Starania o rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Zuzla wrote:witam,
Jestem mama 7 letniej Zuzi staram się i staram ale nie wychodzi
hmmm mam Hashimoto , Cronha - Leśniewskiego
i odpusciłam cykle mam 26-27 dni i dzis zrobilam test @ powinnam dostac jutro pojutrze i co i robie rano test o negatywny hmmm czyli nic ale od tyg piersi nabrzmiałe , odbijanie , coś jakby mi leżało na żołądku ale zwalalłam na swiateczne przejedzenie i sylwestrowa zabawe i wiecie co po 5 min dojrzałam bladą drugą kreskę i nie wiem czy sie cieszyc czy sobie cos wkrecam wmawiam jutro powtórze
Pozdrawiam dziewczyny
Rok temu o tej porze zbieraliśmy się na porodówkę Nasza druga córcia urodziła się chwilę po północy 4.01Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2016, 16:59
olka30, MOI, Lubisia, kaarolaa, mizzelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnylithe123 wrote:Aaaaaa Karola!!! Gratuluje z całego serducha!!! O rany i tak po prostu sie udało? Niesamowite, musicie byc przeszczesliwi a opowiesz mi tak w 3 słowach jak Marceli? Bo Ja chyba nie jestem w stanie nadrobić zaległości w czytaniu na awatarku widze ze śliczny chłopak, chyba po mamusi? Ściskamy i spokojnej ciazy kochana! Nudnej , nieciekawej, zeby nawet ułamek tego co było sie nie powtórzył. Kurcze no az sie wzruszyłam
lithe123, mizzelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kornalia moje agentki to Zosia i Hela. Ja bym chciała kolejną córcię, maż oczywiście chłopaka. Przekonywanie męża.... hmmm, z etapu "nie nie NIE!!!" przeszedł w "Ale chyba jeszcze nie teraz???" Więc jest OK.
Karola no to bardzo ładnie, że stawia pierwsze samodzielne kroczki! Przecież chłop by dopiero co roczek kończył. Hela poki co chodzi tylko boczkiem przy meblach. Jest takim fajnym wesołkiem, wszedzie jej pełno. Ale niestety jest straszliwym niejadkiem, w zasadzie jak zaczął ją interesowac świat gdzis w 5tym miesiącu życia to straciła zainteresowanie jedzeniem, i w ciągu 2 mcy zjechała mi z 50 centyla na 10. Mieliśmy kupę badań ale wykazały jedynie nietolerancję laktozy. Na szczęście przez ostatnie pół roku trzyma się w tym 10 centylu, ale jest chudzinką. Wzrost ma powyżej 90 centyla więc niestety niedowaga jest sporakaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kornelia85 wrote:lithe123
no to będzie dobrze, przetrawi a kiedy byś chciała zacząć starania o trzecie dzieciątko?
A wy długo się staracie? Dawno zakończyłaś karmienie? Jak już wspominałąm u mnie szczęśliwy był 2gi cykl po zakończeniu karmienia.
-
belldandy wrote:Dziewczyny, potrzebuje rady...
Za 2 tygodnie bedzie rok jak jestem po porodzie. Planujemy w lutym rozpocząć starania o rodzeństwo dla Antosia, ale ja nadal nie mam okresu. W dalszym ciagu karmie synka.
Moje pytanie- czy jest szansa na przywrócenie okresu przez ginekologa np po przez duphaston czy cos bez konieczności kończenia karmienia?
Chyba pora udać sie na wizyte
Opowiem Ci jak było u nas - bardzo chciałam drugie dziecko, młoda miała 8 czy 9 mcy i u mnie ciągle nic, brak było okresu. Przeczxytałam cały internet i chyba nie ma na to zadnej reguly. Czasem doradzają ograniczenie karmienia, tzn wydluzenie maksymalnie przerwy miedzy karmieniami - ja w pewnym momencie karmiłam tylko do spania wieczorem, wiec przera była dobowa. Ale czy to pomogło to nie wiem. Może przyszedł na mnie czas juz. A w ciąże i tak zaszłam dopiero w drugim cyklu po zakonczeniu karmieniaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 12:28
-
lithe123 wrote:Oj wątpię żeby rozsądny gin poszedł na coś takiego. Ja z pierwszą córką @ dostałam po 10 mcach, z drugą po 8 (cały czas karmiłam). A masz już jakieś objawy wracającej płodności? Jak często karmisz?
Opowiem Ci jak było u nas - bardzo chciałam drugie dziecko, młoda miała 8 czy 9 mcy i u mnie ciągle nic, brak było okresu. Przeczxytałam cały internet i chyba nie ma na to zadnej reguly. Czasem doradzają ograniczenie karmienia, tzn wydluzenie maksymalnie przerwy miedzy karmieniami - ja w pewnym momencie karmiłam tylko do spania wieczorem, wiec przera była dobowa. Ale czy to pomogło to nie wiem. Może przyszedł na mnie czas juz. A w ciąże i tak zaszłam dopiero w drugim cyklu po zakonczeniu karmienia
Dziękuje za odpowiedz
U mnie sprawa z karmieniem wyglada tak, ze nie karmie bezpośrednio z piersi, a podaje odciągnięty pokarm z butelki. Synek niestety od pierwszych chwil po porodzie nie chwycił sie piersi, ale to długa historia.. No i tak sie karmimy juz w ten sposób od prawie roku. Pokarmu mam na tyle, ze nigdy nie był na modyfikowanym.
Obecnie ściągam pokarm co 4h w dzien i co 6godzin w nocy, ale coraz cześciej budzik nie jest mnie w stanie dobudzić i zdarzają sie przerwy 7-8 czy nawet 9 godzinne.
Co do objawów wracającej płodności, to od hmm około 3 miesięcy mam śluz rozciągliwy i odczuwam kłucie jajnika oraz czuje sie jak na okres, ale niestety nic nie przychodzi..
Ile karmiłaś pierwsza córkę? Pytam z ciekawości bo mówisz ze w ciąże zaszłaś dopiero po odstawieniu;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 16:05
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
DeLaCruz wrote:Ja zaszlam w ciążę przy dosyć intensywnym karmieniu ok 1 roku po porodzie
Możesz powiedziec cos więcej na ten temat;)?
Miałaś juz wczesniej okres czy wrócił właśnie rok po porodzie?
Karmiłaś nadal w ciazy?Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
belldandy wrote:Dziękuje za odpowiedz
U mnie sprawa z karmieniem wyglada tak, ze nie karmie bezpośrednio z piersi, a podaje odciągnięty pokarm z butelki. Synek niestety od pierwszych chwil po porodzie nie chwycił sie piersi, ale to długa historia.. No i tak sie karmimy juz w ten sposób od prawie roku. Pokarmu mam na tyle, ze nigdy nie był na modyfikowanym.
Obecnie ściągam pokarm co 4h w dzien i co 6godzin w nocy, ale coraz cześciej budzik nie jest mnie w stanie dobudzić i zdarzają sie przerwy 7-8 czy nawet 9 godzinne.
Co do objawów wracającej płodności, to od hmm około 3 miesięcy mam śluz rozciągliwy i odczuwam kłucie jajnika oraz czuje sie jak na okres, ale niestety nic nie przychodzi..
Ile karmiłaś pierwsza córkę? Pytam z ciekawości bo mówisz ze w ciąże zaszłaś dopiero po odstawieniu;)
Karmiłam prawie 18 mcy, zachorowałam i brałam kilka leków niewskazanych przy kp więc na kilka dni odstawiłam córę. No i potem już nie chciała więcej cycusia (ja znacznie gorzej niz ona zniosłam koniec karmienia, hormony zrobily swoje i mialam mega baby bluesa ). Młodszą ciągle karmię.
Ale tutaj naprawdę nie ma reguł. Możesz nie mieć okresu i złapac pierwsża owulkę i zajść. Możesz karmić intensywnie i mieć regularne cykle i zajść. Albo jak ja - cykle regularne, wykresy ładne i nic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 17:10
-
nick nieaktualny
-
Witam ,
Dziewczyny jednak udało się BHCG 102,9
Jestem mega szcześliwa
Wszystko mówiło ze sie nie uda bo cronha Lesniewskiego bo jeszcze hashimoto
a jednak udało sie w czwartek powtórze wynik w piatek do lekarza
PozdrawiamMOI, olka30, mizzelka, madziara0080 lubią tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny:)
jestem tu nowa od wczoraj wprawdzie gdy jeszcze się łudziłam,że moje dwie córeczki będą mieć rodzeństwo niestety dziś rano nieoczekiwanie po 5 dniowym opóźnieniu przyszła niechciana @ .
Zaczynamy 7 cykl.
W dwie poprzednie ciąże zaszłam w 2 cyklu i teraz gdy zdecydowaliśmy się na kolejnego bobaska też myśleliśmy,że będzie tak łatwo a tu taki mały psikus i się nie udaje,ale się nie poddajemy i walczymy dalej.
olka30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mi ovu wróciła gdy przerwy na odciąganie pokarmu wydłużyłam do 12 h, chociaż też nie z dnia na dzień tylko po paru tygodniach, ale trzeba się liczyć z tym, że im większe przerwy tym stopniowo pokarm będzie zanikał. Normalka. Lithe podziwiam za wytrwałość w odciąganiu, ja też prawie od początku odciągałam, bo mały miał problem z przyssaniem się i jechałam na laktatorze prawie 7 mies. Nigdy mi tyle czasu przez ręce nie uciekło, zamiast budować więź z dzieckiem, budowałam więź z elektroniczną ssawką
Zuzla gratulacje
Ja już po ovu, teraz pozostaje czekać.mizzelka lubi tę wiadomość
-
olka30 wrote:Mi ovu wróciła gdy przerwy na odciąganie pokarmu wydłużyłam do 12 h, chociaż też nie z dnia na dzień tylko po paru tygodniach, ale trzeba się liczyć z tym, że im większe przerwy tym stopniowo pokarm będzie zanikał. Normalka. Lithe podziwiam za wytrwałość w odciąganiu, ja też prawie od początku odciągałam, bo mały miał problem z przyssaniem się i jechałam na laktatorze prawie 7 mies. Nigdy mi tyle czasu przez ręce nie uciekło, zamiast budować więź z dzieckiem, budowałam więź z elektroniczną ssawką
Zuzla gratulacje
Ja już po ovu, teraz pozostaje czekać.