Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
No niestety natura nas nie rozpieszcza... ale np swoje objawy typowo @ rozpoznaję zawsze kilka dni przed, są chyba nietypowe więc może dlatego.32 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Katka95 wrote:Dziewczyny od kilku dni podczas mycia zębów, głównie rano, bardzo mocno krwawią mi dziąsła, dzisiaj piana nawet nie była różowa a mocno czerwona, wcześniej zdarzało mi się lekkie krwawie, ale nie aż tak,
słyszałyście kiedyś, że to może być jakiś objaw ciąży?🤔
Tak sie moja ciaza rozpoczela, dziasla nie krwawily mocno, ale za to bolaly, teraz jest juz lepiejKatka95 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, ja mierzę codziennie rano temperaturę i przez ostanie 2 dni zapomniałam, bo wstawałam za późno. Dziś mi się śniło, że biegałam po domu w poszukiwaniu termometru. Hahhaha, tak się przejęłam tym, żeby pamiętać o mierzeniu temperatury.
Dzisiaj już pamiętałam, żeby zmierzyć, hahahaKatka95, Ania81 lubią tę wiadomość
-
Ja też mam budzik, zawsze na 06:20 i 6:28, pierwszy żeby włożyć termometr do ust, a drugi żeby wyjąć haha 🤣
32 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
nick nieaktualnyluśka18 wrote:Ja nam ustawiony budzik 🤣🤣 bo bym ba bank zapomniała.
Zaczynam zaraz urlop i się tak zastanawiam, czy dam rade, bo mi się jakoś nie uśmiecha wstawać 🤷♀️
Ja to w weekendy po prostu jak się obudzę to mierzę temperaturę, bo nie chce mi się budzić wcześniej, no ale ja jakoś nigdy długo nie śpię. -
Jestem w klinice, mąż już po „akcji” wstrzemięźliwość dała szybkie efekty. Teraz na niego czekam na informacje kiedy wyniki ... niestety z racji korony nie mogłam z nim wejść. Bardzo się stresuje
A co do testowania to monitor pokazuje mi, że w piątek będę mogła zrobić test wiec na pewno zrobię, a w sobotę ta bete tak jak lekarz mówił ... mam nadzieje ze będą ⏸Starania o maluszka
Styczeń 2020💚
Folik
Witamina D
Badanie 4 dzień cyklu:
TSH - 2,447
FSH - 4,01 mlU/ml
LH - 5,56 mlU/ml
Prolaktyna - 25,51
Testosteron - 1,60 nmol/L
Estadiol 57,00 pg/ml
17-OH progesteron (W) 2,40 ng/ml
Androstendion (W) 3,330 ng/ml
Siarczan 282,60 pg/dl
Dehydroepiandrosteronu (DHA-S)(W)
Badania 22 cyklu :
TSH 2,124
FT4 0,82
Prolaktyna 22,29
Progesteron 8,10
⏸ 04.08.2020 ❤️💚❤️
Beta- 05.08.2020, 10dpo- 24,9 mlU
Beta -07.08. 2020, 12dpo-115,1 mlU
Beta -10.08.2020, 15dpo- 400,9 mlU
31.08.2020, 52dpo -❤️Bije 1,2cm😍
-
Dziewczyny, mam pytanie.
Przez 10 dni po owulacji brałam Luttagen (powiedzmy luteina w tabletkach doustnych). Kapsułka to 100mg progesteronu, brałam 1 dziennie jako kurację na torbiele.
Wczoraj ta pozytywna beta więc napisałam do ginki czy mam tego nie odstawiac, kazała brać przez min 2 tygodnie jeszcze, więc poprosiłam ją o receptę i dostałam dziś receptę na Duphaston 3x1! Wgl nie mogę się do baby dodzwonić na razie i nie wiem czy mam się tak przerzucić z tego Luttagenu na Duphaston, czy ona się pomylila czy co? To mniejsza dawka przecież... Nie wiem, nie mam jakos zaufania do tej ginekolog bo byłam u niej raz i właśnie wprowadziła mi tą kurację Luttagenem więc logicznie patrząc do niej napisałam co robić po tej pozytywnej becie... Ale guzik juz teraz wiem.
Będę ją nekac wieczorem telefonem jeszcze.
Co myślicie, czy to będzie bezpieczne?
Oprócz bety zrobiłam wczoraj oczywiście proga i wynosil 39.6 z tym, ze caly czas od 10 dni bylam na tabletkach.
Doradzcie coś, bo Wam bardziej ufam niż tej babeczce. 🙏
EDIT:
Dostałam sms od ginki:
"To jest wszystko jedno, proszę skończyć Luttagen i zacząć Duphaston. Trzeba zmieniać leki, żeby się organizm nie przyzwyczajał i uodparnial"
🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2020, 17:18
-
Natka95, duphaston jest dobrym lekiem na początek ciąży. Dawka 3x1 w pełni zabezpiecza ewentualne niedomogi ciałka żółtego i niedobory progesteronu. Ja biorę taką sama dawkę, a miałam krwiaka i plamiłam od 5 do 13 tygodnia, więc u mnie było co leczyć. Jak prześledzisz Gorące Mamuśki, to tam co druga chociaż przez chwilę brała dupka. Zaufaj lekarce
Natka95 lubi tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
KarolinaMaria wrote:Natka95, duphaston jest dobrym lekiem na początek ciąży. Dawka 3x1 w pełni zabezpiecza ewentualne niedomogi ciałka żółtego i niedobory progesteronu. Ja biorę taką sama dawkę, a miałam krwiaka i plamiłam od 5 do 13 tygodnia, więc u mnie było co leczyć. Jak prześledzisz Gorące Mamuśki, to tam co druga chociaż przez chwilę brała dupka. Zaufaj lekarce
Dzięki, nie chodzi i to że nie chcę go brać. Absolutnie, duzo o nim czytałam, tylko przestraszyła mnie trochę ta zmiana.
Ale zrobię jak poradziła, z resztą jutro powtórka bety i wszystko się rozstrzygnie.. -
Natka95 wrote:Dzięki, nie chodzi i to że nie chcę go brać. Absolutnie, duzo o nim czytałam, tylko przestraszyła mnie trochę ta zmiana.
Ale zrobię jak poradziła, z resztą jutro powtórka bety i wszystko się rozstrzygnie..
Zmieniła Ci, bo może ten drugi nie jest tak przebadany w ciąży, tylko stosowany jest w 2 fazie cyklu? Duphaston, tak jak pisałam, to taki ciążowy klasyk i wg mnie Twoja dawka jest bardzo ok. Weź pod uwagę, że to jest inna substancja czynna niż luteina. To jest syntetyczny progesteron, który może działać w innych dawkach, więc nie porównuj, ze tu jest tyle mg, a tu tyle...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2020, 18:20
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
No i przyszedł dziś okres czyli juz oficjalnie 5 miesiąc bezskutecznie. Pół dnia przeplakane. Wiem, ze przesadzam, ze to nie tak długo, ale jak się chciało tak bardzo, to wiecznosc i każdy miesiąc przynosi to rozczarowanie, a strach, ze nie mogę miec dzieci rosnie... zwariuje Dziewczyny. Jak nie mogę miec dzieci to nie wiem co ze sobą zrobie... przepraszam za te gorzkie żale, mam dzis fatalny dzien.
-
Olala94 wrote:No i przyszedł dziś okres czyli juz oficjalnie 5 miesiąc bezskutecznie. Pół dnia przeplakane. Wiem, ze przesadzam, ze to nie tak długo, ale jak się chciało tak bardzo, to wiecznosc i każdy miesiąc przynosi to rozczarowanie, a strach, ze nie mogę miec dzieci rosnie... zwariuje Dziewczyny. Jak nie mogę miec dzieci to nie wiem co ze sobą zrobie... przepraszam za te gorzkie żale, mam dzis fatalny dzien.
Spokojnie kochana! Wiem, że to zawsze jest rozczarowanie kiedy na czymś Ci zależy, starasz się i jest brak efektów, ale nerwy w niczym Ci nie pomogą, a tylko zaszkodzą :-* Młoda jeszcze jesteś więc spokojnie.
Jesteś pod opieką lekarza, zlecił Ci badania pod względem starań o dziecko? Bo wiesz może wystarczy poprawić jedną czy dwie rzeczy i zaskoczy od razu... A MOŻE TO PO PROSTU STRES.
I nie masz za co przepraszać, każda z nas ma gorsze dni i jesteśmy tu po to żeby się wspierać!Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
Olala94 wrote:No i przyszedł dziś okres czyli juz oficjalnie 5 miesiąc bezskutecznie. Pół dnia przeplakane. Wiem, ze przesadzam, ze to nie tak długo, ale jak się chciało tak bardzo, to wiecznosc i każdy miesiąc przynosi to rozczarowanie, a strach, ze nie mogę miec dzieci rosnie... zwariuje Dziewczyny. Jak nie mogę miec dzieci to nie wiem co ze sobą zrobie... przepraszam za te gorzkie żale, mam dzis fatalny dzien.
W mojej ocenie nie przesadzasz 😙 ja za każdym razem płacze jak dostaje 🐒 emocje związane z chęcią posiadania dzieci są ogromne... dlatego mówię płacz i zaraz szybciutko pisz do nas 😊😊😊 a zaraz potem bierzemy się w garść, głowa do góry I lecimy z kolejnym cyklem 😙
Będzie dobrze ❤❤❤
Myślę ze z racji, że minęło pol roku warto też odwiedzić lekarza 😊 nie zaszkodzi, a może nawet pomoże 😊
Ja dziś pol dnia w sklepach 🤦♀️ na patrzyłam się ba bobasy jak nigdy😊a ze ewidentnie zaraz przyjdzie 🐒 to dziś był wachlarz emocji 🤣🤣Mąż die pol dnia ze mnie śmiał 🤦♀️Mery92 lubi tę wiadomość
02.04 Nasza Królewna 🍼👸 -
Dziewczyny sama niedawno testowałam co miesiąc a dziś koleżanka wysłała mi zdjęcie testu i nie wiem co jej powiedzieć doradźcie czy taka kreska na bobo teście ( z tego co pamietam bywają przekłamane ) coś znaczy czy raczej nic ? Pojawiła się od razu , testy robiła dwa .. i na dwóch taka sama kreska - rano i Wieczorem
JEST 11 dni po owulacji, na pewno nie mniej
belldandy lubi tę wiadomość
DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
luśka18 wrote:W mojej ocenie nie przesadzasz 😙 ja za każdym razem płacze jak dostaje 🐒 emocje związane z chęcią posiadania dzieci są ogromne... dlatego mówię płacz i zaraz szybciutko pisz do nas 😊😊😊 a zaraz potem bierzemy się w garść, głowa do góry I lecimy z kolejnym cyklem 😙
Będzie dobrze ❤❤❤
Myślę ze z racji, że minęło pol roku warto też odwiedzić lekarza 😊 nie zaszkodzi, a może nawet pomoże 😊
Ja dziś pol dnia w sklepach 🤦♀️ na patrzyłam się ba bobasy jak nigdy😊a ze ewidentnie zaraz przyjdzie 🐒 to dziś był wachlarz emocji 🤣🤣Mąż die pol dnia ze mnie śmiał 🤦♀️
Dziękuję Kochane!
Kobiety to jednak potrafią się wspierać 😊. Zaraz się poplacze tym razem ze wzruszenia przy tej 🐒😄.
Jesli chodzi o nadzor lekarza - od początku staran jestem pod stalym monitoringiem 😅. Przed rozpoczęciem staran zrobilam wszystkie babskie badania piersi i macicy, zeby byc spokojna. Robilam tez badanie na trombofilie i od 3 miesięcy przyjmuje na nią leki. Mam co miesiac monitoring owulacji i wizyty kontrolne dla spokoju . Mam cudowna Pania doktor (Poznań), ktora sama tez ma trombofilie i niedawno urodzila, więc bardzo jej ufam i czuje sie spokojniej jak ją odwiedzam i pytam o wszystko ❤.
Mam nadzieję, ze to po prostu kwestia czasu, cierpliwości i tego, żeby w koncu zaskoczylo.
Mąż tez badal nasienie i wedlug 2 lekarzy wyniki ma swietne. Oby w koncu sie udalo, blagam
...
Jeszcze mnie dobrrze nie znacie, ale jestem okropnie niecierpliwa i mam sklonnosci do czarnowidztwa, jak nie udaje mi się od razu cos, o czym marzę (szybko przystepuje do zalozenia, ze na pewno sie nie uda i cos ze mna nie tak).
Jeszcze raz Wam dziękuję za slowa otuchy 😊. Cieszę się, ze mnie rozumiecie i mam nadzieję, ze WSZYSTKIE bedziemy bardzo szczesliwe i los nam da to, czego tak pragniemy.