Starania o rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, wtrace sie do rozmowy... ja juz organizm szykuje 2 cykle, ale chyba nacisne juz na mojego ze od tego trzeba sie starac pelna para, czyli ja sie jeszcze nie stram oficjalnie ale i tez nie uwazam specjalnie :)
Moja Madzia ma 15 miesiecy i dziewczyny zalamka, ona jeszcze nie chodzi... tzn jak czegos sie trzyma to idze :)jakies 2 tyg temu puscila sie, zrobilam nam wielka niespodzanke zrobilam 2 raz po 3 kroki, nastepnego dnia 2 droki a na trzecie to chyba ze 20 krokow i sama sie puscila i poszla no i na tym sie skonczylo. zadego upatku nie zauwarzyma zeby sie mogla przestaszyc... i mowi tylko baba i mama i nic wiecej i to nie wola tylko sobie gada... mruczy sttrasznie, zaczyna palcem pokazywac co che albo jak cos ja zainteresuje :0 i wczoraj pierwszy raz z moja pomoca lyzeczke sama sobie do buzi z jedeniem poprowadzila pieluch zaczne sie pozbywac na wakacje jak juz mniej tego ubierania bedzie umi siedziec na nocniku sadzac ja zaczelam jak miala jakies 10 miechow i nie boi sie ale to tak dla przyzwyczajenia ja sadzalam a nie dla nauki korzystania z niego.pasia27 lubi tę wiadomość
PCOs, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, hiperinsulinemie.
Córka 2013- kauteryzacja jajników...
Syn 2018- inseminacja...
2020 - 3 ciąża wpadka 😂
-
Mamuski w jakich jestescie sytuacjach finansowych?? tzn chodzi mi o to czy pracujecie a dzieci w zlobkach, przedszkolach, na jakis zasilkach itp a moze mezowie, partnarzy was utrzymuja i dzieci??
Pytanie zadalam poniewaz ja nie pracuje, przez cala ciaze no i do teraz czyli ponad 2 lata ( niestety pracowalam na carno jak zaszlam w ciaze i musialam zrezygnowac z pracy nie mie mialam maciezynskiego) utrzymuje mnie maz. Pewnie juz bysmy dawno sie zaczeli starac o rodzenstwo, ale jak niewiadomo o co chodzi to chodzi o kase... maz sie boi ze nie damy rade w 4 z jednej wyplaty plus kredyty oczywiscie...PCOs, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, hiperinsulinemie.
Córka 2013- kauteryzacja jajników...
Syn 2018- inseminacja...
2020 - 3 ciąża wpadka 😂
-
Marysiu co do rozwoju dziecka.to nie orientuje sie bo jestem za Toba hehe no i jestesmy na etapoe startowania do raczkowania itp
Co do finansow to tez moj nas utrzymuje ja tez na czarno i nie mam zadnego zasilku a on jako tako zarabia ...no oszczedza sie teraz i mamu oszczednosci troche na czarna godzine jak pracowal za grankca 2lata.. -
Marysia jak sie martwisz to idz na neurologa po prostu sprawdzic obejrzy mala i moze pokaze jakies cwiczonka przez zabawe powie co i jak
Wiem do 18mc dzicko ma czas na chodzenie ale moze byc tak ze za tydzien juz zacznie a ty sie nie potrzebnie stresujesz? Z reszta kazde dziecko jest innne i nie ma co pprownywac
-
Hej dziewczyny jestem tu dopiero 2 miesiac i dopiero znalazlam ten watek tez staramy sie z partnerem o drugie dziecko juz 10 cykl moj Synek ma juz ponad 3 latka i pora na rodzenstwo ale jak widac jakos kiepsko to idzie ,nastawialam sie ze uda sie jak z Nikolasem w pierwszym cyklu ,wtedy czlowiek sie nie nastawial i nie wierzyl ,ze tak szybko sie uda i hop niespodzianka a teraz to juz az mi sie myslec nie chce,co miesiac to rozczarowanie dlatego nawet juz sie nie nastawiam .Marysia co do Twojego pytania to obje z partnerem pracujemy z tym,ze ja na pol etatu tylko i wtedy jak ja w pracy to Syn w przedszkolu jest ,co do Twjej sytuacji to domyslam sie ,ze jest ciezko zdecydowac sie na drugie dziecko ,ja jak zaszlam w ciaze z Pierwszym tez pracowalam na czarno ale jeszcze jak Syn byl w planach to oznajmilam szefowi ze planujemy wiec powiedzial ,ze mnie zatrudni ale mieszkam w Uk i tak ryzyowalam tym ,ze poinformowalam Go o naszych planach ale jak widac okazal sie super gosciem i chcac nie chcac gdyby nie moj wklad w jego biznaes to pewnie juz by go nie mial wiec to takie odwdzieczenie sie troche .teraz o juz bardziej moj kolega niz szef i akurat w tym trafilam dobrze bo jest naprawde wyrozumialy :)Pozdrawiam Was dziewczyny i trzymam kciuki za kazda
pasia27 lubi tę wiadomość
-
Dorocia, jak tylko zobaczę serduszko, to od razu prześlę wiruski
Marysia, uważam że twoja córka rozwija się jak najbardziej prawidłowo. Dodam, ze mój Dawid miał rok i 3 m-ce jak pierwszy raz zaczął chodzić, a teraz nie mogę go dogonić
Dawidek czeka na rodzeństwo... -
Ale sie dziewuszki rozpisaly .
Marysia kazde dziecko rozwija sie we wlasnym tempie. Jezeli masz watpliwosci zawsze mozesz skonsultowac sie z lekarzem zeby sie uspokoic.
Moj zaczal chodzic na przelomie 8-9 miesiaca ale opuscil raczkowanie. Jesc lyzeczka tez szybko zaczal. Pampersy w dzien przestalismy zakladac 2-3 miesiace przed 2 urodzinkami. Od tego miesiaca juz nie zakladamy nawet na noc. Probowalam go uczyc na nocnik ale dla niego to byla zabawa, od razu zaczal robic na kibelek . Z mowa wydaje mi sie ze idzie mu ciezej bo w sumie to od niedawna zaczal wiecej mowic i skladac 2 wyrazowe zdania.
-
Co do pracy to ja juz na poczatku ciazy musialam odejsc na zwolnienie bo mialam ciaze zagrozona, nie moglam dlugo stac a jestem fryzjerka wiec w marcu minelo 3 lata jak siedze w domu z mlodym. Pozniej bylam na macierzynskim. Salon do ktorego mialam wrocic sie zamknal bo szefowa wyjechala za granice. Ja mam rente po rodzicach, dorabiam w domu zajmujac sie fryzjerstwem i kosmetyka. Moj partner pracuje, wiec jakos to idzie. Kokosow nie ma ale da sie wyzyc.
-
Kurcze to tylko ja mam takiego dużego chłopa w domu?
Mój syn ma prawie 10 lat.
A co do pracy,to ja nigdy nie pracowałam w Polsce,jakoś polskie zarobki mnie nie przekonują,zaraz po szkole wyjechałam z mężem do Hiszpanii,po 5 latach pracowałam w Anglii,a teraz od 2011r siedzę w domku,opłacam sobie krus już ponad 4 lata,ponieważ mamy 2 działki,po urodzeniu Madzi normalnie należał mi się zasiłek macierzyński i pogrzebowy niestety No i oczywiście zwolnienie do końca ciąży też miałam płatne.My z mężem pod względem finansów możemy pozwolić sobie na dziecko,niestety coś długo musimy na nie czekać -
aga.just wrote:hej
Owu mi nawaliło, miałam odwyk
Zaraz poczytam co u Was -
KURKA gratulacje!
ANA co u Ciebie?
MARYSIA ja na wychowawczym siedzę, teraz w ciąży będę chciała na L4
Jeśli chodzi o małą - to może faktycznie neurolog może zerknąć. Czasem lepiej panikować, niż coś przegapić
PAULA robiłaś jakieś badania? Monitoring?
-
mieszkam w szkocji u lekarza bylam ale i tak prosbami jedyne co mi sie udalo zalatwic to badania krwi podstawowe i tyle ,na nich wszystko bylo ok ,o dalsze kroki dopiero po roku starania sie o dziecko moge sie domagac wlasciwie to zaszlam w ciaze w listopadzie ale w 6 tyg poronilam w grudniu zeszlego roku i tez jak zaczelam plamic to najzwyczajniej odeslali mnie do domu i powiedzieli ze to normalne,ze sie zdarza i tu nic do 12 tyg ciazy sie nie robi (straszne ale mowia ze jesli sie utrzyma to tak mial byc jesli nie to natura sama wybrala ) straszne to ile sie po szpitalach ojezdzilismy ,prosilismy i nic ,tylko badania krwi czy hormon spada zeby sprawdzic czy zabieg potrzebny czy nie .obylo sie bez .u nas jest problemem to ze ja mam a- a partner a+ i z tego tez nic sobie nie robia.robilam badania w pl krwi i anty d itp ale to juz bylo za pozno na wkrycie czy grupa mogla zawinic ,nigdy sie nie dowiem ,boje sie teraz strasznie co bedzie jesli zajde w kolejna ale wierze,ze bedzie dobrze jesli tylko nam sie uda !
Widze Aga ,ze Tobie sie udalo strasznie Ci gratuluje i zdrowka zyczymy -
marysia7812 wrote:Hej, wtrace sie do rozmowy... ja juz organizm szykuje 2 cykle, ale chyba nacisne juz na mojego ze od tego trzeba sie starac pelna para, czyli ja sie jeszcze nie stram oficjalnie ale i tez nie uwazam specjalnie :)
Moja Madzia ma 15 miesiecy i dziewczyny zalamka, ona jeszcze nie chodzi... tzn jak czegos sie trzyma to idze :)jakies 2 tyg temu puscila sie, zrobilam nam wielka niespodzanke zrobilam 2 raz po 3 kroki, nastepnego dnia 2 droki a na trzecie to chyba ze 20 krokow i sama sie puscila i poszla no i na tym sie skonczylo. zadego upatku nie zauwarzyma zeby sie mogla przestaszyc... i mowi tylko baba i mama i nic wiecej i to nie wola tylko sobie gada... mruczy sttrasznie, zaczyna palcem pokazywac co che albo jak cos ja zainteresuje :0 i wczoraj pierwszy raz z moja pomoca lyzeczke sama sobie do buzi z jedeniem poprowadzila pieluch zaczne sie pozbywac na wakacje jak juz mniej tego ubierania bedzie umi siedziec na nocniku sadzac ja zaczelam jak miala jakies 10 miechow i nie boi sie ale to tak dla przyzwyczajenia ja sadzalam a nie dla nauki korzystania z niego.
Tez polecam neurologa dziecięcego, dla świętego spokoju. Późne osiąganie etapów rozwojowych może właśnie świadczyć o ONM. Nie jest to nic groznego, ale może się ciągnąć całe życie jeśli się tego nie wyćwiczy - jakieś płaskostopie, skolioza itp. -
witam wszystkich
aga.just wrote:
ANA co u Ciebie?
U mnie? Nuda zaczęłam wczoraj nowy cykl, jutro pakuję się i tydzień mnie nie będzie na forum, jadę do polski na komunię, trzeba będzie rodzinkę poodwiedzać, więc nie będę miała czasu na forum zajrzeć,
mam nadzieję że nie zapomnicie o mnie przez ten tydzień -
Paula a masz możliwość prywatnie wykonania badań czy nie ma takiej opcji? Jak plamiłaś to być może miałaś niski progesteron. Masz możliwość załatwienia sobie luteiny albo duphastonu?
Ana wspieram
udanego wyjazdu!
U mnie ok - mdłości i ciągle mi niedobrzeAnastazjaaa lubi tę wiadomość