Starania o rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Masakra, histerii z mlekiem ciąg dalszy - ona nie da sie odstawić. Majamia, jakim cudem udalo Ci sie robić takie długie przerwy, u mnie max 8 godz - rano kaszka, potem cyc, potem obiad no i zostaje jyz cyc cyc cyc i nie ma czym zastąpić;(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2015, 13:49
-
Summerka - też tak mieliśmy przez miesiąc - maksymalnie 8h. Ja ostatni raz karmie koło 4/5 rano. Później 6/7 kaszka. Później jakiś owoc (mój syn je słoikowe najczęściej). Jakieś chrupki, ciasteczka, biszkopty. Dziś naleśniki wpierw jadł przed owocami. Do picia woda. Później obiad. No i dopiero teraz cyca dostał i dziś mamy 13h 55min przerwy.syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
Ale nasze dzieciaki podobne mój nie zje samego mięska. Musi być wymieszane z czymś (słoikowe mieszanki, albo np. indyka mieszałam z marchewką i ziemniakami). U nas tak menu wygląda - śniadanie: kaszka, albo jajecznica, albo chlebek z szyneczką lub czymś innym (dżem, etc.). Drugie śniadanie: owoce słoikowe lub normalne (jabłek nie może, więc wszystko tylko nie z jabłkami), ciasteczka, krakersy etc. Dziś naleśniki były. Obiad: coś słoikowego - zupki z mięskiem, albo same warzywka, spaghetti, dziś jadł rosołek z makaronem nasz normalny robiony. Jakoś sobie nie radzi z normalnym mięsem - za mało chyba zębów ma. Na podwieczorek czasem też coś je, ale zwykle już domaga się cyca.
Nie martw się - u nas kryzys - w dzień nie je, ale w nocy co 30 minut. To musi być ząb, albo skok rozwojowy, bo nic innego mi do głowy nie przychodzi...syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
To totalna lipa :<
Ale może zamiast cyca na drugie śniadanie, to jakiś owoc i do obiadu owoc, skoro musi. A same gotowane ziemniaczki zje? Ja w mundurkach gotowałam i dawałam do ręki chłodne. Radochę miał z bawienia się jedzeniem i sobie tak próbował. A solisz, czy doprawiasz jakoś warzywa?syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
Ja daje słoiki;) zuzka jest tak absorbująca, ze nie moge jej nawet na chwile zostawić, zeby gotować - posadzić w krzesełku, łóżeczku, huśtawce tez nie;(, wiec ide na łatwiznę - ona uwielbia jabłka i wszystko musi być z jabłkiem. W ogóle mam schize, ze jak ona płacze to jest głodna i ciagle sie boje, ze sie nie najadą...a kaszkę dajesz na mleku, bo moja to tylko z woda lubi...
-
Zuzla wrote:Hej ja też się do Was przyłączam - juz 10 miesiąc starań za nami - może z Wami będzie łatwiej
-
Summerka wrote:Ja daje słoiki;) zuzka jest tak absorbująca, ze nie moge jej nawet na chwile zostawić, zeby gotować - posadzić w krzesełku, łóżeczku, huśtawce tez nie;(, wiec ide na łatwiznę - ona uwielbia jabłka i wszystko musi być z jabłkiem. W ogóle mam schize, ze jak ona płacze to jest głodna i ciagle sie boje, ze sie nie najadą...a kaszkę dajesz na mleku, bo moja to tylko z woda lubi...
No i syn ze mną cały czas - jak siedzę w kuchni, to jest w foteliku w kuchni, jak idę do pokoju, to ze mną z fotelikiem. Mam huśtawkę, którą pomiędzy futrynami mogę dawać, więc jak potrzeba, to w różnych drzwiach jest
Oj - też jabłuszko smakuje, ale ma taką wysypkę, że nie możemy...
Tylko z wodą dostaje kaszki. Mleka mojego wystarczająco nie odciągnę, a mm pluje na odległość.syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'.