Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
01lilibeth01 wrote:Witajcie dziewczyny! Melduję się i ja, mimo, że rzadko się udzielam na forum, ale staram się poczytywać wątek regularnie Od czerwca wróciliśmy do starań. Naiwna ja, myśli, że za pierwszym razem na pewno się uda Ale mam taki turbo PMS, że chyba czas się nastawić na kolejny miesiąc... No ale dopóki okres nie przyjdzie to piłka w grze
99,9% dziewczyn tak myśli 😁 ale trzeba wierzyć. Dokładnie, piłka jeszcze w grze01lilibeth01 lubi tę wiadomość
03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
Dziewczyny a trening rano ? Ja to mam akurat w druga strone przegiecie bo ja kocham sport i ruch, ale jak mam spadki motywacji lub malo czasu to wstaje ok 6:00 i robie jakas joge albo silowy z ciezarkami z samego rana. Zwby miec z glowy🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Butterfly23 wrote:Kochana! Ja mam psa. Ale jaki właściciel taki pies 🤣 mąż codziennie rano musi ją prosić żeby z nim na dwór poszła 🙈 udaje ze nie słyszy. Przeciągnie się, podniesie w końcu, mąż idzie do przedpokoju, a ona w drugą stronę 😂
Co do grup na fb to ja jestem tu: insulinooporne babeczki, insulinooporność cukrzyca odchudzanie- przepisy z niskim ig, insulinooporność- przepisy na zdrowe posiłki.
A co do wzajemnej motywacji, jestem za 😍
Cholercia, nawet pies nie pomaga 🤣 może husky by się przydał, z nimi chyba za długo w domu się nie wytrzyma 😄
Jednorożec, o to właśnie chyba chodzi, żeby odnaleźć swój sport ❤️ Wierzę, że to cudowne zajęcie, bo jednak to praca ze zwierzętami, a one potrafią poprawić nastrój 😊 Ja uwielbiałam biegać, ale miałam 2 czy trzy razy plamienia po bieganiu. Jak na złość. Później wyczytałam, że bieganie nie jest dobre dla kobiet. Szczególnie takie dłuższe. No i oczywiscie się zmartwiłam, że zaszkodzę, zamiast pomóc.
lilibeth, ja w styczniu przed zrobieniem testu z dwoma kreskami miałam najgorszy pms w życiu 😀 Także jest jeszcze nadzieja, póki okresu nie będzie. Który masz dc?Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
A z dieta to mi akurat latwo, bo ja z kolei nie cierpie tradycyjnego jedzenia. Nie jem bialego pieczywa x lat, ziemniakow, nie lubie miesa, sera. Moglabym zyc na samym chlebie zytnim, awokado, jajkach.
Do rodzicow jezdze z wlasnym jedzeniem 🙈
Moje grzeszki to kawa, wino i lody. I za duzo orzechow.
I tez uwazam, ze balans i rownowaga przede wszystkim a nie panika przez 3 ziemniaki. Jak sie zje odpowiednia porcje salatki to i pierogi mozna zjesc od czasu do czasu.Pinkflower lubi tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Kasiek789 wrote:Dziewczyny a trening rano ? Ja to mam akurat w druga strone przegiecie bo ja kocham sport i ruch, ale jak mam spadki motywacji lub malo czasu to wstaje ok 6:00 i robie jakas joge albo silowy z ciezarkami z samego rana. Zwby miec z glowy03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
01lilibeth01 wrote:Witajcie dziewczyny! Melduję się i ja, mimo, że rzadko się udzielam na forum, ale staram się poczytywać wątek regularnie Od czerwca wróciliśmy do starań. Naiwna ja, myśli, że za pierwszym razem na pewno się uda Ale mam taki turbo PMS, że chyba czas się nastawić na kolejny miesiąc... No ale dopóki okres nie przyjdzie to piłka w grze
No nareszcie dołączylaś, ile można na Ciebie czekać ? Haha super Cię widzieć01lilibeth01 lubi tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Lia. wrote:Cholercia, nawet pies nie pomaga 🤣 może husky by się przydał, z nimi chyba za długo w domu się nie wytrzyma 😄
Jednorożec, o to właśnie chyba chodzi, żeby odnaleźć swój sport ❤️ Wierzę, że to cudowne zajęcie, bo jednak to praca ze zwierzętami, a one potrafią poprawić nastrój 😊 Ja uwielbiałam biegać, ale miałam 2 czy trzy razy plamienia po bieganiu. Jak na złość. Później wyczytałam, że bieganie nie jest dobre dla kobiet. Szczególnie takie dłuższe. No i oczywiscie się zmartwiłam, że zaszkodzę, zamiast pomóc.
lilibeth, ja w styczniu przed zrobieniem testu z dwoma kreskami miałam najgorszy pms w życiu 😀 Także jest jeszcze nadzieja, póki okresu nie będzie. Który masz dc?
26 dc, ale ból piersi już od kilku dobrych dni. U mnie właśnie poprzednim razem też miałam podobne objawy jak teraz i były 2 kreski, ale wiadomo jak to się skończyło Pozostaje mi cierpliwie czekać. -
Butterfly23 wrote:Fajnie ze się w tym odnalazłaś. A ze słodyczami jest tak, że nie wolno sobie odmawiać bo później się rzucisz. Ale lepiej wybierać mniejsze zło, zamiast białej czekolady gorzką, batoniki te bez cukru. I tak stopniowo schodzić z ilości
Na mnie takie sposoby nie działają, bo takie zamienniki sprawiają, że wciąż mam ochotę na "coś dobrego" i nie mogę przestać o tym myśleć
U mnie sprawdziło się inne podejście. Bardzo mocno ograniczyłam jedzenie słodyczy ale w taki sposób, że teraz jem tylko to, co rzeczywiście lubię i sprawia mi przyjemność. Nie jem już rzeczy, które akurat są w domu czy akurat ktoś mnie poczęstował. Jeśli mam ochotę na sernik, to jadę przez pół miasta do konkretnej cukierni, w której kupię ten idealny, mój ulubiony. Mam kilka takich ulubionych miejsc, gdzie te ciasta/drożdżówki czy inne łakocie są wykonane rzemieślniczo, mają prosty, naturalny skład i nie są też tak bardzo słodkie czy wypełnione sztucznymi konserwantami. Dzięki temu czuję się dobrze podwójnie - jem to co mi naprawdę smakuje i wspieram lokalnych przedsiębiorcówButterfly23 lubi tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Ej! Co Wy mówicie, że brakuje Wam ruchu? A cardio sypialnianie to co? 🤣
S.Roszpunka lubi tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
U mnie tez na bakier ze sportem 🫣 mam takie zrywy ale ze efektów zawsze brak to mi się nie chce, tutaj ciąża gdzie plamilam to wiadomo nie ma co ryzykować po zabiegu trzeba się oszczędzać to tez nie ma co ryzykować 🤓
Do słodyczy mam taka zasadę ze pozwalam sobie codziennie albo w pracy do kawy albo już w domu aleeee mam taka zasadę ze to takie maks 150 kcal tzn wybieram małe prince polo, knoppers, a najczęściej to u mnie pasek czekolady z całymi orzechami (to nawet 100 kcal nie ma) i nie mam wyrzutów po prostu wybieram te co maja najmniej kalorii. Wczoraj zjadłam dwie delicje i wyszło 90 kcal do cieplej herbatki jak złoto.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2023, 12:35
Echo, Butterfly23 lubią tę wiadomość
-
Ja kiedyś trenowałam bardzo dużo - nawet 4h dziennie. Wstawałam o 5 i leciałam na siłownie, a po pracy crossfit albo rugby. Nieskromnie muszę się pochwalić, że miałam kaloryfer na brzuchu.
Ale te czasy minęły, wypaliłam się a teraz ciężko znów zacząć, bo wolę się położyć i odpocząć niż ruszyć dupskiem i jeszcze później cierpieć przez zakwasy. Chociaż zdaję sobie sprawę, ze z czasem sport dałby mi duzo więcej energii.
Słodycze uwielbiam i jestem uzależniona. Ale od poronienia postanowiłam uciąć je w swojej diecie, ponieważ praktycznie cały czas jestem chora a chciałabym trochę podpicować swoją odporność. Zwłaszcza, jak usłyszałam od lekarza, że ciąża mogła przestać się rozwijać właśnie przez infekcję. A chora byłam już od owulacji aż do zabiegu. Kilka dni przerwy i znów podłapałam, tym razem zapalenie spojówek... i tak w kólkoWiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2023, 12:46
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️ (AMH 0,95)
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
-> cienkie endo, brak możliwości transferu -
Ja niestety też jestem uzależniona od słodyczy ;/ Za to cukru samego w sobie prawie w ogóle nie używam, nikłe to usprawiedliwienie, wiem Ja ogólnie mam słabą silną wolę i słomiany zapał. Mam zrywy żeby się więcej ruszać, ale po jakimś czasie się to jakoś rozmywa. Teraz mam postanowienie żeby dużo spacerować i jeździć na rowerze.
-
01lilibeth01 wrote:Ja niestety też jestem uzależniona od słodyczy ;/ Za to cukru samego w sobie prawie w ogóle nie używam, nikłe to usprawiedliwienie, wiem Ja ogólnie mam słabą silną wolę i słomiany zapał. Mam zrywy żeby się więcej ruszać, ale po jakimś czasie się to jakoś rozmywa. Teraz mam postanowienie żeby dużo spacerować i jeździć na rowerze.
Jest dobra pora roku, żeby zacząć a jak juz to wejdzie w krew, to i jesienią i zimą bedziesz się też ruszać83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️ (AMH 0,95)
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
-> cienkie endo, brak możliwości transferu -
01lilibeth01 wrote:Ogólnie, to już się nie mogę doczekać, jak na tym naszym wątku zaczną pojawiać się 2 kreseczki. Mam nadzieję, że wszystkim nam uda się to szybciej niż później ❤️❤️
Też o tym ostatnio myślałam. Mam nadzieję, że jak za rok wejdziemy na tę grupę, to już wszystkie z nas będą miały suwaczki z tygodniem ciąży lub miesiącami życia dzidziusia 😊 A temat o testach owulacyjnych zmienimy na to, jakie pieluchy wybrać 😀 Bardzo nam tego życzę.alauda, Butterfly23, Echo, Pinkflower, 01lilibeth01 lubią tę wiadomość
Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Mnie motywuje do ćwiczeń to, że bardzo chcę zajść w ciążę i urodzić zdrowe dziecko. Gdyby nie to, położyłabym się i już nie wstała Chciałabym chociaż to jedno mieć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2023, 13:37
alauda, Lia., Kasiek789 lubią tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Echo wrote:Na mnie takie sposoby nie działają, bo takie zamienniki sprawiają, że wciąż mam ochotę na "coś dobrego" i nie mogę przestać o tym myśleć
U mnie sprawdziło się inne podejście. Bardzo mocno ograniczyłam jedzenie słodyczy ale w taki sposób, że teraz jem tylko to, co rzeczywiście lubię i sprawia mi przyjemność. Nie jem już rzeczy, które akurat są w domu czy akurat ktoś mnie poczęstował. Jeśli mam ochotę na sernik, to jadę przez pół miasta do konkretnej cukierni, w której kupię ten idealny, mój ulubiony. Mam kilka takich ulubionych miejsc, gdzie te ciasta/drożdżówki czy inne łakocie są wykonane rzemieślniczo, mają prosty, naturalny skład i nie są też tak bardzo słodkie czy wypełnione sztucznymi konserwantami. Dzięki temu czuję się dobrze podwójnie - jem to co mi naprawdę smakuje i wspieram lokalnych przedsiębiorców
To jest świetne rozwiązanie. Wtedy bardziej celebrujesz taki posiłek i się z niego cieszysz, a nie bierzesz to, co jest pod ręką, oby tylko było słodkie.
U mnie był świetny przykład insulinoopornosci - po obiedzie miałam taką ochotę na słodkie, że wielokrotnie zdarzało mi się jechać do sklepu po coś słodkiego. Później zaczęłam to zastępować masłem orzechowym i owocami. Taki sobie wyrobiłam nawyk, że teraz raczej bym nie zjadła zwykłego batona czy czekolady. Czuję tam sam cukier. Prędzej już właśnie podjadę do cukierni po dobre, domowe ciasto. A co się jeszcze świetnie sprawdza, to na takie "coś słodkiego bym zjadła" kilka łyków kawy z mlekiem 😊Echo lubi tę wiadomość
Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Lia. wrote:Też o tym ostatnio myślałam. Mam nadzieję, że jak za rok wejdziemy na tę grupę, to już wszystkie z nas będą miały suwaczki z tygodniem ciąży lub miesiącami życia dzidziusia 😊 A temat o testach owulacyjnych zmienimy na to, jakie pieluchy wybrać 😀 Bardzo nam tego życzę.
Ja już oglądam kocyki na lato dla niemowlaków, nie umiem się powstrzymać 🙈 One są takie piękneKasiek789, Lia., S.Roszpunka lubią tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Echo wrote:Ja już oglądam kocyki na lato dla niemowlaków, nie umiem się powstrzymać 🙈 One są takie piękne
Ja tez 🙈🙈🙈 nawet mam upatrzone w dwoch wersjach 🩵🩷 pieski lub wisienki 😀Echo, Lia. lubią tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.)