Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadzieja super wieści ja w przyszłą środę mam USG i tez bardzo czekam 🤪na razie dużo śpię. Mogłabym nie wstawać z łóżka... Po pracy tez padam 🙂
Nadziejaaa lubi tę wiadomość
🌿31lat,
🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
🌿 RZS w remisji,
🌿wyniki książkowe,
🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone -
aliciaaa wrote:Niereanimuj ale pięknie wygląda ten suwaczek😍
aliciaaa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny! Jestem trzy miesiące po poronieniu, mam zdiagnozowane Hashimoto, biorę Letrox. W tym cyklu mieliśmy się staram o dziecko (zielone światło od lekarzy), a tym czasem dzisiaj - na kilka dni przed planowaną owulacją TSH 2,24 (nagły skok z 1,86), Beta Hcg 5,03 (miesiąc temu 16, liczyłam że teraz to już będzie zero) i prolaktyna, która jest 389,9 mlu/l w 10 dniu cyklu - nie wiem, skąd taki wynik; Czy któraś z Was ma doświadczenie z takim? Jestem załamana. Lekarza mam jutro, ale może podzielicie się swoimi doświadczeniami?
-
Dajanira, niewiele ci pomogę, ale ja też miałam prolaktynę wystrzelona w kosmos w cyklu w którym zaszłam w ciążę i TSH 2,678. Też nie mam pojęcia skąd takie wartości. Dostałam bromergon na spadek prolaktyny, ale nim zdarzylam kupić i go wziąć i porobić resztę badań, okazało się że jestem w ciąży 😂 Myślałam że przy takich wartościach to niemozliwe i nawet nie myślałam o ciąży, a tu taka niespodzianka. Poczekaj na spokojnie do wizyty, wyciągnij jak najwięcej skeirowan na badania i koniecznie skierowanie do endokrynologa. Takie skoki nigdy niestety nie są dobre, a w ciąży w ogóle niebezpieczne. Ja teraz jestem pod kontrolą Endo i zobaczymy. Powodzenia na wizycie i daj znać co ci powie lekarz13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Nadziejaaa wrote:Hej! Chyba już wspominałam i pewnie zauważyłyście, że straszna ze mnie panikara 🙈 Bo właśnie w związku z faktem, że rano zaczęłam znowu krwawić, na szczęście tym razem lekko to przełożyłam wizytę z jutra na dzisiaj
Bąbelek ma się dobrze, choć jeszcze to takie maleństwo to na USG rozpoznałam główkę i nóżki 😁 Nie widząc rąk spytałam Pani Doktor czy są, powiedziała, że obie 🥰🥰 Także narazie jest ok
Natomiast moje oderwanie kosmówki jest dalej duże i ginekolog ma nadzieję, że jak zacznie się robić łożysko to się wszystko naprawi. Na szczęście jest to w "dobrym" miejscu i krwiak może się ładnie oczyścić na zewnątrz. Więc krwawić jeszcze mogę. I to chyba na tyle wieści u mnie Około 10.02 prenatalne, więc 2 tygodnie muszę wytrzymać bez USG 😁😁
Super, że z dzidzią wszystko dobrze ❤
Teraz tylko czekać jak łożysko przejmie sprawy "w swoje ręce" i będzie dobrze
Oby krwawienia jednak ustapily bo to jednak duży stres.
I zobaczysz jak zleci czas do prenatalnych 😜Nadziejaaa lubi tę wiadomość
-
aliciaaa wrote:Co tam słychać dziewczyny?
Jakieś plany na weekend?😀martuśka737, aliciaaa, Nadziejaaa lubią tę wiadomość
-
Niereanimuj gratulacje! Ja mam wspaniałe wspomnienia ze ślubu! Obyś i ty miała co wspominać 😊 a sukienką się nie przejmuj, ją i tak dopasowuje się dopiero dwa tygodnie- tydzień przed ślubem, będzie dobrze 😊
Ja się pochwalę, w sobotę robię imprezę 😊 jutro rozmieniam 30 na drobne, kończę 31 lat! Jak sobie pomyślę, jak kiedyś myślałam że będzie wyglądało moje życie w tej chwili to zaczynam się śmiać 😂 myślałam że będę miała odchowane dzieci, fajna pracę, dom, kota. A ja? Gnieżdzę się w mieszkaniu teściów bo mąż nie chce kredytu, mam 3 latkę na stanie i drugą ciążę na karku, a kota ni widu ni słychu, bo mąż ma alergię na koty 😂😂😂 także ten, za marzenia 🎂💥Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2021, 11:26
Niereanimuj , luśka18, Maddalena89, aliciaaa lubią tę wiadomość
13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
martuśka737 wrote:Niereanimuj gratulacje! Ja mam wspaniałe wspomnienia ze ślubu! Obyś i ty miała co wspominać 😊 a sukienką się nie przejmuj, ją i tak dopasowuje się dopiero dwa tygodnie- tydzień przed ślubem, będzie dobrze 😊
Ja się pochwalę, w sobotę robię imprezę 😊 jutro rozmieniam 30 na drobne, kończę 31 lat! Jak sobie pomyślę, jak kiedyś myślałam że będzie wyglądało moje życie w tej chwili to zaczynam się śmiać 😂 myślałam że będę miała odchowane dzieci, fajna pracę, dom, kota. A ja? Gnieżdzę się w mieszkaniu teściów bo mąż nie chce kredytu, mam 3 latkę na stanie i drugą ciążę na karku, a kota ni widu ni słychu, bo mąż ma alergię na koty 😂😂😂 także ten, za marzenia 🎂💥
Niestety mieszkam w Norwegii a suknie kupuje w Polsce w marcu i muszę zakupić elastyczna bo żadnych poprawek nie będzie 😅😅😅
Uhu!! Będzie się działo! Ale życzenia będą jutro!🥰😘 Życie jest przewrotne, ale pewnie i tak cieszysz się z tego jak jest ❤️ Polecam kota Syberyjczyka one są świetnie dla alergikow 🤗 Sama mam i mimo, ze siersciuch to uczuleniowcy dobrze na nią reagują 🤗 Może jest szansa!☝🏻☺️
martuśka737 lubi tę wiadomość
-
Ja jutro mam szkolenie i z rana kurs Łódź 🙂 a poza tym to totalna dekoncentracja, zapominalstwo, rozkojarzenie 🤪 spać i spać... Na szczęście mdłości mniej już w środę kolejne USG
martuśka737, aliciaaa, Niereanimuj lubią tę wiadomość
🌿31lat,
🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
🌿 RZS w remisji,
🌿wyniki książkowe,
🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone -
Ola111 wrote:Ja chcę przycisnąć starego bo mam płodne 😆
Też bym chciała napaść swojego męża, ale ta łajza, jak tylko się dowiedział że jestem w ciąży, stwierdził, że z radości w końcu zapuszcza brodę i nie zgoli do marca (urodziny małej). Wie, że ja z tych, co nienawidza zarostu, ale nie. Prosiłam już go kilka razy żeby się ogolił, bo to dla mnie ohydne
i nie wyobrażam sobie całować się z tą kupa sierści, ale uparcie twierdzi że skoro tyle wytrzymał to wytrzyma jeszcze do marca. Więc u mnie celibat 😂13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Niereanimuj wrote:Mamy już datę ślubu, 10 kwietnia!💒💃🏻 Będziemy dzwonić na weekendzie i mówic rodzinie ☺️🤗 Podczas ślubu będę w 5 miesiącu ciąży, ale mam nadzieje, ze znajdę jakaś suknie ślubna 😆 Także za dwa miesiące zmieniam status 😁 Mój chciał już mówić o ciąży, ale ja na razie wole się wstrzymać mimo, ze chciałbym krzyczeć, ze w niej jestem 🥲 A jak u Ciebie plany?
Super, data już jest to teraz lekkie przygotowania 😁 ślub bierzecie w Polsce czy w Norwegii?
Kurka tylko ja taka bez ślubu i drugie dziecko w drodze 😂
A co do 5 miesiąca w ciąży to wszystko kochana zależy. Ja jestem w 4 miesiącu ciąży i brzuszek raz duży a raz w ogóle nie widać 🙈 zależy od dnia. Zwykle wieczorem duży jest. A są takie dni, że już od rana okraglutki jest. Ale suknię myślę znajdziesz odpowiednią co się dopasowuje do wielkości brzuszka 😍
My powiedzieliśmy najbliższym od razu po pierwszym teście. W razie czego nie chciałam zostać sama gdyby nie udało się znowu. Ale rozumiem każde podejście w tej sytuacji 😘
U mnie plany takie, że jutro przychodzi kolega mojego i montuja swój filmik. Później urodziny mojego bratanka. I to aby na tyle 😂 mam nadzieję,że Trochę polenichuje w weekend -
martuśka737 wrote:
Ja się pochwalę, w sobotę robię imprezę 😊 jutro rozmieniam 30 na drobne, kończę 31 lat! Jak sobie pomyślę, jak kiedyś myślałam że będzie wyglądało moje życie w tej chwili to zaczynam się śmiać 😂 myślałam że będę miała odchowane dzieci, fajna pracę, dom, kota. A ja? Gnieżdzę się w mieszkaniu teściów bo mąż nie chce kredytu, mam 3 latkę na stanie i drugą ciążę na karku, a kota ni widu ni słychu, bo mąż ma alergię na koty 😂😂😂 także ten, za marzenia 🎂💥
Sto lat!🎉🎉🎉🎂🎂🎂
Pisze teraz bo nie wiem czy jutro zdążę 😂
Haha ale i tak zobacz, że mimo wszystko nie jest źle. Mąż jest, dzieci są (jedno w drodze), mieszkanie jest jakie jest ale jest haha no a kota może uda się wynegocjować jak pisze Niereanimuj😂
Swoją drogą ja jeszcze pamiętam jak planowałam pierwsza ciążę tak w wieku 24/25 lat. W rzeczywistości drugie dziecko urodze w wieku 23 lat 🙈 a i zawsze marzyłam o trojce dzieci ale chyba już nie skuszę sie na ciążę. Wymioty wymiotły mi z głowy takie plany 😂😂
Tak więc za marzenia !🎉martuśka737 lubi tę wiadomość
-
Ola111 wrote:Ja chcę przycisnąć starego bo mam płodne 😆
Kciukasy za owocną owulacje❤
To za dwa tygodnie widzimy dwie kreseczki na teście ✊✊✊
Maddalena89 wrote:Ja jutro mam szkolenie i z rana kurs Łódź 🙂 a poza tym to totalna dekoncentracja, zapominalstwo, rozkojarzenie 🤪 spać i spać... Na szczęście mdłości mniej już w środę kolejne USG
Oj znam to ciągle zmęczenie i ochota na spanie 😂 niedługo minie jeśli cie to pocieszy😘
Miłego szkolenia ! -
martuśka737 wrote:Też bym chciała napaść swojego męża, ale ta łajza, jak tylko się dowiedział że jestem w ciąży, stwierdził, że z radości w końcu zapuszcza brodę i nie zgoli do marca (urodziny małej). Wie, że ja z tych, co nienawidza zarostu, ale nie. Prosiłam już go kilka razy żeby się ogolił, bo to dla mnie ohydne
i nie wyobrażam sobie całować się z tą kupa sierści, ale uparcie twierdzi że skoro tyle wytrzymał to wytrzyma jeszcze do marca. Więc u mnie celibat 😂
Zaczekaj aż jego najdzie ochota ogoli się raz dwa 😅martuśka737 lubi tę wiadomość
-
Plany na weekend u mnie takie jak na co dzień, czyli leżenie, spanie i jedzenie na zmianę 😂😂🙈 Jutro mamy takich trochę przymusowych gości, którzy nie wiedzą o mojej ciąży i raczej się nie dowiedzą narazie, ale musimy wymyśleć jakąś dobrą historię dlaczego cały czas leżę 😅😅 Także mamy wyzwanie
-
Nadziejaaa może powiedz,że nasz problemy z kręgosłupem? Lub kolanem, że nie możesz chodzić no strasznie boli 😜 ja bym w ta stronę szła haha 😂
-
Hej, dzięki za odpowiedz. Powiedział, że TSH jest w normie (co oczywiście wiem, ale martwił mnie skok), a prolaktyna według przelicznika na inne jednostki też jeszcze sie mieści w gorzej granicy normy i on by afery nie robie. Natomiast dla niego beta dcg na poziomie 5 jest powodem do tego, zeby poczekać miesiąc ze staraniami o dziecko (az będzie zero). U mnie ta beta tak spada od października i ostatnie miesiące ten spadek jest minimalny. W dodatku już teraz sądziłam, ze bedzie zero i staram się zaczęliśmy, wiec teoretycznie mogę zajść w ciąże. W necie też nic na ten temat nie ma...
martuśka737 wrote:Dajanira, niewiele ci pomogę, ale ja też miałam prolaktynę wystrzelona w kosmos w cyklu w którym zaszłam w ciążę i TSH 2,678. Też nie mam pojęcia skąd takie wartości. Dostałam bromergon na spadek prolaktyny, ale nim zdarzylam kupić i go wziąć i porobić resztę badań, okazało się że jestem w ciąży 😂 Myślałam że przy takich wartościach to niemozliwe i nawet nie myślałam o ciąży, a tu taka niespodzianka. Poczekaj na spokojnie do wizyty, wyciągnij jak najwięcej skeirowan na badania i koniecznie skierowanie do endokrynologa. Takie skoki nigdy niestety nie są dobre, a w ciąży w ogóle niebezpieczne. Ja teraz jestem pod kontrolą Endo i zobaczymy. Powodzenia na wizycie i daj znać co ci powie lekarz