Starania o rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
majamia wrote:Rozkręciłam się tralalala
Yeah, super, super!!! Ha! Miałam nosa, no to teraz tylko zaciążyć juz z górki;)
EDIT: ja czekam i jak tylko, uruchamiam mój komputer cyklu i do dzieła;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2015, 10:13
-
Ja mam plik w Excelu, gdzie zapisywane mam, jakie długie odstępy czasu karmień robiłam 2 miesiące i 3 dni potrzebne były - od przerw 7-8h do 13h.
Zobaczymy, czy da się zaciążyćsyn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
majamia wrote:Ja mam plik w Excelu, gdzie zapisywane mam, jakie długie odstępy czasu karmień robiłam 2 miesiące i 3 dni potrzebne były - od przerw 7-8h do 13h.
Zobaczymy, czy da się zaciążyć
Ja tez zapisuje, ale moze u mnie pójdzie szybciej jak odstawię całkiem;)
-
a mnie dziewczynki ten cykl natchnął mega pozytywnie i mam przeczucie że moja płodnosć wróciła:) trzeci dzień mega zauważalny sluz płodny i uczucie pełnosci w podbrzuszu czyli objawy nadchodzącej ovu których wczesniej nie miałam:) a do tego jak wspominałam zaopatrzyłam się w testy owulacyjne do których nie miałam przekonania ale dzisiaj druga kreska miała kolor pierwszej co w połączeniu z pozostałymi objawami może wskazywać że owulacja za rogiem:) chociaż działalismy już wczoraj mimo że kreska wskazująca na pik LH byla słabsza bo na czytałam się o tych testach że niektóre dziewczyny tak czekały na największą intensywnosć zabarwienia kreseczki że przedobrzyły i kreska zaczęła zanikać i wiem że głupia jestem ale jak dzisiaj zobaczyłam że jednak nie zanikła tylko się wzmocniła to się wkurzyłam na swoją niecierpliwosć bo prawdopodobnie stracilismy szanse na synka:/ ale nie wierzyłam tym testom... wiem że to głupie bo przed chwilą myslałam przecież że jeszcze dlugo nie zajdę a tu rozpaczam nad taką głupotą ale najważniejsze że wiem że dni płodne wróciły i nawet jakby się teraz nie udało( chociaż myslę że raczej tak) to uspokoiłam się i walczymy dalej:) jutro znowu podziałamy:)))
Summerka lubi tę wiadomość
Justi2 -
Summerka to teraz czekamy na twoją @ i walczymy dalej:) ale to chore jest bo taka np. mysz zachodzi w ciążę co cykl:) a my ludzie musimy się tak stresować normalnie to jest niesprawiedliwe bo my taki sam ssak jak i ona:/
kubecek lubi tę wiadomość
Justi2 -
nick nieaktualnyCo do płodności swojego organizmu to zachowajcie rozsądek. Ja w tym cyklu mam objawy płodności, owulka niby jak się patrzy, ból jajnika, śluz śliczny, wzrost temperatury książkowy. A usg niestety pokazało przejrzały pęcherzyk. W 12 dc miał wielkość 25mm a w 18dc nic się nie zmieniło, nadal 25mm. Endometrium nic nie urosło. Gdyby nie usg to byłabym pewna, że owulacja wystąpiła. Jeszcze ta temperatura tak okłamuje!! Więc nie wiem czy to jednorazowy cykl bezowulacyjny, czy reguła u mnie, bo od jakiegoś czasu mam problemy z jajnikami.
Za 2 tygodnie mam wizytę w klinice leczenia niepłodności, żarty się skończyły. Potrzebuję stymulacji cyklu niestety.
Nie straszę was, jedynie przestrzegam, żeby ślepo nie ufać sygnałom jakie nasz organizm wysyła. U mnie zanim zaczęły się problemy, tak właśnie objawiała się owulacja i rzeczywiście występowała. Teraz identyczne objawy a tu zonk. -
majamia wrote:Ja nie mam co do gina iść, bo i tak usłyszę: 'odstawić'. A na razie się nie da odstawić... W nocy jak się budzi, to niczym uspokoić nie mogę - smoczek, woda... Więc dopóki nie oduczy się jeść w nocy, to do gina iść nie mogę na wywoływanie
A jeszcze zęby idą i pije tyle... Masakra...
u nas chorobowo mezu grypa ja angina jedynie młody sie dzielnie trzyma -
kubecek wrote:ja mojego odstawiłam jak miał 2,4 lata oj cieżko było
u nas chorobowo mezu grypa ja angina jedynie młody sie dzielnie trzymasyn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
dzisiaj robiłam kolejny test ovu i kreska testowa jest mocniejsza niż kontrolna:) czyli wczoraj to jeszcze nie było to a miałam zamiar dzisiaj zadziałać z mężem ale wstrzymam się do jutra skoro pik LH poprzedza owulacje o minimum 24 godziny:) może utrafię jak najbliżej ovu a plemniki z przedwczorajszego bzykanka padną muszę dać szansę męskim plemnikom z bzykanka jutrzejszego:)) to się nazywa wariactwo:)
klara bella wiem że mogę wcale nie zajsć w tym cyklu ale bardzo pozytywnie się nastawiłam bo na jakiekolwiek objawy płodnosci czekałam od paru miesięcy więc skoro się pojawiły to nawet jak teraz nie zajdę to i tak jestem już optymistycznie nastawiona do kolejnych cykli:)Justi2 -
nick nieaktualnyHej dziewczyny. Nawet nie wiecie jak bardzo chcialabym sie postarac jak najszybciej o rodzenstwo dla mojej malej Nelki. Ale najwczesniej moge na jesien w przyszlym roku
Lubie podczytywac wasz watek Mam nadziejs ze nie bedziecie zle jak czasem sie tu odezweJusti2 lubi tę wiadomość
-
Suri97 wrote:Hej dziewczyny. Nawet nie wiecie jak bardzo chcialabym sie postarac jak najszybciej o rodzenstwo dla mojej malej Nelki. Ale najwczesniej moge na jesien w przyszlym roku
Lubie podczytywac wasz watek Mam nadziejs ze nie bedziecie zle jak czasem sie tu odezwe
Zapraszamy, im nas więcej, tym lepiej;)
Justi, mam przeczucie, ze Ci sie teraz uda! Majamia, Tobie tez!
Suri97, Justi2 lubią tę wiadomość
-
Sammerka - i Tobie nie doczekasz pierwsze poporodowej @
Zapraszamy do nas Suri97 i odzywaj się częściej to, że aktualnie nie działacie, nie znaczy, że nie planujecie zacząćsyn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'.