Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
alauda wrote:Podobnie place zabaw a akurat mam przyjemność tam przebywać.
Jakiś czas temu dwójka dzieci mocno bujała się na takim dużym kole sznurkowym. Dziewczynka spadła do tylu i wstając ta ogromna huśtawka uderzyła ją w szczękę. Mój mąż podbiegł do niej jako pierwszy. Mała z płaczem podeszła do mamy a ona niewzruszona rozmawiała cały czas przez telefon. Szkoda mi tak bardzo tych dzieciaków -
Aż smutno słuchać tych wszystkich historii..
Ale wiecie co mi się nasuwa na myśl?
Że my będziemy najlepszymi rodzicami na świecie. To jest chyba jedyny plus tej długiej drogi. Ze nie będziemy mamusiami chodzacymi z nosem w telefonie. Kochamy je zanim się jeszcze urodziły. Nasze dzieci będą miały najlepsze życie, jakie można miećalauda, Pinkflower, Echo, Butterfly23, S.Roszpunka, Wron Kraa lubią tę wiadomość
Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Bezimienna wrote:Dramat... Aż się wierzyć czasami nie chce. 😬 Jestem ciekawa co mnie dziś ekstra czeka w nudnej pracy 😂. W czwartek złodziei goniłam.
Aż taka nudna to chyba nie jestBezimienna lubi tę wiadomość
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️ (AMH 0,95)
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
-> cienkie endo, brak możliwości transferu -
Lia. wrote:Aż smutno słuchać tych wszystkich historii..
Ale wiecie co mi się nasuwa na myśl?
Że my będziemy najlepszymi rodzicami na świecie. To jest chyba jedyny plus tej długiej drogi. Ze nie będziemy mamusiami chodzacymi z nosem w telefonie. Kochamy je zanim się jeszcze urodziły. Nasze dzieci będą miały najlepsze życie, jakie można mieć
Masz rację w 100%! My o pierwsze dziecko również staraliśmy się długo i byliśmy w szoku, jak się udało. Teraz poświecamy córce tyle czasu ile tylko się da. Po żlobku nie tracę czasu na gotowanie, sprzątanie itp, tylko jestem z nią. Czasami nawet się zastanawiam, czy to dla niej dobre, bo tez powinna potrafić bawić się sama, ale jak mnie woła, to jak mogłabym nie zareagowaćBezimienna , Lia., Echo, Butterfly23 lubią tę wiadomość
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️ (AMH 0,95)
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
-> cienkie endo, brak możliwości transferu -
alauda wrote:Masz rację w 100%! My o pierwsze dziecko również staraliśmy się długo i byliśmy w szoku, jak się udało. Teraz poświecamy córce tyle czasu ile tylko się da. Po żlobku nie tracę czasu na gotowanie, sprzątanie itp, tylko jestem z nią. Czasami nawet się zastanawiam, czy to dla niej dobre, bo tez powinna potrafić bawić się sama, ale jak mnie woła, to jak mogłabym nie zareagować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2023, 10:48
Pinkflower, Echo, alauda, Butterfly23 lubią tę wiadomość
-
alauda wrote:Masz rację w 100%! My o pierwsze dziecko również staraliśmy się długo i byliśmy w szoku, jak się udało. Teraz poświecamy córce tyle czasu ile tylko się da. Po żlobku nie tracę czasu na gotowanie, sprzątanie itp, tylko jestem z nią. Czasami nawet się zastanawiam, czy to dla niej dobre, bo tez powinna potrafić bawić się sama, ale jak mnie woła, to jak mogłabym nie zareagować
Ojej, jesteś świetną mamą 😍 Tak małe dzieci potrzebują rodziców, ich obecności, to jest dla nich najważniejsze. Ja mam koleżankę, która stosuje tzw. "zimny chów" jak to określa Dziecko od początku nie mogło być noszone na rękach, bujane. "Bo się przyzwyczai". Co prawda chłopczyk jest cudowny, roześmiany i faktycznie potrafi sam się sobą zająć, nie płacze, gdy się go odkłada. Ale ja bym tak nie potrafiła. Ciekawe, jak to wpływa na psychikę dziecka w dłuższej perspektywie czasu.Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Butterfly23 wrote:Dasz radę pogodzić te trzy rodzaje diet?
Fajnie, że masz plan 🍀 teraz tylko to wszystko zrealizować 😍
Dash jest chyba bez soli to na wstepie odpada ale niski IG i srodziemnomorska to latwizna i wlasciwie tam najbardziej lubie jesc (warzywa, oliwy, ryby, orzechy).🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Witajcie w ten piękny, chłodny wtorek! Wczoraj na Górnym Śląsku zawitała w nocy burza i deszcz, więc dziś jest troszkę lżejsze powietrze.
Wyszłam od psychologa teraz. Och jak ja lubię te rozmowy z nią, są niesamowicie oczyszczające.
Później jeszcze z moją córką na tańce idziemy (tańczy pole dance dla nastolatek), a ja pójdę na lody, o! 😂
Dobrego dnia dziewczyny
Kasiek789, Lia., Butterfly23, Echo lubią tę wiadomość
17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
03.2023 💔
09.2024 💔 -
Lia. wrote:Aż smutno słuchać tych wszystkich historii..
Ale wiecie co mi się nasuwa na myśl?
Że my będziemy najlepszymi rodzicami na świecie. To jest chyba jedyny plus tej długiej drogi. Ze nie będziemy mamusiami chodzacymi z nosem w telefonie. Kochamy je zanim się jeszcze urodziły. Nasze dzieci będą miały najlepsze życie, jakie można mieć
Tak, ja też tak czuje. Przyznam się szczerze, ze ja sobie nie zdawałam sprawy jak bardzo chce mieć dziecko dopóki nie poroniłam. Mój mąż chciał sie zacząć starać od razu po ślubie. Ja chciałam trochę poczekac29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Lia. wrote:Ojej, jesteś świetną mamą 😍 Tak małe dzieci potrzebują rodziców, ich obecności, to jest dla nich najważniejsze. Ja mam koleżankę, która stosuje tzw. "zimny chów" jak to określa Dziecko od początku nie mogło być noszone na rękach, bujane. "Bo się przyzwyczai". Co prawda chłopczyk jest cudowny, roześmiany i faktycznie potrafi sam się sobą zająć, nie płacze, gdy się go odkłada. Ale ja bym tak nie potrafiła. Ciekawe, jak to wpływa na psychikę dziecka w dłuższej perspektywie czasu.03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
Kasiek789 wrote:Dash jest chyba bez soli to na wstepie odpada ale niski IG i srodziemnomorska to latwizna i wlasciwie tam najbardziej lubie jesc (warzywa, oliwy, ryby, orzechy).
I u mnie największym problemem jest aktywność fizyczna. Czasami idę na rekord z krokami; 1500. ( tysiąc pięćset, nie zgubiłam 0 🤣) staram się to zmienić, ale mam tyle zapału ze ooooLia. lubi tę wiadomość
03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
Matko, poszłam sobie na 1.5 h na brwi a tu tyle do nadrobienia!
Ja zawsze mam łzy w oczach jak słyszę takie historie, jak ktoś się znęca nad swoim dzieckiem. Jest tyle ludzi, którzy na dzieci nie zasługują a maja ich całe hordy..
człowiek chciałby chociaż jedno a tu figa z makiemLia. lubi tę wiadomość
-
S.Roszpunka wrote:Witajcie w ten piękny, chłodny wtorek! Wczoraj na Górnym Śląsku zawitała w nocy burza i deszcz, więc dziś jest troszkę lżejsze powietrze.
Wyszłam od psychologa teraz. Och jak ja lubię te rozmowy z nią, są niesamowicie oczyszczające.
Później jeszcze z moją córką na tańce idziemy (tańczy pole dance dla nastolatek), a ja pójdę na lody, o! 😂
Dobrego dnia dziewczyny
Super, ze pomaga Ci terapia 🥰 ja korzystałam z pomocy terapeuty po dwóch latach od śmierci taty, gdy nie dawałam już rady ze sobą. Ale zle trafiłam i stwierdziłam, że nie dam rady przechodzić przez to ponownie. Żeby ktoś kazał mi zamykać oczy, zrelaksować się i wrócić do dnia kiedy się dowiedziałam o śmierci czy do dnia pogrzebu. Akupunktura mi bardzo pomogła.03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
Elza1234 wrote:Matko, poszłam sobie na 1.5 h na brwi a tu tyle do nadrobienia!
Ja zawsze mam łzy w oczach jak słyszę takie historie, jak ktoś się znęca nad swoim dzieckiem. Jest tyle ludzi, którzy na dzieci nie zasługują a maja ich całe hordy..
człowiek chciałby chociaż jedno a tu figa z makiem03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
Butterfly23 wrote:Jezuuu ja jestem uzależniona od soli 🙈 ale staram się dodawać zioła, żeby ograniczyć tą sól. Nie cierpię diety z niskim ig. Ja w ogóle nie cierpię diet. Tego narzucania. Jestem na fb na grupach z przepisami. Jezu co tam się dzieje. Nie jedz tego, tego nie można. Ziemniaki zjadłaś? Aż trzy? Ugotuj dzisiaj, wsadź do lodówki i zjedz dopiero na drugi dzień. Nie, to nie dla mnie. Jem co chce, ograniczyłam do minimum białe pieczywo, jem grahamki. Odstawiłam słodkie napoje, czasami wypije colę zero. I słodycze i chipsy. Chipsy mi nie smakują 🙈 a to był mój największy ból. Wróciłam już do swojej wagi ze stycznia i lecę dalej 😍 ale jest ciężko, nie tyle z jedzeniem, co z wagą. Ciężko mi coś zrzucić. Najgorsze jest to liczenie kalorii. Ja mam fajne wcięcie w talii, nogi mam spoko, ale brzuch to tragedia. Mam typowo insulinooporny brzuch. I ciężko mi go bardzo zgubić i zaakceptować. To jest mój jeden wielki kompleks. Ale tyłek za to mam extra 🤣🤣
I u mnie największym problemem jest aktywność fizyczna. Czasami idę na rekord z krokami; 1500. ( tysiąc pięćset, nie zgubiłam 0 🤣) staram się to zmienić, ale mam tyle zapału ze oooo
Dosłownie jakbym czytała o sobie, piątka! 🤣
Możesz polecić jakieś ciekawe grupy na fb z przepisami? Jakby mi się od czasu do czasu na tablicy pojawiały to zawsze można się zainspirować
Też nie lubię diety z niskim ig. Nie lubię sobie czegokolwiek zabraniać. I tak uważam, że starania są na tyle stresujące, że jakbym teraz miała myśleć, czy mogę wyjść na ciasto z przyjaciółką czy wypić tego drinka z colą to bym w ogóle mogła się od razu w grobie położyć 😅 Chyba taka rownowaga jest najlepsza, zdrowa dieta na co dzień. A ten ziemniak od czasu do czasu na obiad nas raczej nie zabije 😊
No i co do aktywności to identyko.. Ja naprawdę dużo robię, ale za biurkiem. Do pracy mam 10 km, więc jeżdżę samochodem. Parkuję pod biurem. Siedzę 8 h. Wracam samochodem. Idę na zakupy (moja największe szaleństwo 😂). Wracam, gotuję. Jest 21. Siądę na chwilę na tyłku i idę spać. I jestem padnięta po tym dniu, mimo, że na liczniku 1500 kroków. Wiem, że można to jakoś inaczej rozegrać.. Chyba potrzebuję psa jak Bezimienna, żeby chodzić na spacery. Bo samej to wiecie jak się chce 🙄 Może zaczniemy się nawzajem dopingować?Butterfly23 lubi tę wiadomość
Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Ja mam uzależnienie od słodyczy, staram się z tym walczyć ale różnie bywa, co do ruchu jestem totalnie anty sportwowa miałam okresy w swoim życiu gdzie np codziennie biegałam na bieżni ale najdłużej to trwało trzy miesiace a potem odpuszczałam, teraz odnajduję się w jeździectwie to jest sport który uwielbiam mogłabym jeździć codziennie:)Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Lia. wrote:Dosłownie jakbym czytała o sobie, piątka! 🤣
Możesz polecić jakieś ciekawe grupy na fb z przepisami? Jakby mi się od czasu do czasu na tablicy pojawiały to zawsze można się zainspirować
Też nie lubię diety z niskim ig. Nie lubię sobie czegokolwiek zabraniać. I tak uważam, że starania są na tyle stresujące, że jakbym teraz miała myśleć, czy mogę wyjść na ciasto z przyjaciółką czy wypić tego drinka z colą to bym w ogóle mogła się od razu w grobie położyć 😅 Chyba taka rownowaga jest najlepsza, zdrowa dieta na co dzień. A ten ziemniak od czasu do czasu na obiad nas raczej nie zabije 😊
No i co do aktywności to identyko.. Ja naprawdę dużo robię, ale za biurkiem. Do pracy mam 10 km, więc jeżdżę samochodem. Parkuję pod biurem. Siedzę 8 h. Wracam samochodem. Idę na zakupy (moja największe szaleństwo 😂). Wracam, gotuję. Jest 21. Siądę na chwilę na tyłku i idę spać. I jestem padnięta po tym dniu, mimo, że na liczniku 1500 kroków. Wiem, że można to jakoś inaczej rozegrać.. Chyba potrzebuję psa jak Bezimienna, żeby chodzić na spacery. Bo samej to wiecie jak się chce 🙄 Może zaczniemy się nawzajem dopingować?
Co do grup na fb to ja jestem tu: insulinooporne babeczki, insulinooporność cukrzyca odchudzanie- przepisy z niskim ig, insulinooporność- przepisy na zdrowe posiłki.
A co do wzajemnej motywacji, jestem za 😍03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
Witajcie dziewczyny! Melduję się i ja, mimo, że rzadko się udzielam na forum, ale staram się poczytywać wątek regularnie Od czerwca wróciliśmy do starań. Naiwna ja, myśli, że za pierwszym razem na pewno się uda Ale mam taki turbo PMS, że chyba czas się nastawić na kolejny miesiąc... No ale dopóki okres nie przyjdzie to piłka w grze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2023, 11:53
Butterfly23, Echo, alauda lubią tę wiadomość
-
Dieta jest ważna, nie dyskutuje z tym, ale nie ma co się zarzynać Mamy jedno życie i nie ma w ty nic złego, że raz na jakiś czas pozwalamy sobie na odrobinę przyjemności 😊 a może nawet częściej Ja mam dwa razy w tygodniu trening siłowy, raz fizjoterapię, a poza tym bardzo dużo chodzę (minimum 10tyś kroków dziennie, ale regularnie robię spacerki po 10km). Bardzo chętnie dołączę do grupowego motywowania się nawazajem2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Jednorożec89 wrote:Ja mam uzależnienie od słodyczy, staram się z tym walczyć ale różnie bywa, co do ruchu jestem totalnie anty sportwowa miałam okresy w swoim życiu gdzie np codziennie biegałam na bieżni ale najdłużej to trwało trzy miesiace a potem odpuszczałam, teraz odnajduję się w jeździectwie to jest sport który uwielbiam mogłabym jeździć codziennie:)03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf