Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
Odpowiedz

Starania o maluszka w 2020 roku ❤️

Oceń ten wątek:
  • martuśka737 Autorytet
    Postów: 697 508

    Wysłany: 29 sierpnia 2021, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja naprawdę warto słuchać siebie i jeśli byłaś niespokojna to dobrze że pojechałaś. Ja cieszę się że przyjechałam wtedy po skurczach we czwartek. Wiem że już wie coś działo tylko nie wiedziałam co. I dobrze że byłam w szpitalu bo chociaż daleko od domu i dziecka to jednak te maleństwo też jest ważne, kochane i wyczekane.

    I tym mleku ja to wszystko wiem. Z Zuzia byłam wściekła że ja dokarmiają bo nie chciałam żeby mi zburzyly laktację. Teraz jednak posłuchałam lekarki, bo małemu spadlo już sporo wagi i jeśli dzisiaj jeszcze coś spadnie to jutro nie wyjdziemy do domu. Wiec oprócz przystawiania co godzinę własnej cycki daje mu po parę kropel więcej. Wszystko byle tylko wyjść do domu.
    Dziewczyny czekam na wasze maleństwa!

    Maddalena89, Nadziejaaa, Nadziejaaa, Nadziejaaa lubią tę wiadomość

    13.03.2018 córeczka
    27.08.2021 syneczek
  • Maddalena89 Ekspertka
    Postów: 227 196

    Wysłany: 29 sierpnia 2021, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasne Marta. Wiadomo - to się wszystko łatwo mówi i wie w teorii, a praktyka potem bywa inna :) najważniejsze jest dobro mamy i malucha, względny spokój. Ty już mam jedną ciążę za sobą, dla mnie to wszystko jest totalnie nowe... nie wiem czego się spodziewać, ale tak czuję, że to co przeczytałam lub obejrzałam w pewien sposób da mi podparcie, gdy zmieszają się hormony, ból, nowa sytuacja i tak dalej 🙂 przynajmniej mam taką nadzieję. Jakby co będę się radzić Was

    Nadziejaaa lubi tę wiadomość

    🌿31lat,
    🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
    🌿 RZS w remisji,
    🌿wyniki książkowe,
    🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone
  • Maddalena89 Ekspertka
    Postów: 227 196

    Wysłany: 29 sierpnia 2021, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejaaaaa, a Ty jak tam? 🙂

    Jadę jutro z samego rana na kontrolne KTG, boziuuuu jak bym chciała żeby to było już.

    🌿31lat,
    🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
    🌿 RZS w remisji,
    🌿wyniki książkowe,
    🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone
  • Nadziejaaa Ekspertka
    Postów: 224 135

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 06:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia, u mnie bez zmian 😭 Jestem już zła, że nic się nie dzieje, a muszę leżeć na oddziale. Na wieczornym KTG aż jeden skurcz się zapisał. Mała całą noc dzisiaj mi dawała o sobie znać, co raczej też nie zwiastuje szybkiego porodu. A że od 3 dni jest u mnie w szpitalu mega dużo porodów i nie ma miejsc w salach poporodowych to pewnie dzisiaj też mi nie będą wywoływać :( Dzisiaj u nas ruch jak na Marszałkowskiej 😂🙈

    Daj znać jak po KTG, ja jeszcze czekam na swoje poranne.

  • Maddalena89 Ekspertka
    Postów: 227 196

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w którym Ty jesteś szpitalu? Ja kurna złapałam jakąś lekką infekcję, jak nigdy kurde... Do tej pory nawet koroną się od męża nie zarazilam 🤪 a teraz troszkę boli mnie gardło, właściwie to górne drogi oddechowe złapało. Próbuję sobie radzić moimi eliksirami, jest troszkę lepiej.

    Dam znać :) właśnie powoli się ogarniam, na wszelki wypadek zahaczę jeszcze o sklep. Na IP czeka się kilka h, wiec muszę mieć prowiant 🙂 wczoraj Helenka była mniej aktywna, co oczywiście mnie przyprawilo o palpitacje serca. Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie noce są już masakryczne. Mam wrażenie, że moje narządy przeżywają katusze, ciężko znaleźć dobrą pozycję do spania

    🌿31lat,
    🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
    🌿 RZS w remisji,
    🌿wyniki książkowe,
    🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone
  • Nadziejaaa Ekspertka
    Postów: 224 135

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz co, ja ogólnie to noce ładnie przesypiam, w domu wstaję tylko raz na siusiu. A tutaj częściej się budzę i może dlatego bardziej czuję nocne kopniaki. W każdym razie w domu mnie nie budziły. Jestem w szpitalu w Wyszkowie pod Warszawą.

    To czekanie jest straszne. Tak to często każą się oszczędzać i w ogóle, ale czekać w kolejce to już można i pół dnia 😤

  • Maddalena89 Ekspertka
    Postów: 227 196

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja jestem już na Żelaznej, podobno jest jakaś mega kolejka. Na razie sprawdzili tętno i posłali mnie na USG, 3 osoby przede mną. Po USG będzie KTG, podobno będę czeeeeeeekać i czekać. Pytałam, czy to kwestia poniedziałku, ale pielęgniarka mówi, że nie ma znaczenia, że to loteria... W ogóle jechałam samochodem i powiem szczerze, że mózg już nie działa i to nie był dobry pomysł 🙈 jechałam jak idiotka, jedno rondo robiłam na 3 razy... eh eh.
    Dobrze, że mam prowiant, książkę i słuchawki. Nadzieja czyli oni Cię sumie przyjęli tylko przez to, że jesteś już po terminie? Czy coś się działo?

    Tak się zastanawiam, czy i mnie położą, ale patrząc po ilości osób, to jeśli KTG będzie czyste, to na bank nie, No bo i po co...

    🌿31lat,
    🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
    🌿 RZS w remisji,
    🌿wyniki książkowe,
    🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone
  • Nadziejaaa Ekspertka
    Postów: 224 135

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia, życzę w takim razie wytrwałości w czekaniu 🌷 Zgłosiłam się z wg mnie za intensywnymi ruchami. KTG wyszło dobrze, ale położna powiedziała, że na podstawie jednego badania nikt mi nie powie, że wszystko jest na pewno dobrze i muszą mnie poobserwować. Dodatkowo fakt bycia po terminie ułatwił im chyba tą decyzję :) Normalnie to podobno dopiero 7 dni po terminie każą kłaść się na oddział.

    Dzisiaj u mnie znowu ambitnie jeden skurcz wyszedł na KTG 🙈 Nie chcę zapeszać, bo już kilka razy nastawiałam się, że to już, a nic się nie działo, ale dzisiaj jakoś boli mnie podbrzusze, tak okresowo, niedobrze mi i jakoś tak dziwnie. Może coś się rozkręca 🤔 Chociaż jak się położyłam to bóle minęły 🙈

  • Maddalena89 Ekspertka
    Postów: 227 196

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaa No tak faktycznie, pisałaś, że ruchy Cię niepokoiły, ja mam naprawdę problemy z logiką i pamięcią :)

    Jestem po USG, niunia już 2,95 kg także sporo urosła.
    Ogólnie lekarz polecił zrobić jeszcze KTG i w terminie porodu - O ile sam się nie rozkręci - zgłosić się na indukcję. Czekam teraz na KTG i jeśli będzie Oki mogę iść do domu, nie muszę siedzieć tych kilku godzin.

    Nadziejaaa lubi tę wiadomość

    🌿31lat,
    🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
    🌿 RZS w remisji,
    🌿wyniki książkowe,
    🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone
  • Maddalena89 Ekspertka
    Postów: 227 196

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy myślicie, że krwawy niewielki skrzep/śluz po badaniu ginekologicznym palcem (niezbyt miłe) może się pojawić? Bo właśnie taki znalazłam na wkładce, napisałam już do swojej gin, ogólnie czuję się bardzo dobrze, niunia normalnie aktywna... Rozwarcie podobno było na 1 palec

    🌿31lat,
    🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
    🌿 RZS w remisji,
    🌿wyniki książkowe,
    🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone
  • Nadziejaaa Ekspertka
    Postów: 224 135

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, myślę, że po badaniu wszystko jest możliwe. Jeśli nie krwawisz już to chyba bym się nie martwiła. Ja dzisiaj miałam bóle rano, a jak się położyłam to przeszły. Teraz wieczorem znowu się zaczęły i poprosiłam położną o zbadanie jak wygląda moja szyjka, bo nikt nie sprawdzał i okazało się, że mam 2 cm rozwarcia i szyjka miękka, krótka, więc nie jest źle 😊😊 Położna jeszcze stwierdziła, że odklei mi ten dolny biegun przy badaniu, żeby troszkę przyspieszyć i jest inaczej, troszkę poleciała krew, mam się ruszać i liczę na to, że coś się rozkręci. Malutka w brzuszku kopie, może się dokopie 😁😁😁 Trzymajcie kciuki ✊✊

  • Maddalena89 Ekspertka
    Postów: 227 196

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to trzymam 🥰🥰🥰 super! Oby się udało. Gin napisała, ze pewnie po badaniu i żeby monitorować.
    Ale co położna odkleiła???? 😅 kurna, to dla mnie czarna magia co one tam robią

    Nadziejaaa lubi tę wiadomość

    🌿31lat,
    🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
    🌿 RZS w remisji,
    🌿wyniki książkowe,
    🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone
  • Nadziejaaa Ekspertka
    Postów: 224 135

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odkleiła dolny biegun pęcherza płodowego - tak to się dokładnie nazywa 😁 W internecie nie za dużo znalazłam informacji na ten temat, ale ogólnie jest to nieinwazyjna metoda przyspieszająca poród 😊😊 W każdym razie mam jakieś skurcze, np. były 2 co 5 minut. A taka ilość w tak krótkim czasie jak u mnie to już sporo 😁 I brzuch mnie pobolewa jak na okres i kręgosłup. Ogólnie czuję się źle... Ale może to dobry znak ;)

  • Maddalena89 Ekspertka
    Postów: 227 196

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaahhhhh rozumiem 🙂 No to faktycznie, być może coś się zaczyna dziać! Super by było Nadzieja, jutro rano koniecznie daj znać, jeśli będziesz mogła. Moja niunia od ponad pół h szaleje, jak to na wieczór. Zaraz pewnie padnie spać. Plamienie raczej ustąpiło, także jestem spokojna.

    Trzymam za Ciebie kciuki.

    Marta, jak się trzymacie?

    Nadziejaaa lubi tę wiadomość

    🌿31lat,
    🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
    🌿 RZS w remisji,
    🌿wyniki książkowe,
    🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone
  • Nadziejaaa Ekspertka
    Postów: 224 135

    Wysłany: 31 sierpnia 2021, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i nic się nie zadziało :( Przespałam całą noc.. Wieczorem miałam nieregularne skurcze i przeszły. Zobaczymy, co lekarz powie na obchodzie. Myślałam, że dzisiaj będzie moja ginekolog, ale okazało się, że ma urlop :(

  • Maddalena89 Ekspertka
    Postów: 227 196

    Wysłany: 31 sierpnia 2021, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daj znać po odchodzie, ja mam ten śluz taki ciemnawy, ale się zastanawiam czy to po prostu się jeszcze oczyszcza z wczoraj, czy na przykład możliwe, że to się jakoś miesza z wodami, a one są zanieczyszczone? Już schizuję. Do badania było czysto, wiec to pewnie to.

    🌿31lat,
    🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
    🌿 RZS w remisji,
    🌿wyniki książkowe,
    🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 31 sierpnia 2021, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda ja po badaniu raz 3 dni plamilam. Pierw porządnie później coraz mniej ale jednak. To było w szpitalu i zgłaszałam to kilka razy. Mówili, że to jest normalne . 37tc
    Wcześniej przed tym incydentem po badaniu też zaczęłam plamić i zaczął mi czop odchodź to był 35tc

    Oczywiście w ciąży każde plamienie jest niepokojące a zwłaszcza im bliżej porodu tym więcej myśli. Mi ginekolog mówił, że póki nie zaczyna się krwawić lub być tej wydzieliny bardzo dużo to nic nie interweniować. Im więcej lub krwawienie od razu szpital 😉

    Maddalena89 lubi tę wiadomość

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • Nadziejaaa Ekspertka
    Postów: 224 135

    Wysłany: 31 sierpnia 2021, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia, ja po wczorajszym badaniu też jeszcze plamię, a nawet skrzepy krwi mam. Zgłaszałam, ale ponoć to normalne, bo szyjka jest mocno ukrwiona. Na KTG 3 skurcze w równych odstępach, ale po zapisie minęły. Ale zaczął mi odchodzić czop. Także spaceruję, żeby rozruszać akcję. Jak chodzę to brzuch się napina, ogólnie jest twardy, czuję jakieś ciągnięcia w ruchu. Po obchodzie lekarz powiedział, że jak nic dzisiaj się nie ruszy to założą mi balonik, boję się go trochę, bo słyszałam, że fajne to nie jest...

    Maddalena89 lubi tę wiadomość

  • martuśka737 Autorytet
    Postów: 697 508

    Wysłany: 31 sierpnia 2021, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Czekamy na wasze maluszki!

    Nie pisałam wcześniej, bo mimo dużych zawirowań w końcu wczoraj wyszliśmy do domu. Zuzia jest zakochana w braciszku. Trzeba mieć oczy dookoła głowy bo by go zaglaskala chyba. Nosi mu zabawki swoje, włącza muzyczke w bujaczku, przytula. Po prostu mały zuch! Na mnie jest obrażona że jej nie chce brać na ręce, przytulanie na ziemi się nie liczy wg niej i chodzi tylko do taty. Trochę jest mi przykro z tego powodu, nie bed ukrywać.

    Ja fizycznie czuję się gorzej niż po CC z małą, ale mam nadzieję że to szybko minie i będę mogła zaraz wrócić do normalnego funkcjonowania.

    Malutki jest cudowny! Kochane maleństwo!

    Nadziejaaa lubi tę wiadomość

    13.03.2018 córeczka
    27.08.2021 syneczek
  • Maddalena89 Ekspertka
    Postów: 227 196

    Wysłany: 31 sierpnia 2021, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta, jasne, że w takich sytuacjach robi się mamie przykro, ale tłumacz jej, że Cię boli,
    Możesz jej pokazać opatrunek, że mamusia ma tutaj rankę i chwilowo nie może dźwigać. Na pewno też jest stęskniona za mamą :) zazdroszczę, że już po wszystkim.

    Ja już nie plamię, ale za to mam jakaś infekcję... Po prostu idealny moment na to :) coś siedzi w zatokach, żadnego kaszlu ani nic poza tym, tylko ucisk w czole i uczucie, jakbym miała gorączkę, a temp 36,5. Yh.

    Nadzieja, No to powoli coś tam się dzieje, jak już i czop odchodzi :) a co jest nie tak z balonikiem? Ja nie kojarzę tematu w ogole

    🌿31lat,
    🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
    🌿 RZS w remisji,
    🌿wyniki książkowe,
    🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone
‹‹ 879 880 881 882 883 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ