Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o rodzeństwo :)
Odpowiedz

Starania o rodzeństwo :)

Oceń ten wątek:
  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzla wrote:
    witam,

    Jestem mama 7 letniej Zuzi staram się i staram ale nie wychodzi
    hmmm mam Hashimoto , Cronha - Leśniewskiego
    i odpusciłam cykle mam 26-27 dni i dzis zrobilam test @ powinnam dostac jutro pojutrze i co i robie rano test o negatywny hmmm czyli nic ale od tyg piersi nabrzmiałe , odbijanie , coś jakby mi leżało na żołądku ale zwalalłam na swiateczne przejedzenie i sylwestrowa zabawe i wiecie co po 5 min dojrzałam bladą drugą kreskę i nie wiem czy sie cieszyc czy sobie cos wkrecam wmawiam jutro powtórze

    Pozdrawiam dziewczyny
    Kreska to kreska! Powtórz jutro ale po cichu gratki :D

    Rok temu o tej porze zbieraliśmy się na porodówkę :) Nasza druga córcia urodziła się chwilę po północy 4.01 <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2016, 16:59

    olka30, MOI, Lubisia, kaarolaa, mizzelka lubią tę wiadomość

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lithe123
    To wszystkiego najlepszego dla córeczki :) jak ma na imię?
    u każdej kobiety inna historia z tą @ :P

    lithe123, mizzelka lubią tę wiadomość

  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kornelia85 wrote:
    lithe123
    To wszystkiego najlepszego dla córeczki :) jak ma na imię?
    u każdej kobiety inna historia z tą @ :P
    Helenka <3
    Dziękuje za życzenia, przekazane :)

    mizzelka lubi tę wiadomość

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lithe123 wrote:
    Aaaaaa Karola!!! Gratuluje z całego serducha!!! O rany i tak po prostu sie udało? Niesamowite, musicie byc przeszczesliwi :) a opowiesz mi tak w 3 słowach jak Marceli? Bo Ja chyba nie jestem w stanie nadrobić zaległości w czytaniu :) na awatarku widze ze śliczny chłopak, chyba po mamusi? Ściskamy i spokojnej ciazy kochana! Nudnej , nieciekawej, zeby nawet ułamek tego co było sie nie powtórzył. Kurcze no az sie wzruszyłam <3
    Sama się zdziwiłam bo to był 1 cykl starań po porodzie i się udało. Serduszko już widziałam teraz czekam na kolejną wizytę gdzieś w połowie stycznia. Marceli ma się super. Jest mądry i robi się powoli samodzielny, czekamy na pierwsze kroki. Czasem przejdzie dwa kroki ale jeszcze nie jest pewny swoich umiejętności. Cały czas jest rehabilitowany ale myślę że to już końcówka i zanim urodzi się drugie skończymy wizyty w szpitalach....

    lithe123, mizzelka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lithe123
    ślicznie :) a starsza córeczka jak ma na imię? Teraz pewnie przydałby się synek? :) jak tam idzie przekonywanie mężusia?

  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kornalia moje agentki to Zosia i Hela. Ja bym chciała kolejną córcię, maż oczywiście chłopaka. Przekonywanie męża.... hmmm, z etapu "nie nie NIE!!!" przeszedł w "Ale chyba jeszcze nie teraz???" :P Więc jest OK.
    Karola no to bardzo ładnie, że stawia pierwsze samodzielne kroczki! Przecież chłop by dopiero co roczek kończył. Hela poki co chodzi tylko boczkiem przy meblach. Jest takim fajnym wesołkiem, wszedzie jej pełno. Ale niestety jest straszliwym niejadkiem, w zasadzie jak zaczął ją interesowac świat gdzis w 5tym miesiącu życia to straciła zainteresowanie jedzeniem, i w ciągu 2 mcy zjechała mi z 50 centyla na 10. Mieliśmy kupę badań ale wykazały jedynie nietolerancję laktozy. Na szczęście przez ostatnie pół roku trzyma się w tym 10 centylu, ale jest chudzinką. Wzrost ma powyżej 90 centyla więc niestety niedowaga jest spora :(

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lithe123
    no to będzie dobrze, przetrawi :) a kiedy byś chciała zacząć starania o trzecie dzieciątko?:)

  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kornelia85 wrote:
    lithe123
    no to będzie dobrze, przetrawi :) a kiedy byś chciała zacząć starania o trzecie dzieciątko?:)
    Myślę że wiosna/lato. Ale nie chce kończyć karmienia Heli - ona tak malutko je, a w nocy zawsze sie mleczka troszke napije. Więc pewnie dopoki nie zdecydujemy się na odstawienie to i tak nic z tego nie będzie.
    A wy długo się staracie? Dawno zakończyłaś karmienie? Jak już wspominałąm u mnie szczęśliwy był 2gi cykl po zakończeniu karmienia.

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    belldandy wrote:
    Dziewczyny, potrzebuje rady...
    Za 2 tygodnie bedzie rok jak jestem po porodzie. Planujemy w lutym rozpocząć starania o rodzeństwo dla Antosia, ale ja nadal nie mam okresu. W dalszym ciagu karmie synka.
    Moje pytanie- czy jest szansa na przywrócenie okresu przez ginekologa np po przez duphaston czy cos bez konieczności kończenia karmienia?
    Chyba pora udać sie na wizyte
    Oj wątpię żeby rozsądny gin poszedł na coś takiego. Ja z pierwszą córką @ dostałam po 10 mcach, z drugą po 8 (cały czas karmiłam). A masz już jakieś objawy wracającej płodności? Jak często karmisz?
    Opowiem Ci jak było u nas - bardzo chciałam drugie dziecko, młoda miała 8 czy 9 mcy i u mnie ciągle nic, brak było okresu. Przeczxytałam cały internet i chyba nie ma na to zadnej reguly. Czasem doradzają ograniczenie karmienia, tzn wydluzenie maksymalnie przerwy miedzy karmieniami - ja w pewnym momencie karmiłam tylko do spania wieczorem, wiec przera była dobowa. Ale czy to pomogło to nie wiem. Może przyszedł na mnie czas juz. A w ciąże i tak zaszłam dopiero w drugim cyklu po zakonczeniu karmienia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 12:28

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lithe123 wrote:
    Oj wątpię żeby rozsądny gin poszedł na coś takiego. Ja z pierwszą córką @ dostałam po 10 mcach, z drugą po 8 (cały czas karmiłam). A masz już jakieś objawy wracającej płodności? Jak często karmisz?
    Opowiem Ci jak było u nas - bardzo chciałam drugie dziecko, młoda miała 8 czy 9 mcy i u mnie ciągle nic, brak było okresu. Przeczxytałam cały internet i chyba nie ma na to zadnej reguly. Czasem doradzają ograniczenie karmienia, tzn wydluzenie maksymalnie przerwy miedzy karmieniami - ja w pewnym momencie karmiłam tylko do spania wieczorem, wiec przera była dobowa. Ale czy to pomogło to nie wiem. Może przyszedł na mnie czas juz. A w ciąże i tak zaszłam dopiero w drugim cyklu po zakonczeniu karmienia :)


    Dziękuje za odpowiedz ;)

    U mnie sprawa z karmieniem wyglada tak, ze nie karmie bezpośrednio z piersi, a podaje odciągnięty pokarm z butelki. Synek niestety od pierwszych chwil po porodzie nie chwycił sie piersi, ale to długa historia.. No i tak sie karmimy juz w ten sposób od prawie roku. Pokarmu mam na tyle, ze nigdy nie był na modyfikowanym.
    Obecnie ściągam pokarm co 4h w dzien i co 6godzin w nocy, ale coraz cześciej budzik nie jest mnie w stanie dobudzić i zdarzają sie przerwy 7-8 czy nawet 9 godzinne.
    Co do objawów wracającej płodności, to od hmm około 3 miesięcy mam śluz rozciągliwy i odczuwam kłucie jajnika oraz czuje sie jak na okres, ale niestety nic nie przychodzi..

    Ile karmiłaś pierwsza córkę? Pytam z ciekawości bo mówisz ze w ciąże zaszłaś dopiero po odstawieniu;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 16:05

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DeLaCruz wrote:
    Ja zaszlam w ciążę przy dosyć intensywnym karmieniu ok 1 roku po porodzie


    Możesz powiedziec cos więcej na ten temat;)?
    Miałaś juz wczesniej okres czy wrócił właśnie rok po porodzie?
    Karmiłaś nadal w ciazy?

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    belldandy wrote:
    Dziękuje za odpowiedz ;)

    U mnie sprawa z karmieniem wyglada tak, ze nie karmie bezpośrednio z piersi, a podaje odciągnięty pokarm z butelki. Synek niestety od pierwszych chwil po porodzie nie chwycił sie piersi, ale to długa historia.. No i tak sie karmimy juz w ten sposób od prawie roku. Pokarmu mam na tyle, ze nigdy nie był na modyfikowanym.
    Obecnie ściągam pokarm co 4h w dzien i co 6godzin w nocy, ale coraz cześciej budzik nie jest mnie w stanie dobudzić i zdarzają sie przerwy 7-8 czy nawet 9 godzinne.
    Co do objawów wracającej płodności, to od hmm około 3 miesięcy mam śluz rozciągliwy i odczuwam kłucie jajnika oraz czuje sie jak na okres, ale niestety nic nie przychodzi..

    Ile karmiłaś pierwsza córkę? Pytam z ciekawości bo mówisz ze w ciąże zaszłaś dopiero po odstawieniu;)
    A spróbuj zrobić 12h przerwy może zaskoczy - po takim czasie pokarmu nie stracisz.
    Karmiłam prawie 18 mcy, zachorowałam i brałam kilka leków niewskazanych przy kp więc na kilka dni odstawiłam córę. No i potem już nie chciała więcej cycusia (ja znacznie gorzej niz ona zniosłam koniec karmienia, hormony zrobily swoje i mialam mega baby bluesa ;) ). Młodszą ciągle karmię.

    Ale tutaj naprawdę nie ma reguł. Możesz nie mieć okresu i złapac pierwsża owulkę i zajść. Możesz karmić intensywnie i mieć regularne cykle i zajść. Albo jak ja - cykle regularne, wykresy ładne i nic.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 17:10

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lithe123
    Ja karmiłam córeczkę 13 miesięcy. Wtedy udało się w 2 cyklu... teraz dopiero zaczniemy w styczniu starania o drugie :)

    mizzelka lubi tę wiadomość

  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kornelia85 wrote:
    lithe123
    Ja karmiłam córeczkę 13 miesięcy. Wtedy udało się w 2 cyklu... teraz dopiero zaczniemy w styczniu starania o drugie :)
    To pewnie będzie ekspresowo :)

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • Zuzla Znajoma
    Postów: 20 15

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam ,

    Dziewczyny jednak udało się BHCG 102,9
    Jestem mega szcześliwa
    Wszystko mówiło ze sie nie uda bo cronha Lesniewskiego bo jeszcze hashimoto
    a jednak udało sie w czwartek powtórze wynik w piatek do lekarza
    Pozdrawiam

    MOI, olka30, mizzelka, madziara0080 lubią tę wiadomość

  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje!!!

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • Joaśka_87 Przyjaciółka
    Postów: 108 24

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny:):)
    jestem tu nowa od wczoraj wprawdzie gdy jeszcze się łudziłam,że moje dwie córeczki będą mieć rodzeństwo niestety dziś rano nieoczekiwanie po 5 dniowym opóźnieniu przyszła niechciana @ .
    Zaczynamy 7 cykl.
    W dwie poprzednie ciąże zaszłam w 2 cyklu i teraz gdy zdecydowaliśmy się na kolejnego bobaska też myśleliśmy,że będzie tak łatwo a tu taki mały psikus i się nie udaje,ale się nie poddajemy i walczymy dalej.

    olka30 lubi tę wiadomość

    hchyskjo0gd79fi9.png
    9ltfxzdvug0k4lwp.png
    ex2bgu1rexupanat.png
    ex2bgu1rymc2zmq2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lithe123
    Trzymaj kciuki, zobaczymy jak to będzie teraz :)

    Joaśka_87
    Witamy serdecznie.
    Ile mają Twoje dzieci? Jak mają na imię? :) poznajmy się lepiej :)

  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi ovu wróciła gdy przerwy na odciąganie pokarmu wydłużyłam do 12 h, chociaż też nie z dnia na dzień tylko po paru tygodniach, ale trzeba się liczyć z tym, że im większe przerwy tym stopniowo pokarm będzie zanikał. Normalka. Lithe podziwiam za wytrwałość w odciąganiu, ja też prawie od początku odciągałam, bo mały miał problem z przyssaniem się i jechałam na laktatorze prawie 7 mies. Nigdy mi tyle czasu przez ręce nie uciekło, zamiast budować więź z dzieckiem, budowałam więź z elektroniczną ssawką :(

    Zuzla gratulacje :)

    Ja już po ovu, teraz pozostaje czekać.

    mizzelka lubi tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olka30 wrote:
    Mi ovu wróciła gdy przerwy na odciąganie pokarmu wydłużyłam do 12 h, chociaż też nie z dnia na dzień tylko po paru tygodniach, ale trzeba się liczyć z tym, że im większe przerwy tym stopniowo pokarm będzie zanikał. Normalka. Lithe podziwiam za wytrwałość w odciąganiu, ja też prawie od początku odciągałam, bo mały miał problem z przyssaniem się i jechałam na laktatorze prawie 7 mies. Nigdy mi tyle czasu przez ręce nie uciekło, zamiast budować więź z dzieckiem, budowałam więź z elektroniczną ssawką :(

    Zuzla gratulacje :)

    Ja już po ovu, teraz pozostaje czekać.
    To belldandy odciąga, mi tam sienie udało Laktatorem nigdy wiecej niż 50ml udoic ;) ja tam klasycznie daje cyca. A młode bulbne toleruje. Ze starsza córka @ wrócił jak miałam1 karmienie dziennie zaledwie. Ale teraz z młodsza karmie sumie conajmniej 4-5 razy i własne koncze 4 cykl. Serio t nie ma żadnych reguł :)

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
‹‹ 256 257 258 259 260 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ