i Edyta. Teraz możecie się pośmiać, mam Zuzankę - imię wybrał mąż 😂
O dziwo nie widząc jeszcze czy będzie chłopak czy dziewczynka (do 24 tc nie wiedzialam takiego miałam wstydzioszka) to z męskim imieniem mieliśmy problem i tak obstawiamy przez nas Kuba jednak został przebity przez Arka. I sama nie wiem czemu. Ciąża to dziwny czas 😂
Z mojego marzenia by rodzic samej z mężem nie zostało nic bo miałam CC, a mąż był przy mnie maks godzinę z doskokow (na 6 przed porodem) bo ciągle coś było trzeba. Ale potem był nieoceniony. Przewijał, nosił, przebierał. Bez niego byłoby mi bardzo ciężko samej, zwłaszcza 3 doby jak dostałam baby bluesa, ale jakby było trzeba, myślę jak enigvaa, dalabym radę! To tylko chwila przecież!
Ależ się rozpisalam 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2020, 23:03
13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Iryska wrote:W sumie tak... 🙂Ale też nie róbmy demona z tego wirusa, bo są o wiele groźniejsze wirusy mogące uszkodzić poważnie płód. Nawet taka grypa, czy zwykłe przeziębienie z dużą gorączką są groźne.
Otóż to. Ja w drugiej ciąży z jelitówka leżałam w szpitalu, bo odwodniłam się przez ciągle wymioty i biegunkę. To mogło skutkować wtedy poronieniem. Więc leżałam 3 dni na kroplówkach i z antybiotykiem bo crp miałam podwyższone. Później dom i dalej antybiotyk. W ciąży trzeba uważać na wszystko w okresie wirusowek.
Mój gin przyjmuje normalnie na nfz. Sam kazał zapisać mi się na 24.04. Obowiązkowo tylko trzeba przyjść w rękawiczkach i maseczce (która zresztą za dwa dni będzie obowiązkowa dla wszystkich). Gabinet mieli zamknięty chyba dwa tygodnie, ale jak widać już działają normalnie 😊