Starania o rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej kobietki
Byłam dziś u lekarza, pokazalam wynik i powiedzialam o co chodzi. Dostałam skierowanie do endokrynologa ale dopiero na 11 czerwca, więc ten miesiąc jeszcze poczekam że staraniami wolę poczekać i się podleczyc niż znów płakać. Dobrze ze coś się ruszyło
Majamia zdrowka -
no kochane chyba nadszedł mój czas i mogę się po cichutku cieszyć))))
wczoraj testowałam i w pierwszych minutach nic więc schowałam test załapałam doła ale po paru minutach cos mnie tknęło wyjmuję test a tam cień cienia oglądałam go z każdej strony i pod swiatło jak taka głupia normalnie chwilami miałam wrażenie że już przewidzenia mam bo wyglądało to jak zaciek ale baaaardzo delikatna linia była no i nie ukrywam że zaczęłam bardzo wierzyć w to że to nie przypadek... dzisiaj po pracy znowu testowałam linia nie pojawiła się szybko ale po paru porządnych minutach i dzisiaj też jest bardzo delikatna ale już nie wygląda jak cień cienia mam nadzieję że w końcu się udało i jestem mega pozytywnie nastawiona:)Summerka, majamia, Anastazjaaa, Marta29 lubią tę wiadomość
Justi2 -
Mega
Ja mam cykl na straty - antybiotyk... i brak chęci, bo czuję się wypluta. Więc mam nadzieję, że w kolejnym cyklu wirusków z różnych stron dostanesyn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
Gratuluje, my byliśmy dzisiaj na wizycie u dr,Świerczyńskiego, mąż oddał nasienie do badania, teraz czekamy do czwartku. Mam nadzieję że to troszkę rozjaśni sytuację, puki co gin nie chce mi dać żadnych wspomagaczy bo nie wiemy jakie ma wyniki mąż i może to być problem po jego stronie.
-
nick nieaktualnyDziewczyny jutro mam wizytę u kolejnego gina. To już moja ostatnia deska ratunku. Skandal, że przy tylu wizytach, które odbyłam przez ostatnie 2 lata, żaden lekarz nie wprowadził mi pregnylu na pęknięcie pęcherzyka. Żaden nawet nie zlecił mi monitoringu. Wszystko sama musiałam sobie dopilnować, wyczytać w internecie, postawić sobie diagnozę...
Jutro idę z konkretnym planem, chcę działać a nie znowu czekać na cud.
Trzymajcie kciuki błagam, żeby nowa lekarka wdrożyła mi odpowiednie leczenie...